Rozstrzelani w Święto Niepodległości
11 listopada w 1941 r. na podwórzu bloku nr 11 pod Ścianą Straceń w KL Auschwitz - w rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. - odbyła się pierwsza egzekucja dokonana przez strzał w tył głowy z broni małokalibrowej. Wśród rozstrzelanych był urodzony w Limanowej Stanisław Wąsowicz.
Skazańcy rozebrani do naga, ze skrępowanymi z tyłu rękami, byli zabijani pojedynczo. Rozstrzeliwał podoficer raportowy Gerhard Palitzsch, każdorazowo ładując do karabinka nowy nabój.
Wśród straconych było najprawdopodobniej 80 Polaków, przywiezionych z więzienia śledczego w Mysłowicach, których przed egzekucją umieszczono w celach aresztu obozowego w podziemiach bloku nr 11. Nazwiska tych skazańców nie są znane.
W tym dniu rozstrzelano również 76 więźniów, którzy byli więźniami, osadzonymi wcześniej w KL Auschwitz. Wśród nich było 27 więźniów tego obozu, umieszczonych we wspomnianych celach aresztu w bloku nr 11 przez władze obozowe w dniach od 10 października do 2 listopada 1941 r.
Zobacz również:Ponadto gestapo obozowe wezwało z różnych bloków więźniarskich na terenie KL Auschwitz 49 więźniów, których również wtedy stracono. Wszyscy z tych więźniów w obozowych aktach zgonu mają odnotowane w języku niemieckim: „Erschiessung wegen Widerstand gegen die Staatsgewalt” (rozstrzelany z powodu oporu przeciw władzy państwowej). Jako datę śmierci podano fałszywie w ich aktach zgonu 10 listopada 1941 r.
Zamordowani pod obozową Ścianą Straceń - w rocznicę Święta Niepodległości - byli prawie że samymi Polakami. Zwłoki rozstrzelanych spalono w krematorium nr 1 na terenie obozu macierzystego w Oświęcimiu.
Wśród straconych było m.in. dwunastu więźniów, pochodzących z Nowego Sącza i okolic. Jednym z nich był sędzia urodzony w Limanowej Stanisław Wąsowicz (nr obozowy 11516), którego brat Tadeusz Wąsowicz urodzony również w Limanowej (nr obozowy 20035) również był więziony w obozie Auschwitz, a następnie w Buchenwaldzie, gdzie odzyskał wolność w kwietniu 1945 r.
Po wojnie Tadeusz Wąsowicz był współtwórcą i pierwszym dyrektorem Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu w latach 1947-1952. Zmarł w listopadzie 1952 r., pełniąc wspomnianą funkcję dyrektora Muzeum. Miał 46 lat. Został pochowany na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
(Autor: Adam Cyra, Oświęcim)
Stanisław Wąsowicz urodził się 17 lutego 1901 roku w Limanowej w rodzinie Michała (ok. 1859 - ok. 1915, oficjał sądowy) i Anieli z Dąbrowskich (1877-1948). Miał trzech braci: Józefa (ur. 1900-1964, prof. dr, geograf i kartograf, hufcowy harcerzy w N. Sączu, żołnierz wojny 1920 r. i AK), Tadeusza (1906-1952; ps. ?Baca?, pedagog, ppor. rez., członek Organizacji Orła Białego i Szarych Szeregów, więzień Oświęcimia, harcmistrz), Michała (1902-1970, ppłk WP, w 1 DPanc. i 1 Korpusie w Szkocji, zm. w Londynie) i siostrę Zofię (1908-1980, mgr fil. pol., nauczycielka).
