6°   dziś 3°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Ponad 200 turystów nocą odkrywało Ćwilin

Opublikowano  Zaktualizowano 

Trzecia nocna wędrówka w ramach odkrywania Beskidu Wyspowego w minioną sobotę dostarczyła jej uczestnikom mnóstwo przeżyć, bo była to najkrótsza noc w roku. Przy zachodzie słońca ponad 200 turystów wyruszyło z Osiedla Pietrzki w Wilczycach, by tzw. drogą różańcową dotrzeć na Ćwilin.

Na Polanie Michurowej turystów powitał w imieniu organizatorów Benedykt Węgrzyn, wójt Gminy Dobra. Polową mszę świętą odprawił ks. dr Tadeusz Piwowarski, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jurkowie.

Po zakończeniu Eucharystii zapalono watrę i liczne ogniska, przy których turyści mogli się ogrzać i usmażyć kiełbaski przygotowane przez organizatorów. O bezpieczeństwo uczestników wydarzenia dbali druhowie OSP z Dobrej z naczelnikiem Wacławem Świstakiem.

- Mimo chłodu, atmosfera na Polanie Michurowej była niezapomniana, a najwytrwalsi wędrowcy mogli o świcie podziwiać piękne widoki na Beskid Wyspowy, Gorce, Beskid Sądecki i Tatry - mówi Czesław Szynalik, inicjator akcji Odkryj Beskid Wyspowy.

Najmłodszym nocnym zdobywcą Ćwilina okazał się 2-letni Bartosz Adamczyk z Jurkowa, zaś najstarszym 70-letni Jerzy Bogucki z Wieliczki. Z najdalszego zakątka Polski przybył Marcin Ziarko z Bytomia. W konkursie o Beskidzie Wyspowym i Gminie Dobra najlepszą wiedzą wykazali się Rafał Węgrzyn z Gruszowca, przed Bartoszem Puto z Kasiny Wielkiej oraz Stanisławem Adamczykiem z Mszany Dolnej.

Najmilszą uczestniczką nocnego spotkania na Ćwilinie została wybrana Anna Palka, a najmilszym uczestnikiem Sebastian Turek – oboje z Dobrej. Laureaci konkursów z rąk wójta Benedykta Węgrzyna i dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury, Urszuli Ranosz Palki, otrzymali dyplomy i nagrody.

(Źródło/fot.: OBW)

Komentarze (18)

