2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Rodzice Karolka: wybraliśmy najlepsze rozwiązanie

Opublikowano 05.09.2012 07:31:46 Zaktualizowano 05.09.2018 10:48:42 jaca

Fundacja Cor Infantis, rodzice chorego Karolka i Starostwo Powiatowe w Limanowej komentują wczorajsze doniesienia Radia ZET. Dziś festyn charytatywny i zbiórka pieniędzy dla czteromiesięcznego chłopczyka, którzy urodził się z wadą serca.

Wczoraj Radio ZET podało, że kardiochirurdzy są oburzeni informacjami przekazywanymi przez Starostwo Powiatowe w Limanowej, które na swojej stronie napisało, że w Polsce dzieci z wadami serca są operowane tylko wtedy kiedy ich stan się pogorszy albo zagraża ich życiu. W materiale negatywnie o powyższym stwierdzeniu wypowiedział się prof. Janusza Skalskiego, szefa kardiochirurgii ze Szpitala Dziecięcego w Krakowie.
Zdanie, które zbulwersowało kardiochirurgów pojawiło się w zapowiedzi festynu charytatywnego "Podarujmy NOWE ŻYCIE dla Karolka", którą opublikowało Starostwo Powiatowe w Limanowej, opierając się na informacjach Fundacji zbierającej pieniądze na operacje Karolka Talaski ze Starej Wsi.

W artykule Radia ZET znalazło się również stwierdzenie: „Fundacja Cor Infantis podaje takie informacje, bo zajmuje się wysyłaniem małych pacjentów do jednego lekarza, który operuje w Monachium”.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy założycielkę Fundacji, która zbiera pieniądze m.in. dla czteromiesięcznego Karolka ze Starej Wsi. Chłopiec urodził się z wadą serca i jego rodzice zdecydowali się na operację w Monachium, gdzie leczy znany polski kardiochirurg Prof. Edward Malec. Koszt operacji i pobytu w szpitalu wynosi ok. 120 tys. zł. Od kilku tygodni przeprowadzane są liczne akcje charytatywne (na dzisiaj zaplanowano festyn, w tym mecz piłkarski Limanovia Szubryt – Wisła Kraków). W Prokocimiu taka operacja byłaby refundowana przez NFZ.

- Nie jest tajemnicą, że w pewien sposób te dwa ośrodki kardiochirurgiczne ze sobą rywalizują – powiedziała Edyta Paradzińska, fundatorka i założycielka Fundacji Cor Infantis. – Prof. Edward Malec zanim wyjechał do Monachium pracował w szpitalu w Prokocimiu. Jest znanym na całym świecie specjalistą. W Polsce zainicjował przeprowadzanie korekcji wady serca już 20 lat temu. Niestety z różnych powodów teraz leczy poza granicami naszego kraju. Można powiedzieć, że dla kardiochirurgii prof. Malec jest legendą. Być może jego sława i zaufanie jakim obdarzają go rodzice chorych dzieci nie wszystkim się podoba. W monachijskiej klinice przeżywalność przy tego typu operacjach wad serca małych dzieci wynosi ponad 90 procent. Być może niektórzy lekarze w Polsce uważają, że szukanie przez rodziców pomocy w Niemczech, jest podważaniem ich kompetencji. Jednak trzeba to wszystko wypośrodkować. Nie ma się co dziwić, że rodzice chorego dziecka szukają jak najlepszego rozwiązania. Koszty w takich sytuacjach schodzą na dalszy plan, a liczy się przede wszystkim zminimalizowanie do minimum ryzyka śmierci dziecka. Chyba żaden rodzic dotknięty tragedią poważnej choroby swojego maleństwa nie wybrałby danej opcji leczenia tylko dlatego, że jest tańsza. Fundacja nie zmusza, ani nie agituje wśród rodziców, aby korzystali z kliniki w Monachium. Sami się do nas zgłaszają i to jest ich dobrowolny wybór. Sława i fachowość prof. Edwarda Malca jest zapewne kluczowe przy podejmowaniu decyzji. Opinie na jego temat przekazywane są m.in. przez rodziców chorych dzieci. Natomiast co pewien czas słyszymy uwagi niektórych polskich kardiochirurgów względem naszej Fundacji.

Zobacz również:

Podobne zdanie na ten temat mają rodzice Karolka.
- Przeprowadziliśmy konsultacje z wieloma kardiochirurgami i zjeździliśmy w tej sprawie pół Polski – powiedział ojciec chorego Karolka, Janusz Talaska. - Zapoznaliśmy się w wieloma opiniami, w tym rodziców, którzy borykali się problemem wady serca swoich dzieci. Po długim namyśle podjęliśmy decyzję, wybierając klinikę w Monachium. To nie był jakiś jednorazowy wymysł, tylko naszym zdaniem najlepsze rozwiązanie. Jesteśmy rodzicami i liczy się dla nas tylko zdrowie naszego synka. Cieszymy się, że tak wielu ludzi nam pomaga, aby doszło do wyjazdu. Sami zgłosiliśmy się również do Fundacji, a wszystkie procedury nie były łatwe. Fundacja zgodziła się nam pomóc, dlatego również jej jesteśmy bardzo wdzięczni. Nie o to chodzi, że nie doceniamy kardiochirurgów w Polsce. Pod uwagę wzięliśmy m.in. doświadczenie prof. Malca i sprzęt jakim dysponuje niemiecka klinika.

