Podrzucili narkotyki, by się zemścić czy "załatwiła" ich policja? Temat w "Sprawie dla reportera"
Konflikt dawnych współpracowników, mieszkańców Limanowszczyzny; ich domniemane nielegalne interesy z przeszłości oraz kontrowersyjne wyroki: pierwszy, uniewinniający za posiadanie narkotyków oraz drugi, skazujący za ich podrzucenie w akcie zemsty – to jeden z tematów ostatniego wydania telewizyjnego programu Elżbiety Jaworowicz „Sprawa dla reportera”.
- 475 gramów amfetaminy, co specjaliści mi powiedzą że to ogromna ilość; ciemne interesy pod przykrywką handlu używanymi maszynami rolniczymi. Rzekomo to wszystko dzieje się pod parasolem miejscowej policji na południu Polski. Wszystko to zgłosił pan Adam Cabała i jego kolega, notabene – wcześniej wspólnicy wspomnianego handlarza. Pokłócili się o dom, który kupił pan Cabała, a w akcie notarialnym widniała rodzina wspólnika. Cabała doniósł uprzejmie i obywatelsko do policji i do CBŚ, że wspólnik handlował narkotykami i kradzionymi maszynami rolniczymi. Pan Cabała i kolega nie przewidzieli jednak, że kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada. Idą do więzienia, pod zarzutem handlu narkotykami - tak materiał rozpoczynający trzecią część ostatniego wydania programu „Sprawa dla reportera” zapowiadała jego autorka, Elżbieta Jaworowicz.
Sąd uznał, że narkotyki zostały podrzucone
W połowie lutego 2016 roku 50-letni wówczas mieszkaniec gminy Limanowa został w Brzesku zatrzymany przez funkcjonariuszy miejscowej policji. Policjanci znaleźli w samochodzie 50-latka, a później także w jego mieszkaniu, znaczną ilość narkotyków. W sumie było do pół kilograma amfetaminy o czarnorynkowej wartości kilkuset tysięcy złotych.
Zobacz również:Sprawa była przedmiotem sporu kompetencyjnego pomiędzy brzeską a limanowską prokuraturą, ostatecznie prokuratura okręgowa zdecydowała powierzyć prowadzenie postępowania pierwszej jednostce. W toku śledztwa mężczyzna został przesłuchany jako świadek, a po wykonaniu czynności z jego udziałem został zwolniony. Ujawniono przy tym, że 50-latek jest skonfliktowany z dwiema osobami zostały przez sąd w Nowym Sączu nieprawomocnie skazanie za oszustwo na szkodę oskarżonego. W nieprawomocnym wyroku mieszkaniec gminy Limanowa został uniewinniony.
Zgłaszający stali się podejrzanymi
Wobec okoliczności, ustalonych w toku pierwszego postępowania, dalej sprawa potoczyła się przeciwko byłym współpracownikom 50-latka.
Wątpliwości śledzczych wzbudziło m.in. to, że dwaj mężczyźni którzy powiadomili policję o narkotykach, wiedzieli precyzyjnie – co do centymetra – gdzie zostały schowane w samochodzie. Bardzo dokładnie wskazali również miejsce ich ukrycia na terenie nieruchomości, należącej do ich byłego współpracownika. - Nie ma możliwości, by osoba postronna, nie mająca naocznej wiedzy gdzie te narkotyki się znajdują, takiego zgłoszenie dokonała - uzasadniał brzeski sąd.
W dodatku ustalono, że połączenia z policją zostały wykonane z numerów, które aktywowano tylko po to, by złożyć zawiadomienie. - Po tych połączeniach na policję te telefony milkną, nie ma kolejnych połączeń, te telefony były wykorzystane tylko w tym konkretnym celu – uznał sędzia.
W listopadzie 2018 roku obaj mężczyźni zostali nieprawomocnie skazani przez Sąd Rejonowy w Brzesku – poza orzeczoną karą pozbawienia wolności, zostali też zobowiązani do wypłacenia odszkodowania pokrzywdzonemu.