konto usunięte
2015-06-22 14:49:16
2 7
Większość zwierząt prowadzi raczej nocy tryb życia, ale my o tym nie myślimy bo w nocy śpimy sobie smacznie. Czasem nawet nie wiemy o istnieniu różnych gatunków. Więc po co straszyć zwierzęta w nocy kilkuset osobową grupą, skoro w dzień można im narobić mniej szkody robiąc masowe zamieszanie?
W większości parków narodowych nie można się poruszać w nocy. Po to, aby zwierzęta miały chwilę spokoju.
Odpowiedz
adax
2015-06-22 18:07:59
1 6
Masz całkowitą rację. Niestety organizator tej imprezy za nic ma poszanowanie ciszy w nocy. Nieważne czy las, czy miasto. Ostatnio w imprezie po olimpiadzie notariuszy musiało wziąć udział pół miasta nocą. Tak głośno było.
Odpowiedz
oospapnu
2015-06-22 19:45:33
1 6
Kompletne zwyrodnienie turystyki gorskiej nie wiem co ludzie chca pokazac zdobywajac szczyt noca grupa kilkuset osob. Organizatorzy nie maja poczucia ekologi ludzie depcza niszcza zasmiecaja czy to w dzien czy w nocy cala akcja Odkryj Beskid Wyspowy jest chora.
Odpowiedz
aniah
2015-06-23 11:47:55
1 4
Akcja Odkryj Beskid Wyspowy jest planową dewastacją przyrody.
Najsmutniejsze jest to że przyklaskują temu Lasy Państwowe, a Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska niewiele sobie robi z niszczenia przyrody.
Tego typu wykroczenia powinny być ścigane z urzędu, chociażby po licznych doniesieniach prasowych o festynach na terenach chronionych w liczbie około dwu tysiącu osób.
To wynaturzenie pojęcia propagacji turystyki czy gór.
Odpowiedz
Rocky6
2015-06-23 22:03:21
2 2
@aniah pisząc tak ostre słowa pod adresem tej akcji występujesz jako oskarżyciel przeciwko wszystkim jej uczestnikom (tysiące turystów z całej Polski i nie tylko, którzy wiedzą jak się zachować w górach i w lesie)nazywasz ich dewastatorami przyrody i chcesz ich ścigać z urzędu. Podejrzewam, ze ani raz nie brałeś udziału. Ja wielokrotnie uczestniczyłem i nie zauważyłem, aby ktoś robił cokolwiek z zarzucanych przez Ciebie wykroczeń. Ty jeden przeciwko nam wszystkim. Smutne, współczuję Ci.
Odpowiedz
aniah
2015-06-24 08:33:57
1 3
Rocky6 zauważ że to Ty jesteś w mniejszości tylko Ty bronisz Odbkryj Beskid Wyspowy w tych komentarzach, przemyśl to.
Gdyby uczestnicy tych akcji wiedzieli jak się zachować nie wjeżdżali by samochodami, motorami, kładami do lasu – to jest karalne, a na to dowody sami uczestnicy dają w postaci zdjęć. Nie było by też koncertów z nagłośnieniem, dmuchanych zamków, ścianek wspinaczkowych, i na niektórych spotkaniach biegania po lesie.
Nie ma sensu się rozpisywać bo skoro tego nie widzisz, szkoda czasu na dyskusję.
Nie jesteś w stanie też zorientować się z kim masz do czynienia (nik) więc tym bardziej z kimś tak rozgarniętym bezcelowe jest dyskutowanie.
Odpowiedz
aniah
2015-06-24 09:02:37
0 2
ps.
Nikt nie chce ścigać uczestników, to nie oni są twórcami kampanii dewastacji przyrody.
Możesz więc spać spokojnie.
Pozdrawiam
Odpowiedz
RIKO2
2015-06-24 10:36:22
3 2
adax, ewa, oospapnu itp - a może zielone papiery?
Odpowiedz
RIKO2
2015-06-24 10:40:46
2 0
A i jeszcze aniah.
Odpowiedz
aniah
2015-06-24 10:56:47
2 4
Bezsilność popycha do obrażania innych.
Ten styl wypowiedzi najlepiej świadczy o poziomie zwolenników akcji niszczenia Beskidu Wyspowego.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-06-24 11:18:35
0 3
Może niszczeniem bym tego nie nazwał. Góry są też dla ludzi.
Akcja OBW ma swoje plusy.
Natomiast organizowanie wyjść nocnych to przesada. Zwierz musi spokojnie funkcjonować. A już robienie hucznych sylwestrów z fajerwerkami to dla mnie przestępstwo.
Letnie akcje w dzień służą ludziom całkiem dobrze.
Usunął bym tylko kolesi z nagłośnieniem - puszczają zbyt głośno gwałcące uszy dźwięki zwane na wyrost muzyką, nie przystającą do klimatu uroczystości. Zakazał bym wjazdu samochodów nie związanych z akcją - ludzie tyłki wożą gdzie się da, zamiast ruszyć tyłek. Daleko nie jest.
Po akcjach wszystko jest sprzątane, więc szkód większych nie ma.
Odpowiedz
aniah
2015-06-24 11:54:03
2 5
Oczywiście góry są dla ludzi, takie spotkania na górach nie są złe.
Jednak akcja OBW czasami niebezpiecznie się rozpędza i tutaj można już to określić niszczeniem.
To niebezpieczne rozkręcanie przybiera coraz to inne formy teraz padło na masowa nocne wyjścia, które słusznie potępiasz.

