Ostatnie pożegnanie zmarłego policjanta

Limanowa. W piątek w południe odbyły się uroczystości pogrzebowe śp. aspiranta sztabowego Marka Kokota, funkcjonariusza Komisariatu Policji w Łososinie Dolnej. Stróża prawa pożegnali najbliżsi oraz środowisko policyjne na czele z Komendantem Wojewódzkim Policji w Krakowie i Komendantem Miejskim Policji w Nowym Sączu.

Nabożeństwo odprawione w piątek o godzinie 12:00 w kościele parafialnym pw. Wszystkich Świętych w Łososinie Górnej koncelebrował ks. dr Kazimierz Fąfara, zastępca diecezjalnego duszpasterza policji. W uroczystościach pogrzebowych wziął udział również Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie - insp. Roman Kuster, Komendant Miejski Policji w Nowym Sączu - mł. insp. dr Krzysztof Dymura, Komendant Powiatowy Policji w Limanowej - podinsp. Tomasz Florek oraz prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Łososinie Górnej - Marcin Gołuszka. Zgodnie z ceremoniałem w uroczystości uczestniczyła policyjna asysta honorowa.

Podczas nabożeństwa żałobnego szef sądeckich policjantów zabrał głos i przekazał rodzinie Zmarłego wyrazy głębokiego współczucia, jednocześnie zapewniając o wsparciu i pomocy w tym trudnym dla nich momencie. - Śmierć bliskiej osoby jest zawsze ogromnym ciosem. Nigdy nie można się na nią przygotować, tym bardziej jeśli przychodzi nagle… Odszedł od nas rzetelny, pracowity, bardzo zaangażowany w służbę funkcjonariusz. Pragnę podkreślić, że żegnamy dziś nie tylko wzorowego policjanta, ale przede wszystkim dobrego człowieka. Koleżeńskiego, zawsze uśmiechniętego, służącego pomocą i wsparciem, interesującego się losem ludzi, których spotykał na swojej drodze. Będziemy go wspominać jako życzliwą osobę, na którą zawsze można było liczyć. Cześć Jego pamięci!” - tak o zmarłym policjancie mówił komendant Krzysztof Dymura.

Po Mszy świętej urna z prochami Zmarłego została odprowadzona na cmentarz parafialny. W ostatniej drodze śp. asp. sztab. Markowi Kokotowi, obok pogrążonej w bólu rodziny i przyjaciół, towarzyszyli również funkcjonariusze w asyście honorowej. By uczcić pamięć zmarłego policjanta włączone zostały sygnały dźwiękowe i świetlne w radiowozach policyjnych oraz wozach Ochotniczej Straży Pożarnej.

Nagłe zatrzymanie krążenia. Mimo RKO mężczyzna zmarł Politolodzy: w wymiarze sprawiedliwości i mediach publicznych zrobiono niewiele

Asp. sztab. Marek Kokot zmarł w nocy z 9 na 10 maja 2021 roku w wieku 45 lat. Pozostawił żonę oraz trzy córki. W szeregi policji wstąpił w 1996 roku, gdzie przepracował blisko 25 lat. Pełnił służbę zarówno w pionie prewencji, jak i w pionie kryminalnym. Niemal od początku związany był z Komisariatem Policji w Łososinie Dolnej, gdzie od 2007 roku był detektywem Zespołu Kryminalnego. Za sumienną służbę Ojczyźnie i drugiemu człowiekowi był wielokrotnie nagradzany. W uznaniu dla zasług i osiągnięć służbowych został pośmiertnie uhonorowany przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Brązową Odznaką „Zasłużony Policjant”. Śp. asp. sztab. Marek Kokot był również członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Łososinie Górnej.

(Źródło/fot.: KPP w Limanowej)