0°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Romowie usłyszeli zdecydowany sprzeciw

Opublikowano 29.09.2009 18:31:43 Zaktualizowano 05.09.2018 12:22:57

Mieszkańcy Koszar (gmina Limanowa) nie zgadzają się na osobną świetlicę dla Romów i planów legalizacji samowoli budowlanych, w których mieszka mniejszość narodowa. W miejscowości wszyscy czują się pokrzywdzeni. Romowie twierdzą, że są dyskryminowani. Natomiast zdecydowana większość mieszkańców Koszar przekonuje, że przez Romskich sąsiadów żyją w fatalnych warunkach higienicznych i w ciągłej obawie o swoje bezpieczeństwo.

Zebranie wiejskie wsi Koszary obstawione było przez policję. Oprócz władz gminy Limanowa, przybył wojewoda małopolski Jerzy Miller, senator Stanisław Kogut, poseł Wiesław Janczyk, członek zarządu powiatu limanowskiego Stanisław Piegza oraz władze gminy Limanowej. Pierwszym ważnym punktem była sprawa przekazania gminnej działki pod budowę świetlicy na osiedlu romskim. Zgodnie z ustawą grunt pod przyszłą inwestycję musi być wykupiony. Przy zastosowaniu maksymalnych ulg cena mogłaby być bardzo niska. Zgoda na ewentualną sprzedaż uzależniona jest od pozytywnej opinii mieszkańców Koszar. Wojewoda podkreślał, że wbrew panującemu przekonaniu świetlica będzie dla wszystkich. Zdaniem mieszkańców taki budynek na osiedlu romskim oznacza, że reszta wioski nie będzie miała wstępu na świetlicę.

– Znam mnóstwo przypadków, gdzie świetlice romskie dobrze funkcjonują – przekonywał mieszkańców ks. Stanisław Opocki, Krajowy Duszpasterz Romów. – Podnoszą ich standard życiowy. To mniejszość narodowa, która jest słaba. Ma wiele trudności, aby przebić się na wyższy poziom cywilizacyjny. Już Jan Paweł II mówił, że Romów powinniśmy przyjąć w duchu braterskim. Fundusze na świetlice nie będą pochodziły z budżetu gminy.

W świetlicy planowana jest nauka języka polskiego dla romskich dzieci. Urządzane byłyby m.in. pogadanki o zdrowiu i higienie, nauki utrzymania porządku na osiedlu, warsztaty integracyjne oraz próby zespołu muzycznego.

Mieszkańcy jaki i władze gminy stoją na stanowisku, aby w Koszarach wybudowano jedną świetlicę, wspólną dla wszystkich.

- Problem osiedla Romów w Koszarach jest już od kilkudziesięciu lat – powiedziała Jolanta Dunikowska. – Powstaje tam prawdziwa bomba ekologiczna. Pełno śmieci, ścieków i nielegalnych budynków. Boimy się o swoje zdrowie. Wszystko to w rejonie, gdzie są ujęcia wody dla Limanowej. W mediach przedstawiani jesteśmy w bardzo krzywdzący sposób. Straszy się nas Fundacją Helsińską i nazywa rasistami. Kto nas mieszkańców weźmie pod obronę? Przecież też mamy jakieś prawa.

- Co mam powiedzieć moim dzieciom? Mam je wygonić na pole bo jest przeludnienie? – ripostował przedstawiciel Romów, Zbigniew Dąga. – Przez wiele lat nie było wody, a zdarzało się, że nawet prądu – dorzucił Marek Szczerba. – Żyjemy w nędznych warunkach.

Mieszkańcy Koszar twierdzą, że są cały czas szkalowani w mediach. - Apeluję o rzetelne przedstawianie sytuacji – powiedział Henryk Ługowski. - Byliśmy wielokrotnie oczerniani, że jesteśmy rasistami. Spotykamy się z wyzwiskami i obelgami ze strony dzieci romskich.

Według przedstawicieli mniejszości narodowej obraźliwe sformułowania i zniewagi kierowane są również pod ich adresem ze strony mieszkańców Koszar. – Gdy tutaj jechałem uważałem, że budowa oddzielnych świetlic jest złym pomysłem – powiedział Paweł Lechowski, etnograf z Krakowa. - Po wypowiedziach jakie tutaj usłyszałem dochodzę do wniosku, że do integracji we wspólnej świetlicy nigdy nie dojdzie. Przekonała mnie od tego postawa mieszkańców na zebraniu.

