3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Sejmowa komisja na romskim osiedlu obradowała za zamkniętymi drzwiami

Opublikowano  Zaktualizowano 

Przez krótką chwilę przy ul. Wąskiej i blisko dwie godziny na romskim osiedlu we wsi Koszary – posłowie z sejmowej komisji ds. mniejszości narodowych i etnicznych gościli na Limanowszczyźnie, by rozmawiać o problemach Romów. Ci byli wyjątkowo negatywnie nastawieni do dziennikarzy, którym nie pozwolono uczestniczyć w spotkaniu.

W Małopolsce odbyło się wyjazdowe posiedzenie sejmowej komisji ds. mniejszości narodowych i etnicznych. Wśród poruszanych na obradach kwestii znalazły się nie tylko aktualne problemy, z jakimi mierzą się te grupy, ale też m.in. edukacja.
Posłowie, którzy są członkami sejmowej komisji ds. mniejszości narodowych i etnicznych, spędzili w Małopolsce dwa dni. W trakcie wtorkowego posiedzenia w Krakowie przedstawiono m.in. informację na temat sytuacji poszczególnych mniejszości w województwie. Z kolei Małopolski Kurator Oświaty, Barbara Nowak, mówiła o tym, jak wygląda kwestia edukacji w ich przypadku.
Parlamentarzyści po spotkaniu w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie udali się do Maszkowic, a następnie na Limanowszczyznę. W drodze plany nieco się zmieniły – zamiast do miejscowości Koszary, w pierwszej kolejności przyjechali na ul. Wąską w Limanowej. Spędzili tam tylko kilka minut i zrobili zdjęcia budynku, nie wchodząc nawet do środka, by porozmawiać z lokatorami. W tym czasie przedstawiciel romskich rodzin znajdował się na osiedlu w Koszarach.
Właśnie tam odbyło się ostatnie spotkanie, zaplanowane na wtorek dzień. Członkowie komisji dotarli na miejsce około godz. 18:00. Rozmowy prowadzono w świetlicy wybudowanej na osiedlu przez Caritas. W spotkaniu z parlamentarzystami uczestniczyli mieszkańcy osiedla oraz przedstawiciele władz samorządowych miasta i gminy Limanowa. Nie było na nim pozostałych mieszkańców wsi Koszary.
Chcąc porozmawiać z posłami na temat problemów mniejszości, byliśmy tam i my. Niestety, dziennikarze nie zostali wpuszczeni do środka i nie mogli przysłuchiwać się rozmowom. Przez przeszło dwie godziny stali na zewnątrz. Romowie kategorycznie zabronili również wykonywania zdjęć na terenie osiedla. Wobec dziennikarzy zakaz poparli groźbami – wśród wielu niecenzuralnych słów, dziennikarze usłyszeli m.in. że ich sprzęt zostanie zniszczony, a oni sami zostaną pobici, a nawet pozbawieni... głowy, na przykład za pomocą siekiery. Choć nie wszyscy Romowie byli do mediów wrogo nastawieni, to dziennikarzom wielokrotnie nakazywano oddalić się z terenu osiedla, na które „nikt ich nie zapraszał”.
Mimo to dziennikarze cierpliwie czekali na zakończenie spotkania i możliwość rozmowy z parlamentarzystami. Ci byli wyjątkowo zmęczeni podróżą, dlatego udało się nam jedynie poznać krótki komentarz przewodniczącej sejmowej komisji Danuty Pietraszewskiej, posłanki Platformy Obywatelskiej.
- Takie spotkania są zawsze bardzo potrzebne, bo co innego jak się o czymś słyszy, jak się to nawet widzi w telewizji, a wysłuchanie ludzi na miejscu, jedną i drugą stronę, to nie jest tak że rację ma tylko jedna strona, zawsze trzeba wysłuchać jednych i drugich. Będziemy o tym dyskutować i wnioski z tego spotkania na pewno będą uwzględnione w naszym stanowisku co do tego problemu. O tym,że trzeba pomóc tym ludziom, jestem przekonana, bo w dzisiejszych czasach nie można tak żyć jak Romowie na swoich osiedlach - mówiła Danuta Pietraszewska, opuszczając budynek świetlicy wybudowanej przez Caritas. Pytana o wizytę na ul. Wąskiej w Limanowej, odpowiedziała krótko: - Byliśmy tam, nie wchodziliśmy do środka, ale widzieliśmy dom z zewnątrz, bez wątpienia nie nadaje się on do zamieszkania - stwierdziła.
Drugi dzień wyjazdowego posiedzenia komisja poświęciła na wizytę w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau, Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu, a także na spotkanie z przedstawicielami Stowarzyszenia Romów w Polsce, którego siedziba mieści się właśnie w Oświęcimiu.
Zobacz również:

Komentarze (13)

Afrokomentator
2016-03-23 19:29:49
1 3
Ta cała komisja jest do wyje**nia!!!


