Ruszają wzmożone działania policyjne
Zaczyna się długi poprzeplatany dniami świątecznymi weekend majowy. Zobacz na co będą zwracać szczególną uwagę policjanci na drogach.
Brawura, zbyt duża prędkość i alkohol
- W długi weekend wielu z nas wyruszy w odwiedziny do rodzin, bądź po prostu na wypoczynek - mówi Stanisław Piegza, rzecznik KPP w Limanowej. - W tym czasie na drogach na pewno zwiększy się ruch pojazdów. Pojawić mogą się kierowcy mniej doświadczeni, którzy użytkują pojazd od tzw. święta, dlatego podróżując trzeba szczególnie zwracać uwagę na to co dzieje się wokół nas na drodze, aby jakaś wynikła tam sytuacja nie była zaskoczeniem. Mówiąc o ruchu drogowym nie można niestety pominąć jego największych bolączek tj. brawury, zbyt dużej prędkości jazdy i nietrzeźwości.
To właśnie najczęstsze przyczyny tych najtragiczniejszych w skutkach zdarzeń drogowych. - Wybierając się w drogę miejmy na uwadze to, że nie uczestniczymy w wyścigu samochodowym i nie czas dotarcia do celu jest najważniejszy ale bezpieczeństwo podróży, które zależy bezpośrednio od nas - dodaje.
Wzmożone działania policyjne
W czasie długiego weekendu na drogach naszego powiatu będą prowadzone wzmożone działania policyjne ukierunkowane na poprawę bezpieczeństwa w ruchu pieszych i pojazdów. - W tym czasie na drogach pojawi się znaczna ilość pojazdów, może się to przyczyniać do tego, że niektóre odcinki dróg mogą być chwilowo zakorkowane - mówi rzecznik. - Przez teren naszego powiatu i przez Limanową biegnie droga krajowa nr 28, a więc w tym ciągu drogi na pewno znacznie wzrośnie natężenie ruchu.
Policjanci szczególną uwagę zwracać będą na tych z kierujących, którzy łamią przepisy dotyczące ograniczenia prędkości jazdy, każdy z kontrolowanych kierowców zostanie poddany badaniu trzeźwości, a wyrywkowo przeprowadzane będą i te badania dotyczące środków odurzających. Rygorystycznej kontroli poddany zostanie stan techniczny pojazdów i sposób przewożenia w nich dzieci.
Uwaga na dobytek
- Pozostawiając swój dobytek pomyślmy o tym czy nie warto o wyjeździe poinformować zaufanych sąsiadów, aby zwrócili od czasu do czasu uwagę na nasze mienie - dodaje Stanisław Piegza. - Nie chwalmy się natomiast wszystkim znajomym, że planujemy wyjazd, nie każdy z nich musi być naszym przyjacielem i może taką informację wykorzystać przeciwko nam. Bardzo dobrym pomysłem jest zabezpieczenie dobytku przy pomocy najnowszej techniki, czyli systemów alarmowych, bo one bodaj najskuteczniej przyczyniają się do tego typu ochrony.
Może Cię zaciekawić
PGG obniża ceny węgla
Jak wynika z informacji na stronie sklep.pgg.pl, obniżka na groszki obowiązuje od 5 listopada do 20 grudnia br. i dotyczy wybranych, oznaczonych pro...
Czytaj więcejPallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Ks. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejDziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcej
Komentarze (6)
Niestety w Limanowej piesi tak się nauczyli, że nie ważne czy coś jedzie czy nie to pieszy bez upewnienia się wchodzi na jezdnię a niestety tak jest że jezdnia nie jest dla pieszych tylko dla pojazdów a w Limanowej piesi się zachowują tak jak by byli w strefie zamieszkania bo wędrują przed pojazdami jak im się żywnie podoba.
Nie czarujmy się ale w limanowej korki na jezdniach powstają w ogromnej mierze z winy pieszych bo nie ważne czy nadjeżdżający pojazd jest daleko czy blisko to piesi w naszym mieście są tak nauczeni, że wejdą na tą jezdnie a nie do końca mają do tego prawo bo pieszy ma pierwszeństwo dopiero będąc już na jezdni a nie wchodząc dwa metry przed samochodem. Inną rzeczą jest że kierujący pojazdem powinien umożliwić wejście na jezdnię pieszemu a tu się dzieję trochę odwrotnie. To piesi dyktują warunki pojazdom.
Wystarczy pojechać do Nowego Sącza i przekonać się jak tam chodzą piesi. Tam lekkomyślnie żaden pieszy nie wejdzie na jezdnię widząc nadjeżdżający samochód.
Może też włodarze naszego miasta powinni pomyśleć nad zastosowaniem takiego rozwiązania jak to zrobiono właśnie we wspomnianym Nowym Sączu. Tam na niektórych przejściach dla pieszych postawiono osoby przeprowadzające pieszych przez jezdnię. Takie jak u nas można spotkać przy szkołach ze znakiem STOP i w Nowym Sączu nie są to tylko przejścia przy szkołach, ale na ruchliwych drogach. Co by szkodziło powiedzmy wprowadzić właśnie takie rozwiązanie na powiedzmy okres próby kilku miesięcy i może akurat się to sprawdzi. Zapewne kierowcy byli by zadowoleni no piesi może trochę mniej, ale też przynajmniej może by wzrosła edukacja wśród pieszych. W ramach edukacji też można no nie wiem zrobić jakieś fajne ulotki, zamieścić kilka artykułów w lokalnej prasie, może też na tym portalu i założę się że dużo by to zmieniło sytuację. Kto pamięta co nam mówiono na temat poruszania się po jezdni gdzieś tam na początku naszej edukacji w szkole podstawowej? Z pewnością nikt :(
Oj troszkę sie rozpisałem i może nie będę więcej przynudzał
Życzę spokojnego i miłego majowego długiego weekendu
Pomożecie!!!!!!!!!!!