6°   dziś 3°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

'Jesteśmy zastraszani'. Władze szpitala i powiatu nabrały wody w usta

Opublikowano  Zaktualizowano 

W piątek odbyło się posiedzenie rady społecznej Szpitala Powiatowego w Limanowej, podczas której poruszono temat redukcji obsady karetek typu „P”. Zmniejszenie liczby ratowników z trzech do dwóch osób w podstawowym ambulansie zdaje się być już przesądzone. Zarówno dyrekcja, jak i władze powiatu, nabrały wody w usta i nie komentują sprawy.

- Zapewniamy, że będziemy pracować i walczyć o życie pacjentów w zgodzie z etyką, która towarzyszy wyborowi naszego zawodu - napisali ratownicy medyczni w piśmie do dyrektora limanowskiego szpitala. - Świadomi obniżenia jakości usług medycznych jakie powoduje zmniejszenie składu osobowego załóg karetek, informujemy: „wadliwy zapis ustawy” nagminnie wykorzystywany przez zarządzających powoduje, że chcąc dalej pracować i nieść pomoc potrzebującym, jesteśmy zmuszeni przyjąć warunki dyrekcji - twierdzą.
Jak dodają pracownicy limanowskiego pogotowia ratunkowego, dyrekcja jasno przedstawiła warunki: pracownik etatowy, który nie zgadza się na pracę w zespole dwuosobowym zostanie oddelegowany do pracy na oddziały szpitalne, zaś pracownik kontraktowy będzie musiał liczyć się z rozwiązaniem umowy cywilno - prawnej. Przez to nie mogą stanowczo zaprotestować wobec zmian, jakie zamierza wprowadzić dyrekcja – mówią, że mają rodziny do utrzymania i kredyty do spłacenia, boją się więc utraty pracy. - Jesteśmy po prostu zastraszani - mówią. Oficjalnego stanowiska w tej sprawie nie zajął nawet przewodniczący związku zawodowego ratowników medycznych limanowskiego szpitala.
Ratownicy medyczni, z którymi rozmawialiśmy, podkreślają że ich sprzeciw sprowadza się przede wszystkim do dbania o dobro pacjentów. Wspomniany przez nich „wadliwy zapis ustawy” to obowiązek realizowania czynności ratunkowych przez minimum dwie osoby.
- Problem pojawia się podczas powrotu z pacjentem do szpitala. Na SOR mamy dotrzeć jak najszybciej. Wtedy dwuosobowego zespołu nie ma, bo jeden z ratowników prowadzi ambulans, a nie wolno nam się zatrzymać, więc przy pacjencie jest tylko jedna osoba. Proszę sobie wyobrazić drogę na przykład z Lubomierza czy Podobina, to przecież kilkadziesiąt kilometrów od szpitala - zauważa jeden z naszych rozmówców.
Co więcej, wszystkie etapy przygotowań do zawodu ratownika, a także późniejsze kursy i szkolenia czy nawet zawody organizowane dla ratowników, zakładają realizowanie procedur przy trzyosobowym składzie. - Na poligonie działamy więc we trzech, a na front idą już tylko dwie osoby - mówią pracownicy pogotowia.
Argumentem jaki się słyszy 'za' wprowadzeniem karetek dwuosobowych jest to, że... gdzie indziej one funkcjonują. - Nikt nie bada, czy to rozwiązanie jest dobre. Po prostu wykorzystano lukę w przepisach i znaleziono sposób na oszczędności na pierwszej linii frontu - mówią ratownicy. - Po drugie teren tu jest trudny, widać gdzie są domy rozsiane po górach, w pogotowiu sądeckim również nie zdecydowano się na takie rozwiązanie. Dziwne jest też to, że jeszcze chwilę temu słyszeliśmy, że szpital jest w bardzo dobrej kondycji finansowej, a teraz szuka się w takim miejscu pozornych oszczędności. Pozornych, bo przecież teraz trzeba kupić specjalistyczny sprzęt.
Kolejnym argumentem ma być, to że do cięższych przypadków wysyłane są karetki specjalistyczne (dwóch ratowników + lekarz). Obalają go ratownicy. - Dyspozytor z Tarnowa, gdy będzie miał informację o osobie nieprzytomnej, czy wypadku w okolicach stacjonowania tylko karetek 'P' (Kamienica, Wilkowisko) nie będzie szukał na mapie, gdzie jest karetka typu 'S', tylko wybiera karetkę 'P', która szybciej dojedzie na miejsce - mówią.
Przez poprzednie dwa lata władze szpitala temat zmiany obsad podnosiły, ale szybko się z niego wycofywały, tłumacząc pozostawienie załóg z trzema ratownikami dobrem pacjenta. Co od tamtego czasu się zmieniło? Nie wiadomo. - Tu nie chodzi o nas, tylko właśnie o dobro pacjenta, które przysłania dyrekcji pieniądz - mówią ratownicy.
Władze szpitala i powiatu nabrały jednak wody w usta.
Z prośbą o komentarz zwróciliśmy się do starosty Jana Puchały, bowiem to Starostwa Powiatowego w Limanowej jak i podległęgo powiatowi Szpitala Powiatowego w Limanowej, jeszcze rok temu można było przeczytać informację, że 'nie trudno sobie wyobrazić sytuację w której 2 osoby do udzielania pomocy to za mało. Trzy osobowa obsada karetek daje naszym pacjentom komfort, że udzielona pomoc będzie profesjonalna, szybka i komfortowa”. Na odpowiedź czekamy od przeszło tygodnia – dowiedzieliśmy się, że komentarz starosty poznamy po tym, jak stanowisko w tej sprawie zajmie... dyrektor szpitala Marcin Radzięta.
Marcin Radzięta zapewnił, że skomentuję sprawę zmian po rozmowach z ratownikami, które odbyły się ponad tydzień temu. Niestety od tamtego czasu nie odbiera telefonu.
Do sprawy będziemy powracać.
Zobacz również:

