4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Sędziwój stoi w ratuszu. Magistrat nawiedzi duch słynnego alchemika?

Opublikowano  Zaktualizowano 

Od kilku dni na półpiętrze nowosądeckiego ratusza stoi rzeźba alchemika Michała Sędziwoja. Gipsowa rzeźba ma blisko 170 cm wysokości. Można ją oglądać w godzinach urzędowania ratusza.

Po co alchemik w ratuszu? Chodzi o promowanie tej postaci. Autorem rzeźby jest Paweł Witek z pracowni Antik Arte Adam Janczy. - Model został bezpłatnie użyczony Ratuszowi na kilka tygodni przez właściciela pracowni pana Adama Janczego – informuje Zastępca Prezydenta Miasta Jerzy Gwiżdż.

Gipsową postać alchemika stworzył Paweł Witek, który pracuje w Anrik Arte. Ta pracownia wykonała m.in. rzeźbę przedstawiającą lwy na moście nad rzeką kamienicą.

Legenda o alchemiku Sędziwoju to jedna z najbardziej znanych sądeckich legend. Według niej uczony Michał Sędziwój potrafił przemieniać ołów w złoto. Żył na przełomie XVI i XVII wieku, ale jego legenda jest wciąż żywa. Ponoć w noc sylwestrową przechadza się po rynku i pobliskich uliczkach i rozrzuca szczęśliwcom złote monety. owiadają, że temu kto natknie się na ducha słynnego alchemika, towarzyszy przez cały rok szczęście i pomyślność.

Model przedstawia brodatego, zamyślonego mężczyznę w charakterystycznym birecie uczonego. Postać trzyma w ręku woreczek zawierający, jak można się domyślać, substancje chemiczne. - Z uwagi na kruchą strukturę materiału, jakim jest gips, prosimy o niedotykanie modelu rzeźby – mówi rzecznik Krzysztof Witowski.

***

Michał Sędziwój

Michał Sędziwój (łac. Sendivogius Polonus, 1566–1636) uważany jest za najwybitniejszego polskiego alchemika. Urodził się w Łukowicy koło Nowego Sącza w rodzinie szlacheckiej. Ojciec starał się zapewnić mu staranne wykształcenie, to dzięki niemu studiował między innymi na Akademii Krakowskiej. Zetknął się tam z naukami słynnego ówczesnego lekarza Paracelsusa. Poznał też słynnych alchemików angielskich i szczególnie pod wpływem Edwarda Kelleya postanowił zająć się alchemią.

Protekcja Mikołaja Wolskiego, późniejszego marszałka wielkiego koronnego pozwoliła mu na liczne studia zagraniczne, między innymi w Cambridge, Wittenberdze i Wiedniu. Odbył też liczne podróże zagraniczne. Najsłynniejszy był pobyt w Pradze, gdzie na dworze cesarza, Rudolfa II zadeklarowanego zwolennika alchemii, wykonał słynną przemianę pierwiastków. Cesarz upamiętnił to wydarzenie tablicą z napisem Niech ktokolwiek inny uczyni to, co uczynił Polak Sędziwój.

W 1604 roku opublikował w Pradze swoje głośne dzieło 'Novum Lumen Chymicum', tłumaczone na wiele języków. Współcześni uważali, ze Sędziwój posiada substancję, która umożliwiała dokonywanie pozornej przemiany ołowiu w złoto. Otrzymał ją rzekomo od innego sławnego alchemika, Sethona, którego ocalił z niewoli u elektora saskiego, organizując brawurową ucieczkę więźnia. Elektor próbował torturami wydrzeć od Sethona tajemnicę kamienia filozoficznego.

Z dzisiejszej perspektywy trzeba uznać Sędziwoja raczej za chemika, niż alchemika, bardziej zainteresowanego nauką niż magią. Zajmował się zwłaszcza powietrzem i jego rolą w procesach oddychania i spalania. Słusznie uważał, że decydującą rolę w procesach spalania odgrywa czynnik, który potem nazwano tlenem.

Fot. UM NS.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Sędziwój stoi w ratuszu. Magistrat nawiedzi duch słynnego alchemika?"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]