5°   dziś 10°   jutro
Poniedziałek, 25 listopada Erazm, Katarzyna, Elżbieta, Klemens

Przyczyną wypadku hamulce?

Opublikowano 09.05.2013 06:58:43 Zaktualizowano 05.09.2018 08:52:50 top

Według kierowcy przyczyną wtorkowego wypadku ciężarówki miała być awaria układu hamulcowego. Sprawę tę wyjaśni jednak biegły sądowy. Życiu rannego pasażera na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo.

Do wypadku, o którym już informowaliśmy, doszło we wtorek po godzinie 11. w Podobinie.

Kierowca samochodu ciężarowego, zjeżdżając ze wzniesienia, na łuku drogi nie zdołał skręcić i samochód pojechał prosto, uderzył w przydrożne drzewo i na nim się zatrzymał. W kabinie oprócz kierowcy był 21-letni pasażer, który z obrażeniami ciała został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Krakowie.

- Jego życiu nie zagraża bezpośrednie niebezpieczeństwo - informuje Stanisław Piegza, rzecznik policji.

Kierowcy ciężarówki na szczęście nic poważnego się nie stało, był trzeźwy.

Jak się dowiedzieliśmy, kierowca pojazdu określił, że przyczyną zdarzenia była awaria układu hamulcowego, który przestał działać podczas zjazdu ze stromej drogi. Pomimo wciskania pedału hamulca, pojazd jechał, a kierowca nie mając szans na zatrzymanie 'celował' pojazdem między drzewa. Przed miejscem zderzenia nie było śladów hamowania.

Sprawę wyjaśnia biegły sądowy ds. wypadków drogowych. - Pojazd zabezpieczono do badań - dodaje rzecznik.

Komentarze (29)

