8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Rynek odpadów - raport UOKiK

Opublikowano 16.09.2019 05:05:00 pan

Brak konkurencji, wyższe stawki za przetwarzanie i składowanie odpadów – to główne przyczyny podwyżki cen za odbiór śmieci w ostatnich dwóch latach. UOKiK opublikował raport w tej sprawie. Urząd sprawdził sytuację we wszystkich gminach miejskich w Polsce.

W związku z informacjami dotyczącymi znacznych podwyżek cen za gospodarowanie odpadami UOKiK postanowił przyjrzeć się temu rynkowi. Celem było sprawdzenie, jak duże są wzrosty cen i z czego wynikają. Urząd zbadał sytuację we wszystkich 302 gminach miejskich w Polsce. Efektem jest opublikowany „Raport z badania rynku usług związanych z gospodarowaniem odpadami komunalnymi w gminach miejskich w latach 2014-2019”

Podwyżki 2018 -2019

- Badanie urzędu pokazało, że wzrost opłat płaconych przez mieszkańców za odbiór śmieci rozpoczął się w 2017 r, a potem z roku na rok był coraz większy. W latach 2018 -2019 ponad 60 proc. gmin podniosło lub planuje zwiększyć ceny. Skala podwyżek różni się w zależności od regionu Polski. Największe dotyczą woj. mazowieckiego, gdzie w jednej z gmin stawki wzrosły blisko trzykrotnie - mówi prezes UOKiK Marek Niechciał.

Zobacz również:

Duże podwyżki miały miejsce także w niektórych gminach w woj. podkarpackim i podlaskim, kujawsko-pomorskim, śląskim i warmińsko-mazurskim. Najniższe były w woj. opolskim, jednak nawet tam mamy do czynienia z 25 proc. wzrostem. Patrząc na konkretne kwoty, najwięcej płacą lub będą musieli zapłacić mieszkańcy woj. mazowieckiego w gminach: Józefów, Marki i Otwock (32 zł za odpady segregowane i 65 lub 63 za niesegregowane). Najniższe stawki są w Białymstoku (5 i 11 zł) oraz Stalowej Woli (6 i 12 zł).

Warto jednak zauważyć, że w żadnej z gmin miejskich opłaty nie osiągnęły stawki maksymalnej ustalonej na podstawie ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Wynosi ona obecnie prawie 34 zł za odpady segregowane i dwukrotność tej sumy za śmieci, które nie są segregowane. Tylko trzy gminy przekroczyły poziom 90 proc., a  dodatkowe siedem – 70 proc. tej sumy. Zdecydowana większość z nich (9 na 10 gmin, które przekroczyły 70 proc. stawki maksymalnej) leży na Mazowszu.

Przyczyny podwyżek – brak konkurencji

W skali całego kraju jako najczęstszą przyczynę podwyżek gminy podawały wyższą cenę zwycięzcy przetargu na odbiór odpadów. Niewątpliwie ma to związek ze zmianami prawnymi, które weszły w życie w 2012 r. Do tego czasu właściciel nieruchomości miał swobodę w wyborze firmy, która odbierała od niego śmieci. Po zmianie przepisów wybór takiego przedsiębiorcy należy tylko i wyłącznie do gminy. W drodze przetargu wybiera ona jeden podmiot świadczący usługi na całym jej terenie, a w przypadku większych gmin – na części obszaru. Przed wejściem w życie nowych regulacji UOKiK przestrzegał, że mogą one doprowadzić do wyeliminowania konkurencji między podmiotami zajmującymi się gospodarowaniem odpadami, co spowoduje wzrost cen i zaprzestanie działalności przez  wielu przedsiębiorców. Tegoroczne badanie urzędu zdaje się potwierdzać te przewidywania.

- Z roku na rok maleje liczba podmiotów, które biorą udział w przetargach. W ciągu ostatnich dwóch lat w ponad połowie gmin miejskich o zamówienie ubiegał się tylko jeden przedsiębiorca. Jednocześnie widać, że tam gdzie o kontrakt z gminą walczy większa liczba firm mieszkańcy płacą taniej za odbiór śmieci. Na marginesie można zauważyć, że w 2011 r.,  przed zmianami, tylko w 8 proc. tych gmin usługi świadczył jeden podmiot  – mówi prezes UOKiK Marek Niechciał.

