Powiat nie zaopiniował planu
Powiat w ubiegłym roku nie zaopiniował planu systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego (jego wprowadzenie likwiduje dyspozytornię w Limanowej). - Nie opiniowaliśmy tego planu ponieważ w późniejszym czasie, podczas wielu spotkań z Samorządowcami, Pan Wojewoda wielokrotnie podkreślał brak ostatecznych decyzji co do lokalizacji dyspozytorni – tłumaczy starosta.
Przypomnijmy, że wojewoda wprowadza w życie zapisy "Wojewódzkiego planu działania systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego”, który zakłada na terenie województwa małopolskiego dwie skoncentrowane dyspozytornie medyczne w Krakowie i Tarnowie. W związku z tym dyspozytornia w Szpitalu Powiatowym w Limanowej zostanie zlikwidowana z końcem stycznia 2013 roku i włączona do Tarnowa. Samorządowcy z powiatu limanowskiego, nowosądeckiego i gorlickiego pomysł włączenia do Tarnowa krytykują.
Starosta limanowski we wrześniowym apelu do samorządów "w sprawie podjęcia Uchwał z wyrazami dezaprobaty dla decyzji Wojewody Małopolskiego, która powoduje likwidację dyspozytorni medycznej w Szpitalu Powiatowym w Limanowej i przeniesienie jej do Tarnowa" informował, że "likwidacja dyspozytorni leży w gestii Wojewody i wydano ją na podstawie Ustawy o Ratownictwie Medycznym. Na podkreślenie zasługuje fakt, że z nami nikt tej decyzji nie konsultował."
Całkiem co innego na ten temat stwierdził wojewoda w odpowiedzi na podjęte uchwały "dezaprobaty" do gmin, tłumacząc, że tekst plan był dostępny w marcu 2011 roku na stronach biuletynu informacji publicznej „w związku z powyższym informacja o planowanym przyłączeniu powiatu limanowskiego do Skoncentrowanej Dyspozytorni Medycznej w Tarnowie była znana już w 2011 roku." Dodatkowo wojewoda wyjaśnia, że przygotowując zmiany w 3 kwartale ubiegłego roku Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie „przekazał do zaopiniowania właściwym powiatowym i wojewódzkim jednostkom samorządu terytorialnego tekst planu, który zawierał między innymi informacje o planowanym utworzeniu skoncentrowanych dyspozytorni medycznych na terenie województwa”.
Zobacz również:Pytania o rozbieżności miedzy zdaniem starosty, a wojewody zadaliśmy więc Janowi Puchale.
Czy w takim razie powiat wiedział, czy nie wiedział o planowanej zmianie?
- Wiedziano o zmianach jakie muszą nastąpić po nowelizacji Ustawy o Państwowym Systemie Ratownictwa Medycznego – odpowiada Jan Puchała. - Sprawa ta była poruszana także przez Zarząd Województwa Małopolskiego w Uchwale z dnia 28 grudnia 2010 gdy przyjęto do realizacji Projekt „Budowa zintegrowanych systemów informatycznych do zarządzania i monitoringu satelitarnego w Małopolsce”, zgodnie z którym najlepszym wariantem dla Małopolski było według tego planu dwadzieścia niezależnych dyspozytorni.
Zmiana Planu była publikowana w BIP oraz szeroko omawiana w mediach...
- Między innymi w maju tego roku Rzeczniczka Wojewody Małopolskiego mówiła na łamach Gazety Krakowskiej że „na razie rozpoczęliśmy koncentrację dyspozytorni w rejonie Krakowa (…) O utworzeniu kolejnych skoncentrowanych dyspozytorni medycznych poza Krakowem nie ma w tym momencie mowy”. Powodów do prowadzenia dyskusji, na tamten moment, nie było ponieważ chyba sam Pan Wojewoda nie wiedział jaką ostatecznie wersję lokalizacji dyspozytorni przyjąć.
Jaka była odpowiedź na przesłany ponad rok temu do powiatu do zaopiniowania plan, który zawierał m.in. informacje o skoncentrowanych dyspozytorniach?
