6°   dziś 3°   jutro
Niedziela, 22 grudnia Zenon, Honorata, Franciszka, Bożena, Dragomir

Przewoźnicy czują się 'pacyfikowani' i liczą na pomoc premier Beaty Szydło

Opublikowano  Zaktualizowano 

„Samorządowa mafia” czy „retorsje polityczne wobec opozycjonisty” - takimi sformułowaniami posługują się „pacyfikowani przez burmistrza” przewoźnicy, którzy o interwencję w swojej sprawie zwrócili się do premier Beaty Szydło. W ich relacji cała sytuacja ma wyraźnie polityczny charakter.

W lutym do premier Beaty Szydło został wystosowany list otwarty limanowskich przewoźników, w którym informują oni o konflikcie z władzami samorządowymi miasta Limanowa. Pismo trafiło również do ministrów Andrzeja Adamczyka i Zbigniewa Ziobry. Podpisy pod apelem kierowcy autobusów zbierali od swoich pasażerów.
Konflikt limanowski przedstawiany przez autorów listu nabiera wyraźnego zabarwienia politycznego. Przewoźnicy opisują całą sytuację ze swojego puntu widzenia i proszą premier, by jej służby sprawdziły działalność burmistrza Władysława Biedy, określanego mianem „człowieka głęboko związany z PO”, mającego „dyskryminować” Bogumiła Pietruchę, właściciela firmy Maxbus, który to z kolei przedstawiany jest jako „opozycjonista, który odważył się kandydować do Rady Powiatu z list PiS”.
Co ciekawe, sam Bogumił Pietrucha w rozmowie z nami stwierdził, że o zbieraniu podpisów pod listem do premier nic nie wie i radził, byśmy kontaktowali się z innymi przewoźnikami bądź kierowcami pracującymi w jego firmie.
Do sprawy będziemy powracać w kolejnych artykułach.
Poniżej prezentujemy treść listu, który został na naszą prośbę udostępniony przez zespół prasowy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów:
Limanowa, dnia 22 lutego 2016 r.
Przewoźnicy i pracownicy wykonujący przewozy na liniach
regularnych na terenie miasta Limanowa, powiatu
Limanowskiego i Województwa Małopolskiego
Sz. P.
Premier RP
Beata Szydło
List Otwarty
Burmistrz i Rada Miasta Limanowa łamią prawa prywatnych przedsiębiorców.
Łamanie przepisów prawa, decyzje niezgodne z trybem administracyjnym, podkopywanie lokalnej przedsiębiorczości, donosy, demontowanie rozkładów jazdy to typowe działania burmistrza Limanowej. Dodatkowo za pomocą Uchwały burmistrz dba o to, żeby do kasy prywatnej firmy trafiało rocznie ponad ćwierć miliona złotych, naruszając przy tym zasadę wolnego rynku.
Szanowna Pani Premier,
Jako grupa prywatnych przewoźników z Limanowej pragniemy przedstawić Szanownej Pani Premier problem, z którym od jakiegoś czasu się zmagamy i który ma bezpośredni związek z działalnością Burmistrza Władysława Biedy i Rady Miasta Limanowa łamiącą prawa prywatnych przedsiębiorców, ograniczającą konkurencję i naruszającą zbiorowe interesy konsumentów.
Spór na linii Urząd Miasta Limanowa – przewoźnicy trwa już od długiego czasu. Miasto ma na koncie przegrane sprawy sądowe z przewoźnikami, mimo to burmistrz w dalszym ciągu, za pomocą coraz to nowych metod próbuje sobie nas podporządkować.
Łamanie przepisów prawa, decyzje niezgodne z trybem administracyjnym, podkopywanie lokalnej przedsiębiorczości, donosy, demontowanie rozkładów jazdy, brak zgody na przystanki, odmowne decyzje przedłużające umowy na świadczenie usług to główne metody działania burmistrza. Lokalny przedsiębiorca jest niszczony przez decyzje urzędników, które są niezgodne z prawem. Dla włodarzy nieważne jest, że bardzo często wymuszają na nas działania, które nie są zgodne z obowiązującymi przepisami prawa, ponieważ to nie oni potem ponoszą za to odpowiedzialność.
Pierwsze próby niszczenia prywatnych przedsiębiorców miały miejsce już w 2013 roku. Z tytułu błędnych decyzji burmistrza ponieśliśmy wtedy wysokie straty. Większość postanowień burmistrza zostało wówczas uchylonych przez wyższe instancje z powodu naruszania przepisów ustawy o transporcie drogowym.
