Pikietujących było dziewięciu, czekało na nich czterech policjantów
95 procent wałbrzyszan nie zgadza się na dalszą działalność składowiska niebezpiecznych odpadów Mo-Bruku w ich mieście.
- Zwykła ludzka przyzwoitość nakazywałaby Mokrzyckiemu, szefowi Mo-Bruku spotkać się z mieszkańcami Wałbrzycha po pożarze, do którego doszło w tej miejscowości na początku lipca na terenie składowiska odpadów – takie jest stanowisko mieszkańców Wałbrzycha, którzy dziś przyjechali do Korzennej. - Pan Mokrzycki się nie pojawił więc my przyjechaliśmy do niego – wyjaśniają.
Decyzję o zorganizowaniu akcji podjęto już kilka dni temu po dużym wiecu przeciwników składowiska w samym Wałbrzychu.
Choć akcja przeprowadzano została pod Urzędem Gminy Korzennej to pikietujący nie wyrażali chęci na spotkanie z miejscowymi samorządowcami. – Urząd Gminy nie jest dla nas stroną w tej sprawie – podkreślił w imieniu przyjezdnych mecenas Maciej Budora. Jednocześnie zastrzegł, że po ostatnim, już 22 pożarze (!) na terenie składowiska Mo-Bruku veto wobec dalszego funkcjonowania spółki w mieście daje aż 95 procent ze 125 tysięcy wałbrzyszan. - Nigdy wcześniej skutki pożaru nie były odczuwalne tak masowo. Paliło się w tak samo upalny dzień jak dzisiaj, a po mieście, nawet po dzielnicach oddalonych od składowiska o kilkanaście kilometrów, jeździła policja i straż i nawoływała by pozamykać wszystkie okna i nie wychodzić na zewnątrz – relacjonują pikietujący. Twierdzą również, że tajemnicą Poliszynela jakoby to sami pracownicy Mo-Bruku są winni podpalenia. Składowisko jest już od kilku lat przepełnione, a ogień to doskonały sposób na zorganizowanie wolnego miejsca.
Mieszkańcy Wałbrzycha nie ukrywają też, że w 2002 roku gdy Mo-Bruk dopiero pojawił się na wałbrzyskim rynku, wszyscy traktowali nowego inwestora jako lekarstwo na bezrobocie, które sparaliżowało miasto po wycofaniu z niego przemysłu ciężkiego. O ironio, ów przemysł zlikwidowano w ramach akcji mającej na celu redukcję zanieczyszczenia środowiska w mieście. – Ludzie nie do końca mieli świadomość co to znaczy: składowisko odpadów – tłumaczy Budora.
Pikietujący po rozdaniu mieszkańcom Korzennej ulotek na temat działalności Mo-Bruk i rozwinięciu symbolicznych transparentów w asyście policji pojechali pod siedzibę spółki. Mimo kilkukrotnych prób nie udało im się porozmawiać z żadnym z pracowników czy członków zarządu. Nikt nawet nie odebrał domofonu.
Mieszkańcy Wałbrzycha przygotowują się do złożenia skargi na działalność spółki w odpowiedniej komórce Unii Europejskiej. Są również w kontakcie z organizacjami ekologicznymi, które chcą poprosić o przeprowadzenie niezależnych, niezawisłych badań skutków działalności Mo-Bruk w Wałbrzychu.
O kontrowersjach związanych z działalnością firmy Mo-Bruk pisaliśmy w publikacjach
http://www.dts24.pl/czas-kontroli-mo-bruk-zamiera_10300.html
Może Cię zaciekawić
Ostatnie godziny na złożenie wniosków o wyprawkę szkolną
Program "Dobry start" to dofinansowanie do wyprawki szkolnej dla każdego dziecka, które się uczy. Rodzice – bez względu na dochody – mogą otr...
Czytaj więcejBlack Friday - trzeba uważać m.in. na zwodnicze interfejsy
PAP zwróciła się do UOKiK o rekomendację, które urząd przekazuje konsumentom podczas tegorocznego "Black Friday". "Apelujemy o sprawdzanie najn...
Czytaj więcejPolacy chcą wydawać więcej na wzmocnienie armii
W piątkowym wydaniu "Rzeczpospolitej" zauważono, że poparcie społeczne dla większych wydatków na obronność jest w naszym kraju stabilne: w kwi...
Czytaj więcejBiskup Tarnowski odnosi się do ostatnich publikacji medialnych
Biskup tarnowski Andrzej Jeż wydał komunikat w związku z medialnymi zarzutami sugerującymi, jakoby diecezja tarnowska przypisywała współwinę o...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w południe zawyją syreny samochodów policyjnych i straży
"W miniony weekend zginął na służbie 34-letni asp. szt. Mateusz Biernacki, policjant Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Pozostawił pogrążon...
Czytaj więcejIntensywne opady śniegu w południowej Małopolsce. Może spaść nawet 20 cm śniegu
Prognozowane są intensywne opady śniegu, które mogą znacząco wpłynąć na warunki na drogach. Ostrzeżenie meteorologiczne: Intensywne opady ś...
Czytaj więcejWigilia będzie dniem wolnym od pracy, ale to nie jedyna zmiana
Za nowelizacją ustawy o dniach wolnych od pracy oraz niektórych innych ustaw głosowało 403 posłów, przeciw było 10, wstrzymało się 12. Wcze�...
Czytaj więcejTransmisja obrad Sejmu RP – 27 listopada 2024 r.
Poniżej prezentujemy harmonogram obrad: Plan obrad Sejmu RP – 27 listopada 2024 r. ...
Czytaj więcej
Komentarze (0)