Przesłuchano świadków, biegli mają opracować opinię ws. śmierci małżonków
Kamionka Mała/Muszyna. Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmieci małżonków z Kamionki Małej, do której doszło na przełomie lipca i sierpnia ubiegłego roku. Po zebraniu materiału dowodowego, prokuratorzy zamierzają powołać biegłych do opracowania pełnej opinii, dotyczącej obu wątków sprawy.
Prokuratura Rejonowa w Muszynie, która prowadzi postępowanie w związku z głośną śmiercią małżeństwa z Kamionki Małej, przesłuchała już wszystkich świadków, którzy swoimi zeznaniami mogą przyczynić się do wyjaśnienia sprawy. Jak się dowiedzieliśmy, wysłuchano zarówno świadków ze strony pokrzywdzonych, jak również personel szpitala i dyspozytorów z tarnowskiego pogotowia.
Po zgromadzeniu obszernego materiału dowodowego, prokuratura szuka teraz zakładu medycyny sądowej, który mógłby zająć się opracowaniem opinii. Biegli mają wypowiedzieć się na temat obu wątków tragicznej sytuacji, która miała miejsce na przełomie lipca i sierpnia ubiegłego roku, a więc zgonu 58-letniego mężczyzny oraz śmieci jego 56-letniej żony.
- Po zgromadzeniu obszernego materiału dowodowego, jesteśmy na etapie poszukiwania zakładu medycyny sądowej, który zechce się podjąć opiniowania. Następnie prześlemy całość materiałów i zwrócimy się o wydanie pełnej opinii co do obydwu wątków. Zadamy więc pytania i przedstawimy tematy odnośnie prawidłowości zadysponowania karetek, jak i prawidłowości działań medycznych - powiedziała nam Aleksandra Noga, prokurator rejonowy w Muszynie.
Postępowanie prowadzone jest w Muszynie po tym, jak po wszczęciu z urzędu śledztwa limanowska prokuratura wyłączyła się ze sprawy, chcąc uniknąć wątpliwości co do bezstronności, gdyż w sprawie występuje Szpital Powiatowy w Limanowej, z którym prokuratura utrzymuje kontakty służbowe.
Jak powiedziała nam prokurator Aleksandra Noga, śledztwo biegnie dwutorowo. Pierwszy jego wątek to domniemane narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez zadysponowanie zespołu medycznego do niewłaściwej miejscowości, to znaczy wsi o tej samej nazwie, ale znajdującej się w sąsiednim powiecie. Błąd dyspozytora z Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Tarnowie spowodował około 12 minut opóźnienia w dotarciu karetki do dławiącego się mężczyzny. Drugi wątek dotyczy okoliczności i przyczyn zgonu 56-latki, do którego doszło w Szpitalu Powiatowym w Limanowej, zaledwie kilka godzin po śmierci jej męża. Śledczy mają sprawdzić, czy poprzez np. niewłaściwą diagnozę lub nie podjęcie na czas określonych czynności medycznych nie doprowadził do nieumyślnego spowodowania śmierci pacjentki.
Przypomnijmy, że w piątek 31 lipca w godzinach wieczornych do 58-latka wezwano pogotowie ratunkowe. Niestety, wskutek tragicznej pomyłki na pomoc zadysponowano zespół sądeckiego pogotowia i karetka typu „S” wyjechała do Kamionki w powiecie nowosądeckim. Dopiero po pewnym czasie zorientowano się w błędzie i do Kamionki Małej w gminie Laskowa skierowano limanowską karetkę. Mimo wysiłku medyków, życia 58-latka nie udało się uratować.
W sobotę nad ranem do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Limanowej przywieziono 56-letnią żonę zmarłego mężczyzny. Kobieta uskarżała się m.in. na ból w klatce piersiowej. Zakładano, że może być on spowodowany stresem. Zlecono badania i konsultacje, jednak w pewnym momencie u 56-latki doszło do zatrzymania akcji serca. Kilku lekarzy reanimowało pacjentkę przez ponad półtorej godziny – niestety, bezskutecznie.
Może Cię zaciekawić
Przedwigilijna "szklanka" na drogach. IMGW ostrzega przed oblodzeniem
Synoptycy IMGW alarmują: nadchodzi gwałtowne ochłodzenie, które w połączeniu z opadami stworzy niebezpieczną ślizgawicę. Ostrzeżenie jest sz...
Czytaj więcejW Wigilię sklepy nieczynne
We wtorek większość sklepów spożywczych czynna będzie do godz. 23.00 lub dłużej. Jak wynika z uzyskanych przez PAP informacji, sklepy sieci Li...
Czytaj więcejPsycholożka: święta to jedno z bardziej stresujących wydarzeń (wywiad)
PAP: Święta w rodzinnym gronie to wspaniały czas, przynajmniej w teorii. Dlaczego wielu z nas myśli o nich z niechęcią czy nawet lękiem? Dr Ma...
Czytaj więcejDowództwo Operacyjne: w polskiej przestrzeni powietrznej rozpoczęło się operowanie lotnictwa
„Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił niezbędne siły i środki pozostające w jego dyspozycji. Poderwane zost...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś zaczyna się astronomiczna zima
Godzina 16.03 w niedzielę 21 grudnia to moment zmiany pory roku – zacznie się astronomiczna zima, która potrwa do 20 marca godz. 15.48, kiedy to ...
Czytaj więcejJaka pogoda na Święta? Według IMiGW mróz i śnieg
W przedświąteczny weekend do kraju napływać będą jeszcze nieco cieplejsze masy powietrza znad Atlantyku. Termometry w dzień wskażą do 8-9 st....
Czytaj więcejDobre wieści dla portfeli mieszkańców. W 2026 roku prąd od Taurona będzie tańszy
Koniec roku to tradycyjnie czas niepewności dotyczący kosztów utrzymania domu w nadchodzących miesiącach. Tym razem jednak komunikaty płynące o...
Czytaj więcejElena “rekordowym” noworodkiem w limanowskim szpitalu
O wyjątkowych narodzinach poinformował lek. Wojciech Kuchta - ginekolog i położnik pracujący w Szpitalu Powiatowym w Limanowej im. Miłosierdzia ...
Czytaj więcej
Komentarze (3)
Dwanaście minut?.
Błądząca karetka po Tymbarku, to nawet przed czasem dotarła do Zamieścia.
Komu potrzebna ta farsa?.
Szkoda rodziny, która musiała przeżyć podwójną tragedię.
Pamiętając o poprzednich opiniach biegłych w sprawach nagłych śmierci pacjentów podchodzę do tych mających być wykonanych z przymrużeniem oka.
Biegli potrafią napisać tak żeby nikt nie miał wątpliwości, co do tego, że zmarłym nikt życia nie zwróci i lepiej nie szukać winnych a jak trzeba to napiszą, że na podstawie zgromadzonej dokumentacji medycznej nie mogą stwierdzić, w jakim stanie był pacjent w chwili, gdy trafił pod opiekę medyków i nie mogą orzec jednoznacznie czy medycy mogli wykonać jakieś dodatkowe czynności, które mogłyby uratować życie zmarłych.