Obecnie burmistrz Limanowej znowu próbuje spacyfikować przewoźników. W dniu 14 października 2015 roku Rada Miasta Limanowa podjęła uchwałę Nr XVI.118.2015 w sprawie określenia przystanków komunikacyjnych (przelotowych, początkowych i końcowych) oraz zintegrowanego węzła przesiadkowego udostępnionego dla wszystkich operatorów i przewoźników na terenie Miasta Limanowa, zarządzanych przez Miasto Limanowa. Ww. Uchwała jest niezgodna z prawem, w związku, z czym skierowaliśmy skargę do sądu. Jednak do czasu rozstrzygnięcia sprawy uchwała obowiązuje i daje burmistrzowi możliwość wyniszczania prywatnych przewoźników przez ograniczanie swobody ich działalności gospodarczej.
Również Wicewojewoda Małopolski Józef Gawron potwierdził że Rada Miasta naruszyła przepisy prawa ustanawiając tą uchwałę. ,,Organ nadzoru stwierdził, iż zapis §1 ust. 2 przedmiotowej uchwały został podjęty z przekroczeniem delegacji ustawowej zawartej w art.15 ust. 2 ustawy o publicznym transporcie drogowym. Przytoczony przepis nie przyznaje kompetencji do ustalania przebiegu linii komunikacyjnych, a zwłaszcza stanowienia, które z przystanków mają być określone, jako przystanki początkowe lub końcowe. Ponadto organ nadzoru wniósł o wstrzymanie wykonania zaskarżonej uchwały do czasu rozstrzygnięcia skargi z uwagi na niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody oraz wywołanie trudnych do odwrócenia skutków.”
Uchwała Rady Miasta jest przykładem tego, że burmistrz jest gotowy łamać prawo, po to, aby przymusić przewoźników do korzystania z tzw. dworca. Na placu tym nie ma żadnej infrastruktury poza pakamerą, reliktem pozostałym po czasach komunistycznych, kiedy spełniał on funkcję dworca, na którym autobusy rozpoczynały i kończyły kursy. Miasto sprzedało ten plac prywatnej firmie prowadzącej działalność przewozową. Wtedy, gdy był to plac należący do miasta, ogólnie dostępny, nikt nie zmuszał do korzystania z niego. Teraz, kiedy należy do prywatnego przedsiębiorcy, burmistrz uporczywie próbuje nałożyć obowiązek rozpoczynania i kończenia wszystkich kursów właśnie w tym miejscu. Pozostali przewoźnicy, płacąc za wjazd na tą prywatną posesję będą przyczyniać się do finansowania konkurencyjnej działalności. To jednoznacznie świadczy o tym, że burmistrz wspiera przedsiębiorcę, któremu sprzedano dworzec i z którym miasto związane jest umową. Każdorazowy wjazd na prywatny plac generuje koszt kilkukrotnie wyższy niż w przypadku przystanku. Biorąc pod uwagę wszystkich przewoźników w ciągu roku mowa tu o kwocie ok. 300 tys. zł. Do budżetu miasta trafia tylko 10% z tych pieniędzy, reszta to dochód firmy Pasyk&Gawron. Tak, więc narzucanie nam obowiązku korzystania z dworca jest równoznaczne z przymuszaniem nas do finansowania konkurencyjnego przewoźnika. Za pomocą Uchwały burmistrz zapewnił roczne wpływy do kasy tego przewoźnika w wysokości ponad ćwierć miliona złotych i naruszył tym samym zasadę wolnego rynku. To czysta dywersja. Władza samorządowa wykorzystuje swoją dominującą pozycję, aby wspierać jednego przedsiębiorcę kosztem innych.
Na czele naszej grupy stoi Bogumił Pietrucha, właściciel firmy przewozowej MAXBUS, dla którego przytoczone działania są najdotkliwsze w skutkach. Na jego przykładzie wyraźnie widać nierówne traktowanie podmiotów gospodarczych przez burmistrza Limanowej. Burmistrz Bieda przeciągał w czasie wydanie właścicielowi MAXBUSA uzgodnienia udzielenia zezwolenia na posiadanych liniach. Dopiero po upływie 2 miesięcy Pietrucha otrzymał opinię i to negatywną, pomimo spełnienia wszystkich wymogów formalnych. Inni przewoźnicy, którzy złożyli w takim samym stanie faktycznym i prawnym wnioski o zmianę zezwolenia bez problemu uzyskali pozytywne opinie. Tylko w stosunku do niego Organ zasłaniał się nieuzasadnionymi brakami formalnymi. Zaistniałe okoliczności świadczą o złej woli burmistrza i wykorzystywaniu przez niego dominującej pozycji.