Sytuację starał się łagodzić wojewoda. Podkreślił, że pieniądze na świetlicę pochodzić będą głównie z rządowych pieniędzy. - W Polsce każdy mieszka tam gdzie chce – powiedział Jerzy Miller. – Nie chodzi o to, jak dziecko mówi, tylko jaką prezentuje kulturę. W jaki sposób uczeń ma odrobić zadanie w języku, którego nie rozumie? Nie sądzę, żeby sytuacja się zmieniła jeśli dziecko w zerówce nie będzie znało języka polskiego. A może się go nauczyć właśnie w takiej świetlicy. Uszanujmy to, że w domu Romskim nie mówi się w naszym języku. Nieukończenie szkoły to przepustka do bezrobocia i opieki społecznej. Izolacja się zmniejszy kiedy będziemy ze sobą rozmawiać. Ja się nie dziwię argumentom obydwu stron, ale pytam co dalej? Nie przyjmę stwierdzenia, że najlepszym rozwiązaniem jest nic nie robić.

Dyrektorka Zespołu Samorządowego nr 4 w Limanowej, Halina Golonka przedstawiła frekwencję dzieci Romskich z uczęszczania do szkoły. Niektórzy uczniowie mają blisko 90 procentowa frekwencję, są również dzieci z zaledwie  dziesięcioprocentową frekwencją. Przypomniała również krótką historię starej świetlicy na osiedlu romskim, z której dzisiaj jest ruina przeznaczona do rozbiórki. – Wówczas dzieci zostały wyciągnięte do nauki z mieszkań przez nauczycielkę – powiedziała Halina Golonka. – Są rodziny romskie, które dbają o edukację swoich dzieci. Jest jednak wiele przypadków, gdzie szkoła jest lekceważona.

Ostatecznie w przeprowadzonym głosowaniu zdecydowana większość mieszkańców wyraziła negatywną opinię na temat sprzedaży przez gminę działki pod budowę świetlicy.

Drugim punktem była sprawa nielegalnych budynków mieszkalnych, w których mieszkają rodziny Romskie. Jerzy Miller przedstawił możliwość rozwiązania problemu. Budynki miałaby przejąć gmina. Po ich legalizacji wróciłyby w posiadanie rodzin romskich. Wojewoda zaznaczył, że pokrycie kary pieniężnej za bezprawnie wzniesione zabudowania będzie leżało w jego kompetencjach. Mieszkańcy przyjęli to z oburzeniem podkreślając, że pieniądze pochodzić będą z budżetu państwa, czyli m.in. ich podatków. Wójt Władysław Pazdan przypomniał przepis, że w przypadku braku zgody na legalizację budynków gmina z własnych środków będzie musiała zapewnić rodzinom romskim mieszkania socjalne. – Na to nie mamy pieniędzy – powiedział wójt.

Przez głosowanie poproszono mieszkańców o opinię na temat przekazania nielegalnych zabudowań gminie. Dzięki temu można byłoby uruchomić dalsze procedury legalizacji nieruchomości. Mieszkańcy z przytłaczającą większością głosów po raz kolejny powiedzieli stanowcze nie.

Wójt Limanowej Władysław Pazdan, w czasie zebrania starał się dystansować od dyskusji dotyczących głosowanych kwestii. Kilka razy wyraził natomiast ubolewanie nad zaostrzeniem sporów i przesadnym rozdmuchaniem problemu. – Nie chciałbym, żeby sprawa Romów w Koszarach się upolityczniła – mówił. – Nie podoba mi się również, że jesteśmy przy każdej sposobności bezpodstawnie oskarżani o dyskryminację.

Władysław Pazdan skrytykował również ks. Stanisława Opockiego, który według opinii wójta, przedstawiał w mediach nieprawdziwy obraz sytuacji. Negatywnie odniósł się zwłaszcza do wypowiedzi duszpasterza dotyczących władz gminy. Podobne uwagi pod adresem ks. Opockiego wypowiedziała prowadząca zebranie Zuzanna Kolawa, sołtys wsi Koszary.

Po zebraniu wiejskim w Koszarach nadal jest patowa sytuacja. Nie widać większych szans na rozwiązanie problemu i wypracowanie kompromisu.

