Prof. Witkowski: dla organizmu szczepionki są niczym ćwiczenia armii z niegroźnym przeciwnikiem (rozmowa)
Organizm człowieka broni się przed bakteriami, wirusami czy pasożytami na różne sposoby, w zależności od potrzeb. Układ odpornościowy można wzmocnić np. odpowiednią dietą czy ćwiczeniami. Szczepionki zaś są dla niego niczym dla armii ćwiczenia z niegroźnym przeciwnikiem - mówi PAP prof. Jacek M. Witkowski.
Prof. dr hab. n. med. Witkowski to były prezes Polskiego Towarzystwa Immunologii Doświadczalnej i Klinicznej, wiceprzewodniczący Komitetu Immunologii i Etiologii Zakażeń Człowieka Polskiej Akademii Nauk, dyrektor Pierwszej Szkoły Doktorskiej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, oraz kierownik Katedry i Zakładu Fizjopatologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.
PAP: Nieustannie atakują nas bakterie, wirusy, inne mikroorganizmy. Jak to się dzieje, że nie chorujemy?
Prof. Jacek Witkowski: Nasze środowisko jest pełne mikroorganizmów, które mogą wywołać różne choroby infekcyjne, od banalnych przeziębień aż do śmiertelnych zapaleń płuc czy sepsy. Na szczęście organizmy wielokomórkowe współistnieją z patogenami od miliardów lat i w drodze ewolucji wykształcił się najpierw prymitywny, a później coraz bardziej skuteczny układ odpornościowy. U ludzi zaraz po urodzeniu „uczy się” on rozpoznawania i reakcji na patogeny albo poprzez kontakt z nimi (co może spowodować chorobę, a następnie uodpornienie) albo poprzez szczepienie (gdzie uodpornienie następuje bez przechorowania).
PAP: Jakie sposoby ma układ odpornościowy na zabijanie intruzów? Czy na różne patogeny – bakterie, wirusy, pasożyty – działają też różne sposoby?
J.W.: To zależy od intruza. Bakterie są pożerane (fagocytowane) przez specjalne komórki - granulocyty obojętnochłonne (neutrofile), monocyty/makrofagi i komórki dendrytyczne, które w swoim wnętrzu zabijają je enzymami, wolnymi rodnikami tlenowymi i peptydami bakteriobójczymi. Te same i inne substancje są wyrzucane z wymienionych komórek i zabijają intruza pozakomórkowo. Podobnie jest w przypadku jednokomórkowych pasożytów (pierwotniaków). Natomiast pasożyty wielokomórkowe (robaki) niszczone są głównie przez wyspecjalizowane w tym celu granulocyty kwasochłonne (eozynofile), które wydzielają substancje bardzo toksyczne dla pasożytów tego typu. Trochę inaczej jest z wirusami, które po wniknięciu do organizmu szybko wchodzą do wnętrza komórek, bo jedynie tam mogą się powielać. Tu obrona polega z jednej strony na wytwarzaniu odpowiednich przeciwciał (immunoglobulin), które mają za zadanie związać wirusa zanim wniknie do komórki; taki kompleks immunologiczny jest potem fagocytowany i trawiony podobnie jak bakterie. Wirusa, który już wszedł do wnętrza komórki nie da się zneutralizować w ten sposób. Taka komórka musi więc być rozpoznana jako miejsce w którym powiela się wirus i zabita, zanim duże liczby cząsteczek wirusa uwolnią się z niej i zakażą kolejne komórki. Tym rozpoznawaniem i zabijaniem zarażonych wirusem zajmują się limfocyty cytotoksyczne (komórkobójcze) o symbolach T-CD8+ i NK. Te same komórki rozpoznają także i niszcz ą powstające w naszym organizmie komórki nowotworowe.
PAP: To wszystko chyba musi działać precyzyjnie jak w zegarku. W jaki sposób udaje się utrzymywać równowagę?
J.W.: Tak, procesy immunologiczne muszą być precyzyjnie regulowane, aby działały tylko wtedy, kiedy są potrzebne. Wynika to z tego, że są one bardzo kosztowne energetycznie, ponieważ muszą być wyprodukowane miliony nowych komórek odpornościowych swoistych dla określonego patogenu, a te z kolei produkują duże ilości neutralizujących i wspomagających białek (odpowiednio przeciwciał i cytokin). Te ostatnie (a znanych jest ich około 300) regulują i kontrolują każdy etap przebiegu procesu odpornościowego; początkowo nasilają go, pobudzając odpowiednie komórki, a następnie hamują, gdy już nastąpiła neutralizacja patogenu. Kontrolują także powstawanie tzw. komórek pamięci immunologicznej, które przydadzą się podczas kolejnego kontaktu z danym patogenem. Hamowaniem tej już chwilowo niepotrzebnej reakcji odpornościowej zajmują się tzw. komórki regulatorowe wywodzące się spośród limfocytów i makrofagów.