Nagraliście jakiś filmik? Na pewno tak!! Czekamy na publikację!!

pozdrawiam
Odpowiedz
pikador
2016-03-23 20:19:00
1 6
Jeszcze trochę i Koszary będą jak te dzielnice Paryża czy Brukseli o których dopiero teraz sie mówi sie w TV - ze policja nie mogła do nich wchodzić.
Odpowiedz
konto usunięte
2016-03-23 20:40:29
2 4
Komisja była na ul Wąskiej zobaczyli Rafała M. pomyśleli ze mieszkają tu Polacy i odjechali
Odpowiedz
DUBmaks
2016-03-23 23:49:21
2 6
tak szczerze mówiąc to co z nich za romowie, cyganie. jak dla mnie to zadna z nich mniejszość narodowa urodzeni są w Polsce i mają polskie papiery wieć o co tu tyle problemów robić zmienić prawo tak zeby byli tak traktowani jaki kazdy polak i nie bedzie z nimi zadnych problemów. wszystko spoko mniejszość narodowa moze i była kiedyś... ale teraż to powinni to zmienić.!!!! urodzeni do kturegoś tam roku i spoko ale ci co się rodzą co juz nie jest mniejszość narodowa!!!!
Odpowiedz
magda30
2016-03-24 05:33:20
1 4
Zobaczymy z jakim efektem zostały wysłuchane obydwie strony..... a z kolei druga rzecz- to ze dziennikarze nie zostali wpuszczeni na ,,obiekt'' to nieladnie nieladnie bardzo nieladnie.....
Odpowiedz
Spokojny
2016-03-24 08:02:51
0 6
Jeżeli POSŁOWIE zgodzili się spotkać bez światków i wydadzą opinie na korzyść Romów .. to trochę pachnie mi to korupcją. Dlaczego urzędnik publiczny spotyka się z interesantem bez mediów. Kto ma tu taj cos do ukrycia i przed kim, chyba nie przed wyborcami.
Odpowiedz
wasylis
2016-03-24 08:17:05
1 8
Identyczny scenariusz w imię 'poprawnosci politycznej' doprowadził Europę do wojny...
Media, rządzący i kler takimi działaniami jak wyżej sami doprowadzają do zaostrzenia konfliktu i pogłębienia nienawiści do Cyganów.
Katastrofalna jest ta polityka państwa, gdzie zamiast hołubić przedsiebiorców, producentów, wszystkich tych, którzy pracują na wpływy do budżetu- hołubi się patologię, cwaniactwo, nierobów i szumowiny.
Odpowiedz
kpiarz
2016-03-24 09:50:10
1 7
'(...)a wysłuchanie ludzi na miejscu, jedną i drugą stronę, to nie jest tak że rację ma tylko jedna strona, zawsze trzeba wysłuchać jednych i drugich.' stwierdziła Pani Posłanka i dlatego w spotkaniu, jak czytamy, uczestniczyli mieszkańcy osiedla, ale nie zaproszono pozostałych mieszkańców wsi Koszary. Pani się słyszy, Pani Poseł? Kompletny dysonans miedzy deklaracjami a działaniami - chcemy wysłuchać wszystkich stron, nie rozmawiamy z mieszkańcami wsi...
Odpowiedz
jasiekgr
2016-03-24 15:48:24
1 1
no nie dosyc czy Limanowa zyje tymi idiotami panie BIEDA jestesmy z panem
Odpowiedz
obserwatorsceny
2016-03-24 17:40:21
0 0

W spotkaniu komisji oprócz społeczności romskiej udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych w osobach: Wójta Gminy Limanowa Władysława Pazdana, Zastępcy Wójta Gminy Limanowa Mariana Mąki, Przewodniczącej Rady Miasta Limanowa Jolanty Juszkiewicz, Burmistrza Miasta Limanowa Władysława Biedy, Zastępcy Burmistrza Miasta Limanowa Wacława Zonia, Sołtysa wsi Koszary i Radnej Gminy Limanowa Zuzanny Kolawa, Radnego Powiatu Limanowskiego, Przewodniczącego Komisji Edukacji Stefana Hutka.
Więc Koszary miały swoja reprezentantkę [źródło: [nieautoryzowana reklama]

Odpowiedz
Grzes83457
2016-03-24 17:41:02
0 2
A cz Murkowski ten biały cygan to mniejszość narodowa ?
Odpowiedz
obserwatorsceny
2016-03-24 17:43:27
0 0
Panie Antkiewicz dlaczego Pan kłamie ?

W spotkaniu wzięła udział Pani Sołtyska i Radna Gminy Limanowa
Odpowiedz
obserwatorsceny
2016-03-24 17:45:12
0 0
Więc Koszary miały swoją reprezentantkę
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Sejmowa komisja na romskim osiedlu obradowała za zamkniętymi drzwiami"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]