konto usunięte
2013-05-09 08:34:19
0 0
Widocznie nie wiedział że z góry należy jechać na niskim biegu i hamować silnikiem.
Odpowiedz
bnw
2013-05-09 09:12:36
0 0
jak sie ma złoma do takie wyniki
Odpowiedz
djg
2013-05-09 09:27:39
0 0
Zastanówcie się co piszecie jak nic nie wiecie... biegły określił iż auto było sprawne, a zaś autem kierował kierowca z ponad 30letnim doświadczeniem na takich autach, więc chyba taki kierowca wie co ma robić w takich sytuacjach. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-05-09 09:35:09
0 0
Chyba taki biegły, co biega przez wieś?
Odpowiedz
djg
2013-05-09 09:35:27
0 0
A jak już propo awarii to taka może się przytrafia w każdej chwili, nawet w nowym aucie. Nigdy nie jest się niczego w 100% pewnym.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-05-09 09:45:57
0 0
Zwłaszcza jak się 'zagotuje hamulce'.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-05-09 09:53:51
0 0
@Bzurys tak znawco, w szczególności w full załadowaną ciężarówką da mi mnóstwo zwolnienia, w szczególności jak jadę z góry, to przy samej zmianie biegu, pojazd przyśpiesza, bo ma chwile luzu. Ten świat jest pełen sędziów i katów.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-05-09 10:13:24
0 0
Masz full załadowaną ciężarówkę to dajesz mu dwa, albo nawet asa jak jest stromy zjazd. Trzeba myśleć wcześniej, nie jak się przykleisz do drzewa.
Odpowiedz
braderro
2013-05-09 10:57:27
0 0
Znam dobrze kierowce i wlaściciela tej ciężarowki i wiem ze samochód był naprawdę doinwestowany mimo ze to ,,tylko' Star a kierowca był doświadczony i dobrze znał tamte okolice bo z tamtąd pochodzi więc nic innego jak nagła awaria wedłu mnie nie wchodzi e gre.Ja również życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-05-09 11:11:27
0 0
Skoro wszystko było super, to dlaczego wjechał w drzewo?
Odpowiedz
david666
2013-05-09 15:05:40
0 0
Powrotu do zdrowia życzę. A wypowiedzi Bzurysa zostawiam bez komentarza i niech samo to będzie adekwatnym komentarzem.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-05-09 16:19:59
0 0
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/chca-powstrzymac-masakre-mlodych-ludzi-na-drogach,1916158
Odpowiedz
bajer
2013-05-09 17:48:04
0 0
i dajesz 2 albo asa haha dobre..
Odpowiedz
braderro
2013-05-09 17:57:21
0 0
Wyobraż sobie Bzurys ze chociaż nie wiem jak byś dbał o auto to nie jesteś w stanie prześwietlić każdej jego części a części w samochodach się zużywają-jak pewnie się domyślasz skoro taki mądry jesteś-i to pewnie jedna z tych zużytych części uległa uszkodzeniu-uwierz mi wiem co piszę-przez kilkanaście lat byłem mechanikiem.Od kilku lat jeżdżę ciężarówką (ciągnik+naczepa) i wyobraż sobie że nie zawsze jazda na niskim biegu z góry-nawet na jedynce-wystarcz i trzeba używać hamulca.
No ale Ty pewnie nie miałeś doświadczenia z takimi rzeczami więc pewnie nawet wyobrazić sobie jest Ci trudno- a jeżdżąc osobówką jest dużo prościej i niektóre zjawiska nie występują.
Odpowiedz
Spokojny
2013-05-09 18:09:31
0 0
Bzurys ma racje i wie najlepiej bo od lat do kościoła co niedziele jedzie 600 m wiec mu motoryzacja nie jest dziwna.
Odpowiedz
philips
2013-05-09 18:36:45
0 0
co macie do szanownego Bzurysa? :P chłopak moze akurat marzy ksztalcić sie w przyszlosci jako mechanik dlatego wie wszystko ale najpierw musi gimnazjum skonczyc. a tu jest internet niech sobie troche pokozaczy
Odpowiedz
konto usunięte
2013-05-09 19:28:14
0 0
Tak się mądrzycie, a później się dziwicie, dlaczego inni kierowcy negatywnie reagują na kierujących pojazdami z rejestracją zaczynającą się od KLI ?
braderro@ w dużych pojazdach do jazdy po górskich drogach powinieneś jeszcze posiadać retardera.
http://www.motogazeta.mojeauto.pl/Technika/Retarder,d,28076.html
Odpowiedz
philips
2013-05-09 19:39:59
0 0
wynalazles to urzadzenie w googlach, teraz chwalisz sie nim, a pisze tam nawet jak byk 'w dużych pojazdach, hamowanie silnikiem jest praktycznie niemożliwe' ale wczesniej mądrzyles sie ze powinnien hamowac na asie.. :) a co do tablic to sa zwykle stereotypy, jak wszystkie inne.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-05-09 20:20:00
0 0
Ten star nie jest dużą ciężarówką.
Odpowiedz
braderro
2013-05-09 23:00:31
0 0
Wyobraż sobie Bzurys ze jeżdżę teraz Scanią z 2003 roku i retardera nie mam-mało tego szef mój kupił teraz Daf-a z 2010 roku i też retardera nie ma w nim-to nie jest standard jak na przykład ABS-to jest po prostu opcja dodatkowa która pomaga efektywniej hamować.No ale Ty jak widać takich rzeczy nie wiesz bo tego nie piszą w googlach-więc widać jakie masz pojęcie o jeżdzie samochodami ciężarowymi.
Odpowiedz
Special
2013-05-10 10:34:44
0 0