Temat w „Sprawie dla reportera”
Adam Cabała, przedstawiając swój problem przed kamerą, stwierdził że wraz ze swoim współpracownikiem przez 20 lat zajmował się handlem maszynami rolniczymi. Jak mówił, w tym czasie wykazywali jedynie 300 – 500 zł dochodu, podczas gdy w tydzień potrafili zarobić od 50 tys. do nawet 100 tys. zł.
- Gdy policja przyjeżdżała, tam nigdy rewizji nie było. Dzwonili, potem przyjeżdżali i mówili: „Józek, bo ktoś doniósł”. No to protokół spisali. Nigdy kontroli nie było. Policjanci stali na kradzionych rzeczach, ale udawali że nie widzą - oskarżał Adam Cabała.
W programie „Sprawa dla reportera” Cabała mówił, że sprawę handlu narkotykami, którym jego zdaniem zajmuje się jego dawny współpracownik, zgłaszał organom ścigania wielokrotnie, ale bez jakiegokolwiek skutku. Doprecyzował, że jego współpracownik sam nie rozprowadzał środków odurzających, a przechowywał u siebie towar innych handlarzy.
Według Adama Cabały, jego wspólnik miał sprzedawać policjantom części np. do ciągników rolniczych po znacznie zaniżonych cenach i w ten sposób „zaskarbiał” sobie przychylność funkcjonariuszy. - Czujemy się załatwieni przez policję, głównym mózgiem jest policja - ocenił Adam Cabała.
W dalszej części programu Adam Cabała był pytany, skąd znał dokładne miejsca ukrycia narkotyków w samochodzie oraz na terenie nieruchomości dawnego współpracownika.
- Precyzyjnie wskazałem sześć punktów, gdzie mogą być narkotyki: pod psimi budami, tam są na pewno do tej pory, w beczkowozach - wyliczał. - Kolegowali się z aptekarzem (już nieżyjącym - przyp. red.). On się mi pożalił, opowiadał że uczył go (dawnego współpracownika Cabały - przyp. red.) jak ważyć, żeby okradać tych, wielkich tych...
Na sam koniec Adam Cabała przywołał rozmowę, jaką miał przeprowadzić w limanowskiej prokuraturze. - Jak zadzwoniłem do pani prokurator z Limanowej, zapytałem czy dobrze się czuje z tym co robią, powiedziała: „Wie pan co, przez pana kilka osób straciło pracę, dziwi się pan?” - podsumował.
Drugi ze skazanych to Piotr Ligas. To on zadzwonił na policję, informując o transporcie narkotyków, ukrytych w samochodzie. W toku postępowania nie przyznał się jednak do tego. - Nie miałem adwokata, bałem się - stwierdził, pytany na antenie o powody swojego zachowania.
Jak wynika z programu, część majątku małżeństwa zajął komornik. - Czytałam ten wyrok i nie mogę uwierzyć, że w Polsce można człowieka prawomocnie skazać za to, że zadzwonił na policję i podał dokładnie, jakim samochodem są przewożone narkotyki - mówiła żona Piotra Ligasa. - Potem ujęto to tak, że tych dwóch panów razem to ukartowało, bo chcieli się zemścić na rodzinie O., że wiedzieli o jakichś schowanych pieniądzach, więc ukradli te pieniądze, za to kupili narkotyki, podłożyli mu je, a potem zadzwonili na policję - mówiła kobieta i przekonywała przy tym, że w toku prowadzonego śledztwa nie znaleziono żadnych śladów biologicznych czy też odcisków palców jej męża.
Dawny współpracownik nie brał udziału w nagraniu telewizyjnego programu, zgodził się jednak na rozmowę telefoniczną. Podczas niej przekonywał, że to zemsta Adama Cabały za wyrok, jaki zapadł przeciwko niemu. Oskarżał go przy tym o wyłudzenie nieruchomości i kradzież znacznej sumy pieniędzy.
