5°   dziś 10°   jutro
Poniedziałek, 25 listopada Erazm, Katarzyna, Elżbieta, Klemens

'Ta zmiana to zagrożenie dla mieszkańców'

Opublikowano 11.09.2012 09:51:00 Zaktualizowano 05.09.2018 10:48:04 top

Limanowa. Starosta wystosował apel do samorządów z terenu powiatu by te podjęły uchwały, w których wyrażą dezaprobatę dla decyzji likwidacji dyspozytorni medycznej w Szpitalu Powiatowym w Limanowej i przeniesienia jej do Tarnowa.

Przeniesienie dyspozytorni pogotowia ratunkowego z Limanowej do Tarnowa wzbudza wątpliwości starosty Jana Puchały, a także starosty nowosądeckiego i gorlickiego oraz sądeckiego pogotowia ratunkowego. Decyzja w tej sprawie zapadła jednak blisko 2 lata temu i wówczas nikt nie protestował, bo jak twierdzą nie była ona z nimi konsultowana.

Teraz starosta Jan Puchała zwraca się z apelem do samorządowców rad gmin i miast. - W ostatnim czasie Pan Wojewoda Małopolski Jerzy Miller podtrzymał niezrozumiałą dla nas wszystkich decyzję o utworzeniu dyspozytorni medycznej w Tarnowie, a tym samym likwidację dyspozytorni w Limanowej i sąsiednich powiatach – czytamy w apelu Jana Puchały. -  Wiadomość ta wywołuje ogromne zaniepokojenie społeczne. Likwidacja dyspozytorni leży w gestii Wojewody i wydano ją na podstawie Ustawy o Ratownictwie Medycznym.  Na podkreślenie zasługuje fakt, że z nami nikt tej decyzji nie konsultował.
Dyspozytornia w limanowskim szpitalu działa od zawsze i spełnia swoja rolę bardzo dobrze. Posiadamy doświadczony zespół dyspozytorów doskonale znających tereny naszego Powiatu. Niejednokrotnie są to kierowcy karetek pogotowia ratunkowego, którzy swoim doświadczeniem gwarantują bezpieczeństwo i wysoki poziom wykonywania powierzonych im zadań i obowiązków.
Naszym zdaniem przeniesienie dyspozytorni medycznej do Tarnowa jest niekorzystne dla systemu ratownictwa medycznego na naszym terenie, a wręcz stwarza bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców Powiatu.
Wedle naszej wiedzy wprowadzany do użytku elektroniczny system wspomagania  dowodzenia jednostkami ratownictwa medycznego nie działa prawidłowo. Specyfika terenu  górzystego oraz rozsianie domostw w terenie sprawia, że niezmiernie istotnym jest doświadczenie dyspozytora medycznego w celu szybkiego wysłania zespołu do miejsca wezwania. Zdarzały się sytuacje w innych regionach Polski, że dyspozytorzy nie znający terenu kierowali karetki dłuższymi trasami i do niewłaściwego miejsca. Niejednokrotnie też starsi mieszkańcy naszego Powiatu wzywając karetkę pogotowia używają nazw potocznych bez dokładnego i precyzyjnego podania nazw urzędowo przyjętych. W przypadku odebrania wezwania przez dyspozytora z Tarnowa czas przyjazdu karetki znacznie się wydłuży co automatycznie zmniejszy szanse na szybkie dotarcie do pacjenta i skuteczne udzielenie mu pomocy, a to stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia mieszkańców.
Warto podkreślić, że tereny Powiatu Limanowskiego są często odwiedzane przez turystów, którzy nie znając dobrze miejsca swojego pobytu nie potrafią zlokalizować miejsca zdarzenia. W takich sytuacjach od bardzo dobrej znajomości terenu przez dyspozytora medycznego zależy ustalenie miejsca pobytu poszkodowanego.
Limanowa obecnie posiada zaplecze w postaci sporej liczby wykwalifikowanych dyspozytorów oraz doświadczonych ratowników medycznych. Położenie geograficzne Tarnowa oraz trudności komunikacyjne praktycznie uniemożliwiają zatrudnienie tam dyspozytorów z Limanowej i sąsiednich powiatów z uwagi na dużą odległość i związane z nią koszty dojazdu, a tym samym wiedza i wieloletnie doświadczenie dyspozytorów medycznych zostaną zmarnowane.
W świetle powyższych argumentów zwracam się z apelem do Wójtów i Burmistrzów oraz Rad Miast i Gmin naszego Powiatu o podejmowanie Uchwał, w których wyrazicie Państwo dezaprobatę dla decyzji likwidacji dyspozytorni medycznej w Szpitalu Powiatowym w Limanowej i przeniesienia jej do Tarnowa. Liczę na Państwa solidarność i jednomyślność w podejmowaniu tej decyzji -
kończy starosta.

