Przystanek i fragment chodnika "wyłączony z użytkowania"
Limanowa. Przystanek przy ul. Tarnowskiej został wczoraj odgrodzony taśmą przez właścicielkę terenu przylegającego do DW 965. Tak będzie "do czasu, aż sprawa się wyjaśni". Chodzi o samowolę - sprawę bada nadzór budowlany na szczeblu wojewódzkim.
Od dnia wczorajszego (22 kwietnia) z przystanku nie mogą w pełni korzystać pasażerowie. Za pomocą taśmy i palików wygrodzony został fragment chodnika oraz wiata przystankowa. Nie objęło to samej zatoki.
Od właścicielki działki przylegającej do drogi wojewódzkiej nr 965 - ulicy Tarnowskiej w Limanowej, dowiedzieliśmy się, iż tak będzie "do czasu, aż sprawa się wyjaśni".
O co chodzi w sprawie?
Jak niedawno informowaliśmy, do wydziału infrastruktury w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie Główny Urząd Nadzoru Budowlanego zwrócił się o przekazanie wyjaśnień wraz z kopiami dokumentów dotyczących sprawy przystanku przy ulicy Tarnowskiej w Limanowej. To efekt skargi, jaką wniosła obecna właścicielka terenu, na którym zbudowano chodnik i zatokę przystankową, a niedawno także nową wiatę oraz przyłącze energetyczne. Podobne pismo trafiło do wojewódzkiego nadzoru budowlanego z poleceniem wyjaśnienia zarzutów skarżącej, dotyczących m.in. odmowy dostępu do dokumentacji postępowania.
Zobacz również:

Pisma z GUNB datowane są na dzień 24 marca. Trzy dni po nich Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Krakowie zawiadomił o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie budowy wiaty przystankowej wraz z chodnikiem na działce nieobjętej zgłoszeniem inwestora (miasta Limanowa) do wojewody małopolskiego z września 2013 roku. To wówczas nastąpiła przebudowa drogi wojewódzkiej nr 965 (ul. Tarnowska w Limanowej), polegająca na wykonaniu pasa do lewoskrętu na wjeździe na stację paliw, budowie chodnika, dwóch zatok przystankowych, kanalizacji oraz oświetlenia.
Przypomnijmy:
Właścicielka terenu zgłosiła samowolę do nadzoru budowlanego. Władze miasta chcą odkupić fragment gruntu, ale właścicielka nie chce go sprzedać, bo z powodu lokalizacji przystanku działka pozostaje bez dojazdu.
Gdy powiadomiłam PINB o samowoli budowlanej, sprawa była tam przez miesiąc, ale z uwagi na to, że temat dotyczy drogi wojewódzkiej, został przekazany do małopolskiego inspektoratu w Krakowie. Jako strona chciałam mieć wgląd do akt postępowania, wnosiłam o to kilkukrotnie, ale do dziś nie zostałam do nich dopuszczona - mówi kobieta.
Jak sprawę tłumaczą władze miasta Limanowa?
Przystępując do realizacji inwestycji o nabycie tego gruntu przeprowadzono rozmowy z poprzednim właścicielem, który w pewnym momencie zmarł. Nie było spadkobierców z najbliższej rodziny, postępowanie spadkowe trwało bardzo długo, a w pewnym momencie prace musiały być zakończone. Nie ma czegoś takiego jak domniemany spadkobierca, więc nie było z kim rozmawiać w tamtym czasie - mówi burmistrz Władysław Bieda.
Do sprawy będziemy powracać.
Może Cię zaciekawić
Mentzen o Kaczyńskim: „polityczny gangster”; Czarnek do Mentzena: Granice polemiki zostały przekroczone
W ubiegły piątek prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przedstawił „Deklarację polską”, zawierającą 10 postulatów PiS, doty...
Czytaj więcejAreszt dla podejrzanego o śmiertelny wypadek; zginął 16-latek
Okoliczności sprawy Do zdarzenia doszło w nocy 28 lipca 2025 roku w m. Trute. Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że ki...
Czytaj więcejCzekają nas chmary komarów? Możliwy wzrost aktywności kleszczy
Obfite opady i temperatury przekraczające 20 st. C to – jak ocenił w rozmowie z PAP prof. Myczko z Katedry Zoologii UPP – warunki idealne do poj...
Czytaj więcejKarol Nawrocki na szczycie sondażu zaufania do polityków
Na pierwszym miejscu w lipcowym sondażu zaufania do polityków znalazł się Karol Nawrocki – wynika z opublikowanych w środę wyników badania pr...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Powodzie błyskawiczne powodują, że z niepozornej rzeczki robi się piekło
W ostatnich dniach nad Polską przeszedł niż genueński. Doprowadził on lokalnie do intensywnych opadów deszczu, podtopień oraz postawienia w sta...
Czytaj więcej"Dzieciaki wchodzą na kominy, upodobały sobie również dachy sklepów"
Na TikToku ten trend ma wiele różnych hasztagów – można go m.in. wyłapać pod hasłem #angel albo #jesus. – To nie jest bezpieczne. Dzieciaki...
Czytaj więcejIMGW: spodziewamy się do 150 mm opadów, podczas ostatniej powodzi były wyższe
Rzeczniczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej potwierdziła w rozmowie z dziennikarzami, że niż znad Słowacji już wkroczył na tereny p...
Czytaj więcejDeszcz do 120 mm, możliwe podtopienia - alert IMiGW i RCB
„Od niedzieli Polska znajdzie się w zasięgu zatoki niskiego ciśnienia, związanej z układem niżowym, którego główny ośrodek będzie przemie...
Czytaj więcej- Mentzen o Kaczyńskim: „polityczny gangster”; Czarnek do Mentzena: Granice polemiki zostały przekroczone
- Areszt dla podejrzanego o śmiertelny wypadek; zginął 16-latek
- Czekają nas chmary komarów? Możliwy wzrost aktywności kleszczy
- Karol Nawrocki na szczycie sondażu zaufania do polityków
- Powodzie błyskawiczne powodują, że z niepozornej rzeczki robi się piekło
Komentarze (5)
Ciekawe czy wersję pana burmistrza podtrzyma WINB , lub WSA(wojewódzki sąd administracyjny) .
Wystarczyłoby by projektant i urzędnik zadecydowali o odpowiednim umiejscowieniu w pionie i poziomie chodnik i budkę , tak by wykonać wjazd na działkę , co przecież nie podnosiłoby kosztu inwestycji .
MÓWIĄ IŻ MYŚLENIE NIE BOLI - A WYJĄTEK JEST POTWIERDZENIEM REGUŁY - guzik prawda!!! . :)
1. "Przystępując do realizacji inwestycji o nabycie tego gruntu przeprowadzono rozmowy z poprzednim właścicielem" - kiedy to było?
2. "który w pewnym momencie zmarł" - jaki to był moment?
3. "postępowanie spadkowe trwało bardzo długo" - jak długo?
4. "a w pewnym momencie prace musiały być zakończone" - do kiedy?
Po drugie i najważniejsze: czy to jest lekcja dla nas, mieszkańców, że jeżeli coś nie zostało do końca uregulowane, a czas goni, to możemy sobie z zupełną swobodą działać na własną rękę w zakresie jaki nam pasuje?