Radni nie wyrazili zgody na połączenie dwóch placówek

Kamienica. Podczas poprzedniej sesji radni procedowali m.in. uchwałę o utworzeniu Zespołu Szkoły i Przedszkola w Kamienicy, ostatecznie nie wyrażając zgody na połączenie dwóch placówek.

Decyzja jest wynikiem dyskusji przeprowadzonej w trakcie sesji, w której głos kolejno zabierali dyrektorzy placówek oświatowych, wójt oraz radni.

Projekt uchwały uzyskał pozytywną opinię komisji oświaty. Przeciwko zmianom opowiedzieli się jednak pedagodzy i dyrekcje obu placówek. Jak podkreślali w swoich wystąpieniach w trakcie obrad, od samego początku szkoła podstawowa i przedszkole, mimo wspólnej siedziby, funkcjonowały odrębnie. 

- Przedszkole liczy około stu dzieci, to więcej niż liczy niejedna szkoła podstawowa na terenie naszej gminy. Liczba godzin i etatów jest inna, niż w szkole; nie ma żadnych oszczędności, bo w przypadku zespołu konieczne jest wyznaczenie dwóch wicedyrektorów - jednego od przedszkola, drugiego od szkoły - wyliczała wicedyrektor szkoły, Iwona Franczyk Augustyn, przewidując, iż po połączeniu jednostek pojawią się problemy kadrowe. - Budynkiem od zawsze zarządzała dyrekcja szkoły podstawowej i nigdy nie było żadnych problemów. Połączenie tych placówek nie ma żadnego sensu - stwierdziła. 

Wydarzenie łączące wiarę z tradycją Pożar rozprzestrzenił się na dom

- To są zupełnie różne instytucje, pracujące na innych zasadach. To nierealne i niemożliwe. Proszę wręcz o zwiększenie wymiaru zatrudnienia dla pomocy kuchennej i stażystki z uwagi na rosnącą liczbę dzieci z Ukrainy - apelowała Katarzyna Garlicka-Chlipała, dyrektorka samorządowego przedszkola. 

Kolejno głos zabrał wójt Władysław Sadowski, zapewniając, że intencją samorządu proponującego zmiany organizacyjne było poprawienie jakości funkcjonowania obu placówek.

- Dla nas jest to niekorzystne, wydatki bieżące nam rosną. Nie upieramy się, jakoś sobie poradzimy. Moja opinia jest neutralna, jeżeli placówki będą dobrze funkcjonować, to nie będziemy wprowadzać zmian - zadeklarował wójt. 

Jednocześnie Władysław Sadowski wniósł do dyrekcji obu placówek o spisanie porozumienia, dotyczące pracownika obsługi i wynajmu części pomieszczeń. - Wiem, że super się współpracuje, ale niektóre rzeczy lepiej jednak udokumentować - powiedział. 

W głosowaniu udział wzięło 14 radnych, tylko 2 opowiedziało się za, reszta zagłosowała przeciw.

(Fot.: Szkoła Podstawowa nr 1 im. Bohaterów Warszawy w Kamienicy)