'Wyborcza batalia wygrała z uczciwością'
Mszana Dolna. Tadeusz Filipiak, burmistrz Mszany Dolnej wydał oświadczenie w sprawie listu do mieszkańców, którego autorem był Tadeusz Patalita. W liście poseł stwierdził, iż burmistrz nie wyrażał zgody na lokalizację przejścia dla pieszych przy sklepie Kroll.
Dziś w tej sprawie dotarło do nas oświadczenie burmistrza Tadeusza Filipiaka.
"Na kilka dni przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi, do Mieszkańców ul.Orkana dotarła korespondencja od kandydata do Sejmu, posła p.Tadeusza Patality, który w liście przewodnim wskazał mnie, jako osobę winną braku przejścia dla pieszych na ul. Orkana w naszym mieście. W tym samym piśmie prezentuje siebie, jako jedynego orędownika w tej sprawie u zarządcy tej ulicy, a jest nim Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie. Ulica Orkana jest bowiem częścią drogi wojewódzkiej nr 968 z Lubnia do Zabrzeży.
Załącznikami do pisma p. Tadeusza Patality była kserokopia korespondencji z ostatnich dwóch, może trzech miesięcy, pomiędzy ZDW Kraków, a Biurem Poselskim p. Tadeusza Patality, a także odręczne notatki i lista obecności sporządzone w trakcie spotkania w biurze pana posła. W przesyłce do Mieszkańców ul. Orkana zabrakło miejsca na kopie pism, które od roku 2007 wysyłałem na adres Dyrektora ZDW Kraków p. mgr.inż. Grzegorza Stecha - w każdym z nich prosiłem w imieniu Mieszkańców i lokalnego Samorządu o wyznaczenie przejścia na tej ulicy. Nie znalazły się tam również kopie protokołów dwóch kolejnych komisji powołanych przez ZDW Kraków, które opiniowały wniosek mszańskiego Samorządu. Rozumiem intencje p.Tadeusza Patality, jakimi się kierował przy kompletowaniu tej korespondencji - gdyby znalazło się tam miejsce na całą historię naszej batalii ( tzn. wszystkie pisma wychodzące z Urzędu Miasta Mszana Dolna od roku 2007) o wyznaczenie bezpiecznego przejścia na ul.Orkana, niemożliwym byłoby wskazać głównym winowajcą niżej podpisanego. A tak dokonując zręcznej manipulacji, p.Tadeusz Patalita oczyszcza siebie, zaś całą winę zrzuca na burmistrza miasta, którego żadna z kompetencji nie sięga na drogi wojewódzkie. Burmistrz/Wójt może jedynie właściciela/zarządcę takiej drogi prosić o poprawę warunków bezpieczeństwa, o poprawę nawierzchni itp. sprawy, ale głosu decydującego na takiej drodze nie ma. Zarządca drogi, tak wojewódzkiej, jak i krajowej, czy powiatowej chętnie z takich sugestii korzysta, bo zdaje sobie sprawę, że bolączki tych dróg lepiej widać z Mszany Dolnej, niż z Krakowa, czy Limanowej, ale decyzje zapadają tam, gdzie dzielone na te drogi są pieniądze. Pisząc więc w swoim liście, że ..."burmistrz miasta Mszana Dolna nie wyraża zgody na wykonanie przejścia dla pieszych w miejscu wskazanym prza ZDW Kraków.." (cyt. z pisma T.Patality) pan poseł mija się z prawdą i świadomie kłamie.