W sprawę angażuje się także poseł Andrzej Romanek, który do wojewody zwraca się o zmianę „Wojewódzkiego planu działania systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego” polegającą na pozostawieniu dyspozytorni medycznej w Nowym Sączu.  Poseł wysłał już w tej sprawie pismo do Jerzego Millera.

Zobacz również:

Komentarze (31)

ebi
2012-09-11 10:48:31
0 0
warto w tym miejscu dodać, ze odpowiednie ustawy i rozporządzenia regulujące te kwestie zostały uchwalone/wydane w 2006 roku - a więc za rządów PiS.
Odpowiedz
CesiekBetony998
2012-09-11 12:28:24
0 0
Wspaniałe są nasze Panie dyspozytorki lecz złośliwe.Do zespołów wyjazdowych pogotowia limanowskiego podczas przekazania dojazdu do miejsca zdarzenia.
Odpowiedz
Janek64
2012-09-11 13:20:44
0 0
Panie Starosto poieram pana jako mieszkaniec powiatu Limanowskiego Zdrowie i zycie jest najwazniejsze a nie jakies tam widzimisie urzednikow.
Odpowiedz
aniah
2012-09-11 13:53:14
0 0
To niech obecny rząd zmieni te odpowiednie ustawy i rozporządzenia, a nie narzeka.
Odpowiedz
Ratownik
2012-09-11 14:21:56
0 0
ostatnio samorządy (niektóre) podejmowały uchwały nie do końca dotyczące ich kompetencji. Spotykało sie to z krytyczną reakcją władz powiatowych. Vide - sprawa Sochy. Teraz, dla odmiany, żąda się od tych samych samorządów uchwał wykraczających poza zakres ich kompetencji. Moralność Kalego?
Odpowiedz
konto usunięte
2012-09-11 16:18:19
0 0
Chora zasada 'być na nie i za nic nie odpowiadać'. Jeśli coś pójdzie nie tak zawsze można powiedzieć że było się przeciw, a jeśli się uda to i tak nikt nie będzie pamiętał. Jak budowali kolej żelazną to krakali że krowy nie będą dawały mleka. Była kolej i były krowy, kolej zniknęła i krowy znikają.
Odpowiedz
Doradca
2012-09-11 20:01:57
0 0
Trochę szkoda,że trzeba walczyć o dyspozytornię w Nowym Sączu a nie w Limanowej.

O tej w Limanowej nie ma co marzyć.
Odpowiedz
ysza
2012-09-11 20:33:42
0 0
'Trochę szkoda,że trzeba walczyć o dyspozytornię w Nowym Sączu a nie w Limanowej.

O tej w Limanowej nie ma co marzyć.'..
Nie chcę narzekać - jeśli czegoś szkoda to tych złotówek na ostatnie doposażenia - jeśli było wiadomo od dwu lat o przenosinach..A co do miejsca -to naprawdę wolę Tarnów od Nowego Sącza - moje animozje datują sie od czasów województwa .. ale starsi górale mają je od dawna..Sącz bliżej nie znaczy lepiej...
Odpowiedz
Doradca
2012-09-11 20:55:06
0 0
Oni nie przespali tej okazji, wdrażali plan, gdy my zachłysnęliśmy się pozorami.
Rzucili kasę na wyposażenie dyspozytorni przy Szpitalu, by ją tam przenieść - to był podstawowy argument - rozdzielenia skoncentrowanej dyspozytorni medycznej, która jako jedna z pierwszych w Polsce powstała właśnie w Limanowej.
Przespaliśmy to mości Panowie, jak większość spraw dotyczących naszego regionu.
Odpowiedz
HiKrush
2012-09-11 21:17:09
0 0
Jak ta zmiana będzie się miała do telefonów wykonywanych przez VOIP? Czy ustawiona geolokalizacja w telefonie będzie automatycznie przekierowywała rozmowę na Tarnów, czy może po prostu nie będzie się dało nigdzie dodzwonić? To dosyć ważne.
Odpowiedz
12lp
2012-09-11 21:29:39
0 0
co na to samorządowcy z tymbarku??:) hehe
Odpowiedz
videvinci
2012-09-11 21:34:40
0 0
@Doradco, jak zawsze pleciesz populistyczne głupoty. Wiem, że dyskusja nie idzie to nakręcasz biznesa...