Jako jedyny Bogumił Pietrucha został także obciążony karą w wysokości 204 279,70 zł z tytułu korzystania ze zjazdu przy ul. Kilińskiego w Limanowej. Jest to działanie ukierunkowane zemstą wyłącznie na szkodę przewoźnika, gdyż inne zjazdy ww. drogi publicznej nie są opłacane. Pozostali przedsiębiorcy korzystają z nich na warunkach preferencyjnych tj. bez opłat i bez kar.
Takie niszczenie za pomocą kar finansowych niepokornego przedsiębiorcy jest niedopuszczalne w kraju, który jest w Unii Europejskiej. W Limanowej głośno mówi się, że źródła tej dyskryminacji sięgają ostatnich wyborów samorządowych, w czasie, których Bogumił Pietrucha odważył się kandydować do Rady Powiatu z listy PiS. Burmistrz Władysław Bieda to człowiek głęboko związany z PO. Mamy do czynienia z typowymi retorsjami politycznymi w stosunku do opozycjonisty.
W celu szkalowania, szykanowania, a wręcz poniżania przewoźników na współpracującym z burmistrzem portalu ukazują się liczne nieprzychylne publikacje względem niepokornych przewoźników. Burmistrz Władysław Bieda za pomocą tego portalu wprowadzał w błąd mieszkańców, rozpowszechniając celowo nieprawdziwe informacje. Współpracujący z władzą portal to taki lokalny TVN.
Burmistrz zamiast doceniać, że jako lokalni przewoźnicy bierzemy na siebie obowiązek organizacji komunikacji miejskiej w Limanowej, za wszelką cenę utrudnia nam prowadzenie działalności przewozowej, próbuje zdestabilizować rynek tak, aby następnie zaprzyjaźniona firma przejęła monopol na lokalnym rynku.
Nie jesteśmy odosobnieni w naszej opinii na temat działalności Władysława Biedy. Jego postawę krytycznie komentują także prawnicy, radni powiatu limanowskiego i politycy. Pozwolimy sobie przytoczyć kilka wypowiedzi:
Wojciech Włodarczyk - Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Limanowskiego: Burmistrz nigdy nie gra w otwarte karty, jego działania zawsze są zakulisowe i mgliste. Uważam, że lepiej by było, gdyby stanowisko burmistrza objęła nowa osoba.
Maciej Jezierski - Radca Prawny: Burmistrz Limanowej nie przestrzega umów i dyskryminuje przedsiębiorców. Należy przywrócić stan zgodności działań lokalnej administracji z obowiązującym prawem.
Poseł Wiesław Janczyk: To, co robi Burmistrz nie przystoi w Europie. Nie mogę patrzeć na zaciętość w sporze ze strony władzy publicznej. Boli mnie ta sytuacja.
Jan Puchała – Starosta Limanowski: Uchwały podjęte przez Radę Miasta budzą wiele kontrowersji. Burmistrz i Rada wchodzą w kompetencje Starosty.
W naszym odczuciu mamy do czynienia z samorządową mafią, czy burmistrz jest wspierany przez platformerski układ? - warto, aby CBA odpowiedziało na to pytanie.
Ilość poszkodowanych bezprawnymi decyzjami burmistrza to około 200 osób nie licząc firm współpracujących i ich rodzin.
W związku z tym prosimy, aby odpowiednie służby podległe Pani Premier szczegółowo przeanalizowały decyzje, uchwały i umowy zawierane przez miasto oraz przyjrzały się sytuacji, w jakiej znaleźli się przewoźnicy i ich pracownicy.
Wszystkie zarzuty prawne i formalne względem uchwały Rady Miasta Limanowa zawarte są we Wniosku,który wystosowaliśmy do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów i który załączamy także do niniejszego listu. Przesyłamy również pismo od I Wicewojewody Małopolskiego Józefa Gawrona.
Do wiadomości:
Andrzej Adamczyk – Minister Infrastruktury i Budownictwa
Zbigniew Ziobro - Minister Sprawiedliwości
Zobacz również:

Komentarze (46)

inkaa
2016-03-09 01:32:03
3 18
Cooo to jest? W moim kraju pisze się takie listy pełne kłamstwa i obłudy? Wstyd.
Nie wiem czy Ci przewoźnicy zdają sobie sprawę, że jeżeli chcą wykonywać przewozy na terenie miasta to wypadałoby dostosować się do planu miasta, które chce zadbać o mieszkańców albo chociaż zachować pewien poziom kultury i pokory. W powiatowych wioskach róbcie sobie co chcecie.
Odpowiedz
Ratownik
2016-03-09 06:15:58
4 10
Busiarze Wyklęci :)
Odpowiedz
zabawny
2016-03-09 06:44:51
1 12
Sytuacja rodem z zaprzyjaźnionego kraju z przed pierestrojki - straszno i śmieszno - tego konfliktu nie byłby w stanie rozwiązać nawet Aleksander N. Jakowlew, więc pani Premier.... :)))
Odpowiedz
hacker666
2016-03-09 06:48:17
3 20
'Burmistrz Władysław Bieda to człowiek głęboko związany z PO. Mamy do czynienia z typowymi retorsjami politycznymi w stosunku do opozycjonisty.'

No to my napiszemy list do Pani premier niezależnej od żadnej partii :) Litości!

Poza tym popatrzcie trochę na swoich pasażerów. Turyści nie wiedzą gdzie są jak przyjadą do Limanowej. Moja znajoma chciała wysiąść na dworcu to zawieźli ją na Zygmunta Augusta :D Nie potrafiła mi nawet wytłumaczyć gdzie jest. A już o dotarci do centrum nie było mowy.
Odpowiedz
maj
2016-03-09 06:49:07
3 12
zeby walczyc czeba byc samemu w porzadku p MAXBUS
Odpowiedz
wabo
2016-03-09 07:04:36
3 23
Stek kłamstw i pomówień w tym liście, Panie Burmistrzu egzekwować prawo i niczym się nie przejmować a pan Pietrucha nabierze trochę szacunku nie starczy tylko poparcie słusznego Pana Posła i Starosty. Pozdrawiam
Odpowiedz
kermicior
2016-03-09 08:37:18
0 14
Uważam, że w takim wypadku mieszkańcy również powinni wystosować list do Pani Premier, opisując wybryki busiarzy.
Odpowiedz
neogeton
2016-03-09 08:39:53
0 3
Ale kłamią. Przecież wiadomo, że miasto jest związane z PISem, ;) choć sam już nie wiem ;)
Odpowiedz
wartownik
2016-03-09 08:53:43
10 9
Niech jeszcze Pietrucha napisze list do marionetki Dudy.
Odpowiedz
wartownik
2016-03-09 08:56:21
9 8
Duda pisiorek to pomoże
Odpowiedz
wartownik
2016-03-09 08:58:29
5 16
Mam pytanie do busiarzy, paliwo staniało na stacjach a ile staniały u Was bilety na przejazdy? czekam
Odpowiedz
Spawacz
2016-03-09 09:16:10
3 3
Dobrze że pan właściciel nie jest rudym żydem cyganem homoseksualistą bo dopiero było by powodów prześladowań.
Odpowiedz
monika313
2016-03-09 09:23:19
3 11
Moja córka która ma 17 lat jadąc do szkoły Max busem została zmuszona do podpisania się moim imieniem i nazwiskiem na jakiejś liście. Ciekawe po co zbierali podpisy
Odpowiedz
glober
2016-03-09 09:34:56
8 3
Jak mówi stare przysłowie 'w każdej bajce jest trochę prawdy'. Było chwile spokoju i znowu się zaczyna. Dlaczego miasto uchwaliło przystanki początkowe albo na dworcu albo w 'pomie'. I nigdzie indziej. Taki jest NAKAZ. Jak chcesz zgodę na przystanki w Limanowej to musisz kursy zaczynać i kończyć na 'dworcu pks ' lub w 'pomie' (np zgoda na przystanek pomiędzy szpitalem i pkp). A co z mieszkańcami ul. Zygmunta Augusta czy uczniami dojeżdżającymi do tamtejszej szkoły? Na nóżkach z Targowej(dworca)tak? Przewoźnicy chcieli i chcą jeden węzeł przesiadkowy ale NIE na terenie prywatnej konkurencji. A UM bądź jego włodarze się uparło(li) na dworcu i koniec, to jest problem!!! Tutaj znaleźć rozwiązanie i po problemie. Oczywiście z możliwością zaczynania i kończenia kursu na przystanku wybranym przez przewoźnika (może rynek byłby dobrym miejscem przesiadkowym kiedyś tam był przystanek i wszędzie blisko...) a dalej niech jadą gdzie chcą. W takiej sytuacji wilk syty i owca cała....
Odpowiedz
mirek333
2016-03-09 09:39:07
2 10
P. Piejucha niech sobie zrobi porzadek z kasamii fiskalnymi i z zatrudnieniami kierowcow a potem niech pisze odwolania
Odpowiedz
glober
2016-03-09 09:39:15
1 1
Najgorsze jest to że przewoźnicy mówią co innego miasto znowu co innego i kto ma rację??Ktoś może odpowie??Tylko mądrze proszę.
Odpowiedz
Cooba000
2016-03-09 10:43:42
1 14
1. Podobno pan Bieda wprowadza w błąd obywateli miasta, a co robi pan Pietrucha?
Już na początku listu dowiadujemy się, że list napisała grupa przewoźników - znaczy się kilka firm, tylko, że wszystkie anonimowe.
W dalszej części listu dowiadujemy się, że tylko pan Pietrucha jest przewoźnikiem, który ma jakieś 'ale'. Mimo to na końcu listo znowu jest o 'przewoźnikach limanowskich'.
Jak ktoś pisał wyżej - najpierw trzeba być samemu czystym w pewnej kwestii, żeby coś komuś zarzucać.

