2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Pasażer skazany za nieudzielenie pomocy

Opublikowano 04.04.2014 07:28:13 Zaktualizowano 05.09.2018 08:15:08 top

Cztery miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, dozór kuratora i grzywna – taki wyrok usłyszał 20-letni uczestnik śmiertelnego wypadku z lipca ubiegłego roku, w którym życie straciła młoda kobieta.

Pasażer terenowej toyoty znajdował się pod wpływem alkoholu, tuż po zdarzeniu oddalił się, nie udzielając pomocy 23-letniej poszkodowanej, która wkrótce po tym zmarła.

20-letni mieszkaniec Limanowszczyzny, uczestnik tragicznego wypadku, do którego doszło nocą 6 lipca w miejscowości Szczawa, został skazany przez limanowski Sąd Rejonowy.

Mężczyźnie udowodniono zarzucany mu czyn – nieudzielenie pomocy poszkodowanej w wypadku 23-letniej kobiecie, która wkrótce po zdarzeniu zmarła wskutek odniesionych obrażeń.


Bezpośrednio po zdarzeniu młodzieniec oddalił się i dopiero po około godzinie powrócił na miejsce, oświadczając policjantom, że był pasażerem samochodu. Nie był jednak w stanie wytłumaczyć swojego wcześniejszego zachowania. 20-latek znajdował się pod wpływem alkoholu – w jego organizmie stwierdzono 0.6 promila.

Za nieudzielenie pomocy poszkodowanej, znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia, 20-latkowi groziło do 3 lat więzienia. Sąd zdecydował o znacznie łagodniejszym wymiarze kary – skazano go na 4 miesiące pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby wynoszący 3 lata.

Pasażer auta trafił również pod dozór kuratora, ma też zapłacić 1000 złotych grzywny.

Jak już informowaliśmy, przed sądem stanął także sprawca tragicznego wypadku. 22-latek, który prowadził terenową toyotę, został uznany winnym spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym i skazany na karę 4 lat pozbawienia wolności.

Wymiar kary ma charakter bezwzględny. 22-letniemu kierowcy, zgodnie z kodeksem karnym, groziła kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Mężczyzna od lipca znajdował się w areszcie. Ponad 8 miesięcy, które tam spędził, zostało przez sąd wliczone na poczet kary.

Przypomnijmy, w sobotę 6 lipca 2013 roku około godz. 22:00 w Szczawie 22-latek, kierując toyotą rav4, najprawdopodobniej wskutek nadmiernej prędkości, stracił panowanie nad autem, które zaczęło się ślizgać po jezdni, zjechało na lewe pobocze i uderzywszy w krawężnik, koziołkowało.

W tym samym czasie po chodniku przechodziła 23-letnia mieszkanka powiatu gorlickiego, została ona uderzona przez toyotę. W ciężkim stanie trafiła do szpitala w Limanowej, ale jej życia niestety nie dało się uratować. Obrażenia były tak poważne, że młoda kobieta zmarła.

Komentarze (3)

explorer
2014-04-04 14:48:45
0 0
A to on nie był w szoku? Maiał takie prawo żeby byc w szoku i nie udzielic pomocy.
Odpowiedz
krdk
2014-04-04 17:30:05
0 0
Nie miał.
Odpowiedz
aro2x1
2014-04-06 13:32:58
0 0
No w sumie jak by takie prawo posiadał, to by nie został skazany. Jednak jak by był policjantem to by go pewnie do tej pory nie przesłuchali...
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Pasażer skazany za nieudzielenie pomocy"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]