Pinkas: liczymy się z tym, że będziemy mieli wzrost zakażeń koronawirusem. Powodem nie tylko powrót z wakacji
Liczymy się z tym, że będziemy mieli wzrost zakażeń koronawirusem, co oczywiście będzie związane z powrotem z wakacji - powiedział główny inspektor sanitarny Jarosław Pinkas. Dodał, że wzrost zakażeń odnotowano też w krajach, gdzie dzieci wróciły do stacjonarnej nauki w szkołach.
Główny inspektor sanitarny w piątek w TVN24 pytany był m.in. o aktualną sytuację epidemiczną oraz o to, czy powrót od 1 września do nauki stacjonarnej w szkołach będzie miał na nią wpływ.
"Wirus nie jest w odwrocie. Liczymy się z tym, że będziemy mieli przyrost pozytywnych przypadków, co będzie oczywiście związane z powrotem z wakacji, ale także bardzo realistycznie patrzymy na to, co nas spotka w momencie, gdy dzieci wrócą do szkoły. Analizowaliśmy, co się będzie działo w krajach, gdzie dzieci wróciły wcześniej. Był wzrost pozytywnych przypadków. Natomiast absolutnie nie było tak, że było to zagrożenie dla systemu opieki zdrowotnej, co dla nas jest generalnie najbardziej istotne" - powiedział Pinkas.
Podkreślił, że dzieci do szkoły muszą wrócić. "My musimy zmierzyć się z problemem. Większość pacjentów to są na szczęście pacjenci bezobjawowi, chociaż nie należy bagatelizować tego faktu. Robimy wszystko, żeby zabezpieczyć tych, którzy są najsłabsi, najstarsi. Mam nadzieję, że wszyscy zachowają odpowiedni rozsadek" - zaznaczył. Jego zdaniem, dzieci wiedzą jak myć, wiedzą, co to znaczy dystansowanie, kiedy trzeba nałożyć maseczkę. Przywołał badania opinii społecznej, z których wynika, że 68 proc. rodziców chce, by w szkołach wrócić do nauki stacjonarnej.
Zobacz również:"Ludzie muszą normalnie żyć. My musimy nauczyć się żyć z tym wirusem (...). Musimy wiedzieć, że mamy ten wirus, że on jest groźny, nie możemy go bagatelizować" - mówił. W jego ocenie, to jak będzie wyglądała sytuacja epidemiczna w naszym kraju będzie zależało od odpowiedzialności wszystkich. Podkreślił, że wiosną Polacy wykazali się taką odpowiedzialnością, jeśli chodzi o dystansowanie społeczne, mycie rąk i noszenie maseczek zasłaniających usta i nos.
Główny inspektor sanitarny pytany gdzie w szkołach będzie najniebezpieczniej jeśli chodzi o ewentualne zakażenie koronawirusem wskazał, że "wszędzie tam, gdzie dzieci będą się gromadzić". "Na pewno w miarę bezpiecznie będzie w rozgęszczonych salach w klasie, gdzie na razie nie będą obowiązywały maseczki. Na razie, bo być może będziemy musieli, gdy będzie większa zapadalność maseczki wprowadzić, nic nie jest wyryte w kamieniu. Najbardziej niebezpieczne są schody, przerwy (...). Wtedy należy założyć maseczkę. Regulamin szkolny powinien to przewidywać. Regulamin powinien zmieniać się w zależności od sytuacji" - powiedział Pinkas.
Poinformował, że dyrektorzy szkół zostali wyposażeni w algorytmy postępowania i rekomendacje. "Inspekcja sanitarna odbyła spotkania ze wszystkimi dyrektorami szkół w Polsce. Nawiązano bliskie kontakty. Inspekcja sanitarna będzie dbała o to, by odpowiadać na pytania, na istotne pytania. Stworzyliśmy zestawy pytań i odpowiedzi dla nauczycieli, dla dyrektorów szkół" - dodał.
Pytany czy będzie coś na kształt gorącej linii dyrektorów z inspekcją sanitarną, odpowiedział: "Mam nadzieję, że taka gorąca linia zafunkcjonuje".
Główny inspektor sanitarny pytany był też, czy możliwe jest przy zwiększonej liczbie zakażeń wprowadzenie na jesieni takiego lockdownu jak wiosną, gdy m.in. zamknięte były szkoły. "Mogę tutaj wyrazić wyłącznie swoją opinię. Powiem tak: mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale ja nie jestem jasnowidzem. To, czy do tego dojdzie, czy nie, zależy wyłącznie od nas" - wskazał. Wyjaśnił, że chodzi mu o powrót do racjonalnych zachowań, do odpowiedzialności. Pinkas zaapelował o masowe szczepienie się na grypę, by nie było kumulacji zachorowań oraz o założenie aplikacji ProteGO Safe.
