Pozostały godziny, które dzielą Stasia od marzenia o zdrowych nogach!
Trzeba zebrać kilkadziesiąt tysięcy złotych, by doprowadzić do operacji dzięki której Staś Sułkowski, młody mieszkaniec gminy Łukowica, będzie mógł normalnie chodzić i żyć tak, jak jego rówieśnicy – bez ciągłego bólu, ryzyka i ograniczeń.
– Choć Staś nie skarży się, że nie może grać w piłkę czy biegać z kolegami, to nie raz widziałam już łzy w jego oczach. Operacja to jedyna szansa mojego syna, aby zakończyć ten koszmar i pozwolić mu cieszyć się dzieciństwem! Nie możemy pozwolić, aby na ostatniej prostej Staś stracił tę szansę! Pozostały godziny, które dzielą go od marzenia o zdrowych nogach i tak niewiele do zebrania! – apeluje o pomoc mama chłopca.
Dolegliwość, z którą Staś boryka się od okresu niemowlęcego, to zwyrodnienia wielostawowe, do których doszło wskutek sepsy noworodkowej. Najbardziej uszkodzone zostały stawy kolanowe. Zdeformowane nasady kości udowych są przyczyną trwałych przykurczy kolan, bólu, bardzo poważnych problemów z poruszaniem, przykurczy bioder oraz niedorozwoju kości udowych.
Po tym, jak okazało się że w Polsce nikt nie jest w stanie mu pomóc, trzy lata temu Staś został zoperowany. Wtedy udało się uzbierać ogromną sumę na jego leczenie (przeszło 160 tys. zł). Rodzice chłopca bardzo zaangażowali się w zbiórkę funduszy. Tata Stasia przejechał 1111 km na rowerze, by uzbierać pieniądze potrzebne na jego operację. Wyprawa trwała tydzień, a wysiłek przyniósł oczekiwany skutek. W 2017 r. odbyła się kolejna wyprawa, by w ten sposób pomóc komuś innemu i odpłacić dobrem za otrzymane dobro. Tym razem było to 2222 km dla 4-letniego Mikołaja Kowalskiego ze Starej Wsi. Bartłomiej Sułkowski na wyprawę pojechał z kolegą, przywieźli kilkanaście tysięcy złotych na dalsze leczenie Mikołajka.
Zobacz również:

Teraz rodzina Stasia zbiera pieniądze na kolejną operację, która ma zostać przeprowadzona we wrześniu. Lekarze muszą odbudować całe stawy kolanowe, uformować kłykcie kości udowych i wykonać plastykę mięśnia czworogłowego. Nadzieja dla Stasia ma swoją cenę. Zawrotną, bo koszt zabiegu to blisko 400 tysięcy złotych. Większą część tej sumy udało się zebrać m.in. dzięki anonimowemu darczyńcy, który na leczenie chłopca przekazał 150 tysięcy złotych. Pozostało jeszcze kilkadziesiąt tysięcy złotych, by Staś mógł normalnie chodzić i żyć tak, jak jego rówieśnicy – bez ciągłego bólu, ryzyka i ograniczeń.
– Staś jest uparty i cierpliwy. Jego wyobraźnia nie zna granic. Przeżył już wiele, wiele jeszcze przed nim. Znając go, jestem przekonana, że tak łatwo nie da za wygraną. Zaraz po urodzeniu stoczył walkę na śmierć i życie i ją wygrał. Tym razem, z Waszą pomocą, będzie także walczyć o sprawność. Pomóżcie Stasiowi stąpać twardo po ziemi na własnych nogach – proszą Justyna i Bartłomiej, rodzice Stasia.
Może Cię zaciekawić
Niedziela Palmowa otwiera w Kościele Wielki Tydzień
Niedziela Palmowa nazywana w Kościele katolickim Niedzielą Męki Pańskiej rozpoczyna Wielki Tydzień, czyli najważniejszy czas w roku dla chrześc...
Czytaj więcejDwie debaty w Końskich z udziałem nie wszystkich kandydatów
Debata w Końskich początkowo miała być spotkaniem „jeden na jeden” Rafała Trzaskowskiego (kandydata KO) i Karola Nawrockiego (popieranego prz...
Czytaj więcejJak poznać, że czekolada jest jakościowo dobra? Dziś dzień czekolady
"Czekoladę możemy sklasyfikować przede wszystkim według zawartości w produkcie miazgi kakaowej, czyli głównego składnika decydującego o jej j...
Czytaj więcejEdukacja zdrowotna - do kiedy rodzice będą mogli złożyć rezygnację?
Przedmiot edukacja nauczany będzie w szkołach podstawowych w klasach IV–VIII i w szkołach ponadpodstawowych: w liceum ogólnokształcącym, tec...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś wieczorem w szpitalu zmarł o. Jacek Janas OFM
O. Jacek Janas OFM, pochodzący z Męciny koło Limanowej, zmarł w wieku 66 lat. W zakonie franciszkanów przeżył 42 lata, z czego 36 lat w kapła�...
Czytaj więcej20 lat temu zmarł Jan Paweł II. Odchodził na oczach świata
1 lutego 2005 roku papież został przewieziony do Polikliniki Gemelli z zapaleniem krtani i tchawicy w następstwie infekcji grypowej, jak wyjaśnił...
Czytaj więcejZmarł ks. prałat Józef Leśniak - emerytowany proboszcz parafii Tymbark
28 marca 2024 roku, w wieku 91 lat życia, w 68 roku kapłaństwa, zmarł śp. Ks. prałat Józef Leśniak – rezydent w Domu Księży Diecezji Tarno...
Czytaj więcejZmarł ks. prałat Ryszard Stasik - długoletni proboszcz
Informację o śmierci kapłana potwierdziliśmy dziś rano w Kurii Diecezjalnej w Tarnowie. Ks. Ryszard Stasik zmagał się od dłuższego cza...
Czytaj więcej
Komentarze (1)