6°   dziś 3°   jutro
Niedziela, 22 grudnia Zenon, Honorata, Franciszka, Bożena, Dragomir

Pięciolatki do zerówek. Kto za to zapłaci?

Opublikowano  Zaktualizowano 

Samorządy powiatu limanowskiego z trudem uwijają się z wypełnieniem obowiązku przyjęcia do zerówek pięciolatków. Utrzymanie oddziałów i rozbudowa bazy oświatowej to wielki koszt. Czy stać na to poszczególne gminy?

Zgodnie z reformą oświatową w tym roku rodzice sami mogą decydować czy zapisać swoje pięcioletnie dzieci do zerówek. Chętnych jest bardzo dużo. W Słopnicach, które od lat mogą pochwalić się jednym z największych przyrostów naturalnych w Polsce sytuacja jest bardzo trudna. Wystąpiła konieczność rozbudowy Szkoły Podstawowej nr 1. Przedsięwzięcie kosztować będzie około 4 miliony złotych. Gmina liczy na 75 procent dofinansowania. Pierwszy etap składanych wniosków został już rozstrzygnięty. Szkoła w Słopnicach otrzymała maksymalną ilość stu punktów. Tak dobry wynik pozwala z optymizmem patrzeć na kolejny rozstrzygający etap. Jego wynik poznamy za parę miesięcy. Gmina nie chce jednak czekać i za kilka tygodni rozpocznie pracę. W razie braku dofinansowania budżet w Słopnicach może mieć potężny deficyt.

Rozbudowę bazy oświatowej ze względu na reformę prowadzi również gmina Jodłownik.

Gmina Limanowa jako jeden z nielicznych samorządów nie ma najmniejszych problemów z realizacją reformy oświatowej dotyczącej przyjmowania do klas zerowych pięciolatków. Nie ma potrzeby rozbudowy bazy lokalowej, czy zwiększania etatów dla nauczycieli. Samorządowcy od dawna zmagają się natomiast z innym problemem.

Na terenie gminy Limanowa jest siedemnaście zerówek. Odziały są niewielkie i sześciolatki można połączyć z pięciolatkami. - Apelowaliśmy do posłów z naszego rejonu o poruszenie sprawy subwencji dla zerówek – mówi Franciszek Bieda, zastępca wójta gminy Limanowa. – Skoro są one obowiązkowe, to powinny funkcjonować takie same zasady jak w przypadku szkół. Tymczasem samorządy utrzymują zerówki w całości z własnych pieniędzy. Oczywiście jest to drażliwa kwestia dotycząca całego kraju. Jednak w przypadku dużych gmin, takich jak nasza, koszty są wyjątkowo uciążliwe. Tak w przybliżeniu szacujemy, że przy zastosowaniu wobec przedszkoli takich samych zasad jak przypadku szkół, dzięki subwencji dla zerówek w budżecie gminy Limanowa pozostałoby nawet do miliona złotych więcej. Moglibyśmy za te pieniądze zrealizować duże inwestycje. Jest to potężna suma, zatem warto apelować o podjęcie działań w tym kierunku.
Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Pięciolatki do zerówek. Kto za to zapłaci?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]