Paweł K.: „Nie chciałem zabić brata'
Nowy Sącz. – Czuję się winny, że pobiłem brata, ale nie czuję się winny jego śmierci. Ja go nie zabiłem. Biłem go, bo żył – tłumaczył dziś przed Sądem Okręgowym Paweł K. oskarżony o pobicie ze skutkiem śmiertelnym swojego brata Adama. Przed kilkoma godzinami ruszył jego proces.
Jak informowaliśmy w Skatował brata na śmierć – przyznał się do winy i w Jest akt oskarżenia w sprawie bratobójstwa, Paweł K. 30 maja ubiegłego roku miał podczas alkoholowej libacji wszcząć bójkę ze swoim bratem, a potem zostawić go nieprzytomnego w mieszkaniu przy ulicy Sobieskiego bez żadnej pomocy i opieki. Wrócił dopiero rano i wezwał pogotowie. Było jednak za późno – skatowany Adam K. nie obudził się już ze śpiączki i 3 czerwca zmarł w sądeckim szpitalu.
Na wniosek oskarżonego, sprawa toczy się z częściowym wyłączeniem jawności.
- Sąd postanowił wyłączyć jawność sprawy w części, która mogłaby być przekazana do informacji publicznej, a która dotyczyłaby drastycznych szczegółów z życia oskarżonego i jego bliskich – tłumaczył sędzia Bogusław Bajan.
Paweł K. natomiast wyjaśniał dziś przed sądem, że awantura między nim a Adamem zaczęła się z powodu paczki tytoniu.
- Jak wróciliśmy do mieszkania, zobaczyłem, że nie mam tytoniu – opowiadał. – Adam powiedział, że nie wie, gdzie on jest. Zaczęliśmy się szarpać i bić. W pewnej chwili brat upadł na wersalkę. Jak leżał, uderzyłem go kilka razy pięściami w szczękę. Potem wstał i zaczęliśmy rozmawiać, a potem poszliśmy spać. Adam nie miał obrażeń, lała mu się tylko krew z nosa.
Paweł K. przebudził się po dwóch-trzech godzinach i poszedł do wynajmowanego przez niego i jego konkubinę mieszkania przy ulicy 1 Maja. Tam został do rana. Jak mówi, nazajutrz od razu poszedł do mieszkania przy Sobieskiego, gdzie nadal nieprzytomny leżał Adam. Ponieważ nie reagował na wołanie Pawła, ten wezwał pogotowie.
Oskarżony, choć przyznaje się, że brata pobił, to zaprzecza, że to dlatego Adam zmarł i stara się to udowodnić. Opowiada na przykład, że gdy zasypiali, światło w pokoju paliło się, a gdy obudził się, było już zgaszone. Przytacza również sytuacje, w których Adam miał być pobity lub miał na ciele widoczne obrażenia, czy opatrunki. Jedno ze zdarzeń, o których opowiadał dziś przed sądem miało mieć miejsce na kilka dni przed tragiczną w skutkach bójką braci.
- Na Jagiellońskiej dwóch w kapturach skopało go po głowie. Zaraz po tym przyszedł do domu zakrwawiony cały i mówił, że jak oni uciekli, to przyjechał patrol policji, ale widząc, że to on, machnęli ręką i powiedzieli „Pewnie cię znowu za złotówkę przekopali” – relacjonuje tłumacząc, że Adam spędzał całe dnie na Jagiellońskiej żebrując o pieniądze na alkohol.
Według oskarżonego, zmarły brat miał też cierpieć na nadciśnienie i jeszcze przed końcem maja stwierdzono u niego krwiaka nadoponowego. Jednak ani na to, ani na policyjna interwencja z ulicy Jagiellońskiej nie mają potwierdzenia w załączonej do akt sprawy dokumentacji medycznej i policyjnej.
Paweł K. próbuje również dowodzić, że choć wywodzi się z domu, w którym libacje alkoholowe były na porządku dziennym, to sam założył rodzinę, przeszedł detoks i przez kilka miesięcy w ogóle nie pił alkoholu. 30 września miał po niego sięgnąć po raz pierwszy od dawna. Tę część zeznań próbowała podważyć reprezentująca Prokuraturę Rejonową Anna Wolska-Górna:
- Ma pan bardzo negatywną opinię z miejsca zamieszkania przy ulicy 1 Maja – mówiła dodając, że sąsiedzi opisują liczne libacje i awantury, które Paweł K. miał urządzać.
- To przez moją przeszłość i miejsce, w którym wcześniej mieszkałem. Wszyscy wiedzą, że to największa melina w mieście. I też przez to, że miałem już wyrok za zabójstwo – tłumaczył oskarżony. – Leczyłem się, nie piłem. Nie chciałem zabić brata. Żałuję, że go pobiłem. Nie chcę stracić rodziny, którą założyłem.
Dzisiaj miała być przesłuchiwana również matka braci Sabina K. Nie stawiła się jednak na wezwanie sądu.
Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym kodeks karny przewiduję karę pozbawienia wolności na dwa do dwunastu lat. W przypadku Pawła K. może ona jednak zostać wydłużona o połowę ze względu na to, że wcześniej został on już skazany prawomocnym wyrokiem za podobne przestępstwo.
Równolegle prowadzone jest postępowanie w sprawie znęcania się Pawła K. nad matką.
Fot.: TASS
Może Cię zaciekawić
Elena “rekordowym” noworodkiem w limanowskim szpitalu
O wyjątkowych narodzinach poinformował lek. Wojciech Kuchta - ginekolog i położnik pracujący w Szpitalu Powiatowym w Limanowej im. Miłosierdzia ...
Czytaj więcejPsycholog: świąteczny “cyfrowy detoks” jest niezbędny dla higieny psychicznej
Według najnowszych raportów, takich jak globalne zestawienia „Digital 2024”, przeciętny użytkownik spędza w mediach społecznościowych blisk...
Czytaj więcejNa Orlej Perci zginął 20-letni turysta
Zgłoszenie o zaginięciu młodego mężczyzny dotarło do TOPR-u w poniedziałek przed południem od jego matki. Z relacji wynikało, że turysta dzi...
Czytaj więcejZderzenie na autostradzie. Tworzą się korki
Do zdarzenia doszło niedaleko przed Węzłem Zakopiańskim. Jak wynika z pierwszych informacji, było to klasyczne najechanie na tył, w którym udzi...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Finał Grand Press 2025: Przemysław Antkiewicz w gronie najlepszych w Polsce
Grand Press to bez wątpienia najważniejsze wyróżnienia w polskim świecie mediów. Tym bardziej jesteśmy dumni, że w gronie "najlepszych z najle...
Czytaj więcejTak ciepłego grudnia nie było od 74 lat
Ekspert poinformował, że w czwartek, 11 grudnia, zanotowano piętnasty rekord dobowej temperatury w Polsce (8,2 st. C), a tym samym jest to trzecia ...
Czytaj więcejOstrzeżenie przed gęstą mgłą i szadzią
Żółty alert meteo obowiązuje od piątkowego wieczora (12.12) aż do godziny 09:00 w sobotę (13.12). Obejmuje on niemal całe województwo, z wył...
Czytaj więcejPolicja opublikowała nagranie ze śmiertelnej interwencji w Myślenicach
Nagranie pokazuje moment ataku na policjanta Opublikowany dziś materiał wideo przedstawia mężczyznę poruszającego się ulicą, który w pe...
Czytaj więcej
Komentarze (0)