Do szkoły ludowej uczęszczał w latach 1908-1912 w Limanowej i Nowym Sączu (szkoła im. S. Konarskiego), a następnie w latach 1912-1920 do I Państwowego Gimnazjum im. Jana Długosza w Nowym Sączu, gdzie zdał maturę w 1920 r. Do harcerstwa wstąpił ok. 1912 r. Należał również do POW. Od roku 1919 prowadził w Nowym Sączu drużynę im. Stefana Czarnieckiego. Drużyna ta liczyła 78 skautów w 8 zastępach. W grudniu 1920 r. otrzymał stopień przodownika. W latach 1920-1925 odbył studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim, uzyskując tytuł magistra prawa. W tym samym czasie ukończył również roczny kurs handlowy w Akademii Handlowej w Krakowie (1921) i dwuletnią Polską Szkołę Nauk Politycznych przy Wydziale Prawa UJ (1923). W okresie studiów pracował do roku 1925 w Agencji Wschodniej. Od 1926 r. był aplikantem sądowym, a następnie asesorem w Nowym Sączu. W roku 1930 zdał egzamin na urząd sędziowski, po czym był sędzią Sądu Powiatowego w Ciężkowicach, Grybowie, Muszynie i Nowym Sączu, a od roku 1934 sędzią Sądu Okręgowego w Nowym Sączu. Od 1930 r. należał do Zrzeszenia Sędziów i Prokuratorów. W roku 1931 już jako podharcmistrz kierował drużyną zlotową harcerzy z Nowego i Starego Sącza na Zlocie w Pradze Czeskiej. Prowadzona przez niego reprezentacja otrzymała pochwałę komendy chorągwi. Od 11 lutego 1932 r. aż do wybuchu II wojny światowej był komendantem Hufca Harcerzy w Nowym Sączu. W lutym 1933 r. został mianowany działaczem harcerskim, a 15 marca 1936 r. - harcmistrzem. Od roku 1934 do wybuchu wojny był członkiem Powiatowego Komitetu Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego w Nowym Sączu. W chwili wybuchu wojny został wraz z rodziną ewakuowany, ale już w październiku 1939 r. wrócił do Nowego Sącza i wstąpił do ZWZ, należąc do jego czołowych organizatorów na terenie Nowosądecczyzny i będąc kierownikiem sekcji sądowej sztabu Nowosądeckiego Inspektoratu ZWZ, którego szefem był mjr F. Żak "Franek". Pośredniczył w kontaktach z krakowskim środowiskiem harcerskim, kierował również harcerzami z powstałej we wrześniu 1939 r. nowosądeckiej komórki Organizacji Orła Białego "Resurectio". Organizacja ta na terenie Nowosądecczyzny i Podhala zajmowała się wydawaniem i kolportażem ulotek, przerzutami granicznymi przez Słowację na Węgry i szkoleniem wojskowym. Organizacja ta została rozbita w początkach 1940 r. 15 listopada 1939 r. na odprawie odbytej w mieszkaniu brata Stanisława Wąsowicza - Tadeusza, na której zostały powołane tajne struktury krakowskiego harcerstwa, S. Wąsowiczowi powierzono współkierownictwo rejonu Nowego Sącza. Objął funkcję komendanta hufca Szarych Szeregów w Nowym Sączu. Był członkiem komendy chorągwi Szarych Szeregów - "Ula Smok". Utrzymywał ścisły kontakt z władzami konspiracyjnymi. Ponieważ prowadził sklepik na terenie sądu, jego częste wyjazdy do Krakowa, usprawiedliwione zaopatrywaniem go, nie budziły podejrzeń. Kierował akcją kurierów na linii Nowy Sącz - Węgry oraz akcją wystawiania fałszywych dokumentów. Redagował konspiracyjny "Biuletyn Informacyjny", w którym informacje pochodziły prawdopodobnie z nielegalnego nasłuchu, i organizował jego kolportaż. Był także na terenie Nowosądecczyzny organizatorem PCK i koordynatorem akcji ratowania Żydów. Został aresztowany przez gestapo nowosądeckie 28 marca 1941 r. skutkiem załamania się najpierw dwóch aresztowanych ukrywających się żydowskich farmaceutek, a następnie członka ZWZ, który po torturach skonfrontowany z S. Wąsowiczem wyjawił jego rolę w konspiracji. S. Wąsowicz wielokrotnie przesłuchiwany i nieludzko torturowany niczego nie ujawnił. Podobno połknął jakiś adres czy nr telefonu, za co został dodatkowo skatowany. Gryps przesłany z więzienia kończył się słowami: Głowa do góry. Możecie spać spokojnie. Pracujcie dalej za siebie i za nas! Czuwaj! Wasz S. Od 2 kwietnia 1941 r. był więziony w Tarnowie, a 5 kwietnia został przewieziony do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. W czasie pobytu w obozie znosił z godnością trudy i cierpienia, a także niósł pomoc współwięźniom, ratując wielu przed niechybną śmiercią. Ostatni jego list do rodziny nosi datę 9 listopada 1941 r.
W dniu Święta Niepodległości - 11 XI 1941 r. - został wraz z kilkudziesięcioma innymi osobami rozstrzelany pod ścianą śmierci bloku 11 w obozie oświęcimskim. Miało to niewątpliwy związek z wagą ciążących na nim zarzutów. Rodzinę poinformowano o jego śmierci dopiero po wysłaniu przez nią pisma do obozu. Żonę wezwano wówczas do gestapo i po zapytaniu o datę ostatniego listu od męża poinformowano, że został rozstrzelany 10 XI za usiłowanie ucieczki.
Był odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi (1938) oraz odznaką "Stanęli w potrzebie" (1920).
(Źródło: Gazeta Wyborcza/Janusz Wojtycza)
Może Cię zaciekawić
PGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Ks. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejDziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcej
Komentarze (7)