Najpierw napisz kto i jakie kwoty wydał na nowa dyspozytornię następnie sprawdź kto plany modernizacji wdrażał a następnie pisz o przespaniu czegokolwiek
Wedle Twojej koncepcji myślowej, przespali Starosta Nowosądecki, Gorlicki oraz kilku Posłów i Senatorów.

Podobnie przespały inne samorządy w kraju które borykają się z podobnym problemem?

Rzucasz puste słowa na wiatr który wedle prognoz ma pojawić się dopiero jutro.

Jako przespany uważasz dzisiejszy list Starosty Nowosądeckiego do Premier Tuska?

Uczepiliście się jednego bardzo dyskusyjnego faktu i staracie się bardzo bardzo wskazywać na rzekome błędy Starostwa.

Rzeczywistość jest jednak troszkę inna ale przyjemność poszukiwania rzekomego sensu w bezsensie pozostawię wam.
Odpowiedz
videvinci
2012-09-11 21:40:52
0 0
'W ostatnim czasie Pan Wojewoda Małopolski Jerzy Miller podtrzymał niezrozumiałą dla nas wszystkich decyzję o utworzeniu dyspozytorni medycznej w Tarnowie, a tym samym likwidację dyspozytorni w Limanowej i sąsiednich powiatach '

Polecam tez czytanie ze zrozumieniem...PODTRZYMAŁ...

Oczywiście Pan Doradca wie najlepiej i będąc Duchem Świętym teraz dowiedzie, że wiedział lub nie wiedział.

Przepraszam, przespał lub nie przespał.

Może nam Doradca powie, czy Pan Wojewoda konsultował z kimś te decyzje?

Czy były przeprowadzone szerokie konsultacje z samorządami?

Może Doradca wie w czyjej gestii decyzyjnej pozostaje scalanie-lub nie- dyspozytorni na terenie Województwa?

Starosta do dyspozytorni ma tyle co piernik do WIATRAKA.
Dlatego propozycja żeby podobnie jak powiaty gorlicki i nowosądecki zabrać głos w dyskusji.
Ale oczywiście my mamy mądrzejszych doradców.
Może skanalizujesz swoje zainteresowanie na innych ważnych problemach miasta limanowa ;)
Bo bardzo ciiicho o nich...przepraszam, mówi się o nich szeptem.
Odpowiedz
Doradca
2012-09-11 21:44:15
0 0
@VV Ty już wiesz, że myślałem o Panu Staroście. Nie przeceniaj swoich ,możliwości.
Przeczytaj to co napisałem i pomyśl.
Myślenie nie boli.
Odpowiedz
videvinci
2012-09-11 21:46:54
0 0
zacytuję tutaj może GK: 'Trzej wymienieni starostowie spotkają się w najbliższym czasie, by ustalić wspólną linię działania. - Z modelem zarządzania informacją proponowanym przez wojewodę można by się zgodzić - mówi starosta Wędrychowicz.

- Narzędzia są jednak niedoskonałe i to powoduje najpoważniejsze obawy. Chodzi tu o ludzi, którzy znają doskonale teren, o zasięg środków łączności w górzystym terenie. Rozmyślam nad zwołaniem konwentu starostów Małopolski w tej sprawie.
Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu odwiedził właśnie Reiner Stratmann, dyrektor niemieckiego powiatu Unna, który pomagał od początku budować sądecki system ratowniczy.

- U nas taki trwały system działa 50 lat i cały czas jest doskonalony - powiedział. - Najważniejsza w nim pozostaje znajomość terenu przez dyspozytorów. '

Bo tutaj najważniejszy jest fakt, że Województwo dwa lata temu doposażyło Dyspozytornie a podobno ktoś to przespał.
Lepiej Doradco zadaj pytanie:

Jak to się stało, że województwo modernizowało dyspozytornie w kilku ośrodkach w Małopolsce a teraz Wojewoda je likwiduje?