Komentarze (66)

maxxx
2015-12-20 08:40:25
2 8
Przekonają się 'władze szpitala i powiatu' o złych decyzjach w tej sprawie , jak tylko dotknie to nie daj Boże ich najbliższych lub samych włodarzy...
Odpowiedz
7777P
2015-12-20 08:58:00
5 2
Na wszystko jest czas i pora ale redakcja niecierpliwa . Moze zapytanie skierowac do wicestarosty albo rady powiatu przeciez starosta sie nie rozdwoi , Pan starosta ciezko pracuje jest okres przedswiateczny i koniec roku jak kazdy wie wiele problemow jest do rozwiazania . Duzo zdrowia dla mieszkancow zeby jak najmniej musieli korzystac ze szpitala .
Odpowiedz
konto usunięte
2015-12-20 09:14:17
8 2
Ze względu na stan zdrowia 'wozili' mnie karetką do szpitala około 8 razy i wiem że z tyłu jest za mało miejsca dla 2 ratowników. Raczej by sobie przeszkadzali. Jeden dobrze znający się na 'robocie' zupełnie wystarczy. Tylko jak sami piszą szkolili się po 3 i teraz wygląda na to że mają zwyczajną panikę z nadmiaru odpowiedzialności. Moim zdaniem; jak się boją, niech zmienią zawód. Bo i tak w większości podają środki przeciwbólowe i jeszcze łaskę robią że przyjechali, czego byłem naocznym świadkiem. Kobieta ledwo żyje a ja słyszę ' a sama mogła pojechać do szpitala'.
Odpowiedz
Kaczmarek
2015-12-20 09:18:32
2 8
Przepraszam za uszczypliwość, ale władze powiatu niech oszczędzają redukując pracowników w starostwie, PUP, wynagrodzeniu starosty i dietach Radnych powiatowych, zakupach służbowych samochodów czy innego sprzętu i trzynastkach, a nie ludziach którzy wykonują prace ratujące życie. Chyba, że faktycznie chcą się przekonać o złych decyzjach gdy ktoś ich bliski nie otrzyma prawidłowej pomocy. Wtedy jednak będą winni ratownicy, a nie dyrektor....

Przecież jedna osoba więcej to nawet mniejsza możliwość popełnienia błędu, gdy można się konsultować. Nie mówiąc o ciągłej reanimacji itd. Jeśli chcą porównywać to nie powinni finansowo do innych placówek, a do skuteczności i jakości tych usług.
Odpowiedz
retro
2015-12-20 09:33:41
7 3
A ja popieram decyzję o ekipach dwuosobowych!
Ratownicy z Limanowej jeżdżą w takich zespołach w Myślenicach, Nowym Targu a nawet Krakowie i tam nie protestują? Tam nikt ich nie zastrasza?

Dobrze było w Limanowej jeździć po trzech, bo był czas na spanie i telewizję, bo w innych miejscach trzeba pracować?

W Limanowej się nie męczą, średnio 3 wyjazdy na dobę a w innych miejscach po 6 i więcej!

Dyrektor powinien szanować pracowników i im jako pierwszym przekazywać ważne informacje?
Pisanie, że ktoś nabiera wody w usta jest przesadą!
Dyrektor jest na etacie u Pana Toporkiewicza czy ma pracować dla dobra pacjentów, Szpitala z pracownikami?
Odpowiedz
retro
2015-12-20 09:38:56
9 3
ten trzeci ratownik, to chyba dla dobra portalu jest potrzebny żeby robił zdjęcia i dzwonił z informacjami o wydarzeniach,

