Pić czy nie pić? Oto jest pytanie!
Całkowite zaprzestanie picia alkoholu służy leczeniu nadciśnienia tętniczego i cukrzycy – uważa wielu specjalistów. Tymczasem dość powszechne jest przekonanie o działaniu ochronnym na serce niektórych rodzajów alkoholu. To dlatego, że są badania, w których wykazano, że abstynenci żyją krócej i mają gorsze zdrowie. Kwestia jest jednak skomplikowana i lepiej zbyt szybko nie wyciągać wniosków.
Internista i hipertensjolog prof. Zbigniew Gaciong z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego uważa, że przekonanie o korzystnym wpływie na serce pitego w umiarkowanych ilościach alkoholu jest zbudowane na błędnych przesłankach.
Z kolei psychiatra dr Andrzej Silczuk z Instytutu Psychiatrii i Neurologii zwraca uwagę, że pacjentom trudno jest postawić granicę pomiędzy „umiarkowanym” a „szkodliwym” piciem, zwłaszcza, że medycyna nie zna pojęcia „bezpieczna dawka alkoholu”.
Dr Silczuk wskazuje, że na przykład wielu pacjentów uważa codzienne picie piwa za coś normalnego i zdrowego, a na pytanie, czy piją alkohol, odpowiadają, że „nie, bo piją tylko piwo”. Tymczasem według specjalistów ds. leczenia uzależnień codzienne picie jakiegokolwiek rodzaju alkoholu jest często istotnym sygnałem alarmowym, który może wskazywać na to, że podejmuje się ryzykowne zachowanie.
Zobacz również:Jeśli osoba pijąca codziennie alkohol ma nadciśnienie czy cukrzycę, funduje sobie dodatkowe problemy zdrowotne, przez co zbliża się do granicy picia szkodliwego (alkohol m.in. podwyższa ciśnienie). Nie należy też zapominać, że wiele leków wchodzi w interakcje z alkoholem.
Czy alkoholizm istnieje?
Warto wiedzieć, że w międzynarodowej klasyfikacji zaburzeń psychicznych DSM 5 nie ma terminu: „alkoholizm”, a specjaliści podkreślają, że w uzależnienie od alkoholu rozwija się stopniowo i można w nim wyróżnić kilka faz.
Charakterystyczną cechą uzależnienia od alkoholu jest zaprzeczanie istnienia problemu, nawet – jak piszą Piotr Gałecki i Agata Szulc w podręczniku „Psychiatria” – w obliczu poważnych trudności życiowych – zdrowotnych (szkody zarówno w zdrowiu psychicznym, jak i fizycznym), zawodowych (np. utrata pracy) czy społecznych (odejście partnera, utrata przyjaciół).
W tym kontekście nie dziwi postawa części pacjentów z cukrzycą, o których mówił dr Silczuk. Bywa, że otrzymują oni lek na cukrzycę, który wchodzi w silną, zagrażającą życiu reakcję z alkoholem. Niektórzy pacjenci po prostu odstawiają lek, by się napić, szkodząc w ten sposób sobie (ryzykują pogorszenie swojego stanu zdrowia), albo wręcz ryzykują życiem, zażywając ten lek i pijąc alkohol.
Wino dobre dla serca?
Choć w niektórych badaniach wykazano, że osoby, które piją niewielkie lub umiarkowane ilości wina, mają lepsze zdrowie i dłużej żyją niż abstynenci, to prof. Gaciong nie podziela entuzjazmu tych, którzy zachwalają dobroczynne działanie tego trunku.
„Rezultaty obecnych prospektywnych badań epidemiologicznych nie potwierdzają ochronnego działania alkoholu na serce, choć wskazują na podwyższone ryzyko rozwoju pewnych rodzajów nowotworów. Ponadto, ewentualne mechanizmy mające przynosić korzyść w razie picia są podważane, zaś dane na temat roli antyoksydantów albo nie są potwierdzone w badaniach klinicznych, albo opierały się na wadliwych eksperymentach” – czytamy w streszczeniu jego pracy „Alkohol a serce” opublikowanym w Journal of Health Inequalities.