Zadaj też pytanie , być może, po co wydawano te 600 tyś zł Województwo skoro teraz po dwóch latach całkowicie zmienia koncepcje?

Musisz zacząć leczyć te stany depresyjne, bo wszędzie widzisz Starostwo - Doradco.
Odpowiedz
videvinci
2012-09-11 21:49:38
0 0
@Doradco
'Przespaliśmy to mości Panowie jak większość spraw dotyczących naszego regionu.'

Kto przespał ten śpi nadal, jako jedyni w Małopolsce zdecydowanie reagują Starostowie i Pogotowia z NASZEGO regionu.

Czasem to naciągani rzeczywistości jest już tak żałosne, że czytać się nawet tego nie chce Doradco.
Odpowiedz
Doradca
2012-09-11 21:50:32
0 0
Powiedz VV gdzie wymieniłem Pana Starostę w których słowach?.
Odpowiedz
videvinci
2012-09-11 21:52:24
0 0
Zamiast bezsensownego pisania lepiej poprzeć logiczne argumenty, bo jeśli karetka nie dojedzie do jednego z Waszych lub moich bliskich na czas, to będzie za późno na reakcję i puste patosy.

'Specyfika terenu górzystego oraz rozsianie domostw w terenie sprawia, że niezmiernie istotnym jest doświadczenie dyspozytora medycznego w celu szybkiego wysłania zespołu do miejsca wezwania. Zdarzały się sytuacje w innych regionach Polski, że dyspozytorzy nie znający terenu kierowali karetki dłuższymi trasami i do niewłaściwego miejsca. Niejednokrotnie też starsi mieszkańcy naszego Powiatu wzywając karetkę pogotowia używają nazw potocznych bez dokładnego i precyzyjnego podania nazw urzędowo przyjętych.'

Pytanie, czy warto igrać z ludzkim życiem?
Odpowiedz
videvinci
2012-09-11 21:58:04
0 0
'Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu odwiedził właśnie Reiner Stratmann, dyrektor niemieckiego powiatu Unna, który pomagał od początku budować sądecki system ratowniczy.

- U nas taki trwały system działa 50 lat i cały czas jest doskonalony - powiedział. - Najważniejsza w nim pozostaje znajomość terenu przez dyspozytorów.'

Czas dojazdu karetki w Niemczech podczas zdarzeń na autostradzie(podobnie we Francji) nie przekracza 7 minut!

Dzisiejszy tragiczny przykład wypadku Polskiego autokaru we Francji pokazuje skuteczność systemu i modelu jaki opisał Dyrektor z Unna.
Czas reakcji służb ratunkowych w tym wypadku wynosił 5 min a śmigłowiec był po 10 minutach.

Może warto brać przykłady od sąsiadów.
Góry to bardzo trudny teren. Zawodzi tutaj technika, nieznajomość terenu jest bardzo szybko weryfikowana.
Nie muszę chyba wspominać o warunkach pogodowych oraz zimach.
Od Dyspozytora w wielkim procencie zależy szybkość reakcji służb oraz to czy dotrą na miejsc-właściwe miejsce.
Odpowiedz
Doradca
2012-09-11 22:17:59
0 0
Czy Ty przypadkiem nie masz alergii?.

Przecież nikt tu nie napisał, że cieszy się z takiego obrotu sprawy.
Nikt słowem nie wymienił Pana Starosty chociaż nie ma żadnych wątpliwości, że to Pan Starosta jest odpowiedzialny za zarzadzanie kryzysowe w całym powiecie.

Chcesz powiedzieć, że wszystko było robione w wielkiej tajemnicy?.
Przecież oficjalnie na BIP są stosowne projekty, następnie uchwały dotyczące Wojewódzkiego planu działania systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego.