- Wojewódzkim plan dziania systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego został przesłany dnia 25.11.2011 i zawierał informacje o dwóch dyspozytorniach w Małopolsce natomiast nie wykluczał istnienia innych Dyspozytorni. Nie opiniowaliśmy tego Planu ponieważ w późniejszym czasie, podczas wielu spotkań z samorządowcami, pan wojewoda wielokrotnie podkreślał brak ostatecznych decyzji co do lokalizacji dyspozytorni.
Pragnę także przypomnieć, że Pan Wojewoda nie prowadził konsultacji w sprawie Planu przed przedłożeniem go Ministrowi Zdrowia do podpisu w marcu 2011 roku.
Cały czas liczyliśmy na decyzję, która wykluczy lokalizację dyspozytorni obejmującej teren Powiatu Limanowskiego w Tarnowie.
Jeszcze 13 sierpnia 2012 roku podczas Konwentu Wójtów i Burmistrzów Powiatu Limanowskiego Pan Wojewoda mówił o braku ostatecznych decyzji co do lokalizacji skoncentrowanych Dyspozytorni w Małopolsce.
W chwili obecnej poparliśmy inicjatywę Starostów Nowosądeckiego i Gorlickiego, którzy wnioskują do Pana Wojewody o zmiany w Wojewódzkim planie dziania systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego wnosząc o utworzenie trzeciej Dyspozytorni w Nowym Sączu.
Dlaczego dopiero w tym roku powiat zdecydował się o apelowanie w tej sprawie do wojewody i to już po tym jak media opisywały te zamiary?
- Po jednoznacznej deklaracji Pana Wojewody o lokalizacji skoncentrowanych dyspozytorni w Tarnowie i Krakowie podjęte zostały działanie przez Starostów Nowosądeckiego, Gorlickiego i Limanowskiego – tłumaczy Jan Puchała. - Decyzji Pana Wojewody nie rozumie także Sejmik Województwa Małopolskiego. O Dyspozytornie zaczęły także wałczyć inne Samorządy oraz Parlamentarzyści z regionu. Zdaje sobie sprawę, że Pan Wojewoda nie może uchylać się od obowiązków jakie nakłada na niego znowelizowana Ustawa o Państwowym Ratownictwie Medycznym. Pan Wojewoda, czy ja musimy działać zgodnie z prawem. Dlaczego mamy taką Ustawę? To pytanie należałoby zadać Posłom.
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcejMecenas Wąsowski publikuje wyjaśnienia w sprawie ks. Michała
Z szacunku wobec Czytelników „Gazety Wyborczej” i w trosce o wiarygodność mediów cytujących dzisiejsze „rewelacje” tego periodyku przekaz...
Czytaj więcej
Komentarze (16)
O przygotowanej dużo wcześniej decyzji w ostatniej chwili poinformowano samorządy, trzymając je wcześniej w niepewności, aby uniknąć protestów i łatwo się wyłgać brakiem wcześniejszych opinii. Pytam opinii do czego?
Najlepszy dowód, że nikt na takie opinie nie czekał, potwierdza to, że bez konsultacji wysłano projekt do zatwierdzenia Panu Ministrowi.
No ale ustalmy fakty;
-jest nowa ustawa, /jacy rządzą, taka ustawa, no ale to przestroga na przyszłość, niestety:(/
-opracowano dla tego skoncentrowanego systemu odpowiedni system komputerowy jednolity dla całego kraju,
-system wdraża się w całej Polsce,
Zatem, co Pan Wojewoda ma tutaj do powiedzenia? Nie może przecież stanąć w poprzek ustaleniom na szczeblu centralnym. Owszem może podać się do dymisji i dziwi, że w obliczu poważnego zagrożenia życia wielu mieszkańców, tego nie zrobił.
Przecież doskonale, chyba, zdaje sobie sprawę, że tutaj u nas w zimie GPS nie rozwiąże problemu dojazdu. GPS nie weźmie na plecy chorego i nie doniesie do karetki, nie mówiąc o innych komplikacjach i niepewności z funkcjonowaniem systemu.
A należało powiedzieć : wg nas ma być tak , nie godzimy się na inne rozwiązania.
A teraz to już mądry Polak po szkodzie.