2. W liście wypadałoby się podpisać. Za anonim podziękuję. Zresztą w szczególności, że napisałem już, co myślę o tych 'całych przewoźnikach'.

3. Podcieranie się, kto jest z której partii, to próba żałosnego manipulowania sprawą.

4. Cały list to takie ostatnie tchnienie desperata.

5. Jedyną firmą, która teraz odjeżdża z dworca jest Telesfor, z tego co sam widzę.

6.
'Co ciekawe, sam Bogumił Pietrucha w rozmowie z nami stwierdził, że o zbieraniu podpisów pod listem do premier nic nie wie i radził, byśmy kontaktowali się z innymi przewoźnikami bądź kierowcami pracującymi w jego firmie. '
Żenada, Pietrucho - sam sobie dołki kopiesz pod sobą.

Za monika313:
'Moja córka która ma 17 lat jadąc do szkoły Max busem została zmuszona do podpisania się moim imieniem i nazwiskiem na jakiejś liście. Ciekawe po co zbierali podpisy'
Nadaje się sprawa do prokuratory i mam nadzieję, że tam trafi. To już był poważny strzał w stopę.

8. A pan Pietrucha jak generuje sobie dodatkowe zyski dodatkowymi kursami, których nie ma na rozkładzie?!

9. A pan Pietrucha nie pamięta jak ze swojej prywatnej firmy zrobił w żałosny sposób folwark do gry politycznej z tymi plakatami?

