Rozpoczyna się sezon grzewczy, a węgla nie ma w składach
Próbowaliśmy dziś kupić węgiel w kilku składach w Limanowej i okolicach. Tylko w jednym z punktów opał był dostępny – po 3,7 tys. zł za tonę. W pozostałych składach usłyszeliśmy m.in., że przedsiębiorcy mają teraz dostęp do niskiej jakości węgla importowanego i zastanawiają się nad jego sprowadzeniem; niektórzy nie sprzedają opału, bo stany magazynowe dostarczają klientom zapisanym na początku lipca.
Nadeszły chłodniejsze, deszczowe dni. W wyżej położonych miejscowościach na terenie powiatu nocą temperatury spadają już do około 3 stopni Celsjusza. Powoli rozpoczyna się zatem sezon grzewczy.
Sprawdziliśmy, gdzie i w jakiej cenie mieszkańcy Limanowszczyzny mogą zakupić węgiel. W tym celu skontaktowaliśmy się z kilkoma składami opału. Tylko w jednym węgiel dostępny był od ręki – w cenie 3 700 zł za tonę. Pozostałe składy nie miały węgla na sprzedaż.
- Nie mamy polskiego węgla, dostępny jest jedynie importowany, ale w bardzo niskiej jakości. Jest tam więcej miału, niż węgla, a cena to 3,5 tys. zł, więc nawet go nie sprowadzamy – usłyszeliśmy w jednym ze składów. W kolejnym dowiedzieliśmy, że magazyny są puste i polecono nam kontaktować się w drugiej połowie tygodnia, bo być może wówczas na temat dostępności opału będzie wiadomo coś więcej.
- W sklepie PGG ciężko jest zamówić węgiel, więc przymierzamy się do zakupu importowanego. Trzeba się liczyć z ceną powyżej 3 tys. zł za tonę – powiedziano nam w składzie w jednej z miejscowości pod Limanową.
- W tej chwili nie sprzedajemy węgla. To, co zamówiliśmy, rozwozimy teraz klientom, którzy zapisali się w pierwszej połowie lipca – usłyszeliśmy w kolejnej firmie.
Mieszkańcy Limanowszczyzny próbują zakupić węgiel bezpośrednio w kopalniach za pośrednictwem sklepu Polskiej Grupy Górniczej. Nie należy to jednak do łatwych zadań. Internetowa platforma do składania zamówień często nie działa właściwie; mieszkańcy mają problem nawet ze skutecznym zalogowaniem się w trakcie sesji sprzedażowych, a jeśli już się to uda, to wystawiony towar błyskawicznie "znika z półek". Gdy komuś zakup się powiedzie, pozostaje jeszcze kwestia zorganizowania własnego transportu, a później odbiór zamówionego towaru - a ja się dowiedzieliśmy, oczekiwanie kierowców na wydanie opału w kopalniach to czasem nawet ponad 30 godzin.
Problem z dostępnością i ceną dotyczy nie tylko węgla, ale i innego rodzaju opału. Cena brykietu rok temu wahała się między 500 a 600 zł, obecnie co najmniej 1 200 zł. Z kolei metr przestrzenny drewna w poprzednim sezonie kosztował od 200 do 250 zł, a dziś pojawiają się oferty sprzedaży po 650 zł za metr przestrzenny. Dodatkowym problemem jest też to, że drewno przed przeznaczeniem na opał należy przynajmniej przez rok, a najlepiej przez dwa lata, sezonować – dopiero wówczas uzyskuje odpowiednie właściwości.
Może Cię zaciekawić
Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
Ks. Prałat mgr Stefan Wal urodził się 20 lipca 1935 roku w Dębowej, jako syn Ignacego i Julii z domu Antas. Pochodził z parafii pw. św. Stanisł...
Czytaj więcejKolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
Jak wyjaśnił wojewoda Krzysztof Jan Klęczar podczas czwartkowego briefingu, wydanie rozporządzenia jest związane ze stwierdzeniem ogniska rzekome...
Czytaj więcejDobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
Problem tzw. emerytur czerwcowych dotyczył osób, które w latach 2009–2019 zakończyły aktywność zawodową właśnie w tym miesiącu. Ze wzglę...
