2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Przewodniczący do wiceburmistrza: „jest pan bezczelny”

Opublikowano 14.12.2022 17:29:00 Zaktualizowano 15.12.2022 16:15:55 pan

Mszana Dolna. Kolejny raz podczas sesji Rady Miejskiej w Mszanie Dolnej doszło do spięcia pomiędzy przewodniczącym Januszem Matogą a wiceburmistrzem Michałem Grzeszczukiem.

Emocjonalna wymiana zdań wyniknęła podczas dyskusji na temat remontu ul. Leśnej i objazdu ul. Smrekową. Wiceprzewodnicząca Janina Flig zwróciła uwagę, że to miejscy urzędnicy powinni dopilnować możliwości przejazdu, a nie ona - jako radna, która odbiera telefony od poirytowanych remontem mieszkańców. 

- Żadnej sprawy nie udało mi się z panem załatwić w tym roku, czy to telefonicznie, czy w urzędzie. Można dzwonić i prosić, ale jest jakaś granica. Choć wiem, że urzędy czasem działają „na zniechęcenie” - powiedział przewodniczący Janusz Matoga do wiceburmistrza Michała Grzeszczuka, popierając wiceprzewodniczącą. 

- Muszę zareagować, wydaje mi się, że krzywdząco odniósł się pan do pracy moich koleżanek i kolegów, charakteryzując w taki sposób działanie urzędu. To nie praktyka stosowana w tym urzędzie. Natomiast bywa, że niektóre rzeczy można załatwić od razu, inne muszą potrwać, a niektórych w ogóle nie da się załatwić – odpowiedział Michał Grzeszczuk. - Pan przewodniczący ma do mnie żal jako do głównego szkodnika miejskiego, ale liczę, że te sprawy będzie mógł odnotować jako załatwione. A ja zapewniam, że czas poświęcony na obijaniu się za publiczne pieniądze spędzam także i na symulowaniu dobrej roboty. Każdy ma szansę zadzwonić w tej fazie, kiedy ten moduł jest u mnie włączony. Zachęcam, warto próbować. 

Zobacz również:

- Znam urząd długo, znam jego pracowników, nigdy bym nie powiedział, że ktoś z nich tak działa, powiedziałem, że są takie metody. Sam pan się nazwał największym szkodnikiem Mszany – powiedział Janusz Matoga. - Widzi pan? Jest pan bezczelny. Pan ciągle „się chichra” - zareagował na zachowanie Michała Grzeszczuka. - Jest pan wiceburmistrzem tego miasta. I pan się tak zachowuje na sesji Rady Miejskiej? Jeżeli pan nie ma ochoty, to nie muszę pana zapraszać na te posiedzenia, nie mam takiego obowiązku, a pan nie ma obowiązku. Od kilku sesji przyglądam się pańskiemu zachowaniu, najczęściej siedzi pan, grzebiąc w smartfonach, które podobno akurat dzisiaj są zepsute – usłyszał wiceburmistrz. 

- Ja pana nie znam i nie mam nic do pana. Ja tylko zwracam uwagę, wszyscy radni są tego samego zdania: pańskie stanowisko nie jest potrzebne. Mszana Dolna to piękne, ale małe miasteczko, którym burmistrz może sam zarządzać z pomocą wielu pracowników. Poprzednicy dobrze sobie z tym radzili – twierdził Janusz Matoga. 

- Cztery lata radził sobie mój poprzednik, Józef Kowalczyk. Wszyscy pozostali mieli zastępców – doprecyzowała Anna Pękała, włączając się w dyskusję. 

- Niepotrzebnie się pan unosi. Nie chichram się, odwzajemniłem pański uśmiech – odparł przewodniczącemu wiceburmistrz. 

- Pański wyraz twarzy był jednoznaczny. I wcale się do pana nie uśmiecham ani nie uśmiechałem – zakończył Janusz Matoga.

Komentarze (11)

twoj_sasiad
2022-12-14 17:46:36
0 6
No to uśmiechnął się czy się nie uśmiechnął? Można to w końcu precyzyjnie ustalić? Bo chyba z tego powodu nie zasnę. I proszę się ze mnie nie chichrać!!!
Odpowiedz
rulewicz
2022-12-14 19:38:58
0 1
Odkąd w Mszanie rządzi kumasz w gminie i Kowal plus policja jest upadek
Odpowiedz
obiektyw
2022-12-14 20:13:27
0 4
Pan Przewodniczący prowadzi obrady bardzo profesjonalnie co mogą pozazdrościć inne samorządy.
Odpowiedz
burmistrz85
2022-12-14 21:07:44
0 6
Prawda jest taka ze wice burmistrz to następny pasożyt który za pieniądze podatnika siedzi sobie na ciepłej posadce i nic nie robi jak większość jest to człowiek nie potrzebny w tym urzędzie pozbyli się go w Skawinie to nie wiadomo jakim cudem znalazł się w Mszanie
Odpowiedz
pks
2022-12-15 06:58:39
0 0
Jak dzieci w przedszkolu.... :)
Odpowiedz
5555
2022-12-15 07:14:02
0 0
Urzędy przemieniły się w prywatne folwarki
Odpowiedz
oioioi
2022-12-15 07:54:58
0 0
dobra, Ci się tam wąchaja między sobą, ale umyka pewna kwestia: opłata za śmieci w górę, a co do podatków to radni proponowali, żeby podniesć zwykłym obywatelą, ale nie przedsiębiorcą... nosz k..a :) tacy radni to skarb... dbają o nasze dobro...
Odpowiedz
zabawny
2022-12-15 08:23:42
0 2
"I wcale się do pana nie uśmiecham ani nie uśmiechałem"
Jeszcze tego by brakowały , by były podejrzenia o ciągotki intymne . :)
Odpowiedz
Rocky6
2022-12-15 08:54:03
0 5
Takiej żenady jeszcze nigdzie nie widziałem żeby wiceburmistrz tak sobie kpił ze wszystkich. Jak on się tak zachowuje na sesji do radnych to co dopiero do mieszkańców? "Wiceburmistrzu" wykaż się w działaniu a nie w bezczelnych przegadywankach bo pensyjkę masz grubą a i nagrody wpadają. Za co????
Odpowiedz
JAN
2022-12-15 11:26:40
0 0
Na wsiach i małych miasteczkach burmistrzowie i w-ce b. kreują się na Panów i Władców, a niestety są tylko podwładnymi Przewodniczącego Rady i w2szystkich radnych. Rada to organ ustawodawczy a Burmistrz to władza wykonawcza za polecenia rady.
Odpowiedz
roxanne
2022-12-15 13:41:16
0 0
Odpowiedzialność za to co się dzieje na Smrekowej ponosi w 100% inwestor remontu drogi ;Leśnej czyli burmistrz miasta, żaden wykonawca. Obowiązek zapewnienia bezpiecznego objazdu leży po stronie inwestora czyli burmistrz miasta a nie po stronie wykonawcy. Wykonawca chciał poprawić stan drogi Smrekowej ale inwestor do dziś nic z tym nie zrobił. Ludzie narażeni na niebezpieczeństwo powinni pisać pozew zbiorowy przeciw opieszałemu inwestorowi. Droga powinna być przygotowana zanim tamtędy kazali ludziom jeździć!!! Ludzie siedzą cicho a bezczelny opłacany z ich podatków urzędnik kpi sobie z wszystkich. To jest CHORE
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Przewodniczący do wiceburmistrza: „jest pan bezczelny”"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]