Oczywiście liczę, że burmistrz odpowie na zarzuty Pietruchy.
Co do manipulacji portalu limanowa.in, to zapewne pan Toporkiewicz wpisał pana Puchałę do rejestru, a teraz pan Puchała musi się z tego tłumaczyć.
Odpowiedz
Cooba000
2016-03-09 10:46:50
0 3
7. miała być o tym podpisywaniu się w imieniu innych osób.
Odpowiedz
wINdows
2016-03-09 10:49:46
2 2
wartownik jak ci nie pasuje to wypad z z polski do niemiec i poQQQQQQQQQQQQQ
!
Odpowiedz
TuronGorski
2016-03-09 10:50:02
8 2
wielu wyjechało za pracą,wielu jak np.Pietrucha walczy o życie a urzędniki tylko walczą ze swoim niskim IQ a wysokim ego ......
Odpowiedz
konto usunięte
2016-03-09 10:53:45
7 2
A gdzie to napisane, że dworzec ma być w rynku lub przy centrum miasta. Zrobić dworzec czyli węzeł przesiadkowy na ul. rzecznej na bazie MZGKiM jest tam wystarczająco dużo miejsca, własność miasta i uruchomić dyspozytornię przy bramie i wypuszczać ich ściśle z uzgodnionym przez nich rozkładem jazdy i po kłopocie. A cały dochód z tego dworca przeznaczyć na rozbudowę miasta a nie do kieszeni prywatnej firmie Pasyk/Gawron.
Odpowiedz
zazula
2016-03-09 11:21:41
0 7
Wyszło jak wyszło, pogratulować - poziom i sposób działania bohaterów tego 'donosu' jest odzwierciedleniem tego, co ekipa powiatowa wniosła nam do życia w ostatnich latach. Nieustające konflikty, marnowanie czasu i pieniędzy, udowadnianie ze czarne jest białe.
Autorzy tego pisma nie ukrywający związków z niektórymi członkami Zarządu Powiatu, nie pozostawiają nam złudzeń, iż w świetle innych ostatnich wydarzeń, odwołanie Starosty staje się obowiązkiem naszych przedstawicieli w Radzie Powiatu, którzy powinni wykazać się mądrością i odrobiną honoru. Jesteśmy już zmęczeni działaniem tych, którzy nie powinni nawet 'gęsi pasać' nie wspominając o zarządzaniu powiatem
Odpowiedz
kpiarz
2016-03-09 11:39:22
2 13
Hahahahahahahaha, z pietruszki taki opozycjonista, jak... z pietruszki narkotyk :D Ale na listę substancji niebezpiecznych swego czasu w Rosji chcieli ją wpisać :) Jeździć zgodnie z rozkładami się nie chce, 'lewe' kursy uciekają, to się chwyta wszelkich możliwych rzeczy. Szykanowany opozycjonista - trzymajcie mnie bo pęknę. Parę plakatów poprzypinał na samochodach w czasie wyborów - już wielki działacz opozycji. Rożne głupoty widziałem w tym mieście, ale ta walczy o palmę pierwszeństwa :)
Odpowiedz
monika313
2016-03-09 11:47:15
0 7
Dziwne .. ze Pan Pietrucha ma coś do PO przecież nie tak dawno PSL był w Koalicji z PO i dzięki Panu Posłowi z Pisarzowej Maxbus czuł się mocny
Odpowiedz
konto usunięte
2016-03-09 12:13:29
0 9
To morze najwyższy czas zgłosić na itd że kierowcy jeżdżą po 17h dziennie a i do policji skarbowej o przekręty, brak wydawanych biletów i wybijania na kasie.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-03-09 12:17:41
1 10
Taki uczciwy a sam oszukuje do okoła wszystkich i to ma być w porzadku. Era maxbusa powoli się kończy.
Odpowiedz
glober
2016-03-09 12:32:51
5 2
alfa a napisane w uchwale rady miasta przystanek początkowy i końcowy na pks PASYK&GAWRON albo w sowliny 'pom' i nie ma innej możliwości niestety jak się chce mieć zgody na zatrzymywanie się w mieście Limanowa w ogóle gdziekolwiek czy to szpital czy Z.A. czy sowliny to trzeba zgodzić się na dworzec prywatnego przewoźnika pasyk&gawron lub na ten 2. Jest to przymuszanie do czegoś czy nie tak??Przewoźnicy walczą o anulowanie tej uchwały czy ustawy zatwierdzonej przez UM Limanowa.To jest główny powód tego zamieszania.
Odpowiedz
wartownik
2016-03-09 13:23:42
6 5
@windows, PiSiory już zagarneli w Naszym Kraju wszystko co dało sie dało, nawet twój mózg udało sie im zagarnąć. Trzeba bronić Polskę przed złodziejami i PiSiorami pierwszej kategorii jak gada plastikowy Duda!
Odpowiedz
111ksiadz
2016-03-09 15:01:20
2 1
Ten warzywko jest za mało inteligentny żeby wysmażyć taki paszkwil.Jest jasne z czyjej inicjatywy to powstało!
Odpowiedz
konto usunięte
2016-03-09 16:03:35
1 7
@glober ,czy czasem nie jesteś jednym z tych przewoźników na samozatrudnieniu co swoim busikiem na papierach i koncesji Pietruchy robisz kontrabandę i ci się grunt pod nogami pali przy założeniu wspólnego dworca i monitorowanego przez kontrolerów godzin odjazdu ?
Podobno w zeszłym roku odbyło się spotkanie przewoźników z burmistrzem w UM gdzie uparcie bronili się przed dworcem Gawrona. A gdy burmistrz zaoferował im drugi wariant czyli plac za tym dworcem koło byłej rzeźni to wielki przewoźnik-guru pierwszy wyszedł a za nim wyszli jego pionki-przewoźnicy w celu: aby nie dojść za wszelką cenę do porozumienia. Bo nikt ich nie śmie kontrolować ile robią kursów publicznego transportu bo to jest ich tajemnica zawodowa. A tajemnica jest taka że opłaty za korzystanie z przystanków płacą tyle, ile sobie umyślą na papierku ujawnić burmistrzowi.
Odpowiedz
Andrzej
2016-03-09 16:34:41
1 7
Zenada, jeśli część ludzi byłą po stronie Pietruchy to teraz wstydzą się że go znają
Odpowiedz
kxto23
2016-03-09 17:00:35
9 3
Nie wierze co czytam... głupota pewnych ludzi przekracza granice! Szanowni Państwo urzędnicy wzięlibyście się do pracy, a nie żałośnie agitujecie na rzecz Pana burmistrza obrzucając błotem przedsiębiorce, który próbuje utrzymywać swój biznes ratując tyłki tym wszystkim, którzy dojeżdżają do Nowego Sącza.! Gołym okiem widać interes burmistrza wraz z Pasykiem w otwarciu wspólnego dworca w miejscu starego!
Owszem! Potrzebny jest jeden węzeł przesiadkowy, ale szukać miejsca na które się wszyscy zgodzą, a nie na siłę wpychać wszystkich na jeden tak mały plac i tak oddalony od centrum!
Odpowiedz
konto usunięte
2016-03-09 17:38:02
1 5
Przeprowadzic audyt w UM i irozliczyc PO paprakow
Odpowiedz
monika313
2016-03-09 18:07:24
2 9
Kxto23' Gołym okiem widać interes burmistrza z Pasykiem... ' Zapomniałeś o Gawronie

