3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Pożar w Mordarce - straty oszacowano na 130 tys. zł

Opublikowano  Zaktualizowano 

Mordarka. Kilkanaście minut po godzinie 19. w Mordarce wybuchł pożar budynku w którym znajdował się m.in. sklep i biuro.

Na miejsce przybyło 9 zastępów straży pożarnej, w tym dwa PSP oraz oficer operacyjny. Akcja zakończyła się kilkanaście minut przed godziną 21.

 
Wstępnie straty oszacowano na 130 tys. zł, w tym budynek 25 tys. zł, pozostałą kwotę stanowi wyposażenie i towar. Uratowano mienie wartości 80 tys. zł.

Przyczyna pożaru na chwilę obecną nie została ustalona.

(Aktualizacja 22:06, 25 I 2010)

 

Zobacz również:

Miejsce pożaru:
Wyświetl większą mapę

Komentarze (48)

obywatel850
2010-01-25 22:53:06
0 0
Drogi Panie Redaktorze ,,TOP' skąd pan może wiedzieć na ile zostały oszacowane straty godzinę po zakończeniu akcji przez straż jeżeli na chwile obecną nie są jednoznacznie znane przyczyny pożaru i sam właściciel nie wie dokładnie co uległo zniszczeniu, jaki sprzęt został zniszczony i na jaką kwotę!!!!! Jasnowidz???!!!
Odpowiedz
top
2010-01-25 23:34:24
0 0
Jak zwykle w takich przypadkach inf o wartosci 'wstepnie oszacowanych strat' i mienia uratowanego pochodzi z PSP.
Odpowiedz
dominator456
2010-01-26 00:01:56
0 0
obywatel850 zgadzam sie z tobą w 100%!!! Myślę, że na szczególną uwagę zasługują równiez strażacy - 'nasi bohaterowie'. Byłem jednym ze świadkow tego wydarzenia i z przykrością stwierdzam, że cała akcja ratunkowa byla żałosna!!!! Właściciel, rodzina, sąsiedzi oraz przyjaciele byli bardzoej zaangażowani w akcję niż sami strażacy!!! Stojąc za grupą również stojących strażaków oczywiście w bezpieznej odległości słyszałem jak jeden z nich stwierdził, że ' lepiej by bylo zacząć gasić pożar od góry' na co drugi błyskotliwie odpowiedział, że 'wtedy trzebaby było wejść na dach i rozciąć blache' co niestety przerosło naszych 'bohaterów'!!!! Całe szczeście wszyscy wyszli z tego cało i znalazło sie paru strażaków, którzy w jakiś sposob starali się wykonywać swoje obowiązki.... Uważam jednak, ze cala akcja zakonczyłaby sie dużo wczesniej gdyby co niektórzy w swoją pracę włożyli więcej serca i wysiłku....
Odpowiedz
miejscowy100
2010-01-26 00:17:52
0 0
Niestety, również muszę zgodzić się z moimi przedmówcami. Pierwsza straż, która przyjechała to byli jacyś praktykanci, jakieś młodziki, którzy za bardzo nie wiedzieli jak się w ogóle za to zabrać. No cóż, jak można powiedzieć 'szczęście w nieszczęściu', gdyż straty mogły być o wiele większe, mógł również zapalić się dom. Trzeba przyznać, że sąsiedzi zachowali się brawurowo i za to należą im się podziękowania. Wszystko wyglądało dosyć poważnie, ale myślę, że nie ma co liczyć strat tylko należy dziękować Bogu, że nikomu nic się nie stało. A strażaków na miejsce przyjechało wielu, jednak polowa z nich stała gdzieś w tyle w ogóle nie zainteresowana tym co się dzieje...
Odpowiedz
unagi
2010-01-26 00:35:01
0 0
a ja moi przedmowcy sie nie zgodze z wami... czy bylby czlowiek na miejscu czy nie to i tak najezdzalibyscie na straz, ale podejrzewam ze to z nudow, bo nie macie co robic w te zimowe wieczory i szukacie tylko wydarzen w ktorych uczestniczyliby strazacy (czy tym podobne sluzby ratownicze)aby ich oczerniac! skoro byliscie na miejscu powinniscie lapac za wiadro i bohatersko pomagac ale niestety nalezeliscie do tej garstki szarych gapiow, ktorzy pastwia sie potem nad sluzbami ratowniczymi i obgaduja ze to zle zrobili albo tamto! po pierwsze to tez ludzie i kazda sytuacja jest inna, tez musza na miejscu podejmowac decyzje niejednorkrotnie bardzo wazne, bo nie zawsze da sie dzialac schemtami a skoro wiedzieliscie ze zle wykonuja swoja prace trzeba bylo podejsc i zaproponowac swoj plan dzialania! zaraz ktos powie 'ale to jest ich praca (itp.)' a ja odpowiem 'owszem, wiec dajcie im pracować, bo na pewno sa bardziej kompetentni niz wy'!! pozdrawiam i czekam na burzliwe odpowiedzi ;)
