Pies pożarty 100 metrów od domu. Padł ofiarą wilków?
Gruszowiec. W nocy z poniedziałku na wtorek w Gruszowcu doszło do ataku prawdopodobnie wilków. Ofiarą drapieżników padły jednak nie zwięrzęta gospodarskie, a pies.
- Około 1. w nocy córka usłyszała warczenie i skowyt, a później zapadła cisza. Rano znaleźliśmy to, co zostało z naszego psa, to znaczy łapy i głowę – mówi właściciel zwierzęcia. - Ten pies był w naszej rodzinie od wielu lat, to dla nas duża strata – dodaje.
Do zdarzenia doszło poprzedniej nocy w Gruszowcu w gminie Dobra. Ofiarą drapieżników padł kilkunastoletni pies – mieszaniec. Według właściciela, zwierzę zostało zawleczone sprzed domu (nie było na uwięzi) i pożarte w odległości około stu metrów od zabudowań.
- Z niepokojem patrzymy na to, co się dzieje. Przypuszczam, że psa zaatakował dobrze nam znany basior, który wcale nie boi się ludzi i jest często widywany w okolicy – twierdzi nasz rozmówca.
Zobacz również:W limanowskim nadleśnictwie potwierdziliśmy, że atak został zgłoszony. Na miejsce został wysłany pracownik, zajmujący się inwentaryzowaniem szkód wyrządzanych przez drapieżniki, by sporządzić protokół.
Do momentu publikacji tego artykułu nie otrzymaliśmy jeszcze od Nadleśnictwa Limanowa bardziej szczegółowych informacji.
Do tematu będziemy powracać.
Może Cię zaciekawić
Abp Jędraszewski rozpoczął proces beatyfikacyjny o. Józefa Andrasza z Nowego Sącza
Jak przypomniał metropolita krakowski w swoim edykcie, ojciec Józef Andrasz urodził się 16 października 1891 roku w Wielopolu koło Nowego Sącza...
Czytaj więcejSkąd zanieczyszczenia powietrza? Sporo pyłu niesie dym z domów
W Europie - również w Polsce - podejmowane są działania na rzecz czystego powietrza - chodzi zarówno o edukację społeczeństwa, jak i systemowe...
Czytaj więcejTrzaskowski w Krakowie: musimy mieć prezydenta, który będzie niezależny
"Jeżeli chcemy, żeby w Polsce był dobrobyt, silna demokracja, żeby były gwarantowane prawa kobiet, jeżeli chcemy, żeby to, co dla nas najważni...
Czytaj więcejSzlachetna Paczka uruchomiła bazę rodzin; od soboty można zostać darczyńcą
"Na pomoc czekają seniorzy, samodzielni rodzice, osoby samotne, czekają też osoby z niepełnosprawnością, takie, którym na co dzień jest trudno...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Zapowiedź zmian przepisów dotyczących bezpieczeństwa na drogach
Na konferencji prasowej z szefem MI Dariuszem Klimczakiem oraz szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem Bodnar zapowiedział zmiany w Kodeksie karnym, Kodek...
Czytaj więcejPGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcej- Abp Jędraszewski rozpoczął proces beatyfikacyjny o. Józefa Andrasza z Nowego Sącza
- Skąd zanieczyszczenia powietrza? Sporo pyłu niesie dym z domów
- Trzaskowski w Krakowie: musimy mieć prezydenta, który będzie niezależny
- Szlachetna Paczka uruchomiła bazę rodzin; od soboty można zostać darczyńcą
- Zapowiedź zmian przepisów dotyczących bezpieczeństwa na drogach
Komentarze (18)
Poza tym skoro jest tam znany pewny siebie basior, to chyba nie powinno się trzymać psa nawet w dzień samego.
Bardzo nieodpowiedzialne zachowanie.
A poważnie- psa szkoda, ale to nie wina drapieżnika, tylko właściciela.
Raz jeden spotkałem wilka, w Mikowie w Bieszczadach. Postaliśmy, poprzyglądaliśmy się sobie i odszedł niespiesznie. Piękne stworzenie.
Świat jest piękny , szkoda że stoi na głowie .
Chciałem tylko zwrócić uwagę, że w normalnym kraju, jeżeli powstaje jakaś ustawa, w tym przypadku dotycząca ochrony zwierząt, to jest oczywiste, że służy ona podmiotowi i poprawie jego egzystencji.
Czyli normalnie człowiek ją powinien zrozumieć tak: po 12 godzinach wiszenia na łańcuchu (brrrr) pies ma być wyprowadzony na spacer, wypuszczony do ogrodu, mają być zaspokokojone jego potrzeby emocjonalne czy resocjalizacyjne.
A w Polsce? W Polsce ta sama ustawa wymaga uściślenia, co trzeba zrobić z psem po tych 12 godzinach, bo oczywiste, że Polak takie niedopowiedzenia wykorzysta przeciwko zwierzetom i na swoją obronę (patrz- minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, niejaki Ardanowski).
"Czyli normalnie człowiek ją powinien zrozumieć tak: po 12 godzinach wiszenia na łańcuchu (brrrr) pies ma być wyprowadzony na spacer, wypuszczony do ogrodu, mają być zaspokokojone jego potrzeby emocjonalne czy resocjalizacyjne.
A w Polsce? W Polsce ta sama ustawa wymaga uściślenia, co trzeba zrobić z psem po tych 12 godzinach, bo oczywiste, że Polak takie niedopowiedzenia wykorzysta przeciwko zwierzetom i na swoją obronę (patrz- minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, niejaki Ardanowski)."
Przecież to są jakieś rozmyślania na poziomie dziecka z podstawówki. Chłopie, masz działkę, zrób ogrodzenie i niech psie hasa po działce. A ty piszesz o tym, że ustawa nie mówi o tym, co zrobić po 12 godzinach. Puknijjjjjj się!
"Raz jeden spotkałem wilka, w Mikowie w Bieszczadach. Postaliśmy, poprzyglądaliśmy się sobie i odszedł niespiesznie. Piękne stworzenie."
Tragedia, tego nawet nie będę komentował...
Wracając do sprawy, z komentarza właściciela akurat nie widać, żeby miał sobie coś zarzucenia.
Całkowita wina jest po jego stronie. Umiejętności wilka znane są od wieków i nie zmieniły się. Wilk nie lata i nie wysadza ścian. Nie umie też przecinać siatki. Wystarczy trochę zabezpieczyć swoją posesję, a niektórzy to nawet otwarte drzwi na oścież trzymają.
Debilem czy dedilem?
wiesilis, nerw? Nerw?