1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Przedstawiciel RPO odpowiada na zarzuty burmistrza

Opublikowano 14.08.2017 07:03:59 Zaktualizowano 04.09.2018 16:18:59 pan

- Skutkiem podjętych przez Rzecznika działań jest zatem wstrzymanie przymusowego przesiedlenia rodzin romskich, w dalszym ciągu członków limanowskiej wspólnoty samorządowej, z gminy Limanowa do gminy Czchów - na zarzuty burmistrza Limanowej Władysława Biedy odpowiada przedstawiciel Rzecznika Praw Obywatelskich, Marcin Sośniak.

Pod koniec lipca na łamach portalu ukazała się publikacja Mocne słowa burmistrza o Rzeczniku Praw Obywatelskich, w której przywołaliśmy wypowiedź Władysława Biedy z sali rozpraw, podczas posiedzenia limanowskiego sądu toczącego się z powództwa RPO.
Jak mówił burmistrz, Rzecznik Praw Obywatelskich jako pierwszy dowiedział się o zarządzeniu porządkowym burmistrza Czchowa, uniemożliwiającym przeprowadzkę Romów do Czchowa, ale nie zareagował. Władysław Bieda wskazy8wał dalej, że RPO blokuje możliwość przeprowadzenia się rodzin z małymi dziećmi do znacznie lepszych warunków.
- Pierwszą instytucją która dowiedziała się o tym że burmistrz Czchowa wydał zarządzenie był właśnie Rzecznik Praw Obywatelskich. Nie zostały podjęte przez niego żadne czynności, chociaż po tym spotkaniu przedstawiciele RPO przyjechali do Limanowej, by powiedzieć nam że sprawa jest kuriozalna i niezgodna z prawem. Ale żadne działania nie zostały podjęte. Jako miasto zaskarżyliśmy zarządzenie, dołączył do nas urząd wojewódzki, a dopiero na trzy dni przed rozprawą chęć udziału w postępowaniu zgłosił RPO, co de facto spowodowało tylko odroczenie rozpatrywania całej sprawy o pół roku. Dla mnie jest to co najmniej dziwne - mówił Władysław Bieda na sali rozpraw limanowskiego sądu, w obecności Marcina Sośniaka reprezentującego RPO. Burmistrz Limanowej w swojej wypowiedzi zaznaczył też, że rodziny z małymi dziećmi na ul. Wąskiej mieszkają w bardzo trudnych warunkach. - Działania, które na dzień dzisiejszy Rzecznik Praw Obywatelskich podejmuje, w mojej ocenie tylko blokują możliwość przeniesienia się małych dzieci do znacznie lepszych warunków mieszkaniowych - ocenił. - Czy w ten sposób chroni prawa tych małych obywateli?
Przed publikacją tekstu zwróciliśmy się do biura RPO z wnioskiem, by Rzecznik zajął stanowisko i odpowiedział na zarzuty kierowane pod jego adresem przez burmistrza Limanowej. Dopiero po czasie na naszą prośbę odpowiedział w imieniu RPO uczestniczący w rozprawie Marcin Sośniak, naczelnik Wydziału Praw Migrantów i Mniejszości Narodowych.
Poniżej odpowiedź:
Zarządzenie Burmistrza Czchowa, zakazujące zasiedlenia nieruchomości zakupionej wcześniej przez władze miasta Limanowa, wydane zostało w dniu 17 lutego 2016 r. Już 19 lutego w wystąpieniu do Wojewody Małopolskiego, który pełni funkcję organu nadzoru nad działalnością gminną, Rzecznik przedstawił swoje uwagi co do zgodności z prawem tego aktu. Warto przy tym pamiętać, że to właśnie Wojewoda był właściwy do podjęcia interwencji w tej sprawie, a Rzecznik Praw Obywatelskich, z zasady, nie może zastępować innych organów publicznych w wykonywaniu przyznanych im ustawowo zadań. W dniu 7 marca do Biura RPO dotarła informacja, że Wojewoda Małopolski wszczął z urzędu postępowanie nadzorcze w sprawie kontroli legalności wspomnianego zarządzenia. Dla Rzecznika był to sygnał, że właściwy w sprawie organ podjął przewidziane prawem działania. W dniu 30 marca Rzecznik, w kolejnym wystąpieniu, zapytał Wojewodę, czy sporne zarządzenie zostało już w trybie nadzoru zbadane. W odpowiedzi otrzymał informację, że Wojewoda zdecydował się zaskarżyć ten akt do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Osobną skargą Wojewoda zaskarżył do sądu administracyjnego również uchwałę Rady Miejskiej w Czchowie, która zatwierdzała sporne zarządzenie. Podobną skargę złożyło też miasto Limanowa. W efekcie, do sądu administracyjnego wpłynęły w niniejszej sprawie aż trzy skargi. W dniu 1 lipca swój udział w postępowaniu przez sądem zgłosił też Rzecznik Praw Obywatelskich.
Zaplanowane na 5 lipca posiedzenie sądu odbyło się w przewidzianym terminie. Nie jest zatem prawdą twierdzenie, że zgłoszenie przez RPO udziału spowodowało odroczenie rozpatrywania sprawy o pół roku. Kolejną rozprawę sąd rzeczywiście odroczył, ale nie z powodu przystąpienia Rzecznika do sprawy, tylko w celu połączenia do wspólnego rozpoznania wszystkich trzech skarg, w tym również skargi złożonej przez miasto Limanowa. Kolejne terminy rozpraw były przesuwane w związku z tym, że osoby trzecie, jak się okazało niezwiązane ze sprawą, zgłaszały swój udział w rozprawach, co wymagało odpowiedniej reakcji ze strony sądu.
Nie ulega wątpliwości fakt, że celem realizowanego przez władze miasta Limanowa projektu, w założeniu, miała być poprawa warunków, w jakich żyje kilka rodzin romskich z tego miasta. Na ten cel miasto otrzymało dofinansowanie z Programu romskiego. Przystępując do realizacji tego projektu władze miasta odebrały jednak od Romów, beneficjentów projektu, oświadczenia, w których zobowiązali się oni do opuszczenia zajmowanego dotychczas domu w ustalonym terminie. Oświadczenia złożone zostały przed notariuszem, a w sporządzonych wówczas aktach notarialnych znalazł się zapis, zgodnie z którym Romowie poddali się egzekucji komorniczej na wypadek, gdyby nie przeprowadzili się dobrowolnie. Zdaniem Rzecznika nie bez znaczenia jest fakt, że jeszcze przed przyjęciem oświadczeń, a nawet przed zakupem nieruchomości w Czchowie władze Limanowej wypowiedziały Romom umowy najmu dotychczas zajmowanych lokali i, na wniosek Burmistrza, uzyskały zgodę na rozbiórkę domu, w którym lokale te się znajdowały. Wkrótce potem kilka rodzin romskich odmówiło opuszczenia dotychczasowego miejsca zamieszkania.
Wpływ na ich decyzję, według wiedzy Rzecznika, miała reakcja władz samorządowych gminy Czchów na samą informację o możliwej przeprowadzce – przejawem tej reakcji było choćby wspomniane wyżej zarządzenie Burmistrza Czchowa. Wobec odmowy przeprowadzki władze Limanowej, mimo apeli Rzecznika o wstrzymanie się od takich działań, przystąpiły do wyegzekwowana deklaracji złożonej przez Romów w oświadczeniach notarialnych. W efekcie Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Limanowej wszczął postępowania egzekucyjne w sprawie opróżnienia i wydania przez Romów zajmowanych dotychczas lokali. Wobec grożącej Romom egzekucji komorniczej, sprowadzającej się do przymusowego przeniesienia ich do Czchowa, Rzecznik zdecydował się skierować do Sądu Rejonowego w Limanowej powództwa przeciwko Gminie miejskiej Limanowa, w których wniósł o pozbawienie wystawionych tytułów wykonawczych wykonalności.
Skutkiem podjętych przez Rzecznika działań jest zatem wstrzymanie przymusowego przesiedlenia rodzin romskich, w dalszym ciągu członków limanowskiej wspólnoty samorządowej, z gminy Limanowa do gminy Czchów.
(Na zdjęciu Marcin Sośniak i Władysław Bieda na sali rozpraw limanowskiego sądu)
Zobacz również:

Komentarze (2)

znany
2017-08-14 09:32:32
5 1
Zaiste osobliwe;

Z jednej strony - '...Nie ulega wątpliwości fakt, że celem realizowanego przez władze miasta Limanowa projektu, w założeniu, miała być poprawa warunków, w jakich żyje kilka rodzin romskich z tego miasta. Na ten cel miasto Skutkiem podjętych przez Rzecznika działań jest zatem wstrzymanie przymusowego przesiedlenia rodzin romskich, w dalszym ciągu członków limanowskiej wspólnoty samorządowej, z gminy Limanowa do gminy Czchów.otrzymało dofinansowanie z Programu romskiego. Przystępując do realizacji tego projektu władze miasta odebrały jednak od Romów, beneficjentów projektu, oświadczenia, w których zobowiązali się oni do opuszczenia zajmowanego dotychczas domu w ustalonym terminie. Oświadczenia złożone zostały przed notariuszem, a w sporządzonych wówczas aktach notarialnych znalazł się zapis, zgodnie z którym Romowie poddali się egzekucji komorniczej na wypadek, gdyby nie przeprowadzili się dobrowolnie...'

a z drugiej - '...Skutkiem podjętych przez Rzecznika działań jest zatem wstrzymanie przymusowego przesiedlenia rodzin romskich, w dalszym ciągu członków limanowskiej wspólnoty samorządowej, z gminy Limanowa do gminy Czchów.'

A wydawać by się mogło, że skoro między PO i RPO są takie wspaniałe relacje, to decyzja będzie skrajnie odmienna, bo przecież na pewno odznaczony przez Miasto Pan Patalita gotów był zrobić wszystko dla swoich, którzy go odznaczyli, nieprawdaż?

Czy może te sprzeczności ktoś wyjaśnić?
Bo przecież Miasto póki co pozostało z przysłowiową ręką w nocniku, mając na utrzymaniu niepotrzebny nikomu dom, a dodatkowo zostaliśmy we wszystkich mediach zwyzywani od najgorszych, to naprawdę potrzeba wielkiego 'talentu' aby szlachetne pobudki obróciły się we własne przeciwieństwo.
Odpowiedz
34607szczawa
2017-08-14 09:46:55
0 3
Dla mnie RPO to fikcja i na tym zakończę swoją wypowiedź.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Przedstawiciel RPO odpowiada na zarzuty burmistrza"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]