6°   dziś 3°   jutro
Niedziela, 22 grudnia Zenon, Honorata, Franciszka, Bożena, Dragomir

Polska przegrywa z Argentyną ale awansuje do 1/8 finału!

Opublikowano  Zaktualizowano 

Piłkarska reprezentacja Polski przegrała z Argentyną 0:2, ale awansowała do 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata. Jej kolejnym rywalem będzie Francja. Biało-czerwonym pomógł wynik rozgrywanego jednocześnie spotkania Meksyku z Arabią Saudyjską - 2:1.

Polska przegrała po golach Alexisa Mac Allistera (46.) i Juliana Alvareza (67.). Podopieczni selekcjonera Czesława Michniewicza zakończyli rywalizację w grupie C na drugim miejscu z czterema punktami i bilansem bramek 2:2. Argentyna ma sześć "oczek" i w 1/8 finału spotka się z Australią.

Meksyk, z którym Polska zremisowała 0:0 w swoim pierwszym meczu mundialu w Katarze, również ma cztery punkty, ale minimalnie gorszy bilans goli - 2:3. Arabia Saudyjska zgromadziła trzy punkty.

Przez długi czas awans biało-czerwonych wisiał na włosku. Środowe mecze grupy C rozgrywane były równocześnie i od 67. minuty Argentyna prowadziła 2:0, a Meksyk takim samym wynikiem wygrywał z Arabią Saudyjską. Przy takich rozstrzygnięciach o kolejności w tabeli na miejscach 2-3 decydowałby ranking fair play, tworzony w oparciu o liczbę żółtych i czerwonych kartek. W nim lepsi byli Polacy.

Zobacz również:

Jednak jeden gol dla Argentyny lub dla Meksyku dałby awans ekipie z Ameryki Północnej, a do tego brakowało niewiele. Dogodną okazję dla "Albicelestes" zmarnował Lautaro Martinez, a Meksyk nawet do siatki trafił, tyle że gola nie uznano, bo był spalony.

Wcześniej, pod koniec pierwszej połowy, Argentyna miała rzut karny, ale strzał Lionela Messiego z rzutu karnego obronił Wojciech Szczęsny. To drugi rzut karny obroniony przez 32-letniego bramkarza w katarskich mistrzostwach - w sobotę nie pokonał go również kapitan Arabii Saudyjskiej Salem Al-Dawsari.

Wymowne są także statystyki celnych strzałów: Argentyna z Polską 13-0, a Meksyk z Arabią Saudyjską 10-2.

Ostatecznie jednak Saudyjczycy zdołali pokonać doświadczonego bramkarza Guillermo Ochoę i o awansie biało-czerwonych zdecydowała różnica goli.

"Jesteśmy szczęśliwi. Tyle lat czekaliśmy na awans w mistrzostwach świata. Można powiedzieć, że to była szczęśliwa porażka. Możemy teraz rozmawiać o stylu, to nie był wyśmienity futbol, wiemy jakie błędy popełnialiśmy, ale traktujemy ten mecz jako dobre przygotowanie do następnego. Gramy z Francją, poziom będzie podobny do tego z Argentyną albo nawet wyższy" - skomentował kapitan biało-czerwonych Robert Lewandowski na antenie TVP Sport.

Polska z "Trójkolorowymi" zagra w niedzielę o 16. Będzie to 17. starcie tych ekip, a biało-czerwoni czekają na zwycięstwo od 40 lat. Rywale wygrali osiem razy, pięć meczów zakończyło się remisem, a w trzech zwyciężyli Polacy. Bramki: 27-16 na korzyść Francji.

Broniąca tytułu Francja awans z grupy D zapewniony miała już po dwóch kolejkach. W środę zagrała w częściowo rezerwowym składzie i przegrała z Tunezją 0:1.

"Trudności, które mieliśmy, wynikały z wyborów, jakich dokonałem. Nie da się jednak osiągnąć w tym samym czasie wszystkich celów. Wcześniej rozegraliśmy dwa intensywne mecze i teraz dałem możliwość występu zmiennikom" - skomentował selekcjoner mistrzów świata Didier Deschamps.

Piłkarzom z Afryki ten wynik nie dał jednak drugiego miejsca w grupie - zajęła je Australia po zwycięstwie takim samym wynikiem nad Danią.

Duńczycy to półfinaliści ubiegłorocznych mistrzostw Europy, którzy przez eliminacje MŚ przeszli jak burza - po dziewięciu z 10 kolejek mieli 27 punktów i bilans goli 28:1. Podopieczni selekcjonera Kaspera Hjulmanda nie potrafili jednak nawiązać do tej formy w Katarze i odpadli z zaledwie jednym punktem na koncie.