- Cabała mi podrzucił do auta, 40 gramów do busa i policja mnie zatrzymała na 24, wtedy w nocy podrzucił mi niecałe pół kilograma na budowę - mówił, a pytany o powody takiego działania, powiedział: - Z zemsty za ten wyrok z 2017 roku, który zapadł w Nowym Sączu, później się odwołał do Krakowa, w Krakowie zapadł wyrok o wyłudzenie pieniędzy.
W programie wypowiadał się Piotr Ikonowicz z Kancelarii Spawiedliwości Społecznej. Nie zaznaczono jednak wprost, że Adam Cabała jest jego współpracownikiem (w swoim domu w Mordarce uruchomił na pierwszy Limanowszczyźnie punkt kancelarii Ikonowicza).
- Adam Cabała wyłudził dom w Mordarce, w którym ma pan biuro - zarzucił, zwracając się do Piotra Ikonowicza. - Do biuro powinno się nazywać biurem „niesprawiedliwości”. Wie pan, z kim się pan zadaje? - pytał.
Ikonowicz próbował natomiast uzyskać odpowiedź na pytanie, jakie są dowody na kradzież pieniędzy oraz dlaczego uczciwy człowiek chowa je w słoiku i zakopuje pod ziemią.
- Teraz mamy do czynienia z zemstą policji i prokuratury, to jest układ zamknięty. Człowiek, który walczy z miejscowym układem, ma pod górkę - mówił Ikonowicz, twierdząc że nie ma żadnych twardych dowodów na winę skazanych Adama Cabały i Piotra Ligasa
Jeden z gości programu, były funkcjonariusz CBŚP, nie zgodził się z takim stanowiskiem, przypominając że dla kogoś, kto podrzuca narkotyki innej osobie, elemenatrną sprawą jest usunięcie jakichkolwiek śladów.
CBŚP odpowiedziało redakcji, że epilogiem sprawy jest wyrok sądu, którego Biuro nie zamierza komentować.
Temat szerzej w „Sprawie dla reportera” Elżbiety Jaworowicz można poznać TUTAJ (od 28 minuty programu).
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejJak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Silny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcejWypadek autobusu. Droga Limanowa-Bochnia zablokowana
Do działań zaangażowano służby: ratownictwo medyczne, Policję, Straż Pożarną. - Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego jest w kon...
Czytaj więcej- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
- Ekspertka: przeciętny Polak zje podczas świątecznego dnia 6 tys. kalorii
Komentarze (32)
Takich podobnych sytuacji jest tysiace w Polsce, można o nich przeczytać, slyszeć , samemu zauważyć.
Podstawowa literatura w Polsce3 to książka Sumlińskiego : " To tylko mafia"
https://www.youtube.com/watch?v=s2ILWAqDtjQ
Jak to funkcjonuje w Polsce, która nie ma ciagłości prawnej pomiędzy I a II Rzeczpospolitą , pomiędzy II a III Rzeczpospolitą mówi między innymi dr.S. Krajski. ( od 1 godziny 11 minuty 30 sekundy)
https://www.youtube.com/watch?v=MqNh_2YqVtw
Dopóki nie odzyskamy calkowietej niepodleglosci takie rzeczy będą na porzadku dziennym, tj. nieprawidlowosci funkcjonowania systemu sprawiedliwości , organów scigania w tym trzyliterowych agentur.
https://www.youtube.com/watch?v=GNK_4P8OeCw&t=400s
Dzisiaj CBA, ABW ścigają tych, którzy zgłaszaja przestepstwa, tak jak mówi sie o tym w linku powyżej.
Sposób działania zorganizowanych grup przestępczych opisuje były major ABW, szef UOP-u Tomasz Budzyński w wielu książkach W. Sunlińskiegoo oraz w swoich wystapieniach.