Maxbus juz nie wie kogo się ma łapać , poseł z Pisarzowej , proboszcz z Limanowej , Beata Szydło może w czerwcu uda mu się złapać Franciszka z tego co wiem ma być kilka dni w Krakowie
Życzę powodzenia
Odpowiedz
glober
2016-03-09 20:16:06
0 1
keepcalm 1 coś ty taki wcurwiony na tego maxbusa pracowałeś tam i zostałeś zwolniony?? bo jeden artykuł jesteś i twoje śmieszne 17 godzin drugi to samo i znowu twoje śmieszne 17 godzin?? Wytłumacz mi lub nam o co 'kaman'Mówisz że trzeba to zgłosić to przedstaw się i nie bohateruj z ukrycia i oczerniaj kogoś może co??
Odpowiedz
konto usunięte
2016-03-09 20:44:01
1 5
dojeżdżam codziennie do pracy o tych samych godzinach rano i wieczór i widzę jak ten sam kierowca jeździ przemęczony a wedle prawa powinien jeździć maxymalnie 9h dziennie a nie drugie tyle. Przecież wozi ludzi a nie ziemniaki, dbam o swoje bezpieczeństwo.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-03-09 20:54:03
1 3
Jestem ciekaw ilu pisze na tym forum pasażerów korzystających z busów a ilu tak zwanych hejterów -?... ciekawa ankieta by wyszła czy jednostronna ? ....
Odpowiedz
Rita25
2016-03-09 21:30:26
0 5
Z busami powinien być porządek w mieście bo takiego bałaganu nigdzie nie ma jak w Limanowej. Busy jeżdżą jak chcą i o której chcą. Wsiadając na przystankach poza Limanową nie wiadomo gdzie się dojedzie na który koniec Limanowej. A jadąc z Limanowej nie wiadomo gdzie szukać przystanku z którego odjeżdżają busy do danej miejscowości. Myślę, że może dobrze, że wreszcie ktoś z tym zrobi porządek. Z pewnością nie będzie to korzystne dla busiarzy, dlatego, że najważniejszy jest pasażer bo dzięki niemu mają pracę, może nareszcie skończy się to bezprawie. Uważam, że w Limanowej powinien być jeden przystanek ( przesiadkowy) przez który będą przejeżdżały wszystkie busy.
Odpowiedz
samson
2016-03-10 06:26:07
0 1
Adoptować parking w rynku na dworzec, lub dołożyć pas z płyty rynku dla busów od strony parkingu i po problemie, albo jakaś uliczkę. Ciekawe jak zachowa się P&Gawron, czy będzie wjeżdżał i płacił ? Nie znam Mxbusa i jego szefa, ale zasady tej gry pod tytułem transport osób w limanowej są przede wszystkim tworzone nie dla ogółu pasażerów ,
Odpowiedz
akt
2016-03-10 08:46:48
1 0
Wszystko ok Pięknie dworzec były PKS ale teraz jak widzę to zostało tam tyle miejsca co na Małym Rynku a jakim prawem powstała zabudowa jeśli jest wydzierżawione przez Miasto co s tu jest nie tak według mnie problem jednego dworca w tym miejscu jest już pogrzebany chyba że busy w oczekiwaniu na odjazd będą czeka na bazie przy ul. Zygmunta Augusta jak za dawnych czasów ale nic nie słychać było że miasto ten teren też ma do dyspozycji chyba ,że będą czekać na parkingu podziemnym A cała sprawa wygląda całkiem podobnie jak odgórna polityka na górze Pozdrawiam i wnioskuję o rozsądek
Odpowiedz
glober
2016-03-10 08:56:38
2 0
do keepcalm 1 dokładnie jeździć 9 godzin nie pracować a to różnica jazdy na pewno nie ma więcej w sumie niż 9 poza tym rozróżniaj praca a jazda i poczytaj więcej zanim pierdoły napiszesz....
Odpowiedz
konto usunięte
2016-03-10 10:09:51
0 1
Oto główne przyczyny dlaczego nie chcą wspólnego dworca:
1. Czas pracy kierowcy od 14 do 17godzin w tym trzeba tylko wymienić w połowie dniówki nową wykresówkę w tachografie która rejestruje czas pracy kierowcy( trzeba by było zatrudnić 2 a to już koszty)
2. Ne potrzeba jeździć regularnie i zgodnie z rozkładem jazdy (na dworcu dyżurny ruchu wypuszcza i rejestruje przewóz osób zgodnie z rozkładem jazdy)
3. Nie wydawanie z kasy fiskalnej biletów na których widnieje data, godzina, cena z podatkiem który dostaje w kieszeni przewoźnika (w ciągu miesiąca na 1 busie zostaje spora suma - czyli oszustwo podatkowe)
4. Na całej trasie odbywa się nadmierne przekraczanie prędkości przemęczonych kierowców w trwającym wyścigu z busami konkurencji w celu przechwycenia pasażerów( czyt. klienteli) konkurencji (punktualny odjazd z dworca w znacznym stopniu utrudnia ten proceder)
5. W godzinach o małej frekwencji pasażerów, można bezkarnie zrezygnować z planowanego kursu w rozkładzie jazdy.
6. Ciche umowy zawarte między przewoźnikiem- właścicielem firmy a kierowcą czyli pracownikiem
Odpowiedz
konto usunięte
2016-03-10 12:51:28
0 1
Glober @ nie bądź śmieszny z tym komentarzem że nie jeżdżą więcej niż 9 godzin, bo znam osoby, które jeżdżą u Pietruchy i sami przyznają, że pracują dużo ponad normę , bo w granicach 14-16 godzin. To jest jego norma, a jak im nie pasuje to sypią się teksty, że gó.no go to obchodzi. To człowiek, który nie zna pojęcia szacunek do drugiej osoby. Dziwię się właścicielom Telesfora, że nie ulepszy swojej floty bo napewno wielu pasażerów wolaloby przejść do niego, ale klient płaci i klient powinien mieć komfortowe warunki jazdy w porządnych busach a z tym u Telesfora trochę krucho. Sam wolałbym kupić córce miesięczny w telesforze, a nie wspierać pazernego Pietruchy, ale powiedziała, że wstyd wysiadac z pordzewialego auta, więc Panie Piotrze czas ulepszyć firmę.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-03-10 14:47:52
0 1
Do glober jak nie jesteś w temacie to się nie wypowiadaj, jak coś piszę to widocznie tak jest średnio na Krakowie kierowca robi 3 kółka to sobie policz analfabeto a jak robi mniej to jeździ na miejscu do bólu bez archiwizowania trasy rozmawiam z kierowcami i mi opowiadają jak jest a teraz podobno będą jeździć bez zmienikow bo jest problem z kierowcami tak mi dzisiaj powiedział kierowca z Maxbusa . Ale jak ci to nie przeszkadza to sobie tak jezdzij zobaczymy jak długo człowiek to nie robót a zmęczenie daje znaki.
Odpowiedz
glober
2016-03-10 21:09:41
0 0
Analfabeto?? dlaczego innych obrażasz?? To policz 3 razy Kraków po 1,5 godziny w jedna stronę to ile jest jazdy?? mi wychodzi 9 godzin można i dziesięć a coś mówisz o zmiennikach więc musiałeś tam pracować skoro tak wszystko wiesz... Wywalił Cię? stary zdarza się nie musisz być taki mściwy... Co w telesforze lepiej?? mniej godzin??
Odpowiedz
Doradca
2016-03-10 21:45:13
0 0
' Burmistrz Władysław Bieda to człowiek głęboko związany z PO.' Oj Boże, Boże Pan Burmistrz Bieda człowiekiem głęboko związanym z PO ?. Koń by się uśmiał.


