4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Przypomnieli wojenną historię miejsca zrzutów

Opublikowano  Zaktualizowano 

Szczawa. Mroźna, zimowa, ale piękna i słoneczna pogoda sprzyjały niedzielnym uroczystościom na Polankach w Szczawie.

- Nie tylko pogoda, dopisała, ale również bardzo liczna obecność osób zainteresowanych II wojenną historią tego miejsca - podkreślają organizatorzy.

Wszystko rozpoczęło się od uroczystości przy obelisku upamiętniającym, przy którym wartę zaciągnęli funkcjonariusze Kompanii Reprezentacyjnej Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu oraz po raz pierwszy Jednostki Wojskowej "NIL" reprezentującej Komponent Wojsk Specjalnych. 

Przy obelisku złożone zostały wiązanki przez reprezentantów 8. Baza Lotnictwa Transportowego z Balic, Krakowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa, Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Krakowie, Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej 1 PSP AK oraz mieszkańców Szczawy. Następnie Paweł Wysowski wykonał utwory „Śpij kolego" oraz „Cisza".

Zobacz również:

Po zakończeniu tej części uroczystości nastąpił przelot trzech samolotów z Aeroklubu Podhalańskiego w Łososinie Dolnej. TULAK, JAK 18 oraz ZLIN wolno i majestatycznie wykonały kilka przelotów, by uczcić w ten sposób pamięć kolegów-pilotów, którzy ponad 70 lat wykonywali w tym miejscu operacje zrzutowe. 

- Nie obyło się również bez słodkiego zrzutu, oczywiście "naprowadzanego" przez członków naszego SRH. Ogromne podziękowania należą się pilotom: Januszowi Misiowi, Andrzejowi Saracie i Jerzemu Kołodziejowi, którzy mimo trudnych warunków pogodowych (m.in. spora pokrywa śnieżna na lotnisku), podjęli się tego zadania. Wszystko z ziemi, jak zawsze ze swadą i polotem referował kpt pil. Leszek Mańkowski - koordynator części lotniczej uroczystości – informuje stowarzyszenie. 

Całość uroczystości zakończył zasłużony gorący posiłek - grochówka, a także kawa i herbata. Przy okazji przy ognisku, można było posłuchać partyzanckich historii oraz zapoznać się z wyposażeniem umundurowaniem i uzbrojeniem żołnierzy 1 PSP AK. 

- Ogromne podziękowania składamy państwu Urszuli i Stanisławowi Dorula, za iście staropolską gościnę, oraz na wszelkie wsparcie, jak również naszym wiernym i wypróbowanym przyjaciołom z OSP Szczawa. Bez ich pomocy nie odbyłaby się ta uroczystość. Do zobaczenia za rok na „Wildze” - zapowiadają rekonstruktorzy. 

(Fot.: SRH 1 PSP AK, Szczawa Razem)

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Przypomnieli wojenną historię miejsca zrzutów"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]