Informuję, że za niedługo będą likwidować powiatową stację sanitarno epidemiologiczną kiedyś o tym pisałem bez echa, następnie mają likwidować ZUS /też wspominałem/ już nie przyjmują pracowników gdy ktoś odchodzi na emeryturę dokładając pracy poszczególnym pracownikom by Ci sami odeszli.
Z tego co pamiętam to samorządy dowiedziały się z tego portalu że chcą zlikwidować Sąd w Limanowej, też o tym nie wiedziano.
Wspierajmy Nowy Sącz bo tam niedługo będziemy jeździć po wszystko.
Z Nowego Sącza dochodzą głosy by połączyć okoliczne powiaty w jeden Nowosądecki:)
Wszak Nowy Sącz jest stolicą Subregionu. O tym też zapewne nikt nic nie wiedział, że subregion powstał notabene sądecki.
@elwirek 'Bravo dla wojewody za wyrolowanie samorządów'
Brawo dla samorządów, że dają się tak wyrolować.
'„Jeśli ma być rozwijany i celem tego jest zwiększenie jego rangi z III do I czy II kategorii miast, to władze same muszą wykonać szereg przedsięwzięć, jak drogi czy obwodnice. One mogą być finansowane także ze środków budżetowych czy europejskich, ale inicjatywa powinna być w samorządzie”
I tu wyraźnie widać kamyczek rzucony do ogródka Nowaka, administratora miasta.
Przypomnijmy zatem niektóre fakty. Posel Czerwiński w zeszłym roku podczas uchwalania budżetu w Sejmie glosował przeciwko przeznaczeniu większych pieniędzy na rozbudowę i modernizacje drogi krajowej Brzesko - Nowy Sącz.'
http://martinoff.salon24.pl/431343,czerwinski-listy-pisze
A ten Nowak to z jakiej opcji politycznej ?. Czy ma jakieś powiązania z naszym powiatem?.
Czy może należy do honorowej gwardii?.
Panu Andrzejowi nie zamierzam odbierać wielu zasług dla regionu sądeckiego i limanowskiego.
Podałam tylko przykład dyskusji jakia na temat subregionu toczyły się na Sądecczyźnie.
Wracając do kwestii Sądów, nie jestem znawczynią tej zawikłanej reformy.
Jednak Ty Doradco powinieneś mieć informacje z samego źródła.
Więc pozostanę przy Twoich informacjach w temacie Sądu w Limanowej.
Od tego czasu następuje konsekwentna degradacja Nowego Sącza. Obecnie, jeżeli mieszkaniec Limanowej gdzieś jeździ, to do Krakowa, a nie Nowego Sącza.
Sądeczanie nie potrafią się pogodzić z oczywistymi faktami i próbują łapać się czegokolwiek, żeby zachować resztki minionej pozycji. A ta już nie wróci, bo powstała wyłącznie dzięki absurdalnej reformie administracyjnej Gierka z 1975 r. i utworzeniu całkowicie sztucznego tworu, jakim było woj. nowosądeckie, kosztem likwidowanych wtedy powiatów.
Jak Nowy Sącz wyglądał wcześniej - można zobaczyć np. na tym filmie dokumentalnym:
http://www.youtube.com/watch?v=EjOYvEqrdoo
Wydaje się, że do podobnego stanu wróci. Co Gierek dał, Buzek wziął.
Te ustawy i papiery nakazują Wojewodzie ten system sprawdzić.
Sama jestem ciekawa wyników tego sprawdzania.
Napisz, jak się Wojewoda i Minister tym tematem zajmą w naszym terenie.
Możesz Pigeon napisać też o efektywności tego systemu.
Widzę, że siedzisz w tym temacie, opowiedz co tam nawala najczęściej, co z czym koliduje, wiesza się.
Wtedy każdy z nas lepiej zrozumie jaki to 'Super system'.
Czytałam kiedyś jak Starosta zwracał uwagę na kłopoty techniczne z tym systemem.
Nadal nikt od Wojewody się tym nie zainteresował?
Ponad 30 tys. pacjentów przypada na jeden zespół ratownictwa medycznego w naszym regionie. Brakuje co najmniej 20 ambulansów.
