5°   dziś 10°   jutro
Niedziela, 24 listopada Flora, Emma, Emilia, Chryzogon, Jan, Aleksander, Roman

Pożegnano najstarszego mieszkańca Limanowszczyzny

Opublikowano 16.12.2015 07:08:28 Zaktualizowano 04.09.2018 19:32:56 top

Nowe Rybie. W niedzielę odbyła się uroczystość pogrzebowa śp. Szczepana Kocęby, najstarszego mieszkańca Limanowszczyzny, który przed paroma tygodniami skończył 108 lat. Niestety, nie było mu dane dożyć kolejnych urodzin. Zmarł rano 11 grudnia w Szpitalu Powiatowym w Limanowej.

Wprowadzenia ciała zmarłego dokonał ks. Kazimierz Basista, proboszcz parafii w Nowym Rybiu oraz ks. Dariusz Bugajski, w asyście pocztów sztandarowych Szkoły Podstawowej w Nowym Rybiu, Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Limanowa, przedstawicieli Wojska Polskiego oraz członków grup rekonstrukcyjnych z Nowego Targu i Tarnowa.
W homilii ks. Basista przypomniał historię zmarłego, która tak bardzo wrośnięta była w parafię w Nowym Rybiu. Śp. Szczepan Kocęba był współzałożycielem pierwszej Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowym Rybiu. Był niezwykłą osobą umiejącą się cieszyć z najdrobniejszych rzeczy, zawsze pogodny, uśmiechnięty, kochający grać na swej harmonii. - „Śmiej się do ludzi, a będziesz żył 100 lat”, było jego maksymą życiową – wspomniał kapłan.
W imieniu władz gminy Limanowa, wójtów oraz przewodniczącego Rady Gminy Limanowa, strażaków i mieszkańców, śp. Szczepana Kocębę żegnał Aleksander Krzysztof – prezes Zarządu Oddziału Miejsko-Gminnego w Limanowej. Mówił o zasługach zmarłego w powstawaniu OSP w Nowym Rybiu, jego trosce w wychowaniu w własnych dzieci oraz angażowaniu się na rzecz budowania społeczności lokalnej.
Rzesze wiernych, a wśród nich przedstawiciele władz gminy, radni, sołtysi, dyrektorzy szkół, biblioteki, kierownicy jednostek organizacyjnych Urzędu Gminy Limanowa, strażacy, setki mieszkańców gminy Limanowa i okolic, przyjaciele i znajomi oraz tak licznie zebrana rodzina zmarłego śp. Szczepana Kocęby, przy asyście Orkiestry Strażackiej z OSP Tarnawa odprowadziły zmarłego na cmentarz parafialny.
Nad jego doczesnymi szczątkami głos zabrał starszy sierżant Józef Kostecki z nowotarskiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. - Żegnamy ostatniego partyzanta I Pułku Strzelców Podhalańskich Okręg Limanowa oraz Kaprala Okręgu Pogranicza Kraju. Był prześladowany w czasie okupacji przez niemieckiego najeźdźcę, uciekł z pociągu, który miał odwieść polskich jeńców wojennych do obozu w Mauthausen. Był prawym i szlachetnym człowiekiem, nie złamał przysięgi AK, którą składał w czasie okupacji niemieckiej. Po wyzwoleniu był prześladowany przez Urząd Bezpieczeństwa w Limanowej. To jednym z ostatnich „Kolumbów” czasów współczesnych walczących o wolna Polskę. Nigdy nie zgodził się z okupacją sowiecką - wspomniał Kostecki.
Za liczny udział oraz oprawę uroczystości, podziękowania wszystkim zaangażowanym osobą składa rodzina śp. Szczepana Kocęby.
(Źródło/fot.: GBP w Starej Wsi)
Zobacz również:

Komentarze (1)

Julek
2015-12-16 12:18:00
0 0
Niech szanowny weteran spoczywa w spokoju!

Ale droga redakcjo mamy chyba kolejnego najstarszego obywatela powiatu?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Pożegnano najstarszego mieszkańca Limanowszczyzny"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]