Remontu nie widać, choć miał się już zacząć

Na ostatniej sesji władze powiatu deklarowały, że po zwiększeniu finansowania i podpisaniu umowy z nowym wykonawcą, z początkiem lipca zostaną wznowione prace przy przebudowie drogi powiatowej Laskowa - Ujanowice. - Nie widać remontu, zwłaszcza na odcinku z Kamionki Małej do Laskowej. Jest tak bardzo potrzebny w tym miejscu - piszą mieszkańcy.

Podczas czerwcowej sesji Rady Powiatu Limanowskiego długo dyskutowano nad koniecznością zwiększenia finansowania przebudowy drogi powiatowej pomiędzy Laskową a Ujanowicami. Odpowiadając na pytania, wicestarosta Agata Zięba zapowiadała, że jeśli radni wyrażą zgodę na zmiany w budżecie i samorząd zawrze umowę z nowym wykonawcą, to prace w terenie będą mogły ruszyć od początku lipca. 

Podpisania umowy z wykonawcą – firmą STRABAG Infrastruktura Południe – dokonano 29 czerwca przy udziale władz powiatu limanowskiego i kierownictwa PZD w Limanowej. Od tamtej pory upłynęły blisko trzy tygodnie, a remontu - jak piszą mieszkańcy korzystający z drogi - nadal nie widać. 

W pierwszej kolejności miały być realizowane roboty na odcinku pomiędzy Kamionką Małą a Laskową. 

Harcerski biwak: zuchy i harcerze uczyli się, czym jest „bezpieczna przystań” Wyłudzili 1,5 mln zł podczas zbiórek w internecie

Nie widać remontu, zwłaszcza na odcinku z Kamionki Małej do Laskowej. Jest tak bardzo potrzebny w tym miejscu. Ze względu na upały okna w domach są otwarte i jadące ciężarówki nas wykańczają hałasem, drganiem. Zwłaszcza te puste „patelnie”, co jadą od 3. nad ranem. Sąsiedzi mówią, że nieraz od 3:00 już nie mogą spać. Jako mieszkańcy boimy się, że remont nie zakończy się w tym roku jeśli jest takie już opóźnienie - zauważa w wiadomości przesłanej redakcji jeden z okolicznych mieszkańców. 

W poniedziałek drogę, będącą placem budowy, wizytowali przedstawiciele Powiatowego Zarządu Dróg w Limanowej z dyrektorem Markiem Urbańskim. 

Inwestycja ma zakończyć się we wrześniu przyszłego roku. Co zatem dzieje się w tej sprawie obecnie i kiedy remont będzie mógł zostać wznowiony? Te pytania zadaliśmy w Starostwie Powiatowym w Limanowej. Od wicestarosty Agaty Zięby usłyszeliśmy, że obecnie wdrażana będzie tymczasowa organizacja ruchu, zgodna z opracowanym wcześniej projektem, a same prace ruszą z początkiem przyszłego tygodnia. 

Przypomnijmy, że na początku czerwca dokonano otwarcia ofert w postępowaniu przetargowym na dokończenie przebudowy drogi powiatowej pomiędzy Laskową a Ujanowicami. Było to konieczne, gdyż poprzedni wykonawca zaprzestał realizacji prac, domagając się od samorządu dopłaty do kwoty zawartej w umoiwwie. Powodem był wzrost kosztów wynikający głównie z agresji Rosji na Ukrainę. 

Według kosztorysu zadanie miało kosztować 30 mln 365 tys. zł. Tymczasem umowa zawarta w 2021 roku ze spółką Limdrog w wyniku postępowania przetargowego opiewała na 21 mln 941 tys. zł. 

Roszczenie firmy obejmowało 3 mln zł dopłaty do prac już zrealizowanych oraz ponad 7 mln do robót niewykonanych z zastrzeżeniem, że nie jest to kwota ostateczna. Do tej pory w W ramach kontraktu ze spółką Limdrog za zrealizowane roboty powiat wydał 9 mln 973 tys. zł. Umowa została rozwiązana ze strony władze powiatu, a firma poinformowała o wniesieniu pozwu do sądu. 

W innych, podobnych przypadkach, samorząd zawierał ugody sądowe z firmami, które realizowały drogowe inwestycje na Limanowszczyźnie i wykazały wzrost kosztów w porównaniu do realiów, w których rozstrzygano przetargi i podpisywano umowy. W przypadku największego pod względem zakresu i najbardziej kosztownego zadania do takiego porozumienia nie doszło. 

Jak problemy z inwestycją komentowali radni i członkowie Zarządu Powiatu Limanowskiego podczas czerwcowej sesji? Zachęcamy do przeczytania artykułu: Brak ugody, sprawa w sądzie. Do remontu trzeba sporo dopłacić.  

W drugim przetargu (na dokończenie inwestycji) wystartowało pięć firm z Limanowej, Kamienicy, Nowego Sącza i Wrocławia. Najtańszą ofertę złożyła spółka STRABAG Infrastruktura Południe - wyceniła ona prace na kwotę 21 mln 832 tys. zł. Kolejno dwie nowosądeckie spółki - Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych S.A. oraz ZBD sp. z o.o. sp. k. - złożyły podobne oferty, opiewające na, kolejno: 22 mln 443 tys. zł i 22 mln 420 tys. zł. Z kolei spółka ZIBUD z Kamienicy zaoferowała wykonanie prac za 25 mln 906 tys. zł. Najdroższą ofertę w przetargu złożyło Przedsiębiorstwo Drogowo-Mostowe LIMDROG z Limanowej - na kwotę 27 mln 569 tys. zł. To wykonawca, który wygrał pierwszy przetarg ofertą poniżej wartości kosztorysowej.