Projekt przygotowano, ale... nie jest doskonały

Limanowa. Projekt jest, ale wciąż „nie jest doskonały”, więc miasto musi jeszcze nad nim popracować, zanim propozycja uchwały krajobrazowej zostanie skierowana do konsultacji społecznych.

Od naszej ostatniej publikacji na temat limanowskiej uchwały krajobrazowej minęło pół roku. Wówczas cytowaliśmy włodarzy samorządu zapowiadających, że zaprezentowanie projektu nastąpi jeszcze w 2021 roku. 

- Projekt uchwały powstał i został przekazany radnym, ale nie jest doskonały, jeszcze nad nim pracujemy, by móc skierować go do konsultacji społecznych. To jeszcze chwilę potrwa, jesteśmy bardzo zajęci, nie tylko my, ale i pracownicy urzędu, m.in. inwestycjami czy innymi dokumentami strategicznymi – tłumaczy zastępca burmistrza Limanowej, Wacław Zoń. 

Jak już wcześniej informowaliśmy, nie będzie to wyłącznie “uchwała reklamowa”, ponieważ ma zawierać także wytyczne co do wyglądu budynków.

Planowane przerwy - wyłączenia prądu w powiecie limanowskim Odeszli w ostatnich dniach…

- Rozumiem, że jest część osób, które mają większą wrażliwość na piękno krajobrazu, niż my. Ale proszę zrozumieć, że musimy twardo stąpać po ziemi, jeśli są ogłaszane programy, trzeba przygotowywać wnioski i projekty, by nie przekroczyć wyznaczonego terminu. Dlatego czasem musimy osłabić naszą wrażliwość na krajobraz i skupić się na pozyskaniu pieniędzy na inwestycje, których także wiele osób oczekuje. Bardzo proszę to zrozumieć. Nie odkładamy tego na półkę, ale jest jak jest, musimy wszystko to jakoś pogodzić – zwrócił się do mieszkańców burmistrz Władysław Bieda.  

Przypomnijmy: już w 2019 roku limanowski magistrat zapowiedział, że po zakończeniu rewitalizacji centrum miasta rozpoczną się prace nad tzw. uchwałą krajobrazową, która ma rozwiązać problem chaosu w przestrzeni publicznej powodowanego przez krzykliwe szyldy i reklamy.

Jeszcze przed rozpoczęciem rewitalizacji wielu mieszkańców wskazywało jednak, że zmiana wyglądu rynku nie przyniesie w pełni zamierzonego efektu, jeśli nie zostanie rozwiązana kłopotliwa sprawa reklam. W limanowskiej przestrzeni w tym zakresie nadal panuje chaos: szyldy, banery i reklamy są krzykliwe, niejednolite, w wielu przypadkach poniszczone – co zwyczajnie psuje wizerunek miasta.