Odpowiedz
BasM
2010-01-26 01:06:21
0 0
Jesli chodzi o moje skromne zdanie to zagadzam sie z poprzednikiem .Jestem przekonana ze strazacy zrobili wszystko co mogli... Po prostu najlepiej jest oceniac jesli sie faktow nie zna no troche to zalosne stac z boku i obgadywac ludzi ktorzy w gruncie rzeczy narazaja wlasne zycie aby ratowac nasze...
Odpowiedz
War
2010-01-26 07:30:03
0 0
Powiem tak... jeżeli w akcji brało udział 9 zastępów to liczba strażaków była około 40. Uważam że nie każdy strażak ma za zadanie biec i łapać co popadnie i gasić z prostego powodu zadeptali by się przy tak nie dużym powierzchniowo pożarze. Jedni odpowiadają za rozwinięcie lini gaśniczej jedni za transport wody na miejsce akcji, więc ktoś czasem musiał stać i stwarzać wrażenie nic nie robienia. Nie bronie strażaków bo wczoraj tam nie byłem i może się obijali z drugiej strony gdyby mi nie kazano stać to bym mimo wszystko nie stał przt -18 stopniach mrozu hehe ale zupełnie poważnie myślę że gdyby ci stojący coś robili to i tak straty były by takie same, błota więcej... dowodzeni taką akcją jest dość trudne ponieważ jednej osobie ciężko jest ogarnąć tłum ludzi więc pewnie zabrał tych co miał pod ręką i z nimi działął. Dodam jeszcze że lepiej mieć 5 przeszkolonych strażaków w akcji niż 15 którzy nie wiedzą z czego składa się linia główna. Poza tym strażacy byli, są i będą potrzeni.
Odpowiedz
maxxx
2010-01-26 08:01:53
0 0
dominator456- ty chyba czytać nie umiesz . Skoro TOP napisał skąd ma podane info to chyba tak jest . Możesz to bardzo łatwo sprawdzić.Po twoim komentarzu widać że nie masz pojęcia o działaniach straży pożarnej a skoro taki z Ciebie cwaniak to może wstąp w ich szeregi! Coś tam słyszałeś,ktoś coś powiedział przy akcji i już temat na stronie..zresztą 'unagi' dobrze i zrozumiale cię podsumował.. miejscowy- a ty pomogłeś coś przy akcji??? A może też jesteś 'praktykantem'...?
Odpowiedz
asiek
2010-01-26 08:48:00
0 0
ziomal trzymaj się:)
Odpowiedz
banderas18
2010-01-26 08:51:06
0 0
ja tam byłem ze straży osp limanowa zawiadomienie o pożarze doszło do mnie o 19.22 o 19.30 wyjechaliśmy pierwszym wyjazdem a zaraz za nami drugi wyjazd po dojechaniu na miejsce jest dowódca z JRG czyli psp i on nami rządzi nie ma samowolki bo coś by sie stało to on odpowiada za to wszystko wiec co mówił to robiliśmy. a jak wy ludzie jesteście cwani bo rozmawiałem z kolegami z PSP trzeba było samemu wchodzić do pomieszczenie gdzie rozpuszczalniki strzelały ,pianki itp i dach groził zawalaniem. ja wam tyle powiem był dowódca który za to odpowiadał i robił wszystko to co należało w 100% i moim zdaniem akcja została przeprowadzona wzorowo bo dużo zostało uratowane spaliło sie tylko biuro a to pewnie tylko przez te pianki, rozpuszczalniki itp. bo za bardzo nie dało sie wejść na początku a jak tylko ucichło to obrazu zaczęliśmy działać wiec nie gadajcie ze nic nikt nie robił bo nikt życia nie będzie ryzykował bo dowódca by na to nie pozwolił.
Odpowiedz
