3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Pryskane jabłka są pokryte groźnymi drożdżakami

Opublikowano  Zaktualizowano 

Fungicydy stosowane w celu przedłużenia trwałości owoców sprzyjają rozwojowi i gromadzeniu na ich powierzchni patogennych superdrożdżaków, które są oporne na większość leków, powodują zakażenia szpitalne i mają wysoki potencjał epidemiczny - informuje pismo „mBio”.

Autorami tego odkrycia są badacze z University of Delhi. Ustalili oni, że na powierzchni traktowanych fungicydami jabłek mogą się namnażać i gromadzić tzw. supergrzyby o wysokim potencjale epidemicznym. Chodzi o Candida auris - patogennego drożdżaka, opornego na większość znanych leków i preparatów dezynfekujących, powodującego wybuchy ognisk epidemicznych w szpitalach i innych placówkach opieki oraz powodującego bardzo dużą śmiertelność. Według amerykańskich Centrów Kontroli i Prewencji Chorób stanowi on poważne zagrożenie dla zdrowia na całym świecie.

„Gdy jabłka i inne owoce są przygotowywane do transportu, często traktuje się je fungicydami, aby zapobiec psuciu się i przedłużyć okres przydatności do spożycia - tłumaczą autorzy publikacji. - Rzeczywiście pomaga to zachować świeżość owoców, ale jak się okazuje, jest to miecz obosieczny: fungicydy mogą bowiem powodować selekcję szczepów drożdżakowych oraz wzmacniać przenoszenie tych patogennych i wielolekoopornych”.

Dr Anuradha Chowdhary i jej współpracownicy przebadali powierzchnie 84 owoców pod kątem obecności C. auris oraz kilkunastu innych patogennych drożdżaków. Owoce zebrano w 2020 i 2021 roku na obszarze północnych Indii. Były to: 62 jabłka (20 zebrane w sadzie i 42 zakupione na targu w Delhi), a także pojedyncze sztuki melonów, winogron, gruszek chińskich, ananasów i mango.

Zobacz również:

Naukowcy skupili się na jabłkach. Na powierzchni 8 z nich (13 proc.) odkryli odporne na leki szczepy C. auris. Wszystkie owoce z tej grupy zostały zakupione na targu (a wcześniej były przez jakiś czas przechowywane); żadne ze świeżo zebranych jabłek nie zawierało C. auris.

Badacze znaleźli także inne szczepy Candida na owocach, które były sprzedażą magazynowane w chłodniach.

„Nasze odkrycia sugerują, że jabłka mogą być czynnikiem, który umożliwia selekcję patogenu i pomaga mu się rozprzestrzeniać. Chociaż badanie to koncentrowało się na owocach zebranych w północnych Indiach, uważamy, że rozprzestrzenianie się C. auris nie jest zjawiskiem specyficznym dla tego kraju. To globalne zagrożenie” - podkreślają autorzy.

Jak dodają, w 2019 r. Centra Kontroli i Prewencji Chorób zidentyfikowały C. auris jako jeden z pięciu patogenów, które stanowią najpoważniejsze zagrożenie dla zdrowia publicznego na świecie. „A aby dowiedzieć się, jak reagować na to zagrożenie, musimy wiedzieć, w jaki sposób patogen przemieszcza się ze środowiska naturalnego na nas” - mówią.

„Kiedy patrzymy na ludzkie patogeny, zwykle koncentrujemy się na tych, z którymi mamy bezpośredni kontakt - wyjaśnia jeden ze współautorów badania dr Jianping Xu. - Tymczasem trzeba spojrzeć na to szerzej. Wszystko jest przecież połączone, całe środowisko. Owoce są jednym z elementów łańcucha, poprzez który niebezpieczeństwo może przedostawać się na ludzi”.

Candida auris to stosunkowo nowy gatunek, odporny na wiele leków, stąd jego przydomek - supergrzyb. Po raz pierwszy został zidentyfikowany w 2009 roku w Japonii i od tego czasu rozprzestrzenił się na wszystkie zamieszkałe kontynenty.

(PAP)

Komentarze (6)

zuzeczka
2022-04-12 21:01:45
0 2
Coraz szybciej cofamy się po zachłyśnięciu "ludzkim postępem". Człowiek jest butny i natura to "powoli" weryfikuje.
Odpowiedz
lknowak
2022-04-12 21:09:46
2 2
Propagowanie takich artykułów - "szmatławców" w sytuacji gdy polskich jabłek nie można sprzedać nawet za gówniane pieniądze to cios poniżej pasa dla polskiego sadownika.
Czemu szanowna redakcja nie napiszę i opublikuję artykułu np. o wpływie na zdrowie niemieckich "misiów Haribo" które powstają z uszów i skór świnskich produkowanych w Dani karmionych mączką kostną niewiadomego pochodzenia.
Najłatwiej opublikować artykuł "jabłko zabija"
Odpowiedz
konto usunięte
2022-04-12 21:19:25
0 5
iknowak redaktor akurat ma racje pryskają ile sie da dzis nie ma zdrowego jedzenia w sklepach tylko chemia ale skoro popierasz pryskanie dziadostwami i trucie ludzi to nie ma o czym z tobą gadać ja chemi w żywnosci nie uznaje tylko naturalne z jak to sie mówi gdzie w jabłku nie ma robaka to niezdrowe
Odpowiedz
BRZEGI
2022-04-12 21:33:22
0 1
.....cos powoli rusza ..mała kulka sniezna ,,,,,na jabłka po około 20 opryskach ....chyba konczy sie pogląd ze po 20 opryskach to zdrowe ,......coś zle z jabłkami i cena niska i krytyka nadmiernych oprysków...
Odpowiedz
Mcdonald
2022-04-13 07:24:50
1 0
Jablka są podane za pŕzykład..chodzi o wszystkie owoce.Bo wszystkie są pryskane żeby przetrwały.Czytajcie od początku do końca A nie sam tytuł,a potem jedziecie po sadownikach.
Odpowiedz
soltysowa
2022-04-13 08:28:43
0 0
Najlepsze są pryskane ,,siarą tarnobrzeską,, od sadowników nowosądecki .,ążsię błyszczą jak buty lakierki..Smacznego
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Pryskane jabłka są pokryte groźnymi drożdżakami"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]