Na informacje Radia ZET, które pojawiły się dzień przed festynem charytatywnym, zareagowało również Starostwo Powiatowe w Limanowej. Poniżej prezentujemy wydane oświadczenie w tej sprawie.

OŚWIADCZENIE STAROSTWA POWIATOWEGO W LIMANOWEJ:

Starostwo Powiatowe w Limanowej przekazało na swojej stronie internetowej Apel Rodziców Karolka w którym czytamy m.in.

"Karolek wymaga dwóch operacji, które muszą być przeprowadzone w odpowiednim wieku dziecka. I etap należałoby wykonać, gdy będzie miał 6 miesięcy a więc w październiku 2012 roku, natomiast II etap w wieku dwóch lub trzech lat. Niestety w naszym kraju na takie operacje czeka sie bardzo długo, czasem nawet przeprowadzane są dopiero wtedy, gdy stan dziecka znacznie się pogorszy lub zagraża jego życiu.
W Polsce, lekarze nie dają nam dużych szans na powodzenie operacji ani, że zostanie ona przeprowadzona w odpowiednim dla jego życia czasie. Na dodatek w kolejce czeka jeszcze wiele innych dzieci, dlatego zaczęliśmy szukać pomocy wszędzie! Dowiedzieliśmy się o słynnym światowej sławy kardiochirurgu prof. Edwardzie Malcu, który uratował życie niejednemu dziecku, któremu inni nie dawali szans na przeżycie."
Identyczną informację przekazało wiele redakcji informacyjnych na terenie całego kraju. Nie jest uzasadnione zarzucania kłamstwa stronie internetowej Starostwa jeśli bazuje na tekście źródłowymi i dosłownym cytowaniu treści apelu.

W dniu wczorajszym otrzymaliśmy od Pani Magdaleny Oberc - Rzecznika Prasowego Szpitala Dziecięcego w Krakowie - Prokocimiu email z prośbą o usunięcie słów: "Niestety w naszym kraju na takie operacje czeka się bardzo długo, czasem nawet przeprowadzane są dopiero wtedy, gdy stan dziecka znacznie się pogorszy lub zagraża jego życiu."

Taka korekta została wprowadzona na naszej stronie www. Jednocześnie Pani Magdalena Oberc została poinformowana, iż nasze informacje są wiernym cytatem Apelu rodziców Karolka oraz dokumentacji pochodzącej z fundacji Cor Infantis.

Nie nam oceniać słowa Pana Prof. Skalskiego, nie nam oceniać suwerenną decyzję Rodziców Karolka co do miejsca i sposobu Jego leczenia.

Jedynym i nadrzędnym celem jaki przyświeca Starostwu Powiatowemu w Limanowej, innym Samorządom naszego regionu a także Klubowi MKS Limanovia i tysiącom ludzi dobrej woli z Naszego powiatu to ratowanie życia Małego Karolka.

FESTYN CHARYTATYWNY „ Razem dla Karolka”
5 WRZEŚNIA STADION MKS LIMANOVIA SZUBRYT

Program festynu charytatywnego;
14.30 - pokaz tańca przygotowany przez zespół cheerleaderek Keddex i ARS
z Limanowej podopiecznych Anny Mordarskiej

15.00 - mecz drużyn Uśmiechu Dziecka” i „Wielkiego Serca” w skład których wejdą przedstawiciele samorządów lokalnych, przedsiębiorcy i aktorzy

15.50 – oficjalne otwarcie uroczystego festynu charytatywnego
przez organizatorów - Starostę Limanowskiego Jana Puchałę, Prezesa MKS Limanovia Szubryt Ryszarda Kulmę i sponsora drużyny Zbigniewa Szubryta

16.00 – pierwszy gwizdek w meczu MKS Limanovia Szubryt – Wisła Kraków

16.45 – przerwa w meczu / I licytacja przedmiotów
/m.in. przekazane przez sponsora Zbigniewa Szubryta - koszulki Wisły Kraków z autografami drużyny, przekazane przez kluby kibica Limanovii Szubryt; t-shirty z autografami Rosjanek - II krotnych mistrzyń świata w siatkówce, t-shirt Teamu Lotos Dynamic (II krotnych Mistrzów Polski 2010 i 2011 w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, pamiątki z autografami Kajetana Kajetanowicza, Jarosława Barana, czy Tomasza Kowala, a także wiele innych, dzięki którym zasilimy konto Karolka Talaski/

17.00 - II połowa meczu MKS Limanovia Szubryt – Wisła Kraków

17.45 – II licytacja przedmiotów

18.15- wręczenie pamiątkowych pucharów i podziękowań

Komentarze (11)