Zaczęło się od ściągania maksymalnej liczby osób w rejony objęte ochroną np. Łopień 2000 osób a potem zwiedzanie jaskini i chronionych torfowisk! Akurat na Łopieniu organizator zapraszał na przemarsz przez torfowisko! Słyszało to 2000 osób! Było to na plakacie!
Atrakcje były uzupełniane o wspomniane koncerty z nagłośnieniem, dmuchane zamki, ścianki wspinaczkowe, rajdy kładami, samochodami, motorami.
Co więcej organizatorzy to widzą i nie reagują, ponieważ sami wożą się i ważniejszych gości samochodami. Ostatnio nawet bardzo postawiony polityk wyjechał na Ćwilin prywatnym samochodem. Niech sobie jeździ chociaż nie wolno, jednak podczas masowej imprezy daje zły przykład. A potem jest narzekanie na złych kładowców, a co oni mają robić jak widzą że władza jeździ, to czemu oni nie mogą?
Organizatorzy to wszystko umożliwiają i nie reagują na było nie było - patologię.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-06-24 12:29:11
1 5
To fakt, zaczyna się robić patologia z tymi akcjami. Zwłaszcza jeśli chodzi o torfowisko czy jaskinię.
Mnie bardzo wkurza robienie nowych szlaków. Zwłaszcza bezmyślnie, często przez duże, zwarte przestrzenie w lesie. Dzięki temu już prawie nie ma żadnych dużych połaci w lesie, gdzie zwierzęta mogą znaleźć troszkę spokoju, zwłaszcza na gody, rozród czy wychowywanie swoich maleństw, bo 'wielcy zdobywcy' muszą dotrzeć wszędzie, a najlepiej po nocy. A potem odpalić generator i puszczać jakieś dźwięki raniące uszy każdego wrażliwego człowieka.
Ustawa z dnia 20 marca 2009 roku o bezpieczeństwie imprez masowych nakłada trochę obowiązków na organizatorów. Ciekawe jak z ich spełnianiem :)
Odpowiedz
oospapnu
2015-06-24 15:00:52
1 3
Byłem na Łopieniu na jednym z pierwszych spotkań z cyklu OBW i wtedy własnie atrakcją był przemarsz przez torfowiska w celu prezentacji rosiczki dla zwiedzających to było dla mnie szokiem. Juz nie mówie tak jak wspomnieliscie o sprzecie nagłasniajacym itd itp Takie imprezy miałyby sens gdyby były troche skromniejsze z mniejsza pompą gdzie spotykali by sie głownie prawdziwi miłosnicy gór i przyrody w takim wydaniu jak teraz to tylko dewastacja na nieopisaną skale. Niech kazdy zda sobie z tego sprawe jakby przez ich ogrodek przeszła grupa dajmy na to 20-30 osób nie patrzac gdzie depcze podobne skutki powoduje wejscie 2000-3000 osób na Mogielice czy Łopień.
Do RIKO2 uważasz ze jezeli mam inne zdanie na temat formy turystyki górskiej jak ty to od razu powinienem posiadac zielone papiery.
Odpowiedz
RIKO2
2015-06-24 21:22:58
2 0
aniah, ewa, adax, oospapnu gwoli wyjaśnienia - papiery za jedną osobę w tylu wcieleniach :) krytyki nikomu nie zabraniam. A gdzie brzoza i ludwik?
Odpowiedz
cavedigger
2015-06-24 23:46:26
0 2
RIKO2, po co Ty tutaj piszesz? Z Tobą nie da się dyskutować obrażasz ludzi nikt nie wie o co w ogóle Tobie chodzi.
Twoje wpisy nic nie wnoszą do tematu, jak nie masz nic do zakomunikowania to nie zaśmiecaj dyskusji.
Odpowiedz
tleno2
2015-06-26 20:21:16
0 0
cavedigger wbrew temu co Ci się wydaje w Mszanie wiedzą o czym pisze RIKO2. Pozdro ;)))
Odpowiedz
cavedigger
2015-06-29 00:49:37
0 0
Wyjaśnij o co chodzi bo dla osoby z poza Mszany RIKO2 prócz tego że jest monotematyczny obraża innych nie wyjaśniając o co mu chodzi lub w czym się większość myli. Jako jedyny w tych komentarzach po prostu bredzi. Ale może ma jakieś swoje racje, tylko wypadało by je jakoś przedstawić.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Ponad 200 turystów nocą odkrywało Ćwilin"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]