2°   dziś 1°   jutro
Czwartek, 21 listopada Janusz, Konrad, Albert, Maria, Regina

Powrót orła przedniego do natury w tej chwili jest niemożliwy

Opublikowano 05.09.2023 06:25:00 Zaktualizowano 05.09.2023 07:45:09 pan

O powrocie na łono natury w tej chwili nie może być mowy - “limanowski” orzeł przedni nadal przebywa w ośrodku w Mikołowie. Opiekunowie wskazują, że drapieżny ptak jest apatyczny i często nie chce jeść, więc obecnie nie jest w stanie przeżyć na wolności.

O aktualnej kondycji orła rozmawialiśmy z Jackiem Wąsińskim z Leśnego Pogotowia - twórcą ośrodka rekonwalescencji dla rannych dzikich zwierząt. 

Jest z nim coś nie tak, ale nie wiemy co. Po powrocie jest bardzo apatyczny. Są takie dni, gdy trzeba nakłaniać go do pożywienia, karmić wręcz na siłę. Na takim etapie nie możemy mówić o powrocie do natury. Ważne jednak, że jest u nas, gdzie nic mu nie grozi - podkreśla nasz rozmówca. 

Opiekunowie orła nie są w stanie odpowiedzieć na pytanie, co powoduje niepokojące zachowanie ptaka. To o tyle zagadkowe, że orzeł nie jest chory, odzyskał sprawność i fizycznie jest w dobrej kondycji. 

Tak, jak wszyscy nasi pozostali “pensjonariusze”, orzeł z Limanowej ma zapewnione miejsce w naszym ośrodku jeśli jego powrót do natury okaże się niemożliwy - deklaruje Jacek Wąsiński. 

Przypomnijmy, że największy polski drapieżny ptak na ulicy w centrum Limanowej wpadł pod samochód. Wcześniej stoczył w powietrzu walkę z innym osobnikiem. Nietypowe zdarzenie miało miejsce w marcu tego roku. Dzięki pomocy przypadkowych świadków tego zdarzenia, szybko trafił do gabinetu weterynaryjnego. Tam udzielono mu pierwszej pomocy. Następnie pracownicy Nadleśnictwa Limanowa przetransportowali go do ośrodka w Mikołowie. 

Zobacz również:

Szczęśliwie dla orła, obrażenia po wypadku udało się wyleczyć, zwłaszcza że ptak okazał się młodym i silnym samcem. W Leśnym Pogotowiu opiekowano się orłem przez cztery miesiące - tyle czasu zajęła rehabilitacja i przygotowanie ptaka do powrotu do naturalnego środowiska


W połowie lipca orzeł został wypuszczony na wolność. Do powrotu orła do natury wybrano Dzielec - wzgórze w Słopnicach Górnych, blisko Mogielicy. Pisaliśmy o tym w artykule: Powrót orła do natury: zobacz nagranie


Niestety "wolność" orła nie trwała długo. Był pod ciągłą obserwacją - zmontowano mu nadajnik - i to uratowało mu życie. Ze Słopnic orzeł udał się w kierunku Starego Sącza. Tam musiał zostać odłowiony i ponownie trafił do Jacka Wąsińskiego z Leśnego Pogotowia w Mikołowie.

Warto wiedzieć, że ośrodek w Mikołowie rocznie udziela pomocy około trzem tysiącom dzikich zwierząt, a spektrum gatunków, które tam trafiają, jest bardzo szerokie. Zagrożeniem dla funkcjonowania Leśnego Pogotowia są plany budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Najbardziej prawdopodobny wariant CPK zakłada m.in. budowę drogi technicznej na gruncie znajdującym się obecnie na terenie ośrodka. Protest wobec tych planów w ostatnich tygodniach podpisało prawie 18 tysięcy osób. 

Przedstawiciele CPK przyjechali do nas kilka tygodni temu, próbowali z nami rozmawiać. Liczę, że decydenci wezmą pod uwagę głos społeczeństwa - mówi Jacek Wąsiński. 

„Wrogi świat” to zapierająca dech w piersiach produkcja, pokazująca tych mieszkańców naszej planety, którym przyszło żyć w najbardziej nieprzyjaznych warunkach. Niezwykłe zdjęcia nagrodzonego Oscarem za „Labirynt Fauna” Guillermo Navarro niemalże przenoszą nas do miejsc, do których ciężko nawet dotrzeć. Zobacz odcinek o orle przednim:

Obe


Komentarze (3)

pacho
2023-09-05 09:33:54
0 0
to się nazywa chyba ptasie PTSD
Odpowiedz
ciekawy
2023-09-05 10:16:52
0 1
ten gość chyba go skopał?
Odpowiedz
Kolo74
2023-09-05 11:53:46
1 1
Popatrzył z góry na świat jak schodzi na psy i stracił chęć do życia nie dziwię się mu
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Powrót orła przedniego do natury w tej chwili jest niemożliwy"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]