Komentarze (10)

carlos256
2009-09-29 19:31:38
0 0
Wszystko pięknie i ładnie, ale powyższy tekst powinien zostać poprawiony w niektórych miejscach (stylistyka i literówki)!
Odpowiedz
magbu
2009-09-29 19:57:03
0 0
Rozumiem trudną sytuację mieszkańców Koszar i bardzo im współczuję. Ale właściwie jaki jest ich pomysł na rozwiązanie tej sprawy? Dziwne, że nie przedstawili żadnej propozycji kompromisu. Kłótnie niczego nie zmienią i nadal będzie dziadostwo.
Odpowiedz
konto usunięte
2009-09-29 21:14:32
0 0
Po pierwsze Romowie muszą pomóż sobie sami, a nie wysługiwać się księdzem który popiera bezprawie. Po drugie musi być porządek a potem symbioza.
Odpowiedz
konto usunięte
2009-09-29 22:05:39
0 0
to w jakim celu ja uzyskałem pozwolenie na budowę jak by mi to gmina za frajer zalegalizowała...
Odpowiedz
bocian
2009-09-30 07:18:03
0 0
romowie niech sie biorą do pracy i porzodek koło siebie zrobią koło bloku i w potoku itd
Odpowiedz
konto usunięte
2009-09-30 07:31:10
0 0
Romowie znają swoje prawa i z tego żyją .Wiekszość dzieci ma status 'dziecka specjalnej troski' - bo dzieki temu sa wyższe pieniądze z zasiłków - a przecież im sie NALEŻY .My płacimy za smieci , kanalizację ale Romowie nie... Prawo budowlane Romów nie dotyczy ja w trakcie budowy miałbym kontrole i musiałbym ROZEBRAC samowolę ale Romowie nie a nawet trzeba zalegalizować. Jak był pożar własnie na Koszarach to po uzyciu armatki wodnej rozpadło sie to 'coś' wybudowane przez fachowców :-) , a Romowie krzyczeli co Ty k... benzyną gasisz? Zalegalizować trzeba - Wójt ma rację i jak sie to coś zawali to bedzie płacił odszkodowania bo przeciez to legalne budynki gminne i każą mu wybudować nowe. W Anglii też byli nasi Romowie i szybko wracali bo tam ich baardzo żałowali jak to w Polsce mają ciężko ale jak nie płacili za mieszkanie to na drugi dzień mieli tobołki wystawione na chodnik .... Dzieci nie znają jeżyka polskiego - tak racja ale za to przeklinać i wyzywać umieją wcześniej jak chodzic.. Do pracy Panowie i prawa bedziecie mieć jak wszyscy a na zdjeciach widać że z tej biedy to aż brzuszki urosły!!!
Odpowiedz
magbu
2009-09-30 12:23:10
0 0
Niestety rząd nas tego nauczył, ale mieszkańcy Koszar tego nie zmienią. Powinni się jednak zastanowić, co zrobić żeby uzdrowić trochę tą sytuację. Ciągły sprzeciw, nie ma sensu. Romowie i tak osiągną swój cel bo mają wielkie wsparcie. A co z polskimi mieszkańcami??? Powinni wykorzystać sytuację i postawić warunki. Wojewodzie powinni powiedzieć zgadzamy się na świetlicę i legalizację jeśli otrzymamy to i to.
Odpowiedz
Daro
2009-09-30 14:38:28
0 0
Świetlica do nauki języka polskiego itd...... KPINA , przecież szkołę mają 'pod nosem' i cóż przychodzą tam tylko nieliczni i po to tylko aby zjeść posiłek i to za darmo i do widzenia. Jak mnie pamięć nie myli to przy parafii w Łososinie Górnej, jest klub młodzieżowy przecież Romowie mogą korzystać z niego, ale wiadomo tam obowiązuje jakaś dyscyplina i kultura a im do niej daleko!!! Zewel masz rację z ich dziećmi , kiedyś w kolejce stała matka z romskim dzieckiem , bobas jeszcze dobrze nie stał na własnych nogach a już kopał starszą kobietę która stała przed nimi. Reakcji matki nie było a był za to duży uśmiech na jej twarzy !!!
Odpowiedz
konto usunięte
2009-09-30 15:39:33
0 0
Z moich obserwacji wynika, że nie ma czegoś takiego jak symbioza pomiędzy społecznością naszą, a romską. To po prostu pasożyty. Jeśli ktoś uważa, że się mylę to proszę wydzielić im ogromny obszar gdzieś z dala (np Bieszczady), już dać tę przysłowiową wędkę (domy, sklepy, zatrudnienie) i zobaczymy jak długo sami sobie poradzą. Z resztą po co czekać, już wiem co by było. Sprzedali by wędki i czekali, aż przywiozą im ryby, bo im prtzecież się należy. Po drugie, ciekaw jestem kto chciałby aby jego dziecko integrowało się z romskimi dziećmi. To na pewno nie zaszczepi pozytywnych cech w naszych pociechach. Wręcz przeciwnie!!!
Odpowiedz
raisa19
2010-12-05 15:51:25
0 0
nie oceniajcie wszystkich tak samo!!!! bo jest tam bardzo dużo porządnych ludzi! i nie powinno się odizolowywać dzieci polskich od romskich!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Romowie usłyszeli zdecydowany sprzeciw"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]