Zarządca drogi nie musi z burmistrzem konsultować jakiejkolwiek decyzji dotyczącej swojej drogi. Jeśli jednak bierze pod uwagę sugestie władz lokalnych i znajduje środki na poprawę nawierzchni, na wybudowanie przejścia, lub inne inwestycje o które wójt/burmistrz proszą, to znakomicie, ale jeśli nie, bo środków brakuje, to mimo iż widzi potrzebę takiej, czy innej, choćby drobnej inwestycji, do jej realizacji nie przystępuje. Że tak jest, świadczą o tym choćby tzw. "wyniesione" przejście przy miejskim parku, nakładka bitumiczna na najbardziej zniszczonym odcinku wzdłuż tegoż parku, czy likwidacja przejścia namalowanego w miejscu, w którym nie powinno go być (na łuku, tuż za ul.Marka)
Komu, jak komu, ale p. Tadeuszowi Patalicie o tym elementarzu kompetencji samorządowej, wydawałoby się, przypominać nie trzeba. A jednak wyborcza batalia o poselski mandat wygrała ze zwykłą uczciwością. Jeszcze w czasie wakacji pan poseł Tadeusz Patalita z gronem swoich doradców uznał, że zebranie podpisów pod listem do Posła na Sejm RP wystarczy, by ten mógł uruchomić procedurę mającą zakończyć się budową przejścia. Krążyły zatem po domach Mieszkańćów z ul.Orkana listy, a ich doręczyciele namawiali ich do podpisu. Któż nie chciałby w tamtej okolicy przejścia ? W krótkim czasie zebrano tych podpisów ok 200. Inicjatorzy tej akcji prosili jednak, by tej listy do podpisów nie pokazywać burmistrzowi Mszany Dolnej. Udało im się to. O społecznej akcji zbierania podpisów dowiedziałem się bowiem dopiero 2 września br. na spotkaniu w biurze poselskim p. Tadeusza Patality. Nawet się ucieszyłem, kiedy na zaproszeniu przeczytałem, że to szacowne gremium z dyrektorem Grzegorzem Stechem, inżynierami krakowskiej ZDW, prawnikiem tej instytucji, policjantami z komend wojewódzkiej i powiatowej, oraz wójtami Niedźwiedzia i gm. Mszana Dolna będą debatować o koniecznej przebudowie skrzyżowania dróg w tej okolicy i rozważeniu jedynej sensownej opcji, a mianowicie budowy ronda i ok.350 metrowego łącznika od ul.Ogrodowej do ul.Orkana. Bardzo szybko jednak przekonałem się, że nie ten temat będzie przewodnim - jak zapisano w notatce, przedstawiciele samorządów mają się spotkać, zaś wypracowane stanowisko przedstawić krakowskiemu ZDW. Pan Poseł Tadeusz Patalita miał inne priorytety - otwierała się bowiem szansa na pozyskanie sympatii Mieszkańców ul.Orkana, którzy od wielu lat dopraszają się o przejście. Zanim na dobre rozpoczęła się dyskusja na ten temat, z wizji na ul.Orkana wróciła mieszana komisja złożona z policjantów i inżynierów ruchu ZDW. Panowie oświadczyli, że miejsce na przejście jest, ale trzeba zlikwidować parking przed jednym ze sklepów. Ich właścicieli na spotkanie nie zaproszono. Zostałem poproszony, by propozycję lokalizacji przejścia z nimi uzgodnić, a stanowisko natychmiast przesłać na biurko dyrektora ZDW Kraków. Tego samego dnia p. dyr. Grzegorz Stech stanowisko właścicieli sklepu otrzymał. Ich opinia była negatywna. Pan poseł jednak nie ustąpił i doprowadził do kolejnego spotkania - tym razem już w miejscu, gdzie miało powstać przejście. Widząc opór właścicieli i małe szanse na polubowny finał, domagał się jedynie, by w trybie pilnym na jego biurku pojawiło się stanowisko burmistrza Mszany Dolnej w tej sprawie. Wtedy uświadomiłem sobie, że gra toczy się o coś więcej, niż opisane wyżej przejście. Oto pojawiła się szansa, by przekonać Mieszkańców o sile lokalnego posła na Sejm. Pan Tadeusz Patalita i jego doradcy uznali, że tuż przed wyborami nadarza się znakomita okazja, by to co, mnie nie udało się załatwić, załatwił poseł. Panowie nie wzięli jednego pod uwagę - nawet posłowi trzeba powiedzieć stanowcze NIE, jeśli do celu chce iść na skróty i nie zważa na argumenty ludzi. Kiedy cała ta misternie tkana historia zatoczyła koło, pan poseł i Dyrekcja ZDW uznała, że do całej sprawy należałoby włączyć burmistrza, jak to napisano w piśmie, "przedstawiciela lokalnej społeczności". Do czasu gdy wszystko szło gładko, przedstawiciel lokalnej społeczności potrzebny nie był. Więcej, listy z podpisami nie mogły do moich rąk dotrzeć. Gdy jednak zaczęły się schody, okazało się, że potrzebny jest negocjator, który do racji pana posła będzie oponentów starał się przekonać. Rzutem "na taśmę" do konfliktu pan poseł włączył lokalny dziennik, który ze swoich stron grzmiał o głuchych na wołanie dwustu górali urzędnikach - absolutnym przypadkiem, jedynym urzędnikiem wypisanym w artykule z imienia i nazwiska byłem ja. Gdyby batalia o przejście zakończyła się sukcesem, w tekście pojawiłoby się z pewnością inne nazwisko.