'Mamy do czynienia z typowymi retorsjami politycznymi w stosunku do opozycjonisty '

retorsja
1. «stosowanie środków odwetowych przez jedno państwo w odpowiedzi na nieprzyjazne, ale zgodne z prawem międzynarodowym akty innego państwa»
2. «postępowanie będące odpowiedzią pokrzywdzonego na czyn tego samego rodzaju»

Hm. Ma się rozumieć że jedno Państwo to przewoźnicy a drugie to kto ?.

'Wojciech Włodarczyk - Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Limanowskiego: Burmistrz nigdy nie gra w otwarte karty, jego działania zawsze są zakulisowe i mgliste. Uważam, że lepiej by było, gdyby stanowisko burmistrza objęła nowa osoba'

Panie Włodarczyk koniecznie niech się Pan osiedli w mieście. Napsuł Pan krwi Panu Wójtowi Pazdanowi teraz próbuje Pan to samo robić z Panem Burmistrzem ?.


'Maciej Jezierski - Radca Prawny: Burmistrz Limanowej nie przestrzega umów i dyskryminuje przedsiębiorców. Należy przywrócić stan zgodności działań lokalnej administracji z obowiązującym prawem.'
Każdy prawnik jak się mu zapłaci i da pełnomocnictwo napisze podobnie wszak reprezentuje swojego klienta, nieprawdaż ?.

Poseł Wiesław Janczyk: To, co robi Burmistrz nie przystoi w Europie. Nie mogę patrzeć na zaciętość w sporze ze strony władzy publicznej. Boli mnie ta sytuacja.

Zdecydowanie przeszkadza Panu Pan Burmistrz Bieda ?.

Jan Puchała – Starosta Limanowski: Uchwały podjęte przez Radę Miasta budzą wiele kontrowersji. Burmistrz i Rada wchodzą w kompetencje Starosty.

Pan Burmistrz jest zły i Rada Miasta jest zła. Pan Starosta to samo dobro.

Co Pan Burmistrz miał wspólnego z wyborami do Rady Powiatu ?. Wszak Pan Pietrucha kandydował do Rady Powiatu a nie Miasta Limanowa ?.

Szkoda nerwów.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Przewoźnicy czują się 'pacyfikowani' i liczą na pomoc premier Beaty Szydło"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]