Według niego na bazie SPRAWDZONYCH informacji w wielu żródlach zarówno w latach 90-tych jak i obecnie te grupy przestępcze mają powiązania z ludźmi na wysokim szczeblu : niektórzy politycy, niektórzy sędziowie,niektórzy ze służb , niektórzy wojskowi itp.
Według niego współpracowali oni z ludźmi z mafii , lecz ta mafia np. pruszkowska była wg. niego oraz innych w temacie( na podstawie zgromadzonych informacji, dokumentów) tylko "mafią trzepakową", gdyż wspomniani ludzie wyżej nich byli/ nadal są prawdziwą |"mafią".
Posłuchaj jak o tym mówi od ok. 16 minuty 48 sekundy w nagraniu poniżej:
https://www.youtube.com/watch?v=bxGGPknYN7Q
Powtarzam w linku poniżej od ok 17 minuty 20 sekundy nagrania były major Budzynski wypowiada takie słowa:
"Grupy przestępcze NIE przeorganizowaly się ( dodam mówi on od lat 90-tych) , w dalszym ciągu ZAJMUJĄ się HANDLEM narkotykami".
Mowa oczywiscie o tzw. "ludziach w białych kołnierzykach" , tj, Ci decydenci na górze struktur : niektórzy politycy i podległe im resorty).
To jasno wynika z całego kontekstu tego nagrania.
https://www.youtube.com/watch?v=bxGGPknYN7Q&t=28s
Adam Cabała, przedstawiając swój problem przed kamerą, stwierdził że wraz ze swoim współpracownikiem przez 20 lat zajmował się handlem maszynami rolniczymi. Jak mówił, w tym czasie wykazywali jedynie 300 – 500 zł dochodu, podczas gdy w tydzień potrafili zarobić od 50 tys. do nawet 100 tys. zł.
" Gdy policja przyjeżdżała, tam nigdy rewizji nie było. Dzwonili, potem przyjeżdżali i mówili: „Józek, bo ktoś doniósł”. No to protokół spisali. Nigdy kontroli nie było. Policjanci stali na kradzionych rzeczach, ale udawali że nie widzą - oskarżał Adam Cabała."
Czy człowiek rzucałby tak poważne oskarżenia publicznie nie obawiając się sprawy o pomówienie, tudzież poważniejszych dzia=łań ??
Nastepna sprawa:
Proceder trwal 20 lat!!! Gdzie były odpowiednie służby?
Następna sprawa:
Jednym z tzw. "autorytetów " w programie Jaworowicz był detektyw Rutkowski, wg. Gadowskiego, informacji jakie posiada m.in. Bednarz, człowiek ten ( Rutkowski) ponoć zamieszany jest w tzw. przemyt ludzi w Polsce.( układ wrocławski).
Konkluzja:
" Ekspert" ekspertem pogania a handel narkotykami,. ludźmi oraz bronią w Polsce kwitnie.
Mamy głównego Prokuratora , a jednoczesnie Ministra Sprawiedliwosci w jednej osobie, człowieka partii rządzącej, a tak niewiele się zmieniło od lat 90-tych w Polsce???
I zachował się po obywatelsku, bo powiadomił Policję o narkotykach. i chyba zrobił to z czystego serca, tak bezinteresownie. Teraz trudno o takich ludzi. Może zostanie kiedyś wyróżniony za swoją postawę jakimś odznaczeniem państwowym?
Pragnę tylko aby zapanowala sprawiedliwość , aby prawo znaczyło prawo, a sprawiedliwość znaczyła sprawiedliwość.
Pragnę żyć w praworządnym państwie , wolnym od handlu narkotykami, wolnym od tragedii ludzkich.
Posługuje się linkami bardzo często gdyż książek wkleić tutaj nie mogę, a i wiedze czerpię z tych źródeł.