kopulant22
2010-01-26 09:29:10
0 0
Zgadzam sie z druhem powyzej. straz zawsze robi co jest tylko w ich mocy zeby uratowac jak najwiecej. pozdrawiam
Odpowiedz
konto usunięte
2010-01-26 13:10:27
0 0
Banderas18 zastanów się dobrze a czy praca strażaka nie jest związana z narażaniem życia?? 'Ja obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków strażaka, uroczyście ślubuję być ofiarnym i mężnym w ratowaniu zagrożonego życia ludzkiego i wszelkiego mienia nawet z narażeniem życia...' taką przysięgę składają strażacy PSP
Odpowiedz
piotrekm6
2010-01-26 13:54:29
0 0
a czy zycie ludzkie mozna wycenic?? zycie strazaka jest warte tylko 130 tys zł?? mir zastanow sie co piszesz... z narazeniem wlasnego zycia zgadzam sie ale takie ryzyko mozna podjac dla drugiej osoby... bo jej zycie jak i zycie strazaka jest BEZCENNE... sam poszedlbys w ogien np po kompuuter majac swiadomosc zew mozes zginąc watpie...
Odpowiedz
BasM
2010-01-26 14:01:30
0 0
Oczywiscie ze praca strazaka jest zwiazana z narazniem swego zycia ale sam strazak nie moze podejmowac takich decyzji!!! Musi liczyc sie ze zdaniem dowodcy! Co by sie dzialo gdyby kazdy robil co chce? Trzeba miec troche rozsadku!!! Ludzie nie macie pojecia jaka byla tam sytuacja i nie wiem dlaczego oceniacie strazakow tak okrutnie!!! Strazak tez czlowiek swoje zycie ma! Troche zrozumienia!!!
Odpowiedz
piotrekm6
2010-01-26 14:04:19
0 0
no ale oceniaja wlasnie ci kozacy co... stoja na boku i pala papieroska
Odpowiedz
konto usunięte
2010-01-26 14:13:10
0 0
jezeli ktoś jest chetny popisac sie umiejętnościami strazackimi to zapraszam na zbiórke zapisze się was i bedziecie jezdzic na akcje...zobaczycie jak wyglada sytuacja od strony tej osoby co ratuje mienie a nie tylko pisac jakiez żalosne opinie o strazakach . KOZACY...
Odpowiedz
konto usunięte
2010-01-26 15:04:54
0 0
to niby po co strażacy wchodzą do środka w aparatach wiedząc, że nie ma tam ludzi? Żeby ratować mienie. Wiadome, że nie komputer.
Odpowiedz
unagi
2010-01-26 15:11:35
0 0
chyba po to zeby sprawdzic czy kto jest... oj mir jestes zalosny ale do tego stopnia ze az szkoda komentowac dalej! nie prowokuj innych bo widac tylko na tym sie znasz! moje zdanie jest takie: zazdroscisz im zawodu bo Ciebie pewnie nie dopuszczono do strazy i leczysz teraz swoje kompleksy! pozdrawiam
Odpowiedz
banderas18
2010-01-26 15:33:57
0 0
dokładnie wszyscy robiliśmy co tylko sie dało żeby tylko ogień sie nie rozprzestrzeniał gdzie na dodatek utrudniał mróz i woda marzła i jak dowódca by miał każdego słuchać jaką ma sugestie na temat działania to by nie ratował tylko słuchał bo co drugi tam był co innego gadała i przeszkadzał w działaniu straży . i tak jak napisałem wcześniej straż zrobiła wszystko w 100 % dobrze !!! a w aparatach wchodzili żeby ratować jakiś sprzęt który sie dało ratować ale najlepiej kogoś krytykować bo sie jest mądrzejszym niż inni. i nie ma sie pojęcia na temat działań bojowych. a gdyby nie ta straż to by nic nie mieli czemu sami nie próbowali ratować tylko stali i dyrygować strażakami by chcieli. szkoda słów naprawdę. dzięki tylko strażakom tak mało się spaliło naprawdę zamiast dziękować ze miał kto przyjechać mówię o osp bo ich sie zebrało tak samo ludzi to sie narzeka ale niestety takie jest nasze społeczeństwo !!!
Odpowiedz
piotrekm6
2010-01-26 15:39:41
0 0
no zalosny skoro według mir komputer to nie mienie to co jest mieniem?? wiesz wogole co piszesz??
Odpowiedz
konto usunięte
2010-01-26 15:47:23
0 0