Ostatni raport Najwyższej Izby Kontroli na temat funkcjonowania pogotowia ratunkowego w Polsce nie pozostawia złudzeń. Brakuje lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych i dyspozytorów. Co gorsza, liczba wyjazdów karetek rośnie, ale wiele z nich (nawet do 30 proc.) nie dotyczy nagłego zagrożenia zdrowia czy życia, czyli w ogóle nie powinny mieć miejsca.
Małopolska na tle innych województw wypada najgorzej. Na jeden zespół ratownictwa medycznego w naszym regionie przypadało niemal 30,3 tys. mieszkańców (111 zespołów na 3,4 mln Małopolan). To najwięcej w Polsce i zdecydowanie powyżej średniej, czyli 1 karetki na 25 tys. mieszkańców. Najlepiej jest w woj. lubuskim (51 ambulansów na 1 mln osób) oraz w warmińsko-mazurskim (72 ambulansy na 1,4 mln osób).
Sytuacja jest trudna w większości rejonów Małopolski. Tylko jedna karetka stacjonuje w Mszanie Dolnej. Gdy ratownicy jadą do wypadku w gminie Niedźwiedź, a w Mszanie ktoś umiera na zawał serca, ambulans jedzie np. z oddalonej o niemal 30 km Limanowej.
- Sytuacja, w której nigdy nie wiadomo, czy karetka zdąży dojechać do chorego, nie jest komfortowa. Boimy się, że będzie gorzej, gdy od przyszłego roku karetką na naszym terenie będzie zarządzał dyspozytor z Tarnowa - mówi Tadeusz Filipiak, burmistrz Mszany Dolnej. Dodaje, że wielokrotnie dochodziło do sytuacji, gdy pomoc była potrzebna w dwóch miejscach w tym samym czasie.
Według Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego stworzenie dwóch dyspozytorni w Krakowie i Tarnowie pozwoli sprawniej zarządzać służbami ratowniczymi i zapewni szybszy dojazd na miejsce zdarzenia.
W Krajowym Związku Zawodowym Pracowników Ratownictwa Medycznego przyznają, że jest zbyt mało karetek. - Urzędy wojewódzkie składają do Ministerstwa Zdrowia zapotrzebowania na dodatkowe zespoły ratunkowe, jednak najczęściej ze względu na brak pieniędzy dostają odmowę. Absolutnie nie powinno dochodzić do sytuacji, gdy jedna karetka przypada na 30 tysięcy mieszkańców czy więcej - twierdzi Wojciech Werbicki, przewodniczący KZZRM.
Urzędnicy wojewody małopolskiego, który odpowiada za działanie służb ratunkowych wiedzą o problemie. - W miarę możliwości w punktach newralgicznych dokonujemy okresowego zwiększenia liczby zespołów ratownictwa medycznego - zapewnia Monika Frenkiel, rzeczniczka wojewody.
W tym roku na Euro 2012 w Krakowie działały dwa dodatkowe zespoły wyjazdowe oraz jeden od lipca do września w rejonie Tatr. W listopadze i grudniu znalazły się pieniądze na jedną karetkę więcej w Nowej Hucie, ale tylko 12 godzin na dobę. Jednak na razie na tym koniec. W tym roku w regionie liczba zespołów ratownictwa już się nie zwiększy.
W krakowskim pogotowiu o problemie nie chcą mówić wprost. - Po zakontraktowaniu dodatkowej karetki w Nowej Hucie sytuacja się poprawiła - podkreśla Barbara Grzybek-Korgól, z krakowskiego pogotowia ratunkowego.
Wojewoda małopolski ma ponoć wystąpić do ministra zdrowia z prośbą o przedłużenie funkcjonowania dodatkowego podstawowego zespołu ratunkowego w Nowej Hucie na cały przyszły rok oraz takiego samego zespołu w rejonie tatrzańskim w okresie od 1 stycznia do 31 marca.
Jednak by osiągnąć średnią krajową 25 tys. osób na karetkę, trzeba byłoby utworzyć w Małopolsce 20 dodatkowych zespołów ratownictwa medycznego: 11 podstawowych i 9 specjalistycznych. W najbliższym czasie nie ma na to żadnych szans.
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/malopolska/1248433-malopolska-ma-najmniej-karetek-pogotowia.html