0°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Sanepid zakazuje spożywania wody, według władz gminy problemu nie ma

Opublikowano 30.09.2016 08:47:32 Zaktualizowano 04.09.2018 18:29:57 pan

Łukowica. Mieszkańcy narzekają na jakość wody z wodociągu w Łukowicy. Od połowy lipca obowiązuje zakaz jej użytkowania do celów spożywczych z powodu przekroczeń norm mętności oraz zawartości manganu i żelaza. Sanepid utrzymuje zakaz, władze gminy twierdzą że wszystko jest w porządku.

Problemy z wodociągiem zaczęły się jeszcze w wakacje. Przy szkole w Łukowicy z uwagi na zaplanowane kolonie zamontowano specjalne filtry. Według wójt Czesławy Rzadkosz, sanepid wykonywał wtedy badania wody i nie miał zastrzeżeń co do jej jakości. Później jednak okazało się, że w budynku szkoły mieli zatrzymać się pielgrzymi, goszczący na Limanowszczyźnie w ramach Tygodnia Misyjnego, który poprzedzał Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Grupa 50 młodych osób z Austrii miała zamieszkać razem, bo rodzice i opiekunowie nie chcieli, by ich podopieczni zatrzymywali się indywidualnie w domach mieszkańców gminy. W dniu przyjazdu pielgrzymów limanowski sanepid zakwestionował jednak jakość wody – jak mówi Czesława Rzadkosz, stwierdzono przekroczenia norm mętności i zawartości manganu oraz żelaza w wodzie. - Kategorycznie zabroniono zakwaterowania tam pielgrzymów. Problem rozwiązaliśmy tak, że pielgrzymi zamieszkali w szkole w Świdniku - mówi wójt.
Po perypetiach z pielgrzymami gmina podjęła działania. Od kilku tygodni przy wodociągu działa nowy system uzdatniania wody, która czerpana jest ze studni głębinowej. Urządzenia kosztowały samorząd 160 tys. zł. - Według fachowców woda ma teraz wszystkie parametry w normie. Napewno jest lepiej niż było. Liczymy, że z wodą będzie już „święty spokój” - powiedziała nam niedawno Czesława Rzadkosz.
Innego zdania są jednak sami użytkownicy. Ostatnio otrzymaliśmy kolejną wiadomość na ten temat. - Nie wiem jak pod względem bakteriologicznym, ale mętność jest taka ze filtr trzeba wymieniać codziennie, bo inaczej tak się zapycha, że nie ma prawie w ogóle ciśnienia. Wkład filtra po wymianie po przelaniu się już małej ilości wody, kilkudziesięciu litrów, wygląda tragicznie i jest cały brązowy od mułu który jest w wodzie - pisze jeden z naszych Czytelników. - Wiem, że przy zamknięciu wody czasami taka sytuacja może się zdarzyć jak osad z rur zacznie się płukać, ale tutaj jest coś nie tak w zbiorniku i woda cały czas jest fatalna - twierdzi autor wiadomości.
Na temat jakości wody w Łukowicy rozmawialiśmy wczoraj z Renatą Tokarską, powiatowym inspektorem sanitarnym. Okazuje się, że w dalszym ciągu obowiązuje zakaz użytkowania wody do celów spożywczych, który limanowski sanepid wydał w połowie lipca. Badania pobranych wtedy próbek wykazały przekroczenia w wodzie dopuszczalnych wartości żelaza i manganu oraz poziomu mętności, stwierdzono także obecność bakterii grupy Coli.
Jak się dowiedzieliśmy, przez długi czas gmina nie kontaktowała się z sanepidem, ale już po pięciu dniach od wydania zakazu na stronie samorządu pojawiła się informacja, że woda „jest pod względem bakteriologicznym zdatna do użytku”, co mogło wprowadzić mieszkańców w błąd..
Dopiero w połowie września Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna, wobec braku kontaktu z , zwróciła się do gminy o informacje na temat podjętych działań, na co Czesława Rzadkosz po kilku dniach przesłała wyniki - zleconych przez nią już po otrzymaniu pisma z sanepidu - badań wody. I choć wyniki nie wskazują na przekroczenia dopuszczalnych norm, to wykonano je w laboratorium które nie jest akredytowane i nie pracuje w systemie jakości, a więc sanepid nie może ich brać pod uwagę.
Do sieci przyłączone są nie tylko indywidualne gospodarstwa domowe, ale również miejscowa szkoła. Według wójt Czesławy Rzadkosz, do przygotowania posiłków dla uczniów wykorzystuje się wodę z wodociągów, choć nadal jest ona objęta zakazem, z kolei limanowski sanepid posiada wiedzę, iż szkolna stołówka kupuje wodę i nie używa tej z wodociągu.
Czesława Rzadkosz całej sytuacji nie rozumie. Sama korzysta z wodociągu i nie ma żadnych zastrzeżeń co do jakości wody, tłumaczy też że ewentualne zabarwienia czy czasowe zmiany jej parametrów mogą wynikać z tego, że sieć ma już około 30 lat. Również według inspektorów PSSE w Limanowej, problem z wysokimi przekroczeniami norm żelaza i manganu nie dotyczy wyłącznie zbiornika tylko sieci, z której próbki zawierają znacznie większe stężenia pierwiastków. W sanepidzie dowiedzieliśmy się, że w tym tygodniu zostały pobrane kolejne próbki, a wyniki badań wody będą znane w najbliższych dniach.
Osoby, które kontatowały się z nami, twierdzą że część mieszkańców nie zdaje sobie sprawy z obowiązującego zakazu, a niektórzy spośród nich uskarżają się na różne dolegliwości. Inni z kolei postanowili pić wodę kupowaną w sklepie - wczoraj na przykład w marketach w Łukowicy zabrakło pięciolitrowych butli.
Zdjęcia, które otrzymaliśmy od Czytelników, pokazują stopień zużycia filtrów po zaledwie dwóch dniach korzystania, przy normalnym zużyciu wody w gospodarstwach domowych.