Pytany był również o to, czy starczy szczepionek na grypę dla wszystkich chętnych, których może być w tym roku więcej niż w latach ubiegłych, gdy na grypę szczepiło się tylko ok. 4 proc. Polaków. "To jest pytanie nie do mnie, to jest pytanie do producentów. To jest pytanie, jak zareaguje cała Europa, a cała Europa chce się szczepić. Oczywiście te kraje, które szczepiły się do tej pory będą miały pewnie łatwiejszy dostęp do tej szczepionki. Proszę pamiętać, że Wielka Brytania była w ubiegłym roku zaszczepiona w ponad 60 proc. Wiadomo, że ich rynek jest bardziej atrakcyjny, ale oczywiście rozmawiamy w tej chwili z firmami, które produkują szczepionki. Wygląda na to, że wszyscy ci, którzy chcą się zaszczepić taką szczepionkę dostaną" - odpowiedział.
Główny inspektor sanitarny wskazał, że najpierw powinni zaszczepić się pracownicy opieki zdrowotnej. "Szczepionka powinna być także dla tych, którzy wymagają jej w pierwszej kolejności z powodów zdrowotnych: przewlekle chorzy, pacjenci dializowani, pacjenci z chorobami układu krążenia" - dodał.
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie meteorologiczne dla całej Małopolski
Szczegóły ostrzeżenia Stopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentPrzebieg: Prognozowane są słabe opady marznącego deszc...
Czytaj więcejTrump ogłosił stan wyjątkowy na granicy, zniósł prawo ziemi i ułaskawił skazanych za atak na Kapitol
Podczas trwającej niemal godzinę ceremonii w Białym Domu, przerywanej improwizowaną konferencją prasową, Trump podpisał ponad 20 dokumentów, w...
Czytaj więcejNiebawem upływa termin na zgłoszenia do ulgi Mały ZUS plus
ZUS przypomina, że płatnicy, którzy korzystali z Małego ZUS plus w 2024 roku i nadal spełniają warunki do ulgi, a także zamierzają z niej korz...
Czytaj więcejTrump: Teraz rozpoczyna się złoty wiek Ameryki
"Złoty wiek Ameryki zaczyna się właśnie teraz. Od tego dnia będzie ponownie szanowana na całym świecie. Będzie przedmiotem zazdrości każdego...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Duże zainteresowanie rentą wdowią, do ZUS wpłynęło ponad 155 tys. wniosków
Od 1 stycznia 2025 r. można składać wnioski o rentę wdowią. ZUS podkreśla, że nie trzeba się z tym spieszyć, bo w przypadku wniosków złożo...
Czytaj więcejPodłężę-Piekiełko - kolejny przetarg ogłoszony. Kosiniak-Kamysz: stawiamy na kolej i na infrastrukturę
W sobotę w Nieznanowicach (woj. małopolskie) PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły przetarg na budowę linii kolejowej między Podłężem a Gdowem....
Czytaj więcejNa drogach więcej policyjnych patroli
W sobotę rozpoczynają się ferie zimowe w szkołach. Odbędą się w czterech terminach. Dwutygodniowa przerwa w zajęciach, zależnie od województ...
Czytaj więcejRano w Limanowej i Łukowicy dużo gorsze powietrze niż w Krakowie
Dane z czujników – Według przesłanych wyników czujników, sytuacja przedstawiała się następująco (stan na godzinę 8:30): ...
Czytaj więcej- Ostrzeżenie meteorologiczne dla całej Małopolski
- Trump ogłosił stan wyjątkowy na granicy, zniósł prawo ziemi i ułaskawił skazanych za atak na Kapitol
- Niebawem upływa termin na zgłoszenia do ulgi Mały ZUS plus
- Trump: Teraz rozpoczyna się złoty wiek Ameryki
- Kardynał Grzegorz Ryś planuje misję na Bliskim Wschodzie
Komentarze (7)
Pinkas:"Wirus nie jest w odwrocie".
Ku.wa wariatkowo .!!!
czysta polityka, jeśli glosujący nie pamiętają co było powiedziane nawet przed tygodniem , to znaczy ze można....