przedstawiciel związku zapomniał, że często w Myślenicach jest widoczny w duecie a nie trio w zespole karetki tamtejszego szpitala?
Odpowiedz
hawkeye
2015-12-20 09:40:57
5 7
nie jest fizycznie możliwe wykonanie zaawansowanych zabiegów ratujących życie w sytuacji zatrzymania krążenia zgodnie z obowiązującymi algorytmami w dwie osoby - okazuje się że znowu mieszkańcy są podzieleni na lepszych i gorszych - mieszkańcy Limanowej mogą liczyć na właściwą pomoc - przez zespół S 3-osobowy. Niestety mieszkańcy Kamienicy, Wilkowiska, Jodłownika - tam gdzie zawsze przyjedzie karetka dwuosobowa jako pierwsza ją skazani na gorszą jakość pomocy. mieszkańcy Mszany Dolnej powinni chorować w dzień - w nocy również na ich terenie zostaje jedna karetka 2-osobowa...
Odpowiedz
retro
2015-12-20 09:49:35
6 2
Panie hawkey
a co mają powiedzieć mieszkańcy Myślenic, Nowego Targu i reszty Polski gdzie wszędzie jedzie P dwuosobowe?
takie są przepisy, sprawdź Pan.
Odpowiedz
Inoros
2015-12-20 10:00:07
2 3
Retro jaką wiedzą niesamowitą dysponujesz... Że też chciało się panu w niedzielny poranek tak z rana wstać jak przecież wolny weekend jak każdy z resztą...
Odpowiedz
Doriska
2015-12-20 10:36:38
2 6
Ja jestem za trzy osobowa obstawa ...
jest to dla dobra pacjenta ...
jeszcze niedawno tak dyrekcja mówiła ...
Odpowiedz
kpiarz
2015-12-20 10:42:29
2 6
Sytuacja pod tym artykułem będzie wyglądała następująco: wpierw pojawi się kilka lub kilkanaście komentarzy wychwalających decyzję dyrekcji o zmianie obsad karetek na dwuosobowe i czasem nawet wyszydzających lub umniejszających prace ratowników - to będą urzędnicy i ich najbliższe otoczenie. Wyspać się zdążyli, weekendy mają wolne i o redukcję składów osobowych też się obawiać nie muszą, wszak na nich nikt nie oszczędza. W godzinach około-południowych dołączą zwykli zjadacze chleba, czyli najbardziej zainteresowani i 'odcień' komentarzy ulegnie diametralnej zmianie.

Co do samej decyzji już się wypowiadałem, że na życiu ludzkim się nie oszczędza. I podpisuję się obiema rękami pod wcześniejszym komentarzem Pana/Pani @Kaczmarek. Wywalić ze trzech udajacych pracę 'kawochlipów' ze stołków urzędowych (zapewniam urząd się nie zawali ani nikt z tego powodu nie umrze) i za ich pensje zostawić sześciu dodatkowych ratowników - podejrzewam, że po doliczeniu wszystkich dodatków, trzynastek itp. tak to się mniej więcej kwotowo przełoży.

Pozdrawiam i dużo zdrowia życzę :)
Odpowiedz
stak
2015-12-20 10:56:06
0 1
Popieram w tym przypadku ratowników. Może dobitniej dla tych co myślą w sposób ograniczony, chcąc załogi 2 osobowej, dotrze przykład sytuacji gdzie to być może oni będą potrzebować pomocy (także i te osoby mogą uczestniczyć w różnego rodzaju zdarzeniach drogowych czy innych) i wówczas to właśnie też nimi będzie opiekować się jedna osoba w trakcie transportu, a gdzie wymagane byłoby działanie w zespole w celu ratowania życia, którego nie będzie można uratować właśnie z uwagi na ograniczoną ilość ratowników
Odpowiedz
retro
2015-12-20 10:59:41
6 3
ustawa o Ratownictwie funkcjonuje od 2006 roku, od 9 lat w Limanowej mogły jeździć zespoły dwuosobowe, wprowadza się je dopiero teraz, to cud, że jeszcze Dyrektor nie dostał po głowie za niegospodarność, skoro inne powiaty na terenie Polski dwuosobowe karetki mają od wielu lat

jeżeli Państwo ratownicy są tak bardzo zastraszeni to dlaczego na styczeń są już rozpisane dyżury dwuosobowe, gdzie w takim razie jest problem?
Odpowiedz
ian
2015-12-20 11:08:31
2 8
Pan retro zadebiutował dzis na portalu i wyjątkowo zorientowany w temacie
Odpowiedz
MAJA12
2015-12-20 11:15:41
2 2
Władza powiatu to dba tylko o swoje stołki , a pozostali mieszkańcy to tzw. gorszy sort.

Musimy się tym cieszyć co nam dadzą a jak nam nie pasuje to won z kraju np: do Wielkiej Brytanii.
Odpowiedz
retro
2015-12-20 11:16:01
4 1
ian zabronisz mi?

jakoś rada społeczna, chyba tak się nazywa, zarząd powiatu, radni, takie zmiany poparli,
ratownicy się na grafik w styczniu podobno już wpisali, Pan przedstawiciel związków ratowniczych też nie oponował podobno, to gdzie problem?