Gdyby poseł p.Tadeusz Patalita zanim zabrał się do całej akcji, zasięgnął w sprawie języka, całego ambarasu pewnie by nie było. Wystarczyłby jeden telefon do dyrektora ZDW p. Grzegorza Stecha, by się dowiedzieć, że batalia o przejście datuje swoje początki już w roku 2007. Powołana wówczas przez ZDW Kraków komisja z przedstawicielami KW Policji, ale także policjanci z Mszany Dolnej ( komendant p. Marek Szczepański) i Limanowej (p. Jerzy Bukowiec) oraz ludzie, którzy na drogach "pozjadali zęby" - myślę o mieszkańcu ul. Orkana p. Władysławie Szczypka i kierowniku odcinka dr. krajowej nr 28 p. Wiesławie Błońskim, a także radnych z tej okolicy - nieżyjącym już p. Jerzym Żądło (mieszkał przy ul.Orkana) i Stanisławie Dziętło, a także ja, rozpoczynający dopiero kadencję, ten odcinek przeszliśmy metr po metrze, szukając bezpiecznego miejsca na przejście. Miejsce takie musi spełnić szereg bardzo restrykcyjnych wymogów ministerialnego rozporządzenia. Żadne miejsce, poza tym wskazanym 2 września br. takich warunków nie spełniało. Komisja w podobnym składzie dokonała ponownej wizji w następnych latach - wnioski były identyczne. Już wtedy wszyscy uznali, że sytuację uzdrowi budowa ronda - bo tak naprawdę przejścia są potrzebne w okolicach autobusowych zatok. Tam każdego ranka dziesiątki uczniów przyjeżdżają do mszańskich szkół i przechodzą przez drogę, by zwyczajowym skrótem dotrzć szybciej do szkoły na ul.Marka.
Panu posłowi Tadeuszowi Patalicie jednak ta wiedza nie była do niczego potrzebna - uwierzył sobie i doradcom, że oto nadarza się niepowtarzalna okazja, by na jednym ogniu upiec dwie pieczenie; pierwsza to pozyskanie około dwustu znaków "X" na wyborczej karcie 9 października, zaś "pieczeń" druga, to wykazanie nieudolności podpisanego poniżej, który przez prawie pięć lat nie poradził sobie z problemem, który p. poseł Tadeusz Patalita - skuteczny i konkretny (na wyborczych banerach) rozwiązał w jeden kwadrans.
Jestem przekonany, że teraz już bez wszechobecnej za sprawą byłego już posła Tadeusza Patality polityki, ten problem i inne, które pewnie się jeszcze pojawią, uda się z dyrekcją krakowskiego ZDW pokonać. Dotychczasowa nasza współpraca daje nadzieję, że tak właśnie będzie. Pozostaje mi na koniec przeprosić PT.Mieszkańców ul. Orkana za całe to zamieszanie, na które nie miałem żadnego wpływu. Nie po raz pierwszy p. Tadeusz Patalita próbował mnie poróżnić z Mieszkańcami Mszany Dolnej, ale wierzę, że po raz ostatni."
Może Cię zaciekawić
MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejDaniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
Daniel Obajtek ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz o umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Armaco. Info...
Czytaj więcejProkuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który głównie dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zł zosta...
Czytaj więcejTrzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
W otwartym spotkaniu Trzaskowskiego w Białymstoku wzięły udział m.in. regionalne władze, samorządowcy i działacze PO. "Jestem przekonany, że t...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Chcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Co to są wakacje składkowe w ZUS? Wakacje składkowe to możliwość jednorazowego w roku kalendarzowym zwolnienia z opłacania składek na ubezpie...
Czytaj więcejZnana cena prądu w 2025 roku - projekt
W projekcie nowelizacji ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych...
Czytaj więcejDwa ostrzeżenia meteorologiczne dla regionu
Ostrzeżenia meteorologiczne Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla południowych powiatów województwa m...
Czytaj więcej1000 dni wojny - najważniejsze wydarzenia od początku rosyjskiej inwazji
Według danych amerykańskiego i brytyjskiego wywiadu straty po stronie rosyjskiej mogą wynosić nawet 700 tys. zabitych i rannych żołnierzy, a po ...