Profesor podkreśla (w ślad za wieloma towarzystwami naukowymi), że aby móc zakwalifikować jakąś substancję jako korzystną dla jakiegoś aspektu zdrowia, należałoby wykonać badanie kliniczne o dobrej metodologii, a zatem randomizowane badanie z podwójnie zaślepioną próbą (czyli losowo podzielić uczestników badania na grupę przyjmującą alkohol i grupę przyjmującą substancję obojętną, ale tak, że ani uczestnicy, ani badacze nie mogą wiedzieć, kto jaką substancję zażywa), a następnie przez odpowiednio długi czas obserwować rezultaty tych działań. Takich badań dotyczących przyjmowania alkoholu do tej pory nie przeprowadzono. Pomimo wspomnianych wyżej obserwacyjnych badań epidemiologicznych o rzekomo korzystnym działaniu alkoholu na zdrowie nie ma też towarzystwa naukowego, które polecałoby jakikolwiek alkohol w celach profilaktycznych.
W internecie można znaleźć szereg artykułów o pozytywnym wpływie jednego ze składników czerwonego wina - resweratrolu - na serce. Bazują one m.in. na wykazaniu takiego dobroczynnego wpływu owej substancji na myszy karmione wysokotłuszczową karmą i otrzymujących resweratrol. Ale prof. Gaciong wskazuje, że myszy dostawały 22,4 mg resweratrolu w przeliczeniu na kilogram masy ciała, podczas gdy w czerwonym winie znajduje się od 1,5 do 3 mg tej substancji na litr. Tym samym przeciętnie ważąca osoba musiałaby wypić ponad tysiąc litrów tego trunku, by osiągnąć poziomy resweratrolu otrzymywane przez myszy we wspomnianym eksperymencie.
W sposób bezsprzecznie zdrowy możemy sobie dostarczyć tę substancję zjadając czerwone winogrona wraz ze skórką.
Dlaczego abstynenci nie są tak zdrowi, jak pijący alkohol?
Pospieszne wyciąganie wniosków z obserwacyjnych badań może prowadzić na manowce. Bo faktycznie wykazano w badaniach obserwacyjnych, że pijący umiarkowane ilości alkoholu częściej cieszą się lepszym zdrowiem i żyją dłużej niż całkowici abstynenci. Problem w tym – jak zauważa prof. Gaciong – że nie da się tej sytuacji wyjaśnić jedynie piciem bądź nie alkoholu. Problem tkwi m.in. w doborze uczestników takich badań.
Profesor przytacza dane z dwóch publikacji (jedna ukazała się w Harvard University Press, druga w Lancet), z których wynika, że w wieku 33 lat 33 proc. całkowitych abstynentów (którzy nigdy nie pili) i zaledwie 14 proc. pijących alkohol umiarkowanie miała problemy zdrowotne w dzieciństwie. Problemy zdrowotne w dzieciństwie najczęściej rzutują niekorzystnie na problemy zdrowotne w dorosłości. Można zatem ostrożnie domniemywać, że alkohol niekoniecznie przyczyniał się do lepszego stanu zdrowia pijących umiarkowanie; mieli po prostu zdrowsze dzieciństwo, a zatem i zdrowszą dorosłość.
Co więcej, zaledwie 16 proc. abstynentów dorastało w domach o ciepłej atmosferze rodzinnej w porównaniu z 35 proc. osób pijących alkohol w sposób umiarkowany. Znowu: jakość dzieciństwa, także ta emocjonalna, ma znaczenie dla zdrowia w dorosłości.
Abstynenci byli też dwukrotnie bardziej zagrożeni problemami psychicznymi lub ograniczającą sprawność chorobą niż umiarkowanie pijący.
Inne badanie przeprowadzone w grupach: amerykańskich abstynentów i Amerykanów pijących umiarkowanie wykazało, że ci pierwsi w porównaniu z drugimi częściej mieli astmę, zwyrodnienie stawów, braki w uzębieniu, gorszy ogólny stan zdrowia, więcej przebywali na zwolnieniach lekarskich oraz częściej musieli korzystać ze specjalistycznego sprzętu medycznego.