problem jest za plecami, bo oficjalnie większość z ratowników od dawna w swojej drugiej i trzeciej pracy świadczy usługi w zespołach dwuosobowych, dlatego oficjalnie głupio głos zabierać a wygodnie było i czasu wolnego na zmianie dużo, gdzie indziej trzeba jeździć a tu dużo podstacji, karetek sporo, to roboty mniej?
Odpowiedz
Arwen
2015-12-20 11:25:46
3 4
Czyli Pan Dyrektor Radzięta wprowadza oszczędności kosztem chorych ? Jeżeli tak to jest to haniebne działanie, może niech zacznie oszczędności od samego siebie, a Pan Starosta jeżeli jest rozumnym człowiekiem powinien ukrócić głupie niby oszczędności i w ramach dobrze pojętych oszczędności proponuję obniżenie wynagrodzenia panu Radzięcie, bo widocznie w głowie mu się przewraca .
Odpowiedz
ian
2015-12-20 11:30:15
2 4
Ratownicy się nie wpisują tylko są rospisani a swoją drogą to co było na radzie społecznej? Pytaj członków rady bo nie ma na nią wstępu dla maluczkich
Odpowiedz
retro
2015-12-20 11:30:18
3 2
Arwen co TY pleciesz?
Ty słyszałeś o przepisach, o tym, że 90% powiatów w Małopolsce takie zmiany wprowadza od 2006 roku?
Haniebne, to jest pisanie nieprawdy.
Uruchom kilka szarych stref w głowie i przeczytaj gdzie jeszcze takich zmian w Polsce nie było.
Jakoś limanowscy ratownicy jak w innych powiatach pracują na obsadzie dwuosobowej to larum nie robią.
Odpowiedz
Inoros
2015-12-20 11:40:13
1 4
Retro masz może jakiś komples mniejszości.? Mam wrażenie że lepiej na portalu zadebiutujesz niż w szpitalu... łaskawie nam panujący Pan Dyrektor od samego początku przyssał się do pogotowia i ratowników i ich gnębi... a sam miał przykład w swojej rodzine niestety... tylko tam były aż dwa zespoły 5 ratowników i lekarz!!!!!!!!!!! A do reszty wystarczy jak dwóch przyjedzie - a co...
Odpowiedz
top
2015-12-20 11:43:54
2 6
@retro: skoro jesteś tak bardzo zorientowany i przedstawiasz stanowisko zbliżone do dyrekcji, to może za dyrektora odpowiesz na pytanie co się zmieniło od ubiegłego roku w kontekście do jego ówczesnych słów, bo jakoś medycyna tak do przodu nie poszła, a sprzęt jest taki sam.
Przypomnę: 'nie trudno sobie wyobrazić sytuację w której 2 osoby do udzielania pomocy to za mało. Trzy osobowa obsada karetek daje naszym pacjentom komfort, że udzielona pomoc będzie profesjonalna, szybka i komfortowa”.
Z góry dziękuję.
Odpowiedz
retro
2015-12-20 11:47:13
2 1
Inoros jesteś mocny w gębie ale nie w argumentach.
Napisz mi kiedy i gdzie słyszałeś o rzekomych zaniedbaniach załogi karetki dwuosobowej, przykłady z terenu gdzie takie załogi są wprowadzone - jakieś 90% powiatów w Polsce.

Inoros a powiedz mi gdzie wrócono do modelu trzech ratowników po wprowadzeniu reformy i załogi dwuosobowej?

Z mojej skromnej wiedzy wynika, że nigdzie.
Skoro jest lub ma być tak źle, to dlaczego nic o tym nie słychać i nigdzie zespoły trzyosobowe nie zostały przywrócone?