Przyczyny podwyżek – wzrost kosztów

Kolejnym powodem podwyżek, który podały gminy był wzrost kosztów zagospodarowania odpadami. Ma na to wpływ kilka głównych czynników. Pierwszym z nich jest wzrost tzw. opłaty marszałkowskiej za składowanie śmieci. Kolejnym jest zwiększenie liczby surowców, które muszą segregować mieszkańcy. Samorządy często wskazywały też wzrost kosztów Regionalnych Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych, a także  nieprawidłową segregację śmieci przez mieszkańców.

Zdaniem urzędu, niezależnie od badania i odpowiedzi gmin należy zwrócić uwagę na jeszcze jeden czynnik – wzrost cen gospodarowania odpadami w całej Europie wynika z zakazu importu odpadów wprowadzony przez Chiny, które wcześniej były największym światowym odbiorcą odpadów z papieru i plastiku.

Przyczyny podwyżki – niedozwolone porozumienia?

Zaledwie 5 proc. gmin jako przyczynę wzrostu cen podało nieuczciwe praktyki przedsiębiorców. Niemniej jednak UOKiK na bieżąco monitoruje rynek gospodarki odpadami pod kątem nadużywania pozycji dominującej lub niedozwolonych porozumień, np. zmów przetargowych. Obecnie prowadzi sześć postępowań wyjaśniających. Cztery z nich dotyczą możliwych praktyk z zakresu nadużywania pozycji dominującej przez regionalne instalacje przetwarzania odpadów komunalnych (RIPOK-i) działające w województwach: opolskim, pomorskim, zachodniopomorskim oraz wielkopolskim. Pozostałe dwa postępowania dotyczą przetargów w woj. śląskim i wielkopolskim. Ponadto urząd wystąpił o wyjaśnienia i stanowisko w sprawie do czterech innych RIPOK-ów z województw: dolnośląskiego, lubelskiego, lubuskiego oraz opolskiego. W przypadku braku wystarczających wyjaśnień ze strony tych przedsiębiorców, kolejnym etapem będzie wszczęcie postępowań. UOKiK otrzymuje także liczne zawiadomienia dotyczące wysokich cen oferowanych w przetargach, co jest obecnie analizowane.

Kolejny etap analizy UOKiK – badanie RIPOK-ów

Badanie miejskich gmin nie kończy analizy rynku odpadów prowadzonej przez UOKiK. Drugim etapem badania jest sprawdzenie RIPOK-ów. Urząd zamierza zbadać ich działalność zarówno pod względem pozycji rynkowej i polityki cenowej, jak i szczegółów dotyczących technologii przetwarzania oraz ilości i przyjmowanych śmieci.

(Źródło: UOKiK)

Komentarze (2)

podlesiok
2019-09-16 12:20:52
1 1
Cały ten urzędniczy bełkot można podsumować krótką puetą, UOKiK jest oderwany od rzeczywistości i jak większość urzędów "trwa i pracuje" dla siebie i może jeszcze trochę dla ośrodków decyzyjnych z których są mu przydzielane środki na jakże "niezbędne funkcjonowanie" Może by tak redakcja portalu sięgnęła po dane opisujące ilość odpadów,a raczej wzrost ilości,w poszczególnych latach i gminach a nie powielała administracyjnych bzdetów.
Odpowiedz
sQbany
2019-09-16 20:59:23
0 3
Właściciele firm śmieją się w głos że rząd stworzył im wyśmienite warunki do zarabiania pieniędzy i to niestety kosztem mieszkańców miast i wsi . Ty nie wchodzisz na mój teren ja na twój , zmowa cenowa . Taka jest niestety rzeczywistość na rynku ,, śmieciarzy'' . Co taki UOKiK może zrobić ? ... Nic !!!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Rynek odpadów - raport UOKiK"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]