Jednak ich gorszy stan nie musiał być spowodowany abstynencją alkoholową. We wspomnianej wyżej pracy prof. Gaciong zwraca uwagę, że abstynencja może po prostu „przykrywać” istniejący i niewywołany przez alkohol problem zdrowotny lub emocjonalny. Powstrzymywanie się od picia alkoholu może być świadomą bądź nie strategią radzenia sobie z istniejącymi problemami zdrowia fizycznego lub psychicznego. Innymi słowy: abstynenci częściej mają problemy zdrowotne niż pijący umiarkowanie nie z powodu niepicia alkoholu, ale nie piją alkoholu, bo mają problemy zdrowia fizycznego i psychicznego.
Jak sprawdzić, czy pijesz za dużo alkoholu
O ile można się spierać, czy lepiej zaprzestać picia, czy nie, w razie wątpliwości, czy nie znajdujemy się na drodze do problematycznego picia, lepiej to sprawdzić.
Można samodzielnie wypełnić testy dostępne w internecie. Kilka z nich znajduje się na stronie Centrum Konsultacyjnego AKMED.
W razie wątpliwości poszukaj adresu najbliższej grupy Anonimowych Alkoholików i umów się na spotkanie otwarte organizowane przez takie grupy. Jest ono bezpłatne, anonimowe i do niczego nie zobowiązuje, a może dać odpowiedzi na wiele pytań.
W Polsce istnieje szereg placówek zajmujących się leczeniem uzależnień. Możesz zgłosić się do jednej z nich na konsultację.
(Źródło: Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl)
Może Cię zaciekawić
Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
Autorzy badania zauważyli, że liczba osób z kłopotami finansowymi spadła w ciągu roku o 10 pkt proc., deklaruje je 38 proc. badanych. Natomiast ...
Czytaj więcejZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
Nowe przepisy umożliwią łączenie renty rodzinnej z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi przysługującymi w organach, takich jak Zakład Ube...
Czytaj więcejMSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejDaniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
Daniel Obajtek ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz o umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Armaco. Info...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Nowe przepisy zapewniające lepszą ochronę konsumentów na rynku telekomunikacyjnym
Prawo komunikacji elektronicznej (PKE) dostosowuje polskie przepisy m.in. do Europejskiego Kodeksu Łączności Elektronicznej. Regulacje te dotyczą ...
Czytaj więcejEkspert: nie potrafimy towarzyszyć umierającym bliskim, nie oswajamy śmierci
"Wyprowadziliśmy umieranie i śmierć z domu i nie myślimy o niej. Boimy się jej, więc udajemy, że jej nie ma" – powiedziała PAP prof. KUL Mon...
Czytaj więcejWystarczy jeden, by umrzeć
Ten groźny grzyb zawiera w sobie szereg związków toksycznych – to fallotoksyny, jak np. falloidyna czy fallolizyna oraz amatoksyny, jak np. amani...
Czytaj więcejNajwiększe zmiany w organizmie zachodzą w wieku 44 i 60 lat
Ich nowe badanie, którego wyniki ukazały się w sierpniowym wydaniu „Nature Aging” (https://www.nature.com/articles/s43587-024-00692-2), pokazuj...
Czytaj więcej- Badanie: 38 proc. Polaków ma kłopoty finansowe; podobny odsetek stresuje sytuacja materialna
- ZUS: „renta wdowia” - wnioski od stycznia 2025 r.; jakie warunki należy spełnić
- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Komentarze (13)
Wystarczyło przeprowadzić wywiad z naszymi limanowskimi żulami! Oni najlepiej mogą powiedzieć co pić, z czym mieszać, jak pić, gdzie kupić, za ile, a nawet gdzie potem sprzedać butelki.
Mają też wiedzę, jak leczyć kaca i czym go wyleczyć.
płakać i rzygać się chce na widok wielu NIE-abstynentów, a oni też często płaczą nad swoim losem i rzygają. :)
Plus -
bywa weselej, a wielu lekarzy uważa, że śmiech to zdrowie.
@loco00
Przeprowadzałeś wywiad z żulami, czy znasz to samoistnie bez wywiadu ?. :)
PO=PiS :(