Życie to nie jest bajka , NIKT nie posiada większej wiedzy niż ludzie, którzy od dziesięcioleci zajmowali się tymi tematami, bądź w tym uczestniczyli. i to wlasnie tacy ludzie wypowiadają się w tym temacie we wklejonych przeze mnie linkach.
Moim pragnieniem jest żyć w PRAWORZĄDNYM kraju i nie ma w tym NIC niestosownego.
Dodam tylko, iż namawiano mnie na udział w poniedziałkowym spotkaniu przed sądem w Limanowej z udziałem mediów.
Nie piszę się na to , gdyż nie mam NIC wspólnego z tym tematem , a swoją opinię w tym temacie wyraziłam tutaj , tak samo jak i wielu innych komentujacych, mam do tego prawo , tak samo jak i Ty i wielu innych komentujących tutaj.
Rzeczywiście ty jesteś pojętnym gościem.
Raczej nie proponuj innym własnych rozwiązań, bo tu i ówdzie masz za ciasno...
Szanuję prawo do własnej wypowiedzi i oceny artykułów oraz reakcje na komentarze innych forumowiczów, ale moja wskazówka sprowadza się do merytoryki, bardziej zwięzłego, a tym samym bardziej czytelnego przekazu własnych myśli. Oczywistym jest, że nie muszę niczego czytać i komentować, ale jeżeli jest coś napisane i czytam, to automatycznie wzbudza się adekwatna reakcja. I ja tego nie przeżywam jakoś w szczególny sposób.
Znamy również jak społeczenstwo postrzega skuteczność bądź brak skuteczności działania aparatu wymiaru sprawiedliwosci w Polsce, tudzież organów ścigania, tutaj statystyka jest porażająca.
"Oficer ABW o współpracy czołowych polityków z gangsterami! TO TYLKO MAFIA! "
https://www.youtube.com/watch?v=XBrwgP5qs9I
W.Sumliński wraz z Majorem Budzynskim zamieszcvzają DOKUMENTY w swoich książkach, to zaiste jest rzadkością w obecnych czasach.
We wspomnianej książce z dedykacją autora zamiesazczona jest taka informacja:
" W lutym 2016 ujawnione zostaly informacje , wcvześniej obwarowane klauzulą tajności , potwierdzajace, że Wojciech Sumlinski był NAJBARDZIEJ INWIGILOWANYM przez slużby specjalne dziennikarzem śledczym w Polsce".
Oto kolejny dowód na to czym zajmują się trzyliterowe slużby specjalne w Polsce, zamiast scigać PRAWDZIWYCH
przestępców.
Żyjemy w czasach w których PRAWDA staje się obiektem prześladowań tych którzy ją głoszą oraz poszukują.
Publicznie oswiadczam:
Nie boję się reperkusji, przesladowań , ani "Judaszy", gdyż PRAWDA zawsze zwycięża, to jest TYLKO kwestia czasu.
Powtórzę za Sp. ksiedzem Jerzym Popieluszko:
" Chrześcijanin musi pamiętać, że bać się trzeba tylko zdrady Chrystusa za parę srebrników jałowego spokoju"
P.s. Już jeden "Judasz", ktory zaprosił mnie poprzez e-maila na tym portalu na zebranie wiejskiej spółki wodociagowej w Sadku , potem do mnie dzwonił, wysyłal mi smsy a nawet dal mi dokumenty tej spółki wodociągowej wraz z nagraniem z tego spotkania WYPARL się mnie tydzien temu na kolejnym zebraniu tej spółkio twierdzac , iż mnie NIE ZNA, zna mnie tylko z komentarzy na tym portalu.
Podlość tego czlowieka nie zna granic, tak samo jak i fakt iż swoje BRUDY chcą zalatwić moim kosztem.
PRAWDA wyplynie wkrótce .
BIADA wszystkim, którzy wyparli się prawd Chrystusowych, jego nauk i kroczac w