3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Sabotaż wodociągu? Mieszkańcy bez wody

Opublikowano  Zaktualizowano 

Przyszowa. Około 80 domów bez wody – to efekt wycieku ze zbiornika wodociągu w Przyszowej. W sumie ubyło około 300 kubików, na szczęście sytuacji udało się zaradzić i jutro rano woda znów popłynie z kranów. Tymczasem nie wiadomo, co było przyczyną awarii – niewykluczone, że to konsekwencja celowego działania. Władze gminy podejrzewają sabotaż.

Ponad 80 gospodarstw domowych znajdujących się na terenie miejscowości Przyszowa do jutrzejszego ranka pozostanie bez wody. Podobna sytuacja miała już miejsce kilka miesięcy wcześniej – wtedy zawór zakręciła osoba pracująca jako konserwator miejscowego wodociągu z powodu nieporozumień z władzami gminy.

Tym razem sprawca całego zamieszania pozostaje nieznany. Mieszkańcy skontaktowali się z nami, prosząc o interwencję, my zaś o sprawie poinformowaliśmy Urząd Gminy w Łukowicy.

Po naszym telefonie wójt Czesława Rzadkosz wysłała na miejsce służby, które stwierdziły że zbiornik, w którym jeszcze wczoraj była woda, dziś jest pusty. Władze gminy nie wykluczają, że awaria może być wynikiem celowego działania. Kogo? Tego w tej chwili nie wiadomo.

- Zbiornik jest pusty, a woda „uciekła”. Na szczęście znaleźliśmy wyciek. Nie chcę przesądzać, czyja to wina, ale na pewno nie nasza - mówi Czesława Rzadkosz. - W związku z powyższym odcięliśmy linię, na której jest wyciek. Są to tylko cztery domy. Ale podjęłam także decyzję, by zakręcić zawór w zbiorniku, dopóki nie napełni się on wodą. W sumie 83 domy zostały odcięte, ale do rana woda będzie już w kranach - zapewnia.

Jak powiedziała nam wójt gminy, ze zbiornika zniknęło ponad 300 metrów sześciennych wody. - Nie chcę przesądzać, ale nie jest to pierwsza tego typu sytuacja. Podobnie jak ja, również osoba zajmująca się wodociągiem z ramienia Urzędu Gminy ma pewne podejrzenia. Ważne, że znaleźliśmy to miejsce bez problemu - mówi wójcina.

Do tematu będziemy powracać.

Komentarze (9)

maj
2014-10-01 18:20:00
0 0
to nie pierwszy raz wiadomo o co chodzina , na czyim gruncie jest zbiornik
Odpowiedz
Frann
2014-10-01 18:42:01
0 0
@maj no właśnie o co chodzi? Ktoś próbował nielegalnie się podpiąć i mu nie wyszło czy też 'Pani Konserwator' dłuuuuuugo się myła?????
Odpowiedz
anilec
2014-10-01 19:14:08
0 0
Radziłbym sprawcy wandalizmu dobrze się ukryć do czasu aż emocje opadną, celowe pozbawienie wody mieszkańców może być groźne dla dowcipnisia...
Przestępca powinien słono zapłacić za wodę, naprawę a szczególnie za ludzkie nerwy i niedogodności...
Odpowiedz
konto usunięte
2014-10-01 20:12:33
0 0
Panie redaktorze prosimy o dalsze śledzenie tej sprawy,czy ta osoba zostanie ukarana czy ucichnie a mieszkańcy cierpią przez głupotę bezkarnej osoby, bo to nie pierwszy raz.
Odpowiedz
kocur
2014-10-01 20:46:22
0 0
To nie pierwszy raz mieszkańcy zostają pozbawieni wody.Wystarczy zobaczyć jak dba się o zabezpieczenie ujęcia wody pitnej- ogrodzenie z beli drewnianych!!!.Tu każdy może wejść np.wypuścić wodę bo o innych zagrożeniach aż strach myśleć.Dziwi beztroskie podejście UG Łukowica do zabezpieczenia miejsca ujęcia wody pitnej.
Odpowiedz
violus
2014-10-02 09:51:59
0 0
Wodociąg Przyszowa Berdychów posiada monitoring poboru wody na odcinkach bocznych.Jeżeli nastąpiła awaria na jednym odcinku jak twierdzi Pani Wójt to dlaczego nie została ona zamknięta wcześniej aby nie opróżnił się zbiornik.Dlaczego brak jest nadzoru ze strony UG.Czy rolą Wójtowej jest tylko pobieranie opłaty za wodę i to często w formie zawyżonej,kiedy mieszkańcy płacą bezpodstawnie za powietrze po ponownym włączenia zbiornika.A może tak radni wspólnie z Władzami Gminy zrekompensują mieszkańcom ponoszone straty?
Czy istnieje za pomocą boską i ludzką możliwość odczytu wodomierzy bocznych,aby móc zlokalizować i wykryć awarie?
Kto za to odpowiada i czy wywiązuje się ze swoich obowiązków.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-10-02 11:32:51
0 0
Bo U.Gminy cenę za wodę podnosi co roku a nic nie robią. A pani konserwator jak widzi że wody ubywa to nie informuje p.Wójt tylko mieszkańcy jak już wody braknie, pani konserwator pewnie nawet nie ma przeszkolenia. Wodomierze wymienia się co 4 lata a tu dopiero raz wymienili od ok 20 lat!
Odpowiedz
konto usunięte
2014-10-02 23:23:39
0 0
'Ważne, że znaleźliśmy to miejsce bez problemu' - to jest zachęta to czytania między wierszami. Dobrze wiedzą kogo wkurzyli i czym.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-10-03 07:51:20
0 0
Nie wiem czy zauważyliście ale ciśnienie wody spadło,ciekawe czy p.konserwator sprawdziła i poinformowała gminę?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Sabotaż wodociągu? Mieszkańcy bez wody"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]