unagi ja się nie znam? a kto przytoczył rotę ślubowania?? ja się zgadzam z 'banderasem' tylko poprawiłem go w tej kwestii że praca strażaka związana jest z narażeniem życia o to mi chodziło! a komputer olać bo można kupić nowy a życia się nie kupi!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2010-01-26 15:59:58
0 0
aha 'banderas' a tym co tam stali i się gapili trzeba im było dać węże do zwinięcia chociaż jak dla nich było by za trudne ;)
Odpowiedz
mysza
2010-01-26 16:32:04
0 0
Po co dalej komentować, w naszym kraju ci co najmniej robią, najlepiej się na wszystkim znają, wg nich: strażacy stoją, drogowcy leżą, policja nie wiem jakoś inaczej się zabawia, szkoda słów i nerwów. Zawsze najlepiej krytykować, a samemu broń Boże nie skalać się robotą.
Odpowiedz
keks
2010-01-26 18:47:28
0 0
Panowie krytykanci proponuje wąż 52 morky brudny zmarznięty i -20 życzę powodzenia przy zwijaniu a pozatym przy akcji każdy ma coś do roboty pozdrawiam
Odpowiedz
noti
2010-01-26 19:42:49
0 0
popieram cie keks . zawsze znajdzie się tłum krytykantów którzy stoją z boku i maja atrakcje .zawsze przeszkadzając w wykonywaniu swojej powinności jaka maja strażacy
Odpowiedz
dominator456
2010-01-26 19:51:53
0 0
Mir banderas i maxxx byłem na miejscu widziałem co się działo starałem się pomagać ! Chyba to normalne ze nikt nie dał mi węża do reki ani nie pozwolił na to żebym wszedł do środka ..........starałem się pomagać na miarę swoich możliwości chociażby w przenoszeniu wyniesionego sprzętu organizowaniu potrzebnych narzędzi których zabrakło wykwalifikowanej straży a gdyby każdy ze strażaków zrobił wszystko co w jego mocy (będę się powtarzał no ale cóż widocznie nie do wszystkich dociera za pierwszym razem)mogło by się to zakończyć dużo wcześniej . Nie było was na miejscu i wydaje mi się że zbyt dużo naoglądaliście się filmów ze wzorowo przeprowadzonymi akcjami i wydaje wam się że każda akcja tak wygląda .Przykro mi że to ja muszę was uświadamiać ale to tylko filmy !!!! a mikołaj też nie istnieje....... wiem że to przykre ale prawdziwe nie ma bohaterów którzy wynoszą całe rodziny z płonących budynków na plecach a już na pewno nie w Limanowej .Żal mi was !!!!!!
Odpowiedz
BasM
2010-01-26 20:09:11
0 0
A mnie przykro ze w ogole takie bzdury wypisuje dominator456 no ale coz chyba procz siebie nie slucha on nikogo...
Odpowiedz
maxxx
2010-01-26 20:51:02
0 0
dominator456- użalaj się nad sobą jak chcesz... Może strażacy pomogą kiedyś tobie, lub twojej rodzinie to wtedy zrozumiesz...
Odpowiedz
unagi
2010-01-26 21:22:52
0 0
kurcze dominator456 prawdziwy bohater z ciebie, taki odwazny i silny i mądrzejszy od wszystkich innych strazakow!! Apel do jednostek: uczcie sie od dominatora456 jak postepowac przy akcji:) jak platac sie pod nogami, przeszkadzac innym, sciemniac i potem uwazac sie za bohatera!! (dominator456 to juz bylo bez ironii) Dobrze ze ci sie nic nie stalo i jeszcze ciebie nie trzeba bylo ratowac... Nie nalezysz do strazy wiec nie wypowiadaj sie o ich pracy bo sie po prostu na tym NIE ZNASZ!!a komentowac bedziesz dalej bo frajde ci to sprawia, a w tym momemncie moze ktos znowu potrzebowac twojej bohaterskiej pomocy supermenie :) pozdrawiam
Odpowiedz
hefajstos
2010-01-26 21:54:31
0 0
myślę że lepiej by było Ziomkowi pomóc jakoś fizycznie niż pieprzyć i gdybać bez sensu
Odpowiedz
Piotr
2010-01-26 22:12:13
0 0
... no właśnie 'hefajstos' tylko czy teraz też wybuchnie taka gorąca dyskusja jak to zrobić???
Odpowiedz