Twojego ostatniego komentarza nie komentuję, jest jaki jest.
Odpowiedz
retro
2015-12-20 11:52:38
2 1
Top pytaj się Dyrektora. Nie jestem na etacie u Ciebie lub Dyrektorskim w szpitalu.
Może odpowiesz mi na pytanie dlaczego ratownicy incognito mówiący w tej wiadomości nie zostali zapytanie jak się im pracuje w Myślenicach, Krakowie, Nowym Targu w zespołach dwuosobowych? Tam nie polemizują?
Może statystyka trzech wyjazdów w Limanowej a sześciu w innych powiatach też jest bez znaczenia?
A co z przepisami jakie od 2006 roku pozwalają na takie zmiany i prawie cała małopolska takie zmiany już wprowadziła.
Jakoś nikt do składu trzyosobowego tam nie wraca a ludzie masowo nie umierają. Przynajmniej nic o tym nie słychać.
Odpowiedz
Arwen
2015-12-20 11:58:12
2 3
retro jesteś na 100% związany z dyrekcją szpitala, bo za dużo piszesz jakie to korzyści będą z tego że chorzy będą mieli gorszą opiekę, a dyrekcja szpitala w Limanowej owszem oszczędza, ale kosztem pracowników i teraz chorych, więc nie pieprz smutków i nie kłam.
Odpowiedz
hawkeye
2015-12-20 12:01:44
2 2
Dy-retro nie wszędzie są dwójki sam wiesz.
Odpowiedz
retro
2015-12-20 12:04:04
1 1
Top a może Dyrektor zmienił zdanie? Ty czasem też zmieniasz zdanie? To chyba normalne, że można zmienić zdanie albo opinie na jakiś temat.
Jeżeli większość powiatów w Polsce ma zespoły dwuosobowe na karetkach podstawowych i nie słychać żeby masowo wracali do modelu trzech ratowników, jeżeli nie słychać o rzekomych błędach, wypadkach i tragediach z powodu karetek dwuosobowych no to dlaczego taki model ma nie obowiązywać w Limanowej?
Większość limanowskich ratowników pracuje w swoich innych pracach na takich karetkach i tam pism i protestów chyba nie składali?
Odpowiedz
retro
2015-12-20 12:06:18
1 1
Arwen nadal piszesz głupoty.
Napisz gdzie są te tragedie i kłopoty chorych z powodu zespołów dwuosobowych w karetce, proszę o opis takich sytuacji z podaniem czasu i miejsca.
Dziękuje.
Odpowiedz
Inoros
2015-12-20 12:08:40
1 2
Retro -idź się pan pomodlić do kościoła w Mecinie, może to coś pomoże... tyle w temacie! Smacznego obiadku ,proponuje spacerek z rodzinką i przemyślenia... miłego odpoczynku bo jutro do pracy...
Odpowiedz
cowysemyslicie
2015-12-20 12:11:47
1 3
A niech wylecą na zbity pysk po co tylu sanitariuszy? zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na potrzeby pacjentów .
Odpowiedz
retro
2015-12-20 12:12:27
0 1
Inoros nadal chcesz być mocny w propagandzie ale na żadne moje proste pytanie nie odpowiadasz.
Gdzie ten problem jest jak rozmawiać nie chcesz na argumenty.
W Kościele już bylem a obiad za 20 minut będzie.
Zapraszam ale nie do Męciny.
Odpowiedz
34607szczawa
2015-12-20 12:25:02
1 1
Pozbyli sie wspanialego ordynatora bo pomagal ludziom i na koszty nie patrzył teraz obsady zmniejszaja ponieważ koszty za duże . Za kilka lat sie dowiemy ze szpital jest niepotrzebny bo urzednicy posiądą uleczalna moc a nie ma poeniedzy na nich.
Odpowiedz
retro
2015-12-20 12:29:53
2 1
szczawa - bardzo blisko masz podstacje pogotowia, zresztą nie tylko TY, więc chyba tak źle nie macie, nie rysuj końca świata, bo w innych powiatach jeździ po dwóch i tragedii brak, straszeniem ludzi nic nie zyskasz
Odpowiedz
7777P
2015-12-20 12:35:29
1 1
Ale sie zrobil goracy temat az pan TOP zajal stanowisko swoja wypowiedzia w komentarzach . Chcialem zapytac czy pan TOP wypowiada sie w komentarzach jako czytelnik portalu czy raczej jako redaktor Lim .in. Jak dytektor chce przeprowadzic zmany to jazda po nim ratownicy pogotowia sa bardzo potrzebni ale czy az tylu ich trzeba ? niech sie wypowie kazdy bo racja napewno jest po srodku . Kazdy chce pracowac tylko zeby sumiennie podchodzil do swoich obowiazkow gdyz to jest najwazniejsze wtedy niesie pomoc potrzebujacym .
Pan kpiarz to jak Jackowski w swoich przewidywaniach .
Odpowiedz
zabawny
2015-12-20 12:37:47
1 2
Nie wiem, kim jest 'retro' - po dłuższej analizie i jego słowach('Jakoś nikt do składu trzyosobowego tam nie wraca a ludzie masowo nie umierają.') , prawdopodobnym jest, że jest właścicielem zakłady pogrzebowego i jest spokrewniony z DECYDENTAMI.
Strasznie smutne, że jeden ratownik podczas przewożenia będzie musiał zmierzyć się z PRZEŻYJE lub UMRZE pacjent zagrożony śmiercią.
Uśmiech poprawia samopoczucie, działa jak placebo. :) :) :) :)))
Odpowiedz
sweetfocia
2015-12-20 12:47:16
0 0
Z karetkami też nie był rozrzutny, te limanowskie są w jakiejś wersji mini.
Odpowiedz
retro
2015-12-20 12:48:58
2 1
Zabawny, PRZEŻYJE lub UMRZE?
Możesz podać konkretne przykłady gdzie na terenie POLSKI były już takie sytuacje z winy zespołu dwuosobowego karetki pogotowia?
Jeśli tylko piszesz dla samego straszenia ludzi, to jest bardzo przykre i haniebne działanie.
Posługujmy się argumentami, przykładami oraz liczbami.
Zabawny chcesz nam tutaj zasugerować, że limanowscy ratownicy pracujący także w pogotowiu w Nowy Targu czy Myślenicach jako ekipy dwuosobowe, pozwalają na takie rzekome sytuacje?
Tam milczą i pracują a w Limanowej incognito zabierają głos?
Brzmi to bardzo niewiarygodnie, bo to bardzo odpowiedzialni i doświadczeni zawodowcy.
Twoje sugestie są dla ratowników z limanowej bardzo krzywdzące!
Oceniasz ich aż tak nisko?!?
Odpowiedz
kpiarz
2015-12-20 12:51:39
0 2
Dlaczego szanowny Pan Dyrektor nie odpowie jak mężczyzna na stawiane pytania, tylko podstawia jakieś pół-anonimowe @retro, co to próbuje wyłuszczać korzyści i tłumaczyć decyzje. Pogadać jak człowiek, zająć oficjalnie stanowisko i odpowiedzieć na wątpliwości - tak robią poważni dorośli ludzie. Co to? Znowu się portki skurczyły?
Odpowiedz
rafiok
2015-12-20 12:58:39
0 1
pan retro będzie miał premię za te wypowiedzi .
Odpowiedz
Ratownik
2015-12-20 12:59:13
0 1
zawsze to lepiej żeby jeździć we dwóch niż samemu
Odpowiedz
rafiok
2015-12-20 13:04:18
0 1
a pan dyrektor robi co mu...... wiecie co... zero swoich decyzji.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-12-20 13:05:55
0 3
A dlaczego nie szukają oszczędności na pływalni gdzie 3 ratowników nie ma co z sobą zrobić, a ogranicza się
personel ratowniczy w ambulansach przy bezpośrednim zagrożeniu życia ?
Odpowiedz
7777P
2015-12-20 13:06:07
0 0
Zadalem to pytanie dla pana redaktora specjalnie moze odpowie moze nie to jego decyzja . Przypuszam ze pan dyrektor spokojnie odpowie , jest jednak obawa ze redakcja przedstawi ta odpowiedz po swojej lini redakcyjnej stad te obawy dyrekcji . Zaufanie do portalu spadlo po ostatnich czasach . Szpital jest dobrze prowadzony przez dyrekcje i problemy sa tez dobrze rozwiazywane . Proponuje panie redaktorze udac sie do szpitala isolidnie i rzeczowo przeprowadzic rozmowe z dyrekcja a pozniej jeszcze bardziej solidnie nam tutaj przedstawic stanowiska dwoch stron . Rozmowa w cztery oczy z panem dyrektorem bedzie najbardziej wiarygodna dla pana i rowniez dla nas czytelnikow ktora nam pozniej tutaj pan przedstawi,
Odpowiedz
ian
2015-12-20 13:10:47
0 1
W Brzesku powrot do składu trzyosobowego
Odpowiedz
kpiarz
2015-12-20 13:12:48
0 5
Panie @Ratownik, w sumie zawsze można zredukować obsadę do jednej osoby. Wyglądałoby to następująco: ratownik/kierowca dociera na miejsce, zaopatruje poszkodowanego, następnie sprowadza lub zwleka go do karetki, a w drodze do szpitala jedna ręką prowadzi, a drugą wyciągnięta do tyłu poklepuje chorego po ramieniu ze słowami 'wszystko będzie dobrze, zaraz dojedziemy', jeśli jest przytomny. Trzeba tylko tak rozplanować wnętrze ambulansu, żeby sięgał. I co da się? No da się, to hajda robić kolejne cięcia i oszczędności...
Odpowiedz
Cooba000
2015-12-20 14:18:18
1 2
Kiedy skończy się czas Radziętów i Puchałów?

