Rozebrano samowolę na romskim osiedlu

Koszary. Dziś rano na zlecenie władz gminy firma dokonała rozbiórki samowoli budowlanej - altany, zbudowanej na działce samorządu na terenie romskiego osiedla. Mieszkańcy osady powiadomili o sprawie policję.

Do zdarzenia doszło dzisiaj wczesnym rankiem. Jak się dowiedzieliśmy, około godziny 6:00 na teren romskiego osiedla przyjechali ze sprzętem budowlanym pracownicy firmy. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że towarzyszyli im także pracownicy firmy ochroniarskiej. 

Firma działała na zlecenie władz samorządu. Dokonała rozbiórki budynku - altany, stanowiącej samowolę budowlaną. 

O sprawie porozmawialiśmy z wójtem gminy Limanowa Janem Skrzekutem. 

MechanCraft 2024 – Święto Zawodów w limanowskim „Mechaniku” (ZDJĘCIA) Prokuratura: zarzuty dla prorektora d. Collegium Humanum i jego żony oraz b. europosła Karola K.

Musieliśmy zareagować, by ochronić mienie gminy. Na niezabudowanej dotąd działce zbudowano pokaźnych rozmiarów altanę. Zleciliśmy jej rozbiórkę, interwencja okazała się skuteczna. Trudno powiedzieć w tej chwili, jakie będzie dalsze działanie w tej sprawie, na pewno będziemy się temu przyglądać - powiedział nam Jan Skrzekut. 

Co ciekawe, mieszkańcy osady o sprawie powiadomili… policję. 

Dzisiaj po godzinie 6:00 dyżurny komendy w Limanowej otrzymał zgłoszenie mieszkańców  dotyczące uszkodzenia mienia w miejscowości Koszary. Wysłano tam patrol. Aktualnie trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia - informuje st. asp. Jolanta Batko, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej. 

W ubiegłym roku informowaliśmy, że na terenie osiedla romskiego we wsi Koszary w gminie Limanowa rozpoczęto budowę kolejnego budynku. Budowa ma charakter samowoli budowlanej – obiekt powstał na działce, która jest własnością gminy Limanowa. 

W osadzie zamieszkuje ponad 120 osób. Znajduje się tam budynek wielorodzinny, w którym lokale od gminy wynajmuje sześć rodzin, są tam również dwa domy jednorodzinne należące do gminy, których lokatorzy także zobowiązani są do płacenia czynszu. Pozostałe budynki – około dziesięciu – są samowolami budowlanymi.

(Fot.: archiwum)