konto usunięte
2010-01-26 22:28:53
0 0
nima jak w straży słonka nima w dupe paży, szkoda ze sie to niesprawdziło w tym przypadku brak jakiej kolwiek organizacji!!! no a na emeryture po 25latach chce sie isc!!! dobrze jak nic sie niedzieje, ale jak juz to powinno być lepiej. Zioman dasz rade:)
Odpowiedz
hefajstos
2010-01-26 22:54:25
0 0
z durnego gadania jak ten wyżej nic
Odpowiedz
boonoo
2010-01-26 23:35:39
0 0
zalogowałem się ponieważ poziom tych dyskujsji mnie osłabia i poniekąd obrażają mnie pewne stwierdzenia. Aby wypowiadac sie na jakis temat należy sie znać w tym temacie. Trzeba być kompetentnym! Tak to jest polemizacja. Szkoda pisać - robi się jak na forum limanowa. I jak w całym naszym kraju w każdej sferze życia. Odnośnie dachu. Było rozważane rozcięcie blachy z zewnątrz, ale mniej szkody zrobiło oderwanie blach wewnątrz. Pożar nie gasi się na czas - paranoja co Wy piszecie?! Był dowódca,oficer operacyjny. Moi poprzednicy napisali juz wszystko co potrzebne. Kąt patrzenia zmnienia sie od kątu sedzenia. Nawet nie będe wspominał o stopniu zadymienia, zasadach pracy w akcji. Miało tam do biura wejść 30 strażaków :) aby usatysfakcjonować gapiów?! szkoda cokolwiek pisać. Byłaby to pewna radość dla krytyków. Sam się czułem dyskomfortowo patrząc jak poszkodowani biegali nerwowo pytałem w czym pomóc ale w takich sytuacjach - lepiej nic nie mówić. Nie ma co komentować. Ale... Jan Sztaudynger napisał taką oto fraszkę: 'Plujmy sobie nawzajem w kaszę! To takie polskie, to takie nasze...' Życzę wszystkim opanowania, zrozumienia. A PSP i OSP (wszystkie) pozdrawiam
Odpowiedz
unagi
2010-01-27 09:27:30
0 0
...i tymi oto słowami zakończmy!! :)
Odpowiedz
abc
2010-01-27 20:33:07
0 0
pożar był w MORDARCE oni od kiedy pamiętam zawsze mieli(do wszystkich duży) problem są po prostu mądrzy inaczej
Odpowiedz
konto usunięte
2010-01-27 20:42:53
0 0
POWIEM WAM JEDNO PRZEŻYJ TO SAM !!! A Z GDYBANIA WASZEGO I PODSUMOWANIA TEJ CAŁEJ SPRAWY TO JEST NAJMNIEJSZY PROBLEM MACIE DUŻO DO POWIEDZENIA A G...O WIECIE KOZACY!
Odpowiedz
konto usunięte
2010-01-27 20:46:38
0 0
ABC TWOJA LOGIKA PISANIA JEST ZEREM
Odpowiedz
konto usunięte
2010-01-27 20:50:06
0 0
ABC A CO TO ZNACZY ŻE ''MIELI ZAWSZE'' TOBIE SIĘ POD D..Ą JESZCZE NIE PALIŁO TO POCZEKAJ.
Odpowiedz
Piotr
2010-01-27 22:18:24
0 0
... no i co jest?? Japę zamurowało?? Ładnie ujęte 'G...O wiecie kozacy ' . abc... sracz by Cię poszedł z dymem i stałbyś pod kościołem błagał o pomoc , poza tym najlepiej wiedzą wszyscy których to omija a jeśli by wasz dobytek na waszych oczach znikał w płomieniach sralibyście po kostki i skakali jak małpki w zoo!!! Może któryś z was pomyślał choc przez chwilę co z ludźmi?? Przecież ktoś jest właścicielem (ma rodzine), przeciez ktoś tam pracuje (mają rodziny)?? Czy żaden z was pseudobohaterowie choc przez chwilę zwrócił na to uwagę?? To nie tylko tragedia jednej osoby!!! Jasne ze nie widzicie !!Jesteście jak moherowe berety pod blokiem zaślepieni swoim nienagannym idealizmem... Jeśli kogoś z was dotknie taka tragedia wasz dom czy firma się spali radykalnie zmieni to zdanie a pogląd na strażaków będzie mocno krytyczny Pozdrawiam tych którzy nadal myślą że byli tego wieczoru bohaterami i są dumni z wzorowej akcji....
Odpowiedz
abc
2010-01-28 09:28:50
0 0
nie chodzi mi o wasz dobytek ale zachowanie frajerów którzy po akcji oceniają wszystko negatywnie(ludzi którzy im pomagają) kilka razy już sie z tym spotkałem
Odpowiedz
tomyamo
2010-01-29 00:26:41