Kto mądry głosował na Puchałę?
Ten pan chyba przyjął sobie za zadanie, aby udowodnić, iż prowincjonalny szpital w istocie jest prowincjonalny.
Odpowiedz
34607szczawa
2015-12-20 14:37:35
0 2
Co ma odleglosc do podstacji z iloscia osob w zalodze.
Uwazam ze 3 soby to minimum i nawet jkaby mial ten 3 tv ogladac to w razie zagrozenia ma byc i ratowac zycie. Komfort pracy zdecydowanie lepszy i nie przeliczajcie zycia na zlotowki. Pieniadze gdzie indziej sa zle wydawane lub marnotrawione.
Tam szukajcie oszczednosci.
Odpowiedz
konto usunięte
2015-12-20 14:57:28
0 2
Witam serdecznie wszystkich tutaj zebranych.Racja po tej i po tamtej stronie.Bardziej lub mniej emocjonalne są te wypowiedzi,a merytorycznie to już różnie.Najwięcej zapewne mają do powiedzenia osoby nie będące stroną tej opisanej sytuacji.A jeśli nie są nawet pacjentami,to ten stan swojej przyszłej bytności nie dopuszczają do swojej świadomości.Obyśmy wszyscy zdrowi byli to najważniejsze.
Powyższy artykuł i spór komentatorów przeczytaliśmy.....wnioski pewnie średnie.Decyzje pewnie i tak zapadły.
Od czego zacząć? Od pozdrowienia dla retro.
Dziwne stanowisko Pan reprezentujesz.Kim Pan jest.Odpowiedź znają chyba zainteresowani.
Bronisz Pan swoich racji , argumentów i postaw.Ze skutkiem ,a jak.Pełen szacunek z mojej strony dla Pana.
Stanowisko Szpital znamy,ratowników trochę (jeśli wcale ),a Starosty opinii brak..
Argumenty tutaj przytoczone są mało konkretne, a jeśli są,to za nimi stoi kasa lub stronniczość.

A gdzie dobro i zdrowie pacjenta Powtarzam PACJENTA.

Dobro i bezpieczeństwo również załogi karetki.

ps.Pozdrawiam wszystkich ( w tym ratowników), którzy muszą pracować w dwóch lub trzech miejscach ( jak pisze retro i jemu podobni), aby utrzymać własną rodzinę i jakoś na poziomie żyć.Poświęcając swoją rodzinę,czas i zdrowie.
Odpowiedz
retro
2015-12-20 16:03:57
0 0
Cooba000 pomijam Pana wywody niskich lotów tym czasem proszę o odpowiedź gdzie rzekomo te karetki z dwoma ratownikami na terenie Polski zawodzą albo zawiodły już - bo ja nie natrafiam na takie doniesienia.

Co na to limanowscy ratownicy od lat pracujący na terenie Myślenic i Nowego Targu w zespołach dwuosobowych, tam problemu brak a nagle w Limanowej jest problem?

Limanowa ma dodatkowe dwie karetki i pełno podstacji, jakich brakuje w ościennych powiatach a więc i wyjazdów jest mniej, mniej pracy dla ratowników.

