10°   dziś 7°   jutro
Poniedziałek, 25 listopada Erazm, Katarzyna, Elżbieta, Klemens

'Potrzeba ludzi otwartego serca'

Opublikowano 07.03.2017 00:23:39 Zaktualizowano 04.09.2018 17:30:45 pan

Siostry kombonianki zaczynają prowadzić tarnowski szpital w Bagandou w Republice Środkowoafrykańskej. Dwie osoby świeckie posłane przez diecezję tarnowską za kilka dni wrócą do kraju. - Oddajemy placówkę w bardzo dobre ręce - mówi ks. Krzysztof Czermak, wikariusz biskupa tarnowskiego ds. misji, który wrócił z Afryki.

Dzięki ofiarom zebranym przez kolędników misyjnych, szpital wybudowała i prowadzi diecezja tarnowska. - Leczą się tam Pigmeje, ich dzieci, a pozostali pacjenci często pokonują nawet 60 km, by skorzystać z fachowej pomocy - opowiada ks. Czermak. Przekazanie szpitala wiązało się ze zmianą personelu. Do Polski wraca dyrektor placówki Izabela Cywa, a także pomagająca jej Magdalena Iwan. Teraz w szpitalu będą pracować dwie siostry kombonianki, które pochodzą z Etiopii i z Włoch. Mają doświadczenie w pracy misyjnej, są także położnymi. Kościół tarnowski nadal będzie wspierał materialnie prowadzenie szpitala.
Ks. Krzysztof Czermak odwiedził także pozostałych tarnowskich misjonarzy pracujących w Republice Środkowoafrykańskej, a jest tam również dziewięciu naszych kapłanów.
Ponadto dyrektor Wydziału Misyjnego był w Kamerunie. W Bertoua, tarnowska misjonarka Ewa Gawin, dzięki pomocy kolędników misyjnych, wybudowała szkołę dla dzieci głuchoniemych. Pomagają jej dwie wolontariuszki Magdalena Słowik i pochodząca z parafii w Przyszowej Małgorzata Pietrucha. Obok dzieci głuchoniemych są tam także osoby niepełnosprawne ruchowo i z upośledzeniem umysłowym. W szkole uczy się 130 dzieci, a z internatu korzysta 40 podopiecznych.
- Osobiście dostrzegam potrzebę zwiększenia liczby wychowawców. Są tam także dzieci, które nie chodzą. Wolontariusze, którzy chcą tam pomagać, mogą się zgłaszać do Wydziału Misyjnego. Potrzeba ludzi otwartego serca, bo jest to praca charytatywna - dodaje ks. Krzysztof Czermak.
W tym roku mija 30. rocznica od przybycia pierwszego tarnowskiego misjonarza do Republiki Środkowoafrykańskej. Był nim ks. Józef Ziobroń. Natomiast w styczniu minęło 27 lat, od kiedy w Kamerunie rozpoczęła misyjną pracę, tarnowska misjonarka Ewa Gawin.
(Źródło/fot.: Diecezja Tarnowska)
Zobacz również:

Komentarze (1)

ROBUR
2017-03-07 18:23:25
0 1
a co to hiena jeszcze tu nie szczeka na kościół ?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"'Potrzeba ludzi otwartego serca'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]