Czy uważasz,że Pan Wojewoda kłamie?. Czy uważasz, że Pani Asystent Pana Wojewody mija się z prawdą?.
No tak, nikt nie robi tego tak dobrze jak Ty. Wszyscy pozostali muszą się leczyć.
Odpowiedz
Middelburg
2012-09-11 22:33:58
0 0
Co się dziwicie w rządzie RP jest jeden przygłup większy od drugiego,a ministerstwo zdrowia pokazało jak najlepiej pozbyć się starych i ciężko chorych ludzi,by nie obciążali budżetu państwa.
Odpowiedz
zabawny
2012-09-12 08:50:40
0 0
@videvinci.
Czemu Jesteś taki zdesperowany? - problemy rodzinne czy zdrowotne?
Chore jest podejście, gdy widzi się(wyczytuje) u wielu to, czego inni nie widzą.
Odpowiedz
niski
2012-09-12 09:44:08
0 0
halo, ktoś tu chce wszystkim wmówić, że nie zna aktów prawnych Wojewody publikowanych na BIPie. Fakty są takie: ustawa o ratownictwie medycznym zobowiązywała wojewodę do opracowania programu. Wojewoda program opracował w roku 2009 i opublikował go w BIPie, żeby KAŻDY miał do niego dostęp. Ludzie z branży od dawna wiedzieli, że likwidacja dyspozytorni będzie - ba, w pierwszej wersji miała być tylko jedna w Małopolsce, w Krakowie. Teraz to bicie piany i bicie w Wojewodę jest po prostu śmieszne. Gdzie był Wydział Zdrowia i jego urzędnicy przez 2 lata, co robili z pismami, które przychodziły od Wojewody w tej sprawie. A teraz trzeba uruchamiać propagandę.
Odpowiedz
ebi
2012-09-12 09:59:46
0 0
niski: wkładali do szuflady, bo nie wierzyli, ze to dojdzie do skutku, a na poważnie - najśmieszniejsze jest to, ze PiS wymyślił i PiS krytykuje hahaha.
Odpowiedz
Doradca
2012-09-12 12:06:50
0 0
@ VV poczytaj co jest w NS '„Utworzone Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Nowym Sączu, w ramach którego funkcjonuje dyspozytornia medyczna Pogotowia Ratunkowego, dyspozytornia Państwowej Straży Pożarnej oraz służba dyżurna Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego Starostwa Powiatowego w Nowym Sączu'

Teraz już rozumiesz dlaczego nie mamy szans?.
Odpowiedz
Doradca
2012-09-12 12:31:43
0 0
Wykorzystam wypowiedź jednego z komentujących na zaprzyjaźnionym portalu:
'Czyżby nie za późno Panie Starosto się obudziliście. Przecież powiat nowosądecki miał swego przedstawiciela (jednego z członków Zarządu powiatu poprzednich kadencji) w zespole działającym przy Ministrze SW w sprawie budowy Centrum Powiadamiania Kryzysowego w Polsce'.

@ VV Przeczytaj i zastanów się jak będziesz kolejny raz pisał, że nikt o niczym nie wiedział.
Pan Wojewoda i Jego Pani Asystent byliby zachwyceni dowiedziawszy się kto takie „bzdety” wypisuje na publicznym forum.
A informację nawołującą do podejmowania apeli do Pana Wojewody trzeba było zamieścić na stronie powiatu przynajmniej 2 lata wstecz.
To że jesteś specjalistą w dziedzinie rozpoznawania chorób u innych to wiemy.
Mam prośbę, ciemnoty nam nie wciskaj.
Depresja i łuszczyca nam wystarczy.
Odpowiedz
sza
2012-09-12 16:45:59
0 0
Czy były Dyrektor urzędujący 2 lata temu wiedział? Może, by się wypowiedział w tej sprawie. Jeżeli nie ma w szpitalu żadnej korespondencji w tej sprawie to sytuacja jest jasna.
Jeśli Dyrektor wiedział to nic się nie stało. Może nawalił telefon i nie mógł wysłać sms-a?
Odpowiedz
sza
2012-09-12 16:55:31
0 0
Panie Redaktorze, może Pan wystosować zapytanie do byłego Dyrektora. Jeśli dyspozytornia jest przyszpitalna, to taka decyzja (jeśli była) powinna trafić na jego ręce. Jakieś pismo, rozmowa, sms... itp.
Odpowiedz
sza
2012-09-12 16:57:46
0 0
Pierwszą osobą u której powinno się zasiegnąć języka jest były Pan Dyrektor.

Czy to aż takie trudne do analizy?
Odpowiedz
Doradca
2012-09-12 18:44:18
0 0
Ta,Pan Dyrektor ten którego nie ma jest odpowiedzialny.
Tak myślałem :)
Odpowiedz
zabawny
2012-09-12 20:01:30
0 0
Za głupie komentarze(27-29) też winny jest, Pan były Dyrektor:)))
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"'Ta zmiana to zagrożenie dla mieszkańców'"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]