Czy ktoś traci w tej sytuacji pracę z tych ratowników incognito, co tak bardzo narzekają a w innym miejscu pracują w takim modelu?
Odpowiedz
34607szczawa
2015-12-20 17:16:22
0 0
A co w przypadku agresywnych osób? 1 kieruje a drugi siluje sie i jednoczesnie ratuje?
Wszystko jest ok jak myslimy szablonowo ale jak pojawia sie komplikacje? Nie przekonacie mnie do 2 osob w zalodze.
Jedyny cel to ciecie kosztow no ale taniej placic na bezrobotnych.
Odpowiedz
mwjk
2015-12-20 17:27:20
0 0
A ja jestem ciekawa jak dojdzie do tragedii w zespole dwuosobowym to kto za to odpowie - panowie ratownicy , pan dyrektor, który podjął taką decyzję a może my jako społeczeństwo, które się na to zgadza!!!
Odpowiedz
34607szczawa
2015-12-20 17:52:47
0 0
Nikt bo nikt nie przyzna ze to wina 2 osobowego zespolu. Bedzie komentarz ze ratowali ale sie nie udalo i tyle.
Odpowiedz
mikimous
2015-12-20 18:04:41
0 0
Wydaje mi się że za bardzo obrzucamy błotem ime pana dyrektora to wspaniały uczciwy człowiek . Jednym zmniejsza obsadę inni mają mniej niż 1700 brutto ale za coś musiał tę nagrodę pieniężną otrzymać . Więc dajcie spokój bo przecież nie sądze żeby otrzymał nagrodę kilkadziesiąt tyś za to że jest s....m. Na pewno jest uczciwym człowiekiem i nikogo nie mógł by oszukiwać przecież ma sumienie...
Odpowiedz
CUDNA
2015-12-20 18:07:40
0 1
@mwjk
Społeczeństwo - to zbyt rozdrobniona odpowiedzialność.
Dyrektor i Starosta ze swoimi decyzjami mieszczą się w widełkach przewidzianych prawem - NIE ODPOWIEDZĄ.
Ratownik robiący wszystko co SAM zdoła zrobić i co jest w jego mocy - nie może odpowiadać ...
Wychodzi na to że winnym będzie pacjent potrzebujący więcej niż kierowcy i ratownika.

Dla równowagi Starosta rozwiąże umowę o pracę z co trzecim pracownikiem Starostwa Powiatowego - będzie sprawiedliwie a oszczędności są wymagane wszędzie. hi,hi
Odpowiedz
supernova
2015-12-20 18:14:02
0 2
'retro'-uderzające wręcz piorunujące podobieństwo wypowiedzi i argumentów używanych przez dyrektora szpitala;) a 7777P coś mi to mówi;) szpital to nie firma która przynosi korzyści warto to przemyśleć bo przecież redukcja obsady karetek nie wiąże się ze złą kondycja finansową szpitala! raczej wyczuwam bliżej nie zrozumiałą nienawiścią do ratowników! Może już czas aby dyrektor zamiast szpitala założył własną firmę produkującą złote jaja:)) może szanowny P.Starosta i DYREKTOR siądą we dwóch do karetki a ratownicy pokażą im dom bez dojazdu i pacjenta 130 kg no i jeszcze plecak ok 30 kg nosze i reszta sprzętu dadzą przecież rade! poklepiemy ich po ramieniu i powiemy że jak w M jak miłość się we dwóch da to oni też radę dadzą:)
Odpowiedz
7777P
2015-12-20 18:25:15
0 0
supernova pierwszy twoj komentarz pewnie na potrzebe chwili . :) TY jestes taka nowa? hi hi a calkiem w podeszlym wieku podobnie jak kobylka mojego sasiada hihi ,Na plecy starosty i dyrektora wsadzilbym jeszcze Ciebie spokojnie dadza rade bo to silne chlopy .
Odpowiedz
sweetfocia
2015-12-20 20:36:22
0 1
Co na to wszystko słońce Petru, kiedy jakaś manifestacja KOD w Limanowej?
Odpowiedz
maly07
2015-12-20 21:16:40
0 1
Najlepsze wyjście z sytuacji zaproponował - @KACZMAREK ' władze powiatu niech oszczędzają redukując pracowników w starostwie, PUP, wynagrodzeniu starosty i dietach Radnych powiatowych, zakupach służbowych samochodów czy innego sprzętu i trzynastkach, a nie ludziach którzy wykonują prace ratujące życie.'
Odpowiedz
retro
2015-12-20 21:21:38
0 0
jakoś ludzie na tych obsadach dwuosobowych nie umierają od 2006 roku kiedy wprowadzili zmiany w ustawie i takie zespoły są w całej Polsce.

Limanowskie karetki mają dodatkowo podstacje, dodatkowe pojazdy, jakoś nikt o tym nie mówi?

dlaczego nasi Ratownicy robią na zespołach dwuosobowych winnych powiatach i nie narzekają?