Widzę, że mister @Bzurys to raczej do kadry instruktorskiej należy, nie do internetowych 'szczekaczy' Samochód był sprawny, zostało to potwierdzone w serwisie P.Porębskiego. Dochodzi czynnik ludzki. Hamulce w Starze, są hydrauliczne z wspomaganiem powietrznym, nie ma siłowników sprężynowyk które w razie awarii układu, blokują 'tylny most' Możliwe, że kierowca kiedy przygżały się hamulce, błędnie zinterpretował to jako ich brak. Proponuję asa wbić przy rozpędzającym się pojeździe. Dawno, dawno temu miałem podobną sytuacje przy starym 200.. To są sekundy i kto coś takiego miał nieprzyjemność przejść, rozumie jak to wszysko się dzieje. NIe ma czasu na rozmyślanie,
Odpowiedz
konto usunięte
2013-05-10 11:08:43
0 0
braderro@ jak nie masz to sobie zamontuj;
http://www.telmapolska.pl/
Specjal@ stara drajwerska zasada: 'na którym biegu pod górę na tym w dół'.
Po prostu w niektóre zachowania wkrada się rutyna: dobre warunki, znajomość terenu, znajomość urządzeń i wieloletnia praktyka.
Wtedy zamiast skupiać się na zadaniu, wykonujemy je odruchowo.
Wystarczy że załadujemy auto, masa pojazdu jest o 100% większa i pojazd zachowuje się inaczej.
Odpowiedz
Special
2013-05-10 11:26:26
0 0
'na którym biegu pod górę na tym w dół' ? Od gówniaża jeżdżę różnymi autami, to będzie już coś kole 20 lat. Spotkałem tylko jednego 'nawiedzonego' wyznającego tą zasadę. Automaty i semi automaty, moce silników, intradery retardery. Technika idzie do przodu i stare zasady nie koniecznie są aktualne. Uwierz mi, że znam opisywany temat. Szukali klienta, błądzili troszkę więc gdzie jaka prędkość. 2 palety 'maxa' czy k3-nie pamiętam, więc ok 2t.. Sami nie wiedzą co się stało. Po to są biegli sądowi, tachografy i diagnostyka. Więc może lepiej nie oceniać pochopnie oceniać ?
Odpowiedz
konto usunięte
2013-05-10 14:30:44
0 0
Tylko prawa fizyki się nie zmieniają.
Odpowiedz
Special
2013-05-10 22:36:24
0 0
@Bzurys, teraz wdajemy się w zbędną polemikę. Dzięki ludziom jak Newton i innych poznaliśmy jej prawa a dzięki technice okiełznać je. Lepiej powiedz jak długo jeździsz i czy w ogóle to robisz, czy jesteś fizykiem ? Praktyka daje wiedzę. Ja się ścigałem, jeździłem i jeżdżę też autami do 40dmc, nigdy nawet kolizji nie miałem, a sytuacji wiele. Są po prostu lepsi i gorsi kierowcy, tak było i będzie, ale nie nam oceniać to w tym przypadku, bo jak wcześniej napisałem, są specjaliści od tego.
Odpowiedz
saxophone
2013-05-11 01:42:58
0 0
tylko kierowca i pasażer wiedzą jak było na prawdę... tam nie było czasu na myślenie to były sekundy. ktoś tam wcześniej napisał że przy tych właśnie autach nie blokuje sie tylni most w razie awarii? dzliwne bo jak go wciągali na lawetę to tylnie koła w miejscu stały...
Odpowiedz
konto usunięte
2013-05-11 07:01:55
0 0
Z tego co czytałem na forach i przeglądałem na Allegro, w Starze 1142 zastosowany jest taki dziwny patent jak w Autosanie H9. Czyli na przedniej osi są hamulce hydrauliczne, natomiast na tylnej są pneumatyczne.
http://www.malewicz.po.opole.pl/instrukcja_ps_ham_pn.pdf
Odpowiedz
Special
2013-05-11 07:46:47
0 0
Bzurys@ uciąć ręki nie dam. Miałem stara 200 z przerobionym dyfrem, właśnie autosanowskim, ale to była przeróbka, bo nawet flansze do wału były inne. Może przy 1142 tak było.. No to skoro koła zablokowane przy wyciąganiu a brak śladów hamowania, to jedynie przypalenie układu wydaje się jedyną odpowiedzia.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-05-11 11:15:58
0 0
W autach gdzie nie ma dużo pneumatyki, sprężarki nie muszą być zbyt wydajne żeby nie osłabiać silnika.
Hamując pulsacyjnie można znacznie obniżyć ciśnienie powietrza w układzie i nie w każdym aucie (wyposażonym w układ pneumatyczny) następuje natychmiastowe blokowanie kół przy znacznym spadku ciśnienia.
Jeździłem takimi peerami że pomimo spadku ciśnienia w układzie do takiego poziomu gdy drzwi już nie działały to nie blokowało kół tylnych dopóki się nie włączyło hamulca postojowego.
Więc może nastąpić taki moment, w którym hamulec zasadniczy nie działa z powodu niskiego ciśnienia powietrza w układzie, natomiast w siłownikach odblokowujących jest jeszcze na tyle powietrza że nie następuje samoczynne blokowanie kół. Po kilku minutach powietrze z nich i tak zejdzie, więc koła się zablokują.
Kierowca jeżdżący pojazdami wyposażonych w pneumatyczne hamulce (zwłaszcza starszymi bez komputerów) powinien wiedzieć że może doprowadzić do takiej sytuacji kiedy w sprawnym pojeździe mogą mu nie zadziałać hamulce.
W Starze 1142 z przodu są hamulce hydrauliczne, ale one mogą mieć zmniejszoną skuteczność z powodu wysokiej temperatury. Można po prostu zagotować płyn, zwłaszcza gdy jest stary zawodniony.
http://www.swiatmotoryzacji.com.pl/index.php?modul=numery&page=czytaj&id=423
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Przyczyną wypadku hamulce?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]