Limanowa. - Przedstawia się nas, mieszkańców Limanowej jako rasistów i ksenofobów, którzy „dręczą biednych romskich współobywateli' - piszą mieszkańcy i radni w apelu, który ma trafić m.in. do premier Beaty Szydło. Podpisy wciąż są zbierane.
Publikujemy „Apel mieszkańców Limanowej w sprawie Romów”. Jego treść opracowali radni, a sama inicjatywa pochodziła od mieszkańców miasta. Wciąż zbierane są podpisy. Jak się dowiedzieliśmy, pismo ma trafić m.in. do premier Beaty Szydło, członków sejmowej komisji ds. mniejszości narodowych oraz wojewody małopolskiego Piotra Ćwika.
Treść apelu:
Od wielu miesięcy kwestia Romów mieszkających w Limanowej jest przedmiotem rozmaitych debat, artykułów prasowych i materiałów telewizyjnych. Niestety przy tej okazji w większości przypadków przedstawia się nas — mieszkańców Limanowej jako rasistów i ksenofobów, którzy „dręczą biednych romskich współobywateli'. Tego rodzaju przedstawianie Limanowej nasiliło się po tym jak władze samorządowe naszego miasta zdecydowały się na uczestnictwo w rządowym programie pomocy dla społeczności romskiej. W ramach tego programu i zgodnie z jego zaleceniami postanowiono zakupić domy dla tych rodzin romskich, które mieszkały w Limanowej w trudnych warunkach mieszkaniowych, głównie z uwagi na stan techniczny budynków i dużą ilość osób mieszkających w poszczególnych lokalach.
Przeznaczono na ten cel duże pieniądze, zarówno ze strony Rządu RP jak i z budżetu Miasta Limanowa. Okazało się jednak, te część rodzin romskich, które najpierw tę pomoc przyjęły, podpisały odpowiednie umowy notarialne, później się „rozmyśliło' domagając się przyznania dalszej pontony, ale na warunkach stawianych przez nich samych. Niestety, żądania rodzin romskich nie spotkały się ze stanowczą reakcją władz publicznych w zakresie przestrzegania prawa. Stały się dla niektórych instytucji, jak Rzecznik Praw Obywatelskich czy Wojewoda Małopolski, pretekstem do przyjęcia, że oto mamy do czynienia z „przedstawicielami dręczonej przez otoczenie grupy etnicznej', która wymaga wszechstronnej pomocy i poparcia. Tym samym również, mieszkańcy Limanowej natychmiast zostali określeni jako rasiści, którzy tychże „biednych Romów' dręczą i prześladują. Taki ton dyskusji w tej sprawie przeważa, zarówno w Sejmie, w Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie jak i podczas programów telewizyjnych takich jak „Uwaga' w TVN czy „Sprawa dla reportera' w Telewizji Polskiej. Zawiodła nas zwłaszcza publiczna telewizja, która właśnie dlatego, te jest „publiczną' winna w sposób obiektywny i rzetelny przedstawiać problemy ważne dla społeczności lokalnej. W mediach nie było mowy o tym, te od lat mieszkamy w naszym mieście obok siebie z rodzinami romskimi i że mi też Romowie z którymi nie ma problemów sąsiedzkich.
Stanowczo protestujemy przeciwko zakłamywaniu rzeczywistości w sprawach dotyczących mniejszości romskiej oraz unikaniu rzetelnego przedstawiania problemów dotyczących stosunku wielu przedstawicieli tejże mniejszości do ogółu społeczeństwa i obowiązującego prawa.
Ze smutkiem stwierdzamy, że obowiązująca przez lata polityka traktowania środowisk romskich w sposób inny niż „reszty' obywateli polskich doprowadziła do sytuacji, które są dla nas nie do zaakceptowania. Tu nie chodzi o rasizm, czy ksenofobię, a chodzi o równe traktowanie, które zakłada, że obywatel polski, niezależnie od tego jakie ma pochodzenie etniczne, jaką wiarę, jakie poglądy wyznaje ma prawa, ale i obowiązki wobec wspólnoty.
Tymczasem przez cale lata realizacja specjalnych programów romskich doprowadziła do konserwacji patologii i postaw pasożytnictwa wśród lej społeczności. Są tacy Romowie, którzy nigdy nie podjęli żadnej pracy - mnożą tylko swoje żądania względem pomocy społecznej. Dlaczego tego rodzaju postawy są nie tylko tolerowane, ale wręcz promowane? Dlaczego ogromne środki pomocowe dla środowisk romskich są w znacznej mierze po prostu „przejadane'?