Zobacz również:

Komentarze (19)

konto usunięte
2016-09-30 09:15:33
0 4
To jest celowe działanie na szkodę ludzi. Takie rzeczy powinny trafić bezpośrednio do prokuratury. Pani wójt za takie zachowanie i kłamstwo powinna w trybie natychmiastowym zostać usunięta ze stanowiska.
Odpowiedz
34607szczawa
2016-09-30 09:22:02
0 5
Dejmien wójtowie to świete krowy ich prokuratorzy bronią a nie karzą.
Odpowiedz
34607szczawa
2016-09-30 09:32:48
0 2
Ciekaw jestem czy woda w kamienickim wodociagu ma zachowane normy gdy przywożą wodę z potoków.
Władze gminy kamienicy jakoś dziwnie milczą na braki wody w nowym wodociągu kamienickim.
A wypadało by po takim transporcie zbadać wode i powiedzieć mieszkańcą że nie ma groźby zachorowania.
Pozdrawiam Wladze gm Kamienica.
Odpowiedz
jopie
2016-09-30 11:09:00
0 4
W tej gminie ważne są tylko pokazowe inwestycje. Ludzie są tu tylko po to by zagłosowali i tyle. Potem mają się nie wtrącać i nie daj Boże o cokolwiek upominać co nie jest po myśli władzy.
Odpowiedz
your
2016-09-30 11:25:01
0 4
To jest chyba horror. Jak tak można.
Odpowiedz
widok1
2016-09-30 11:36:09
0 4
zgadzam si z tobą jopie. gminie czkawką będą się odbijać te pokazowe inwestycje jak te z parkingami i chodnikami marmurowymi. Pieniądze są a wy ludu płaćcie i pijcie syf, a zdrowie a nasze dzieci, co ?. Jak to ktoś napisał dlaczego prokurator jeszcze nie zajął się sprawą . Wójcina stwierdziła, że rury są stare i zanieczyszczają wodę. Teraz obudziła się że rury są do wymiany? Tyle było środków unijnych na ochronę środowiska to gdzie była.... robić perełkę z brudną wodą i g...nami. Ano był od radia maryja minister to teraz gmina z czystości i piękna będzie słynąć. Trzeba zadać pytanie naszej władzy. A jaki jest stan wodociągów i kanalizacji w gminie ? Oto jest pytanie.... Współczuje przyszłym włodarzom.
Odpowiedz
jopie
2016-09-30 11:48:41
0 1
A jak inne Gminy kupują beczkowozy to w naszej jest niepotrzebny - nie ma pieniędzy.
Odpowiedz
your
2016-09-30 11:55:14
0 1
Do widok1. Bo pod ziemią rur nie widać i czym tu się chwalić?
Odpowiedz
konto usunięte
2016-09-30 12:14:49
1 1
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że ma ona w głębokim poważaniu zdrowie i życie naszych dzieci. Jak sama przyznała, nawet w szkole gotują na wodzie z wodociągu, chociaż wie, że zawiera bakterie Coli.

