15°   dziś 11°   jutro
Poniedziałek, 14 października Alan, Bernard, Liwia, Damian

'W tej radzie nie ma podziału my i wy”. Pracowity grudzień

Opublikowano 30.11.2014 08:10:47 Zaktualizowano 05.09.2018 07:49:57 top

W czwartek w Urzędzie Gminy Niedźwiedź odbyła się pierwsza w tej kadencji sesja Rady Gminy. Radni, wyłonieni przez mieszkańców w wyborach samorządowych przeprowadzonych 16 listopada, czteroletnią pracę na rzecz mieszkańców rozpoczęli od złożenia uroczystego ślubowania.

Gmina Niedźwiedź. W czwartek pierwszy raz w tej kadencji zebrała się Rada Gminy Niedźwiedź. Nowo wybrani radni złożyli ślubowanie i wybrali spośród siebie członków prezydium rady. Teraz radnych czeka pracowity miesiąc – w grudniu zaplanowano aż trzy sesje.
W pierwszej sesji wzięło udział czternastu radnych z piętnastoosobowego składu – jedna osoba nie mogła w niej uczestniczyć, gdyż obecnie przebywa poza granicami kraju.
Jednym z punktów obrad było głosowanie nad wyborem prezydium Rady Gminy. Obyło się bez niespodzianek: po uzyskaniu 9 głosów poparcia w tajnym głosowaniu stanowisko przewodniczącego przypadło w udziale Edwardowi Krzysztofiakowi, który już w poprzedniej kadencji pełnił tą funkcję. Pięć głosów zebrał drugi kandydat Zenon Dziedzic.
Radni wybrali spośród siebie także pozostałych członków prezydium – dwóch wiceprzewodniczących Rady Gminy. Do piastowania tych stanowisk wytypowano czworo kandydatów: Annę Liberdę, Halinę Palkę, Wojciecha Wielowskiego i Zenona Dziedzica.
Wynik głosowania utrzymał stanowisko w prezydium dla Anny Liberdy, która także w poprzedniej kadencji była wiceprzewodniczącą rady – w czwartek otrzymała dziewięć głosów za. Drugim wiceprzewodniczącym wybrano Zenona Dziedzica, który zdobył poparcie dziesięciu radnych.
Jak powiedział nam wójt gminy, Janusz Potaczek, rozpoczęta kadencja dla Rady Gminy zapowiada się spokojnie i nastawiona będzie na pełną współpracę wójta z radnymi. Opozycji nie będzie. - Ustaliśmy, że w tej radzie nie ma podziału „my i wy”, tylko pracujemy razem - mówi Janusz Potaczek.
Dodaje, nadchodzący miesiąc będzie dla nowo wybranych radnych bardzo pracowity. Tylko w grudniu mają odbyć się trzy sesje.
- Grudzień będzie bardzo trudny i pracowity, bo zaplanowaliśmy aż trzy sesje. Wszystko dlatego, że musimy się zająć bieżącymi sprawami, również organizacyjnymi: trzeba powołać komisje, ustalić diety i wynagrodzenie wójta i tak dalej. Będzie to miesiąc pracowity - zapewnia Potaczek.
Poza nowymi radnymi, na sesji w Urzędzie Gminy w Niedźwiedziu pojawiło się wielu gości – obecni byli m.in. radni powiatowi Antoni Róg i Rafał Rusnak oraz radna sejmiku wojewódzkiego Barbara Dziwisz.
Zobacz również:

Komentarze (2)

1234567
2014-11-30 11:56:13
1 3
Nareszcie mamy w Polsce jeszcze mądrych radnych, którzy potrafią docenić interes własnego środowiska , nie dając się tumanić tym obrzydliwym partyjkom, które własny interes, uważają za ważniejszy od interesu kraju!!!
Odpowiedz
konto usunięte
2014-11-30 13:58:58
1 1
Pracowity miesiąc, bo trzeba ustalić diety i wynagrodzenie wójta?
Żadna czynność tak nie trudzi, jak praca nad własnym wynagrodzeniem.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"'W tej radzie nie ma podziału my i wy”. Pracowity grudzień"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]