Poseł miał "wydeptać ścieżkę", teraz pyta ministra

Limanowa. W ostatni czwartek poseł Wiesław Janczyk, który w kampanii wyborczej zapewniał o „wydeptaniu ścieżki” do obwodnicy Limanowej, obiecując jej budowę w tej kadencji Sejmu, tym razem pochwalił się w mediach społecznościowych złożeniem zapytania w tej sprawie do ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka.

Wiesław Janczyk, pisząc do ministra, stwierdza, że mieszkańcy regionu przyjęli informację o pozytywnej decyzji dla limanowskiej obwodnicy z dużym zadowoleniem. W treści pisma parlamentarzysta stwierdza, że m.in. „oszacowanie wstępne kosztów wykonania zadania na kwotę 300 mln zł dają realną szansę na przeprowadzenie skutecznych działań”, pomijając fakt, że prezentowany koszt tej inwestycji, nie wiedzieć czemu, na dokumentach przedstawiany jest w „poziomie cen z 2017 r.”, co sprawia że wyliczenia są nieaktualne i oderwane od obecnych realiów.

- Z dużym zadowoleniem mieszkańcy Limanowej i powiatu limanowskiego, a w istocie mieszkańcy całego regionu, przyjęli informację o podjęciu przez pana decyzji o rozpoczęciu prac związanych z projektowaniem przebiegu i budową obwodnicy miasta Limanowa – napisał na wstępie parlamentarzysta. - Decyzja o uruchomieniu pierwszego etapu prac w tym zakresie w ramach procesu projektowo-przygotowawczego inwestycji i w ślad za tym zgoda na wydatkowanie na ten cel kwoty 6 mln zł przez GDDKiA, ale także oszacowanie wstępne kosztów wykonania zadania na kwotę 300 mln zł, dają realną szansę na przeprowadzenie skutecznych działań, które zaowocują opracowaniem dokumentacji, ustaleniem korytarza i wybudowaniem tak bardzo potrzebnej obwodnicy Limanowej.

Parlamentarzysta PiS z Limanowszczyzny wskazuje, że o potrzebie pilnej rozpoczęcia budowy ma świadczyć natężenie ruchu na drodze krajowej, przebiegającej przez centrum Limanowej. - Przepustowość pojazdów w tym miejscu jest prawie wyczerpania – ocenia. Informuje też ministra o tym, że problemom komunikacyjnym, rosnącym wraz ze zwiększaniem się ruchu samochodowego, towarzyszą także problemy ekologiczne.

Poseł, który jeszcze w tym roku podczas jednej z sesji Rady Miasta Limanowa mówił o konieczności zastanowienia się nad skutkami budowy obwodnicy, w zapytaniu do szefa resortu infrastruktury nie ma już wątpliwości: wyraża pogląd, że powstanie obwodnicy nie tylko udrożni ruch w samym mieście, ale też przyspieszy dojazd do większtch miast, m.in. Krakowa, dla mieszkańców wielu okolicznych miejscowości.

- Biorąc pod uwagę skalę trudności realizacji inwestycji oraz mając na względzie podpisanie przez pana ministra decyzji zatwierdzającej rozpoczęcie pierwszego etapu działań, zwracam się z następującymi pytaniami: 1. Kiedy zostanie wszczęte postępowanie w sprawie opracowania i uzgodnienia Studium Techniczno-Ekonomiczno-Śordowiskowego wraz z elementami Koncepcji Programowej (STEŚ-R)? 2. W jaki rodzaj działań na obecnym etapie mogą zaangażować się lokalne samorządy szczebla powiatowego i gminnego mocno zainteresowane współdziałaniem w tym zakresie? - czytamy w zapytaniu poselskim.

Pytania na temat obwodnicy Limanowej, a także obwodnicy Mszany Dolnej, w kontekście zapowiadanego przez rząd PiS programu budowy 100 obwodnic, w swoim pierwszym sejmowym wystąpieniu skierowała do premiera Mateusza Morawieckiego poseł Urszula Nowogórska.

Szeroko o wątpliwościach w sprawie wyczekiwanej od lat inwestycji, szeroko opisywaliśmy m.in. TUTAJ.