9 lat limanowskie pogotowi jeździło na obsadzie trzech osób na P, inni jeżdżą po 7-9 lat na taki zespole w terenie bardziej wymagającym i nic, jakoś do trzyosobowego zespołu nie wracają?

umniejszacie umiejętnościami naszym Ratownikom?
w innych zespołach(dwie osoby) sobie radzą(inna praca-etaty)a w Limanowej kłopotliwe?

niech sam Szef związku się wypowie, jak to jest z tym wsparciem zespołu ratownictwa gdy trzeba?
gdzie i jakie służby mają obowiązek pomagać?
jakie inne służby mają status ratownictwa medycznego, mimo innego hełmu lub munduru?
wedle przygotowania identycznego!?
czytajcie Ustawę oraz wytyczne Waszego Wojewody!
Odpowiedz
ian
2015-12-20 21:39:01
0 0
Panie retro ustawa o ratownictwie medycznym powstała w 2006 roku i nikt nie pomyślał, że nie będzie w pogotowiu szoferów. Stąd ten bajzel! ale na szczęście minister zdrowia zapowiada powrót do normalności i przywrócenie zespołów trzyosobowych; nasz dyrektor musi się spieszyć by zaoszczędzić na wypłatach. Niech ogłosi na poratalu ile dostaje pieniędzy na dobokaretkę niezależnie czy wyczekuje na wyjazd czy ' jeździ' na okrągło. Wystarczy na składy czterosobowe jak było jeszcze kilka lat temu i jeszcze zostanie na ratowanie szpitala i regularną wymianę sprzętu i taboru. To są milionowe kwoty na które wszyscy łożymy by liczyć na pomoc w razie tragedii
Odpowiedz
Doradca
2015-12-20 22:45:40
0 4
Zrobicie to, co zamierzacie, bo nikt Wam nie zarzuci, że robicie to niezgodnie z prawem, wszak ustawa na to zezwala.
Proszę jednak wziąć pod uwagę topografię naszego terenu. Karetka nie wszędzie dojedzie. Trzeba pacjenta zanieść do karetki a co jak np. trzeba w czasie transportu na noszach chorego wentylować?.

Kto to będzie robił?.

W tej samej kwestii protestowali w Myślenicach i poproszono o opinię DR HAB. MED. PROF. UJ Leszka Bronzera, Wojewódzkiego Konsultanta do spraw służb ratownictwa medycznego, który odpowiedział:
„- Znam argumenty ratowników i uważam, że mają 100-procentową rację, ale obsada karetek zależy od szefów poszczególnych jednostek, a przepis ustawy dopuszcza zespoły 2-osobowe”.

Służby ratownicze z Limanowej cieszą się dobrą opinią wśród społeczeństwa jak również w Szpitalach i Klinikach, z którymi mają kontakt.

Ratownicy Medyczni oceniani są bardzo wysoko za wiedzę, doświadczenie i kompetencje.

Jak nie wiadomo, o co chodzi to przeważnie chodzi o pieniądze?

Nie jestem specjalistą w dziedzinie ratownictwa proszę przeczytać opinie takowych, którzy uważają tak jak nasi Ratownicy Medyczni.

http://skrm.pl/wp-content/uploads/2014/03/raportSKRM-2osZRM.pdf
Odpowiedz
Cooba000
2015-12-21 08:33:36
1 0
Retro, to się naucz czytać. Żadnych wywodów nie dokonywałem. Może zatraciłeś już kontakt z rzeczywistością i mylisz mnie ze sobą. Zapewne.
W żaden sposób nie odnosiłem się do karetek, więc widać, że już wszystko ci się po...kiełbasiło. Prześpij się, wytrzeźwiej, a jutro do pracy.
Nie napinaj się do mnie tymi marnymi odzywkami na poziomie gimbazjum.
Odpowiedz
111ksiadz
2015-12-21 11:12:30
0 0
Więc Pan Radzięta ma zagwozdkę-utrzymać zespoły'3' i narazić się wodzowi(nie możliwe),lub przejść do '2' i narazić się społeczeństwu-to mniej ryzykowne,bo motłoch szybko zapomni.Wszystko dokładnie przedstawia wpis@Doradcy.
Odpowiedz
111ksiadz
2015-12-21 13:14:09
0 0
Do @retro-gdzie zaczyna się prawo,kończy się sprawiedliwość i roztropność.Zdrowie i życie ludzkie to bardzo delikatna materia.Tak więc Panie Radzięta proszę o roztropność a na pewno na tym tylko Pan zyska.
Odpowiedz
bundy
2015-12-21 18:20:13
0 1
gdyby dyrektor miał jaja to wprowadził by 2 bez pytania kogo kolwiek bo na to ustawa go obliguje lepiej wmówić społeczeństwu ze ludzie polecieli na kasę i jak barany zgadzają się na wszystko
Odpowiedz
Monsterelka
2015-12-21 19:44:22
1 0
W pełni zgadzam się z wypowiedziami 'retro' a co do wypowiedzi Pana 'TOP' cyt '...trzy osobowa obsada karetek daje naszym pacjentom komfort, że udzielona pomoc będzie profesjonalna, szybka i komfortowa” to totalne bzdury.
Uważam, że aby pomoc udzielona była fachowo to ratownik powinien oprócz wiedzy być w pełni sprawny psychomotorycznie a trudno tego wymagać od ratowników którzy pracują w ciągu w kilku podstacjach naraz a odsypiają w wolnych chwilach na dyżurze ! Dwóch wyspanych ratowników w zupełności wystarczy do udzielenia każdej fachowej pomocy !
Odpowiedz
ian
2015-12-22 07:45:35
0 0
To nie słowa Pana 'TOP' tylko samego dyrektora z zeszłego roku. Czytaj ze zrozumieniem i patrz 'Biuletyn Szpitalny' z zeszłego roku mam ten numer do wglądu jak nie wierzysz
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"'Jesteśmy zastraszani'. Władze szpitala i powiatu nabrały wody w usta"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]