Czytaj więcej- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
- Trzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
- Chcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Komentarze (44)
W tej sytuacji największe nadzieje pokładam w Marianie Cyconiu, bo mimo że główny nacisk będzie kładł na inwestycje okołosądeckie z lotniskiem na czele, to jednak sądzę że nie zapomni także o najbliższym sąsiedztwie. A wiem że sprawa DK28 i obwodnic też leży mu na sercu.
A że jest to skuteczny i wiarygodny samorządowiec to jest rzecz znana powszechnie.
Tylko ze wtedy sytuacja była inna bo to Filipiak startował w wyborach i jemu były potrzebne głosy! Przystanki powstały na jego wniosek. I wtedy nie widział zadnego problemu ze sklepy stracą parkingi, ze robi mieszkancom przystanki w drzwiach wejsciowych do domów. Bo jemu były potrzebne głosy mieszkanców korzystających z busów (Mieszkańców Słomki a stamtąd wywodził sie jego kontrkandydat Pan Bierowiec).
A teraz nagle przejmuje sie sprzeciwem własciciela sklepu ktory straci parking (wtedy protestowała cała czesc ul. Piłsudskiego). Przeciez tez chodziło o bezpieczenstwo , dlatego chciano zrobic to przejscie. TO jak to jest? Burmistrz dzieli mieszkanców na lepszych i gorszych? Czy moze na tych których zna i lubi (właściciel Megastara) i tych co zna ale nie lubi bo maja inne zdanie jak on.. Burmistrz zapewne doskonale wie o kogo chodzi.
Jak to rozumiec? Dwulicowość? Układy? Skąd ta nagła zmiana w postepowaniu Burmistrza? Jeszcze rok temu interes i bezpieczenstwo mieszkanców były dla niego najwazniejsze. Wazniejsze niz opinie ludzi i handlowców przed ktorych sklepami, domami przystanki powstały bo on tak chciał. A jak poseł Patalita chciał zrobic to samo to juz jest beee. I Burmistrz robi z siebie obrońce przedsiębiorców. A przy okazji wypomina Posłowi ze chciał w ten sposób zdobyć głosy mieszkanców ul. Orkana
Podsumowac to można krótko:
NIE PAMIĘTA WÓŁ JAK CIELĘCIEM BYŁ :))
rychudrogowego.
W 1993 roku papież Jan Paweł II:
„Anty¬chryst jest wśród nas. Nie możemy przy¬my¬kać oczu na to, co nas ota¬cza. Musimy nazwać po imie¬niu złego. Nie możemy prze¬oczyć faktu, że wraz z kul¬turą miło¬ści i życia na świe¬cie roz¬po¬wszech¬nia się inna cywi¬li¬za¬cja, cywi¬li¬za¬cja śmierci, będąca bez¬po¬śred¬nim dzie¬łem sza¬tana i sta¬no¬wiąca jeden z prze¬ja¬wów zbli¬ża¬ją¬cej się Apokalipsy.“
,,TAK TAK TYLKO PRAWDA WYZWOLIŁA NAS OD TEGO POSŁA’’ !!!
Były jako adwokatom na tym forum
chyba za darmo tego nie robicie przecież
mądry by nie ziapał jak pies ogrodnika
I nic więcej dodawać nie trzeba.
Dobrze że wyborcy rozszyfrowali go wcześniej.
Co do elokwencji, kultury i sposobu bycia burmistrza to cos moge powiedziec. Jezeli według Ciebie normalne jest nazwanie grupy mieszkańców która po raz kolejny udaje sie do Filipiaka protestowac w sprawie przystanków cyt' bandą oszołomów i przygłupów' oraz na spotkaniach z ta grupa obrazanie osób które równiez protestowały ale ich na danym spotkaniu nie było to gratuluje Ci. Wiecej takich kulturalnych i elokwentych a cofniemy sie w rozwoju do Afryki. Z własnego doświadczenia wiem ze burmistrz jest miły dopki masz takie samo zdanie jak on. Postaw sie mu, miej inne zdanie i nie zgadzaj sie z jego decyzjami a zobaczysz.... Wtedy wyjdzie 'prawdziwy tadeusz' Zupełnie jak z prezesem Kaczynskim-dwa oblicza.... Szkoda komentowac postepowania pierwszego obywatela Mszany Dolnej i tyle.