Do szkoły w pierwszej kolejności powinien być podstawiony beczkowóz!!! Ale w końcu chodniczek granitowy lepiej się prezentuje niż wóz z wodą...
Odpowiedz
andb
2016-09-30 12:43:29
1 2
Jaką wybrali władzę, taką piją wodę he,he,he!
Odpowiedz
artlim
2016-09-30 13:24:28
0 2
Kurcze, po zobaczeniu zdjęcia od razu pomyślałem o limanowskim wodociągu miejskim,

jednak ja takie apetyczne filtry uzyskuję po miesiącu. nawet moje psy nie chcą pić tej wody odkąd raz dostały wodę z butelki ze Szczawy
Odpowiedz
your
2016-09-30 13:29:58
0 1
A co to jest na ostatnim zdjęciu?
Odpowiedz
sigmusia
2016-09-30 14:00:24
1 1
Mam tylko nadzięję że kara za trucie ludzi będzie adekwatna do czynu. Woda nie nadaje się nawet do spłukiwania w ubikacji gdyż potem nie można domyc muszli.
Odpowiedz
AS25
2016-09-30 19:02:10
1 1
Niestety, ale ten problem dotyczy także Berdychowa, filtr wygląda tak jak powyżej już po kilku dniach od wymiany. Oprócz tego ciśnienie w rurach jest tak wysokie,że niszczy reduktory , nie ma reduktorów na linii i gdy reduktor domowy dostanie 20 atmosfer długo nie wytrzyma, a to koszt 200-300zł. Mieszkańcy boją się zgłaszać problemy z wodociągiem Pani Wójt, bo na samo hasło Berdychów dostaje piany na usta.
Odpowiedz
wlk219
2016-09-30 20:57:35
1 1
Wielkie larum o nic i oszustwo społeczeństwa .
Normy mętności wody są w Polsce najwyższe w UE . Wszystkie ekipy rządzące twierdzą że to wymogi
Unijne a to wielki kłam . UE daje każdemu krajowi członkowskiemu swobodę działania w tejkwestii . Źródło Wytyczne Unijne . Problem w tym że Polskie tłumaczenie jest miernej jakości .
Jak wyjdzie mętność powyżej 1 NTU to operator wodociągu musi zapłacić SANEPIDOWI za Badania dzięki temu SANEPID nie ma kosztów a się wykaże że dba o nasze zdrowie i ma przerób. Przykład woda mineralna ma więcej manganu i żelaza a jest zdatna do picia .
Pesymistom doradzę tylko tyle kupcie wodę mineralną gazowaną i nie gazowaną włóżcie do niej nie używane wkłady filtrów do wody , każdy osobno i zobaczcie kolor tych filtrów po 10 dniach i porównajcie z wkładami z wodociągu .Obecne normy są tak wyśrubowane że nowy wodociąg nie jest w stanie sprostać tym wymogom , nie mówiąc o wodociągach których pełnoletność została przekroczona dwadzieścia lat temu . Uzdatnianie wody polega na kosztownym ładowaniu chemii w wodę dzięki czemu koncerny biją kasę a my niszczymy swoje zdrowie . Wszyscy odbiorcy wody niech się przygotują że od nowego roku będą płacić o około jeden złotych więcej za metr sześcienny niż obecnie czyli około 50 złotych więcej od osoby na tak zwaną opłatę za korzystanie ze środowiska .
Wieloletni pracownik wodociągów .
Odpowiedz
jopie
2016-09-30 21:10:34
1 1
Do wlk219 . Kto ci płaci za propagandę. Może jesteś wieloletnim pracownikiem ale UG a nie wodociągów.
Odpowiedz
wlk219
2016-09-30 21:18:22
1 1
Nowe rury.
Chcąc wymienić rury trzeba mieć środki minimum 75 złotych ( czyli płacić więcej za wodę ) za metr bieżący rozkopać trawnik rozebrać kostkę uzyskać zgodę właściciela działki , podłącz od głównej sieci rozdzielczej jest własnością odbiorcy za wymianę którego musi zapłacić właściciel podłącza . Teraz jestem ciekaw ilu odbiorców z Łukowicy i innych miejscowości jest gotowych ponieś takie koszty.
My jako społeczeństwo twierdzimy że nam się wszystko należy ale zastanówmy się co sami dajemy społeczeństwu lokalnemu prócz uchylania się od wszystkich zwyczajowo przyjętych lokalnych obowiązków .
Średnio 10 - 20 % umie się tylko domagać pomocy i uchylać od obowiązków .
Odpowiedz
wlk219
2016-09-30 21:22:15
1 1
JOPIE odpowiedz sobie na jedno pytanie co zrobiłeś pożytecznego dla innych w swoim życiu .
Odpowiedz
34607szczawa
2016-09-30 22:53:16
0 0
'My jako społeczeństwo twierdzimy że nam się wszystko należy ...'

Wszystko może nie ale za to co płacimy w podatkach powinno być zdecydowanie dużo więcej. Za to mamy armię urzędników i ich najbliższe rodziny pochowane w urzędach.
Nic tylko się cieszyć Panie wlk219.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Sanepid zakazuje spożywania wody, według władz gminy problemu nie ma"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]