4°   dziś 6°   jutro
Poniedziałek, 18 listopada Roman, Klaudyna, Anielia, Karolina

Pies pożarty 100 metrów od domu. Padł ofiarą wilków?

Opublikowano 22.07.2020 05:45:00 Zaktualizowano 23.07.2020 08:26:51 pan

Gruszowiec. W nocy z poniedziałku na wtorek w Gruszowcu doszło do ataku prawdopodobnie wilków. Ofiarą drapieżników padły jednak nie zwięrzęta gospodarskie, a pies.

- Około 1. w nocy córka usłyszała warczenie i skowyt, a później zapadła cisza. Rano znaleźliśmy to, co zostało z naszego psa, to znaczy łapy i głowę – mówi właściciel zwierzęcia. - Ten pies był w naszej rodzinie od wielu lat, to dla nas duża strata – dodaje. 

Do zdarzenia doszło poprzedniej nocy w Gruszowcu w gminie Dobra. Ofiarą drapieżników padł kilkunastoletni pies – mieszaniec. Według właściciela, zwierzę zostało zawleczone sprzed domu (nie było na uwięzi) i pożarte w odległości około stu metrów od zabudowań. 

- Z niepokojem patrzymy na to, co się dzieje. Przypuszczam, że psa zaatakował dobrze nam znany basior, który wcale nie boi się ludzi i jest często widywany w okolicy – twierdzi nasz rozmówca. 

Zobacz również:

W limanowskim nadleśnictwie potwierdziliśmy, że atak został zgłoszony. Na miejsce został wysłany pracownik, zajmujący się inwentaryzowaniem szkód wyrządzanych przez drapieżniki, by sporządzić protokół. 

Do momentu publikacji tego artykułu nie otrzymaliśmy jeszcze od Nadleśnictwa Limanowa bardziej szczegółowych informacji. 

Do tematu będziemy powracać.

Komentarze (18)

limanueva
2020-07-22 08:19:20
4 6
Wilki polują w ten sposób, że zaganiają swoją ofiarę do przeszkody i tam ją dopadają. Tą przeszkodą moze byc strome zbocze, wykrot, ale też ogrodzenie czy ściana stodoły. Dlatego zdarzają się taki przypadki, jak ten. Psy, podobnie jak inne zwierzęta hodowane przez człowieka sa - niestety - elementem wilczej diety od zawsze i nie ma co udawać oburzenia. Natomiast zdrowe i dzikie wilki nie jedzą i nie atakują ludzi -wystarczy sprawdzic w internecie ile takich przypadków odnotpwano.
Odpowiedz
Akristofer
2020-07-22 09:02:13
6 9
Pies mógł miec chorobu wspołistniejące i wcale nie padł przez wilki. Własciciel proszony o kontakt z sanepidem w celu objęcia nadzorem.
Odpowiedz
Jaworina
2020-07-22 10:36:10
7 8
a co psinka robiła w środku nocy SAMA daleko od domu ????? prawo dotyczące psów jest martwe i w 0 % egzekwowane a rolnicy mają JE ZA PRZEPROSZENIEM W ŻYCI. A pieski to większa plaga i zagrożenie dla dzikiej zwierzyny niż możecie sobie wyobrazić.
Odpowiedz
Manitou
2020-07-22 10:38:08
6 6
ciągle czytamy tu wilki zagryzły to,tamto ciekawe ile jeszcze trzeba żeby ktoś pomyślał o odstrzale ,dopiero jak ktoś z ludzi zostanie pożarty może się ktoś wreszcie obudzi!U nas jak zawsze myśli się po szkodzie!
Odpowiedz
kasik
2020-07-22 11:15:45
0 2
tiaaaaa,połknięty w całości :D :D :D
Odpowiedz
jerykrol
2020-07-22 11:33:41
5 4
LUDZIE BIERZCIE SIĘ ZA TE WILKI ZAKŁADAJCIE WNYKI KOPCIE PUŁAPKI BO WSZYSTKICH WAS POZJADAJĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odpowiedz
powrotdzedaja
2020-07-22 13:00:43
3 7
Ale chyba wilk nie przeskoczy ogrodzenia? Siatki na 2 m zakończonej szpicami. A tym bardziej z ofiarą w pysku. Czyli nie było ogrodzenia. To na wsi takie trochę niebezpieczne.

Poza tym skoro jest tam znany pewny siebie basior, to chyba nie powinno się trzymać psa nawet w dzień samego.