Rymtymtym
2012-09-05 08:47:25
0 0
W CM UJ jak w soczewce widać Polską mentalność. Zamiast wspierać kogoś tak wybitnego jak Prof. Malec drąży się pod nim byle zaszkodzić. A taki ktoś pracę znajdzie zawsze i wszędzie. Jeśli idzie o Prokocim jest to tylko jeden z wielu. Obecnie to miejsce jest cieniem samego siebie sprzed lat, natomiast kompetencje kadry lekarskiej są conajmniej wątpliwe. Miejsce osób wybitnych i oddanych pracy z malymi pacjentami zajeli pozerzy i miernoty. Smutne to ale prawdziwe.
Odpowiedz
ktos
2012-09-05 08:54:59
0 0
Smutne że rodzice Karolka zamiast spędzać czas ze swoim dzieckiem, muszą tłumaczyć się ze swoich decyzji. Szkoda że robi się takie zamieszanie parę dni przed wpłatą pieniążków na konto Kliniki w Monachium i na miesiąc przed wyjazdem na operację. Czy ktoś się zastanowił jak czują się rodzice, których nagli czas, przerasta koszt operacji a wszystko dotyczy największego skarbu jaki mają.
Odpowiedz
TuTejsza
2012-09-05 09:25:58
0 0
Ja mam inne zdanie na ten temat: Mogło to być tak, że rodzice Karolka poddramatyzowali sytuacje żeby więcej pieniążków spływało i chcieli dać do zrozumienia że NIE MA INNEGO WYJŚCIA wtedy ludzkie serca bardziej to rusza. Niemniej jednak sama mam dzieci i zrobiłabym DOKŁADNIE TO SAMO żeby ratować ich życie. Ale nie zapominajmy o wybitnych lekarzach z Prokocimia, którzy mimo fatalnej sytuacji polskiej Służby Zdrowia robią wszystko żeby uratować życie każdego ze swych pacjentów. Mogli się poczuć urażeni tymi słowami.
Odpowiedz
blizniak
2012-09-05 09:29:06
0 0
Pisano w innym miejscu wczoraj już Pan Profesor Malec mieszkał 20 parę lat 50 km. stąd. Komu to przeszkadzało? Wiadomu od dawna.
Odpowiedz
niepis
2012-09-05 09:51:46
0 0
to jest efekt wystawiania opinii o kompetencjach lekarzy przez wszelkiem maści urzedników i rzeczników.W Starostwie to już istnieje specjalizacja od takich ocen i oczywiście obsadzanie stanowisk dyrektorskich nowymi innymi osobami.Nie da się ukryć wybór jednak był i jego realizacja jest możliwa dzieki wielu ludziom dobrej woli.Ja ze swojej strony też udzielam wsparcia finansowego i życzę by się udało.
Odpowiedz
Doriska
2012-09-05 09:52:01
0 0
do autora- myślę iż pasowałoby poprawić błędy...
Odpowiedz
konto usunięte
2012-09-05 09:59:00
0 0
ciekawe czy prowadzone by były zbiórki pieniędzy jak potrzebowało by pomocy dziecko czy ktoś z rodziny Rudego kaszeba czy nie mojego prezydenta wnuka czekisty Komora i to jest właśnie chory kraj
Odpowiedz
romcio1985
2012-09-05 10:00:51
0 0
Tutejsza po co wymyślasz takie teorie spiskowe?
Odpowiedz
Doriska
2012-09-05 10:03:15
0 0
Już pisałam pod tamtym artykułem i napisze raz jeszcze... Profesor Malec to światowa sława!!! Bardzo dobrze rodzice zrobili wybierając JEGO... Pamiętam jak odchodził z Prokocimia, biedne matki stały na korytarzu i płakały co będzie po Jego odejsciu z ich pociechami...
Jeszcze raz szacunek dla Pana Starosty... Karolku trzymaj się dzielnie...Będzie dobrze...
Odpowiedz
konto usunięte
2012-09-05 13:24:03
0 0
RODZICE macie wsparcie w kibicach Limanovii jesteśmy z Wami i nie damy złego słowa powiedzieć KRAKOWSKIM lekarzom na temat zdrowia KAROLKA i żadnego dziecka w Polsce.
Jest impreza dla Waszego dziecka i to się liczy żeby zebrać kasę na jego operacje która jest najważniejsza,a STAROSTWO dobrych słów użyło określając terminy operacji w Naszym kraju... !!!
Odpowiedz
Rymtymtym
2012-09-05 13:36:00
0 0
TuTejsza
Celem mojego postu nie było obrażanie kogokolwiek. Owszem w Prokocimiu z pewnością pracuje wiele osób oddanych swojej profesji, jest ich jednak coraz mniej. I nie jest to złośliwość, a fakt. Podobnie jak to, że Szpital jest cieniem samego siebie sprzed lat. Typowe w naszym kraju 'jechanie na renomie'. Mam nadzieję że kiedyś to się zmieni i znów można będzie mówić i Prokocimiu w samych superlatywach. Życzę mu tego.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Rodzice Karolka: wybraliśmy najlepsze rozwiązanie"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]