Przeważająca większość z nas, mieszkańców Limanowej i okolic codzienną ciężką pracą, często na emigracji i z dala od rodzin gara się zapewnić sobie i swoim rodzinom godne życie. Wiemy ile trzeba się napracować, żeby zbudować dom, a później go utrzymać, zapewnić dzieciom edukację i wychowanie, a naszym rodzicom opiekę na stare lata.
Nie możemy patrzeć na to jak władze publiczne wręcz krzywdzą część społeczności romskiej, nie stawiając im żadnych wymagań przy udzielaniu niekończącej się pomocy. Takie „programy' prowokują Romów do wykorzystywania faktu, że są przedstawicielami mniejszości, a to z kolei - do wymuszania świadczeń publicznych.
Apelujemy o zmianę tego stanu rzeczy.
Dorastają kolejne pokolenia w rodzinach romskich i zamiast promowania dobrych wzorców uczy się ich przede wszystkim postaw roszczeniowych i życia na koszt innych. Mówimy temu dosyć. Tak jak pisaliśmy wcześniej - obywatel polski, niezależnie od tego kim jest - winien mieć jednakowe prawa i jednakowe obowiązki.
Dlatego domagamy się:
- zmiany zasad kierowania pomocy dla społeczności romskiej, tak aby nie utrwalał postaw roszczeniowych i życia na koszt społeczeństwa;
- zakończenia nieuzasadnionego tolerowania wobec postaw zakłócających prawo i porządek społeczny;
- rzetelnego przedstawiania problemów społeczności romskiej, bez przyjmowania tezy o „biednych, gnębionych i zagubionych przedstawicielach mniejszości'.
Marny nadzieję, źe sprawa kilku rodzin romskich z Limanowej, których postawa, sposób funkcjonowania i współżycia w społeczeństwie budzą olbrzymie negatywne emocje - nie tylko w naszym mieście - przyczyni się do zmiany dotychczasowego spojrzenia i działania władz publicznych w tym zakresie. My marny szacunek dla Romów, dla naszych sąsiadów - ale dla tych, którzy na ten szacunek zasługują. Wyjątki niewłaściwego zachowania graniczące z patologią nie mogą być usprawiedliwiane pochodzeniem obywatela z jakiejkolwiek mniejszości.
Zobacz również:
Komentarze (10)
Podam kilka przykładów:
Niezależne media internetowe podnoszą sprawe dopłaty 800 złotych jakie otrzymują polscy przedsiębiorcy za zatrudnienie Ukraińców
Niektórzy twierdzą, że dostają oni 500+ już od pierwwszego dziecka( ja tego nie mogę stwierdzić, bo nie mam takiej wiedzy).
Niektórzy mowią, że np. we Wrocławiu dostali oni mieszkania poza kolejnością , gdzie Polacy czekali na nie w kolejce.
Podnoszone są też kwestie budowy zamkniętych osiedli mieszkaniowych np. w Warszawie , nikt oficjal;nie nie chce powiedzieć dla kogo sa one budowane. Wielu myśli , że dla imigrantow z Europy.
Polacy mieszkający na Wołyniu skarżą się, że nachodzi ich polskie ABW w ochronie praw Ukraińców i ochronie ich żądań do inieruchomości na które Wolyniacy mają papiery itp. Co to jest ?
Link do tego zamieszcze później.
Ludzie zauważają, że każdego dnia przybywa im coraz więcej imigrantów z Europy, , a ci emigranci też mają swoje lokum.
To tak z grubsza .
Pytam tylko, dlaczego Polacy muszą opuszczać ojczyznę i szukać swojego ' kąta 'na świecie za tzw. chlebem ?
Konkluzja:
Gdyby nie było przyzwolenia społecznego na LICHWE w tym kraju, w tym niebotyczne oprocentowanie w bankach, nie było by skrajnie podzielonych finansowo ludzi, a tym samym Ci 'okradani' takim systemem nie byli by biedni i poszkodowani.
Czas jest najwyższy , aby to zmienić. !!! Po drodze w ten sposob zniknęła Nam klasa średnia, podczas gdy około 10 % najbogatszych w Polsce, to ponoć nie są Polacy.
Dobra inicjatywa, popieram.
' poprawność polityczna ' wzięła górę nad wpisami no cóż życie - są tematy na które nie warto się
wypowiadać ... mam tylko pytanie gdzie i w jakim kraju
Polacy mają takie prawa jak Romowie w Polsce
' PILNE ABW WZYWA I OSKARŻA KRESOWIAN I WOŁYNIAKÓW O DZIAŁANIE NA SZKODĘ UKRAINY !! '
https://www.youtube.com/watch?v=wscCOxBES-g
@kell Już kiedyś zadałam takie samo pytanie, ale nikt na nie nie odpowiedział, bo jto est w zasadzie pytanie retoryczne.