Bardzo nieodpowiedzialne zachowanie.
Odpowiedz
kluczyk
2020-07-22 13:40:16
1 1
wilk przechytrzył właściciela psa ;) na dróg raz kup kojec i zamykaj psa na noc ,.. masz nauczkę na przyszłość ...
Odpowiedz
wasylis
2020-07-22 13:41:31
1 4
Jerykrol, bezpieczniejszy będzie bunkier:).
A poważnie- psa szkoda, ale to nie wina drapieżnika, tylko właściciela.
Raz jeden spotkałem wilka, w Mikowie w Bieszczadach. Postaliśmy, poprzyglądaliśmy się sobie i odszedł niespiesznie. Piękne stworzenie.
Odpowiedz
zabawny
2020-07-22 14:48:15
1 0
Gdyby pies zagryzł wilka , to właściciel trafiłby przed oblicze prawa .
Świat jest piękny , szkoda że stoi na głowie .
Odpowiedz
Jaworina
2020-07-22 15:01:12
2 4
zabawny @ to nie świat stoi na głowie tylko prawo którego prawie NIKT nie respektuje. Pies NIE MIAŁ prawa być tam gdzie był sam, bez kagańca, w środku nocy, ale duża część rolników karmi psy i koty na polu i w lesie - po prostu puszczając je wolno na noc. dziękuj bogu że nie spotkałeś takich ślicznych piesków w lesie albo w polu nie mając drzewa w pobliżu.
Odpowiedz
wasylis
2020-07-22 16:46:58
0 1
Jaworina, w Polsce idiotyczne ustawy produkowane są na tony. Ta o trzymaniu psa na łańcuchach mówi między innymi "pies nie może być przetrzymywany na łańcuchu dłużej niż 12 godzin na dobę". I tu właściciel psiaka może się powołać właśnie na ten przepis, bo już treść nie zawiera zapisu, jak ma wyglądać "zwolnienie" psa z łańcucha.
Odpowiedz
Jaworina
2020-07-22 17:23:03
0 4
wasylis masz w 100 % rację ale to NIC nie zmienia. Konstytucja jest podobna - ale to TAKIEJ strzec PRZYSIĘGAJĄ biorąc Boga na świadka
Odpowiedz
wasylis
2020-07-23 01:50:11
0 0
Jaworina, oczywiście masz rację, mówimy o tym samym.
Chciałem tylko zwrócić uwagę, że w normalnym kraju, jeżeli powstaje jakaś ustawa, w tym przypadku dotycząca ochrony zwierząt, to jest oczywiste, że służy ona podmiotowi i poprawie jego egzystencji.
Czyli normalnie człowiek ją powinien zrozumieć tak: po 12 godzinach wiszenia na łańcuchu (brrrr) pies ma być wyprowadzony na spacer, wypuszczony do ogrodu, mają być zaspokokojone jego potrzeby emocjonalne czy resocjalizacyjne.
A w Polsce? W Polsce ta sama ustawa wymaga uściślenia, co trzeba zrobić z psem po tych 12 godzinach, bo oczywiste, że Polak takie niedopowiedzenia wykorzysta przeciwko zwierzetom i na swoją obronę (patrz- minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, niejaki Ardanowski).

Odpowiedz
powrotdzedaja
2020-07-23 02:10:00
1 1
Jak czytam rozważania tego głupka na temat prawa, to mi ręce opadają. Co ten głupek wypisuje?!

"Czyli normalnie człowiek ją powinien zrozumieć tak: po 12 godzinach wiszenia na łańcuchu (brrrr) pies ma być wyprowadzony na spacer, wypuszczony do ogrodu, mają być zaspokokojone jego potrzeby emocjonalne czy resocjalizacyjne.
A w Polsce? W Polsce ta sama ustawa wymaga uściślenia, co trzeba zrobić z psem po tych 12 godzinach, bo oczywiste, że Polak takie niedopowiedzenia wykorzysta przeciwko zwierzetom i na swoją obronę (patrz- minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, niejaki Ardanowski)."
Przecież to są jakieś rozmyślania na poziomie dziecka z podstawówki. Chłopie, masz działkę, zrób ogrodzenie i niech psie hasa po działce. A ty piszesz o tym, że ustawa nie mówi o tym, co zrobić po 12 godzinach. Puknijjjjjj się!

"Raz jeden spotkałem wilka, w Mikowie w Bieszczadach. Postaliśmy, poprzyglądaliśmy się sobie i odszedł niespiesznie. Piękne stworzenie."
Tragedia, tego nawet nie będę komentował...

Wracając do sprawy, z komentarza właściciela akurat nie widać, żeby miał sobie coś zarzucenia.
Całkowita wina jest po jego stronie. Umiejętności wilka znane są od wieków i nie zmieniły się. Wilk nie lata i nie wysadza ścian. Nie umie też przecinać siatki. Wystarczy trochę zabezpieczyć swoją posesję, a niektórzy to nawet otwarte drzwi na oścież trzymają.
Odpowiedz
powrotdzedaja
2020-07-23 02:14:54
0 0
wiesilis, pewnie ten wilk był oczytany i dowiedział się, że naukowcy mają teorię, że do materiału genetycznego jedzącego może włączyć się materiał genetyczny pożywienia. Wilki na ciebie popatrzył i stwierdził, że nie chce zgłupieć.
Odpowiedz
wasylis
2020-07-23 02:33:05
1 1
?powrotdzedaja, czy już mówiłem ci, że jesteś debilem?
Odpowiedz
powrotdzedaja
2020-07-24 00:12:46
1 0
To że jest ktoś debilem, to podobno mówisz do lustra.
Debilem czy dedilem?
wiesilis, nerw? Nerw?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Pies pożarty 100 metrów od domu. Padł ofiarą wilków?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]