Przypomną sylwetki więźniów obozu koncentracyjnego KL Auschwitz pochodzących z Limanowszczyzny

Wczoraj minęła 75. rocznica wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz. W ramach obchodów tej rocznicy, Gminna Biblioteka Publiczna w Starej Wsi zaprasza 29 stycznia o godz. 17:00 na spotkanie, podczas którego historycy przedstawią genezę powstania tego obozu oraz sylwetki więźniów obozu koncentracyjnego KL Auschwitz, pochodzących z Limanowszczyzny.

Podczas jutrzejszego spotkania zostaną wygłoszone trzy referaty. Pierwszy, pod tytułem „Geneza powstania i dzieje KL Auschwitz”, przedstawi Artur Franczak z Sądeckiego Sztetla, drugi referat pod tytułem „Więźniowie obozu koncentracyjnego KL Auschwitz pochodzący z Ziemi Limanowskiej” przedstawi limanowski historyk i regionalista Karol Wojtas, a trzeci referat - pod tytułem „Zbrodnie Niemieckie na Starej Wsi w świetle dokumentów i relacji świadków” - wygłosi dr Łukasz Połomski z Sądeckiego Szetla.

- Mimo 75 lat, jakie minęły od wyzwolenia obozu koncentracyjnego KL Auschwitz tu u nas na Ziemi Limanowskiej nie powstało do dzisiaj całościowe opracowanie zawierające dane wszystkich więźniów obozu KL Auschwitz pochodzących z naszego powiatu. Takie opracowania powstały między innymi w sąsiednich powiatach. Podczas środowego spotkania oczywiście nie uda się wymienić wszystkich ofiar z Ziemi Limanowskiej, ale w miarę możliwości przybliżone będą sylwetki tych zapomnianych - podkreśla jeden z prelegentów, Karol Wojtas. 

Z racji, że 27 stycznia to także Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu ustanowiony w 2005 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, jeden referat będzie dotyczył zbrodni niemieckich popełnionych na limanowskich Żydach w 1941 i 1942 roku na Starej Wsi. Egzekucje na Starej Wsi nie są powszechnie znane mieszkańcom Limanowszczyzny, jednocześnie funkcjonuje o nich wiele legend. Dr Łukasz Połomski przedstawi dotychczasowe ustalenia zgromadzone podczas badań historycznych przeprowadzonych w ostatnich latach. 

„Echo Gór” wybrzmiało w stolicy Premier: w październiku według analityków produkcja miała wzrosnąć o 1,8 proc., a mamy 4,7 proc.