Rozpoczął się sezon na uciekające z domu nastolatki; każde takie zniknięcie powinno być zgłoszone
Początek lata to "sezon" na uciekające z domu nastolatki. Co roku policja przyjmuje kilka tysięcy zgłoszeń o zaginięciach nieletnich. "Żadnego z nich nie lekceważymy. Apelujemy też do rodziców, by nie wahali się zgłaszać ucieczek. Pozbawiony opieki nieletni to zawsze jest sytuacja potencjalnie niebezpieczna" - powiedział PAP inspektor Mariusz Ciarka rzecznik Komendy Głównej Policji.
Uciekają, bo rodzice nie zgodzili się na ich samodzielny wyjazd. Dlatego, że świadectwo było niesatysfakcjonujące i powinni spędzić wakacje na nauce. Znikają z domu, bo poznali przez internet kogoś, kto mieszka na drugim końcu Polski: wielką miłość czy po prostu pokrewną duszę. Lub zwyczajnie, dlatego, że jest lato, dobra pogoda i może być fajna zabawa. Codziennie na policję spływa dziesięć albo i więcej zgłoszeń o takich przypadkach.
"Szacujemy, że rzeczywista liczba jest wyższa, bo część rodziców, zwłaszcza widząc, że z karty nastolatka ubywa środków, telefon loguje się do internetu, a pociecha zapowiadała, że ucieknie, rezygnuje ze zgłoszenia" - mówi Ciarka.
Jego zdaniem to nie jest dobra taktyka. Na nieletnich pozbawionych opieki czyha - jak wynika z policyjnych doświadczeń - wiele niebezpieczeństw.
Zobacz również:"Mieliśmy przypadek, że młodzi ludzie złapali okazję, doszło do wypadku i obydwoje zginęli" - przestrzega Ciarka. To akurat można potraktować jako nieszczęśliwy zbieg okoliczności, ale nie zmienia to faktu, że nieletni na gigancie są narażeni na szybką demoralizację.
"Ktoś może im podać alkohol lub narkotyki, potem, albo i bez tego, wykorzystać seksualnie" - tłumaczy policjant.
Przypadków, że nastolatki są ofiarami przestępstw - po których trauma może pozostać na całe życie - znają mnóstwo. Zdarza się jednak i tak, że to nieletni stają się sprawcami.
"Łapiemy ich na kradzieżach sklepowych, włamaniach do domków letniskowych" - opowiada Ciarka. "Często młodzi ludzie przed ucieczką okradają najbliższych, rodziców i dziadków. Biorą ze sobą gotówkę wyciągniętą dziadkom ze skarpety" - mówi inspektor.
I o ile policja większość uciekinierów znajduje po kilkunastu godzinach, to tych, którzy mieli konkretny cel wypadu, czasami szuka się kilka tygodni.
Wrocławska policja właśnie poinformowała, że zakończyła trwające kilka dni poszukiwania 14-letniej Anastasii i 12-letniej Aleksandry. Dziewczynki dotarły tylko na lokalny dworzec.
Jednocześnie trwały poszukiwania 16-letniego mieszkańca Wrocławia, który uciekł z domu po kłótni z matką. Ponieważ nastolatek autobusem pojechał aż do Pragi, konieczna była współpraca z czeskimi funkcjonariuszami. Ci znaleźli go w jednym z hoteli w stolicy Czech.
"W poprzednim sezonie mieliśmy przypadek 16-letniego chłopca i 15 letniej dziewczyny, którzy uciekli zabierając z domu dużą sumę pieniędzy. Przewozem osób dojechali do Berlina, potem byli w Wiedniu, w kilku belgijskich miastach" - relacjonuje rzecznik KGP.
Kiedyś dużym zagrożeniem były sekty, ale ostatnio policja nie obserwuje nadmiernego wzmożenia takiej działalności. "Choć nastolatkowie dołączają do różnych nieformalnych grup na skłotach czy do ludzi, którzy chcą żyć +poza systemem+ i np. żywić się na śmietnikach dużych sklepów.
Ciarka przypomina, że ze zgłoszeniem nie trzeba czekać 24 godziny, zwłaszcza, jeśli mamy podejrzenie, że dziecku może dziać się krzywda. "Uciekają dzieci z dobrych i gorszych domów. To nie jest tak, że utożsamiany zniknięcie nastolatka z jego demoralizacją" - podkreśla.
Może Cię zaciekawić
Śmierć w salonie na własne życzenie? Nie pozwól, by Twoja choinka skończyła jako "drapak" przed Trzema Królami
Zima w tym roku nie jest sroga, ale to nie mróz jest największym wrogiem Twojego drzewka. To nasza domowa wygoda, rozkręcone do oporu kaloryfe...
Czytaj więcejCud narodzin
Naturalny proces zapłodnienia wymaga dokładnej synchronizacji setek mechanizmów molekularnych, co sprawia, że nawet niewielkie zaburzenie może pr...
Czytaj więcejGdzie po pomoc? SOR w Limanowej - ograniczenia i wydłużony czas
Nocna i świąteczna opieka zdrowotna działa na podobnych zasadach jak podstawowa opieka zdrowotna. Dyżurujący lekarz w placówce nocnej i świą...
Czytaj więcejChoinka to następczyni podłaźniczki
Dawniej w centralnym punkcie domu zawieszano czubem w dół wierzchołek sosny, świerku lub jodły. Tak wyglądała wcześniejsza wersja choinki - po...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Policja próbuje ustalić, kim był zmarły mężczyzna
Policja zwraca się z prośbą o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny, którego ciało znaleziono 11 czerwca 2024 roku w Krakowie, w rejonie skr...
Czytaj więcejBarcice: trzy ciała z ranami głowy. Zatrzymano syna jednej z ofiar
25-letni mężczyzna podejrzewany o potrójne zabójstwo w Barcicach koło Nowego Sącza został zatrzymany przez policję – potwierdziła w środę...
Czytaj więcejNowe zarzuty i przedłużony areszt wobec 20-latka
Jak poinformowała PAP w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu prok. Justyna Rataj-Mykietyn, w trakcie śledztwa dotycząceg...
Czytaj więcejAktualizacja: mężczyzna odnaleziony
Komenda Powiatowa Policji w Limanowej prowadziła poszukiwania za zaginionym mieszkańcem miejscowości Stara Wieś. Mężczyzna był ...
Czytaj więcej
Komentarze (1)