Czytaj więcejPolicjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
W drugiej połowie listopada policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości przeprowadzili kolejną operację uderzającą w przestę...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Mają posadzić tysiące drzew i krzewów przy linii kolejowej Podłęże–Piekiełko
Rośliny zostaną posadzone przy dwóch pierwszych odcinkach modernizowanej linii: Chabówka–Rabka Zaryte oraz bocznica Klęczany–Nowy Sącz. To e...
Czytaj więcejŚmiertelny wypadek na DW965 - droga Limanowa- Bochnia zablokowana
Do zdarzenia doszło około godziny 14:30. Jak wynika z przekazanych informacji, pojazdami podróżowały łącznie cztery osoby. Trzy z nic...
Czytaj więcejGęste mgły w Małopolsce - ostrzeżenie pierwszego stopnia
Ostrzeżenie meteorologiczne IMGW Według komunikatu widzialność miejscami może spaść poniżej 200 metrów. Mgła może r...
Czytaj więcejTauron wystawia nowe faktury
Najważniejsze dane mocniej wyeksponowane Jak informuje TAURON, na nowej fakturze wyraźniej zaznaczono przede wszystkim: kwotę do zapłaty,okres r...
Czytaj więcej- Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
- Kolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
- Dobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
- Policjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
- 2 osoby z zarzutami w sprawie nielegalnego obrotu maszynami budowlanymi pochodzącymi zza granicy
Komentarze (39)
cała Europa planuje kroki do przodu cztery a my wg zasady , jakoś to będzie bo Prezes powiedział ....
A teraz to Ukraina sprzeda nam 100tys ton węgla.
Zrozumieliśćie już z kim i z czym mamy do czynienia?
za rządów PiS import rosyjskiego węgla stopniowo rósł. W odpowiedzi na interpelację ME przyznaje, że import węgla kamiennego z Federacji Rosyjskiej wynosił:
w 2015 roku – 4,937 mln ton;
w 2016 – 5,195 mln ton;
w 2017 – 8,699 mln ton;
w 2018 - 13, 5 mln ton
w 2019 r - 11 mln ton
w 2020 - 12, 80 mln ton
w 2021 - 8, 3 mln ton
czyli średnio 1, 5 - 2 razy więcej niż za PO.
A potem najlepszy premier najlepszego rządu świata powiedział, że z dnia na dzień koniec z tym. I teraz węgla nie ma, a jak jest to kosztuje 3 - 4 tysiące za tonę (a kosztował 800 - 900 zł). Cóż, pan premier bogaty człowiek - więc jemu takie ceny nie przeszkadzają.
Pożal się Boże, załatwia interesy nasz " kochany rząd ' kosztem własnych obywateli - własnego narodu.
A ciekawe jak z węglem dla uchodźców?
Nie godzi się aby goście marzli.
To te ileś tam ton węgla co obiecał Zełenski to może w ramach deputatu dla Ukraińców w Polsce
https://youtu.be/tqI1ypwM8K8
Przekazujecie swoim bliskim, znajomym ten link.
W tych czasach trzeba umieć kombinować.
Kupić po tysiąc złotych a sprzedać po cztery.
Przeczytaj komentarz wilcacory nie chcę powtarzać a ma rację.
Dla Polaków tona węgla kosztuje od 20 do 25 tys. koron (3.8 tys. zł do około 4.8 tys. zł -red.) Dla Czechów cena za tonę węgla to 5 tys. koron, czyli tysiąc zł za tonę - podaje Interia w dzisiejszych wiadomościach. Proszę poczytać.
Ciekawe, czy Czesi sprzedają nam, z dobrą przebitką, ten węgiel, który kupili w tym roku od polskich kopalń?
autorowi artykułu się popie..ło,
porównał cenę węgla brunatnego dla Czechów z ceną węgla kamiennego dla Polaków , prawdopodobnie dla podniesienia klikalności na szybko przygotował tekst typu kopiuj-wklej :)
tu jest bardziej rzeczowo :
https://biznes.interia.pl/finanse/news-tanszy-wegiel-w-czechach-polacy-robia-zakupy-na-tamtejszych-,nId,6285298
Ale co ty możesz o tym wiedzieć. Pomaluj sobie kamienie na czarno i udawaj że to węgiel.