"Ten zespół grał bardzo dobrze przez półtora roku, a dziś to nie był nasz rytm, nie nasze tempo. Teraz jestem smutny i rozczarowany. W stu procentach jest to moja odpowiedzialność" - skomentował Hjulmand.

Australia awansowała do fazy pucharowej MŚ po raz drugi w historii i zagra z Argentyną w sobotę o 20.

Podopieczni selekcjonera Czesława Michniewicza zakończyli rywalizację w grupie C na drugim miejscu z czterema punktami i bilansem bramek 2:2. Argentyna ma sześć "oczek" i w 1/8 finału spotka się z Australią.

Meksyk, z którym Polska zremisowała 0:0 w swoim pierwszym meczu mundialu w Katarze, również ma cztery punkty, ale minimalnie gorszy bilans goli - 2:3. Arabia Saudyjska zgromadziła trzy punkty.


Komentarze (11)

evrz
2022-11-30 22:29:47
3 5
Tragedia, wstyd z taką grą przechodzić dalej...
Odpowiedz
peres
2022-12-01 07:19:19
5 2
Jaki Lewandowski, taka cała polska piłka. Drewno.
Odpowiedz
thenever1
2022-12-01 07:35:27
4 0
kulawy jako zbutwiałe drewno też kiwa naród i europę
Odpowiedz
ogonek
2022-12-01 11:10:56
0 4
Z przebiegu meczu zauważyłem, że argentyńczycy dali nam ten awans. Przy wyniku 2:0 , totalnie odpuścili.
Bo normalnie skończyło by się z 5 :0
Więc nie oszukujemy się. Dali nam fory. Oby w meczu z Francją zagrali innym ustawieniem bo grając ultra defensywie będzie tak samo.
Choć tak naprawdę nie oszukujmy się. Nasza drużyna gra padake i tyle.
Życzę im najlepiej jak mogę, ale z taką grą wracamy do domu. Tym bardziej, że gramy z Francją.
Odpowiedz
powrotdzedaja
2022-12-01 13:29:09
0 0
Doczekałem się peresa wypowiadającego się o piłce nożnej.

Mogę umierać.
Odpowiedz
peres
2022-12-01 15:38:50
0 0
Dzedaj kiedy pogrzeb? Ze smutkiem cię pożegnam, bo kto cię zastąpi tutaj na forum? Nikt nie ma takiego błysku i polotu jak ty. Zdążysz jeszcze w testamencie ofiarować coś swoim idolom na Limanowa In? Nie oczekuję niczego wartościowego, bo wiem, że u ciebie bieda, ale jakiś gadżet pamiątkowy? Gdybyś jednak postanowił pozostać przy życiu, to trzymaj się ciepło.
Odpowiedz
powrotdzedaja
2022-12-01 16:48:57
0 0
O jak chętnie podłapałeś temat śmierci swojego wroga. Liczę, że mnie kiedyś zadziwisz, na razie jesteś przewidywalny.
Ja natomiast użyłem idiomu.

Fanów masz ty - lesbijanka i perskie oczko.

Szkoda, że ci zminusowali twoją błyskotliwą wypowiedź. Ale to akurat żadni moi rzekomi fani ani też twoi antyfani, a ludzie, którzy to przeczytali i stwierdzili, iż jesteś głupi.
Odpowiedz
peres
2022-12-01 18:20:31
0 0
Dzedaj ty nie jesteś moim wrogiem. Nie mam żadnych wrogów. Ciebie nawet lubię. Bywasz zabawny.
Trochę mnie zawiodłeś, że jakoś poważnie potraktowałeś mój komentarz o twojej śmierci. Nawet mnie pouczyłeś, że użyłeś idiomu. Nie musiałeś tego robić. Oczekiwałem od ciebie, że również zrozumiesz mój humorystyczny wpis. No ale wiedząc, że porusza się temat śmierci, to podszedłeś do tego śmiertelnie poważnie. Jak się czujesz dzisiaj?
Odpowiedz
powrotdzedaja
2022-12-01 19:53:25
0 0
Widzisz, ja tobie nie życzę śmierci. Nie moja sprawa.
Odpowiedz
daglas
2022-12-03 22:01:59
0 0
zapewnili im relax przed meczem, to przecież nie mogli grać na obrotach :)
na meczu myśleli o tym jak sie wieczorem sprawdzili, albo jak nie staneli na wysokości zadania :D

przed pojedynkami - ascetyzm !

starożytni już o tym wiedzieli :)
Odpowiedz
roomserwis
2022-12-04 07:10:16
0 0
Michniewicz - pierwsze skojarzenie to fryzjer, korupcja i ustawianie meczów
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Polska przegrywa z Argentyną ale awansuje do 1/8 finału!"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]