0 0
Ludzie dajcie spokój chyba nie czas krytykować prace straży czy innych jednostek ratowniczych. Teraz tylko współczuć ludziom, i to dobrym ludziom! Uczciwy człowiek tyle się opracuje i wszystko pójdzie z dymem. Więc lepiej nikogo nie krytykowac tak bardzo bo nie wiadomo komu z nas przydarzy się podobna sytuacja.
Odpowiedz
banderas18
2010-02-01 17:27:16
0 0
co Piotrek masz co zarzucić strażakom jeśli tak to przyj i powiedz jeśli jesteś mądrzejszy i myślisz że wiesz lepiej . co jeszcze powiedz że my strażaki nic nie robili tylko sie patrzyli a wy działaliście śmieszni jesteście i tyle a jak coś ci nie pasuje to następnym razem nie dzwon na straż tylko sobie sam radz zobaczymy jak ci to wyjdzie i czy sam siebie będziesz krytykował wtedy . i skończcie swoje durne wypowiedzi . i jak wcześniej napisałem ja jako strażak nie mam sobie nic do zarzucenia wszystko było robione tak jak trzeba!!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2010-02-01 17:39:10
0 0
Strażak niepodskakuj, szkolenie by sie wam przydało skoro zrobiliscie wszystko co umielisci!!! Dostajesz wypłate?! Wujek Donald niedaje ci jej ze swojej kieszeni tylko z naszej!!! wiec mysle ze jak zdecydowales sie isc do straży to z powołania, no chyba ze masz tam jakiegos wujka co ci załatwił posade w koncu mozna jeszcze gdzies dorobic a na państwowym odpocząc!!! Nie zwalajcie wszystkiego na pogode,ciekawe co bys cie robili z takim przygotowaniem jakby palił sie jakis budynek mieszkalny z ludzmi w srodku?! zastanowiłeś sie nad tym??? Cieszmy sie ze tylko tyle sie stało!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2010-02-01 17:49:00
0 0
banderas a wiesz po co wyjezdza OSP?! bo za kazdy wyjazd dostaje pieniądze!!! to juz niegadaj ze wszystko robicie bezinteresownie!!! I nierób juz z siebie bohatera, kiedy nim niejesteś!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2010-02-01 17:49:00
0 0
banderas a wiesz po co wyjezdza OSP?! bo za kazdy wyjazd dostaje pieniądze!!! to juz niegadaj ze wszystko robicie bezinteresownie!!! I nierób juz z siebie bohatera, kiedy nim niejesteś!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2010-02-01 20:53:18
0 0
xxxsb Może straz dostaje pieniadze jako jednostka ale my strazacy z tego nic nie mamy. A pozatym to nikt tutaj nie robi bohatera z siebie ... moze nie kazdy strazak robił bo sam widziałem ze sie nazjezdzało jednostek a wiekszosc strazakow stała kolo swojego wozu... Przypuszczam ze nie byliście w srodku wiec nie pier*olcie ze nikt nic nie robil
Odpowiedz
Piotr
2010-02-02 18:38:47
0 0
Banderas18 chyba masz jakieś kompleksy... 1) przeczytaj spokojnie tekst który napisałem, dawniej w szkole oceniali zdolność czytania tekstu ze zrozumieniem niestety chyba Cię nie było...2) Na lekcji ortografii tez Cię nie było..3)'..my strażaki nic nie robili' cholerny błąd stylistyczny i brak umiejętności odmiany słowa 'strażak' , błąd w odmianie liczby mnogiej masz duże braki w słownictwie a jeśli takie same umiejętności jako strażak to zrób miejsce innym i daj się wykazać :) Pamiętam kilku strażaków którzy się wykazywali pomysłem i działaniem.. bo wielu znam i będę pamiętał bardzo długo a może to Ty właśnie Banderas18 się starałeś?? Może Cię znam ale skoro nie masz odwagi podpisać się choć imieniem to nasza rozmowa jest bezcelowa.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Pożar w Mordarce - straty oszacowano na 130 tys. zł"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]