PAP: Co się dzieje w układzie odpornościowym w odpowiedzi na SARS-CoV-2 - co pozwala zniszczyć wirusa, a co prowadzi do powikłań?
J.W.: W trakcie kontaktu z SARS-CoV-2 dzieje się dokładnie to samo, co w przypadku innych chorób wirusowych przechodzonych po raz pierwszy. Wirus dostaje się do organizmu i zanim wniknie do komórek może być rozpoznany, co w skrócie uruchomi produkcję przeciwciał neutralizujących. Natomiast, gdy już zakazi komórki płuc, serca, jelita czy innego narządu, to wywołuje odpowiedź zapalną, która może prowadzić do poważnego przebiegu choroby nawet z uszkodzeniem i niewydolnością zajętego narządu czy układu i skończyć się śmiercią. Także działanie cytotoksyczne wspomnianych komórek rozpoznających komórki zainfekowane przez SARS-CoV-2 kończy się zabiciem tych ostatnich, co, jak mówiłem, jest korzystne, ale także prowadzi do nasilenia zapalenia. Czyli procesy odpornościowe skierowane przeciw wirusowi i zajętym przezeń komórkom są z jednej strony dobroczynne (neutralizują infekcję i zmniejszają jej skutki), z drugiej zaś szkodliwe, gdyż „rozdmuchują” zapalenie.
PAP: A jak wpływają na układ immunologiczny szczepionki?
J.W.: Działanie szczepionek to – używając militarnych porównań – ćwiczenie armii poprzez manewry, z nieszkodliwym przeciwnikiem. Szczepionki dostarczają układowi odpornościowemu informacji o patogenie (w postaci zabitego wirusa czy bakterii, wyizolowanych z niego białek – antygenów, a w przypadku SARS-CoV-2 tylko w postaci kodu genetycznego jednego z antygenowych białek wirusa, które jest syntetyzowane przez nasze komórki i bezpiecznie prowokuje reakcje odpornościowe), nie wywołując objawów powodowanej przez ten patogen choroby. Układ odpornościowy reaguje na szczepionkę produkując swoiste przeciwciała i komórki pamięci odpornościowej skierowane przeciw wirusowi. W konsekwencji przy kontakcie ze „zjadliwym” wirusem układ odpornościowy jest już na niego przygotowany i może wygrać wojnę z nim bezobjawowo lub z niewielkimi objawami choroby. W tej konwencji przechorowanie bez zaszczepienia to nauka „bojem”.
PAP: Jakie są najczęstsze obawy osób, które boją się szczepień? Mają one jakieś podstawy?
J.W.: Obawy te spowodowane są z jednej strony dojmującą niewiedzą, wynikającą być może ze źle sformułowanych minimów programowych w szkołach podstawowych i średnich dotyczących biologii bakterii, wirusów, działania układu odpornościowego i ich interakcji.
Z drugiej strony nawet osoby chcące się czegoś na te tematy dowiedzieć (a nie chcące czytać opasłych i często napisanych trudnym językiem podręczników szkolnych czy akademickich) szukają wiedzy w mediach społecznościowych, a tam – można zaryzykować stwierdzenie – jedna informacja prawdziwa przypada na dziesiątki fałszywych, np., że szczepionki wywołują autyzm, że zawierają metale ciężkie które zrobią z nas cyborgów (oczywiście jeśli nas przedtem nie zabiją) i że to jeden wielki eksperyment na ludziach będący spiskiem firm farmaceutycznych („Big Pharmy”) z możnymi tego świata w celu zmniejszenia populacji ludzi na Ziemi.
W związku ze szczepieniami przeciwko SARS-CoV-2 w mediach społecznościowych można spotkać te „oskarżenia”, ale także inne – szczepionka zabija, zwłaszcza osoby w podeszłym wieku, ciężarne i ich dzieci, pandemii (i wirusów, w szczególności SARS-COV-2) w ogóle nie ma itp. Niestety, zacytowane pseudoinformacje są powielane także przez osoby z branży biomedycznej, nawet z profesorskimi tytułami, co budzi moje przerażenie, a osoby posiadające wiedzę i próbujące na takich forach tłumaczyć że takie informacje to bzdury bez żadnych podstaw są co najmniej wyśmiewane, a co gorsza spotykają się z wyzwiskami, hejtem i groźbami.
PAP: A czy np. tzw. adiuwanty, które pobudzają dodatkowo układ odpornościowy, nie mogą nasilić jakichś ukrytych reakcji autoimmunologicznych?
