Orzeł ma szansę wrócić do natury i to w naszych okolicach
Ma doskonały apetyt, wraca do formy, a na powrót do naturalnego środowiska jest realna szansa już w najbliższych tygodniach - przekazujemy dobre wieści z ośrodka “Leśne Pogotowie” w Mikołowie na temat “limanowskiego” orła przedniego.
Jak powiedział nam Jacek Wąsiński, twórca ośrodka rehabilitacji i schroniska dla dzikich zwierząt “Leśne Pogotowie”, orzeł przedni z Limanowej jest w coraz lepszym stanie - zarówno kondycyjnie, jak i psychicznie.
Ma doskonały apetyt. Je wyłącznie rzeczy naturalne. To znaczy, nie kupujemy mu mięsa w sklepie, mamy zgodę od wojewódzkiego lekarza weterynarii, dzięki której pozyskujemy mięso dzikich zwierząt, które padły na przykład w wyniku zdarzeń drogowych. Czyli orzeł dostaje to, co zjada w naturze, m.in. sarninę czy zająca - mówi Jacek Wąsiński.
Rany się goją, nie widać nigdzie martwicy czy stanu zapalnego. Co prawda jedno ze ścięgien było uszkodzone, ale liczymy, że orzeł wkrótce wróci do pełni sił i będzie mógł wrócić do naturalnego środowiska. Chcemy po świętach wpuścić go testowo do specjalnej, dużej woliery. To pozwoli nam obserwować, jak się zachowuje, jak pracują skrzydła, czy wzbija się w powietrze - zapowiada nasz rozmówca.
Jacek Wąsiński z “Leśnego Pogotowia” podkreśla, że im krótszy będzie pobyt orła w ośrodku, tym łatwiej będzie mu wrócić do natury.
Myślę, że dzielą nas od tego raczej tygodnie, niż miesiące. Trudno obiecywać, ale może będzie to koniec kwietnia, a może początek maja? - przypuszcza.
Jacek Wąsiński podkreśla, że zdarzenie, które miało miejsce w Limanowej, jest bardzo niecodzienne. Głównie dlatego, że orły przednie to w Polsce bardzo rzadki gatunek.
Zobacz również:Areały, na których bytują dorosłe osobniki, obejmują setki kilometrów. Stąd też trudno w ogóle przypuszczać, w jakich okolicznościach dwa orły mogły spotkać się na niebie nad Limanową.
W rozmowie ze specjalistą, który od trzech dekad ratuje dzikie zwierzęta, dowiedzieliśmy się, że charakter obrażeń jasno wskazuje, iż orzeł odniósł je w walce. Ta musiała być zacięta, bo niektóre z ran kłutych, zadanych szponami przez drugiego osobnika, mogłyby okazać się śmiertelne, gdyby były zlokalizowane w innych miejscach na ciele.
Z całą pewnością nie był to zatem efekt lotu godowego, choć wstępnie i taki scenariusz był zakładany przy pierwszych próbach wyjaśnienia okoliczności sytuacji.
W historię drapieżnego ptaka, którego uratowali mieszkańcy Limanowszczyzy, zaangażowany jest Komitet Ochrony Orłów, którego działacze zamierzają nie tylko założyć identyfikacyjną obrączkę, ale również nadajnik, który pozwoli śledzić dalsze losy dzikiego ptaka.
W ciągu trzydziestu lat działalności naszego ośrodka trafiły do nas tylko trzy orły przednie, ten jest pierwszy, który ma szansę wrócić na wolność, pozostałe były w takim stanie, że przeżyły wiele lat, ale w ośrodku. Bielików mieliśmy w naszym ośrodku znacznie, znacznie więcej. Dlatego zdarzenie w Limanowej jest bardzo niecodzienne, bo to ptaki niezwykle rzadkie.
Co ważne, w porozumieniu z Nadleśnictwem Limanowa orzeł przedni ma zostać wypuszczony do naturalnego środowiska w okolicach Limanowej.
Takiego momentu nie mógłbym odpuścić. Wypuszczenie na wolność orła przedniego i zobaczenie na własne oczy, jak w niewielkiej odległości ode mnie macha skrzydłami, a później zamienia się w niewielki punkt na niebie, dla mnie byłoby jak godziwa zapłata za 30 lat naszej pracy - podkreśla Jacek Wąsiński.
(Fot.: Leśne Pogotowie)
Może Cię zaciekawić
Elena “rekordowym” noworodkiem w limanowskim szpitalu
O wyjątkowych narodzinach poinformował lek. Wojciech Kuchta - ginekolog i położnik pracujący w Szpitalu Powiatowym w Limanowej im. Miłosierdzia ...
Czytaj więcejPsycholog: świąteczny “cyfrowy detoks” jest niezbędny dla higieny psychicznej
Według najnowszych raportów, takich jak globalne zestawienia „Digital 2024”, przeciętny użytkownik spędza w mediach społecznościowych blisk...
Czytaj więcejNa Orlej Perci zginął 20-letni turysta
Zgłoszenie o zaginięciu młodego mężczyzny dotarło do TOPR-u w poniedziałek przed południem od jego matki. Z relacji wynikało, że turysta dzi...
Czytaj więcejZderzenie na autostradzie. Tworzą się korki
Do zdarzenia doszło niedaleko przed Węzłem Zakopiańskim. Jak wynika z pierwszych informacji, było to klasyczne najechanie na tył, w którym udzi...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Finał Grand Press 2025: Przemysław Antkiewicz w gronie najlepszych w Polsce
Grand Press to bez wątpienia najważniejsze wyróżnienia w polskim świecie mediów. Tym bardziej jesteśmy dumni, że w gronie "najlepszych z najle...
Czytaj więcejTak ciepłego grudnia nie było od 74 lat
Ekspert poinformował, że w czwartek, 11 grudnia, zanotowano piętnasty rekord dobowej temperatury w Polsce (8,2 st. C), a tym samym jest to trzecia ...
Czytaj więcejOstrzeżenie przed gęstą mgłą i szadzią
Żółty alert meteo obowiązuje od piątkowego wieczora (12.12) aż do godziny 09:00 w sobotę (13.12). Obejmuje on niemal całe województwo, z wył...
Czytaj więcejPolicja opublikowała nagranie ze śmiertelnej interwencji w Myślenicach
Nagranie pokazuje moment ataku na policjanta Opublikowany dziś materiał wideo przedstawia mężczyznę poruszającego się ulicą, który w pe...
Czytaj więcej
Komentarze (2)