5°   dziś 10°   jutro
Niedziela, 24 listopada Flora, Emma, Emilia, Chryzogon, Jan, Aleksander, Roman

Oznakowanie zmieniono, ale wciąż jest nieprawidłowe

Opublikowano 18.10.2015 01:00:45 Zaktualizowano 04.09.2018 20:10:24 pan

Limanowa. Emblemat przeniesiono, pojawił się też napis na karoserii, ale i tak samochód limanowskiej straży miejskiej w dalszym ciągu nie jest odpowiednio oznakowany. - Na tyle, na ile było to możliwe, dostosowaliśmy oznakowanie do obowiązujących przepisów - mówi komendant.

Po naszej publikacji, limanowska straż miejska poprawiła oznakowanie swojego samochodu. O tym, że było ono niezgodne z obowiązującymi przepisami, redakcję poinformował jeden z Czytelników portalu.

- Na tyle, na ile było to możliwe, dostosowaliśmy oznakowanie do obowiązujących przepisów. Nic więcej zrobić nie możemy - powiedział nam komendant Zbigniew Twaróg.

Fiat sedici zakupiony w lipcu za 30 tys. złotych nie był w żaden sposób oznakowany i funkcjonariusze musieli przystosować go do swoich potrzeb. Pojawił się na nim sygnalizator, emblemat gminy i charakterystyczna żółto-niebieska szachownica. Okazało się jednak, że straż miejska nie zapoznała się z rozporządzeniem regulującym kwestię wyglądu pojazdów tej formacji.

Z treści przepisów wynika, że samochody strażników powinny mieć srebrny kolor nadwozia oraz podświetlany napis „Straż Miejska” na dachu. Poniżej linii okien auta ma znajdować się trójrzędna szachownica barwy żółto-granatowej. I te wymogi samochód limanowskiej straży miejskiej spełniał, kolejnych już nie.

Jak czytamy w rozporządzeniu, poniżej szachownicy na obu bokach pojazdu powinien znaleźć się granatowy pas o szerokości przynajmniej 30 centymetrów, a na nim żółty napis „Straż Miejska”. Sam napis musi się również znaleźć z tyłu samochodu. Ponadto, na karoserii auta winien znajdować się emblemat miasta lub gminy. Fiat limanowskich strażników emblemat posiadał, tyle że w niewłaściwym miejscu – rozporządzenie wyraźnie określa, że ma on znajdować się na tylnych drzwiach, po obu stronach. W dodatku, szachownica jest tak szeroka, że na karoserii nie zmieścił się już granatowy pas z napisem. Słów „Straż Miejska” nie wypisano także z tyłu auta.

Po naszej interwencji emblemat przeniesiono. Na drzwiach pojawił się również napis „Straż Miejska”, chociaż bez wymaganego granatowego pasa, który zresztą winien znajdować się poniżej szachownicy, a nie nad nią. Zapomniano też o umieszczeniu napisu z tyłu pojazdu.

Komendant Zbigniew Twaróg tłumaczy, że firma która zajęła się zmianą oznakowania nie była w stanie umieścić obowiązkowego granatowego pasa z białym napisem „Straż Miejska” na dolnej części karoserii pojazdu, bo znajduje się na niej plastik, a na takim podłożu oznakowanie uległoby uszkodzeniu pod wpływem na przykład warunków atmosferycznych.

W ten oto sposób dokonano zmian, które i tak nie sprawiają że oznakowanie jest właściwe. Co więc stało na przeszkodzie umieszczeniu szachownicy tuż poniżej linii okien, a pod nią granatowego pasa z napisem? Można przypuszczać, że tylko nieznajomość przepisów.

Komentarze (5)

zabawny
2015-10-18 08:17:00
1 0
Miało być ładnie i jest, a nie przepisowo. :)))
Odpowiedz
CUDNA
2015-10-18 08:37:53
1 0
Mi to oznakowanie auta się podoba(tylko na monitorze hi,hi) lecz nieżyciowe przepisy wyrzucić do kosza wraz z ich twórcami a pozwolić na troszeczkę fantazji.
Odpowiedz
TuronGorski
2015-10-18 10:03:37
0 1
jedni idioci wymyslaja przecinki a drudzy konsekwentnie ich pilnuja.........

(a po prostu mamy sie bogacic, jezdzic na wczasy i usmiechac do siebie)
Odpowiedz
Mateo
2015-10-18 10:03:56
1 1
Może i masz rację CUDNA, ale póki co przepisy są przepisami i należy je stosować.
Rozumiem, że pan komendant zdaje sobie sprawę, że każdy jest równy wobec prawa i skoro on nie został ukarany za jego nieprzestrzeganie to ja też nie będę. Bo w kwestii parkowania będę dostosowywał się do obowiązujących przepisów na tyleto, na ile to będzie w danych okolicznościach możliwe. Nic więcej nie będę mógł zrobić.

Za takie wypowiedzi (ta i poprzednia) komendant powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie!
Odpowiedz
wikijuda
2015-10-18 11:40:37
1 1
Podpowiem komendantowi.
Najpierw zdjąć to nieszczęsne oznakowanie, następnie nad plastikami przykleić granatowy pas o właściwej szerokości, a nad nim szachownicę węższą, nie taką szeroką i na końcu wykonać te właściwe napisy oraz oznakowania.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Oznakowanie zmieniono, ale wciąż jest nieprawidłowe"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]