J.W.: Adjuwanty są niezbędnym składnikiem szczepionek, pobudzającym gałąź wrodzoną odporności, aby ta z kolei mogła efektywnie pobudzić odporność zależną od limfocytów, czyli produkcję przeciwciał. To ich działanie polega na wytworzeniu niewielkiego stopnia odczynu zapalnego, ale ich dawki są tak dobrane, aby nie zaszkodzić osobie zaszczepionej. Aby wystąpiła reakcja autoimmunologiczna musi nastąpić szereg uprzednich zmian w limfocytach,. Oczywiście w medycynie nie ma relacji zero-jedynkowych i nie można wykluczyć że pewne podłoże genetyczne będzie sprzyjało nasileniu reakcji autoimmunologicznych po kontakcie z adjuwantami zawartymi w szczepionkach czy innymi. Na tym bazuje koncept zespołu autoimmunologicznego/zapalnego wywołanego przez adjuwanty istniejący od około 10 lat, ale jego proponenci nie wykazali, aby ilość adjuwantów obecnych w szczepionkach mogła do niego doprowadzić i sami stwierdzają, że korzyści ze szczepień dla miliardów ludzi absolutnie przeważają nad pojedynczymi przypadkami, w których mogłoby dojść do takich reakcji.
PAP: A jak samemu dbać o odporność? Czy odpowiednia dieta, ruch, wypoczynek - mają duże znaczenie np. w obliczu takiej epidemii, jak obecna?
J.W.: Tak, zrównoważona, zróżnicowana dieta jest bardzo ważna; jak wspomniałem, reakcje odpornościowe są energetycznie kosztowne. Ważne są nie tylko odpowiednie ilości i proporcje białek, węglowodanów i tłuszczów, ale także witaminy (zwłaszcza D) i mikroelementy, co do których wiadomo, że korzystnie wpływają na odporność, takie jak cynk i selen. Odpowiednia (różna dla różnych osób) dawka ruchu czy ćwiczeń jest zawsze korzystna, chociaż nadmierny wysiłek fizyczny może prowadzić do zmniejszenia odporności. Oczywiście powyższe dotyczy odporności w ogóle, czyli także tej, którą mamy nadzieję wybudować wobec SARS-CoV-2.
Może Cię zaciekawić
Zmiany w wystawianiu recept na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów
Chodzi o przygotowany w Ministerstwie Zdrowia projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ma...
Czytaj więcejŚwiadkowie uniemożliwili jazdę pijanej matce wiozącej 9-letnią córkę
Oficer prasowa komendy powiatowej policji w Olkuszu kom. Katarzyna Matras poinformowała we wtorek, że do zdarzenia doszło w ostatnim dniu paździer...
Czytaj więcejPGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Gęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejDziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcej
Komentarze (28)
W mediach sadza się na przeciw siebie osoby, z których jedna mówi: musimy się zaszczepić... a kolejne: musimy się zaszczepić... i tak wygląda debata.
Proszę nie dyskredytować mediów społecznościowych, ponieważ to właśnie tam (i tylko tam) często możemy wysłuchać ludzi, którzy mają zdanie odmienne i dzięki nim możemy dowiedzieć się np. tego, że jedna z firm produkująca szczepionki o której tak ostatnio głośno, wielokrotnie działała na szkodę pacjenta - ale tego w debacie telewizyjnej nie usłyszymy.
Kolejna sprawa, jeśli szczepionka na jakimś etapie badań, lub produkcji miała cokolwiek wspólnego z zabitymi dziećmi nienarodzonymi, to ja tego preparatu nie przyjmę, nawet gdyby był moją jedyną szansą na przeżycie.
Kardynał wie coś więcej , od zwykłego zjadacza chleba jak np. ja .:)
Zawsze przeczytam i wysłucham interesującej argumentacji
Jednak dla uniknięcia stosowanej manipulacji to przed każdym komentarzem powinni umieszczać taką informację:
Np. dla dzisiejszego dnia
„Wczoraj z powodu covid umarły 283 osoby w Polsce, ci ludzie mogliby żyć gdyby byli zaszczepieni”
A dalej już czysta naparzanka jaka to szczepionka jest szkodliwa
Moim zdaniem byłoby to uczciwe przedstawienie sprawy
Więc nazywanie wszystkich co nie chcą się zaszczepić przeciwko covid antyszczpionkowcami jest MANIPULACJĄ w Twoim wykonaniu ;)
Czy sie w przyszłości zaszczepię na covid - może tak może nie - wolę odczekac kilka lat i zobaczymy.
ci ludzie mogliby żyć gdyby mieli szansę się zaszczepić przeciw covid
patrząc realnie do połowy marca z Polski zniknie z powodu covid miasteczko wielkości Limanowej
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,koronawirus-w-polsce--juz-ponad-10-tys--zgonow-w-tym-roku,artykul,23819834.html
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-program-szczepien-przeciw-covid/news-sondaz-wzrasta-liczba-chetnych-na-szczepienia-przeciw-covid-,nId,5037306
https://www.tfes.org/